Marcóweczki 2011 | Forum dla mam

Hej! Marta mi wystarczyły 3 miesiące w stanach żeby 9 kg przytyć! Masakra jakaś, ale w Polsce wszystko szybko wróciło do normy, na szczęście 🙂. Dota moja Amelcia też ulewa a jest troszeczkę starsza od Filipka. Dopiero jak skończyła 3 miesiące to zaczęła troszeczkę mniej, ale jednak dalej daje czadu. Teraz to się już z mężem z tego śmiejemy, bo cóż innego nam pozostaje jak tylko czekać aż przestanie. Dzieci mogą ulewać do roku. My tylko staramy się żeby zawsze jak leży miała coś pod głową, jakąś pieluchę, bo ciągłe czyszczenie wszystkiego mnie wkurzało, a jak bierzemy ją do odbicia to nad panelami, a nie dywanem, bo szybciej się sprząta 🙂. Misia też bym chciała jakoś pomóc ale nie umiem, chyba musisz go faktycznie samego zostawiać, niech się przyzwyczaja. Kiedyś ktoś pisał o metodach przy takich dzieciach, tylko nie pamiętam kto :/.

no właśnie z tymi zdjeciami to sie czuje jakby mi ktoś bliski odszedł....
wszystkie zdjęcia ze stanów, całe 7 lat wstecz 😞 a jeszcze w sobotę mąż przyniósł dysk żeby na wszelki wypadek wszystko zrzucić..na szczęście K. ma na swoim kompie zdjeciamz naszej podróży poslubnej, ślubu i zdjęcia Mai 🙂 ale wszystkie imprezki z przyjaciółkami zostaną tylko w pamieci!
dziewczyny jak robicie tortille? opiekacie ja w czymś pózniej, żeby była ciepła? bo nie wiem jak tomzrobic żeby sie nie rozpadła.

niunia fajny dzień miałeś. Na szczęście masz grzeczne dziecko, wiec możesz sobie na takie coś pozwolić...u mnie na tym etapie to jeszcze marzenie.
Emma skas to znam, bo u mnie tez tak jest, ale ja mojej Mai zmieniam zajęcie co chwile...Jak muszę ugotować czy posprzątać to raz klasę do bujaczka, potem, na huśtawka, daje rożne zabawki jak tylko widzę, ze zaczyna marudzić.
Dorota na pewno dasz radę z tym żłobkiem. Pójdź i zobacz jak tam jest i napewno ci to pomoze.

witam dziewczyny po długiej nieobecności! 🙂 na szczęście udało mi się wszystko nadrobić 🙂 w sobotę z samego rana jak A.wrócił pojechaliśmy do rodziców nad wodę, bo po południu tam na polu namiotowym moja siostra robiła 18stkę. Mieliśmy wracać w te sam dzie do domu, ale zostaliśmy na noc.. mama została z małym, a ja z A. poimprezowaliśmy, ale i tak do 23.30, bo A. pijaniutki, ja lekko wstawiona..no a mały o 5.00 zazwyczaj na amciu się budzi..
Narzeczony siorki kupił modyfikowane i butlę. .więc się napiłam.. dałam małemu butelkę o tej 5.00 na pół śpiąco.. no i zjadł całą i poszliśmy spać.. rano jak się obudził A. chciał dać mu butelkę, a ten reakcja : odruch wymiotny.. no i zwymiotował..ja w tym czasie poszłam wyciskać mleko, bo laktatora nie miałam.. próbowałam ja mu dać butlę, ale nie dało rady odruch wymiotny i koniec.. no i mimo tego, że wypiłam troszkę wina i wypaliłam całą paczkę papierosów dzień wcześniej, tzn. wieczorem.. dałam mu cycka:/:/ wiem jestem jeb..ęta, ale co miałam zrobić jak nie chciał się chwycić butelki? 😞 😞 no ale zjadł i zasnął.. był taki badziutki, że sami obudziliśmy go po 3godzinach, bo się baliśmy o niego.. dałam cycka i znów zwymiotował 😞 wymiotował około 3razy wczoraj.. no i teraz nie wiem czy to przez sztuczne mleko czy przez to, że dzień wcześniej zjadł słoiczek: jabłko,marchew,brzoskwinia..
jabłuszko jadł, marchewkę również..no i marchewkę z jabłkiem i nie było takiej reakcji.. czy mógł zareagować tak późno na tą brzoskwinię? co wy o tym myślicie?
No bo zrobił wczoraj kupę, taką papkę..zswymiotował 3razy czy 4 i dzisiaj już wszystko ok, nawet jak wróciliśmy wczoraj o 15.00 do domu i zjadł to już nie zwymiotował tylko lekko mu się ulało.. ogólnie zrezygnowałam po tym wszytkim na przechodzenie na sztuczne mleko! będę karmić piersią i to wszystko tak mną wstrząsnęło, że jedynie mogę się lampki wina napić jak mały na wieczór zaśnie albo jednego piwka, ale nic więcej!! No i dowiedziałam się, że A.od dwóch tygodni w pracy palił 😞 no i kupił sobie paczkę i mnie paczkę, bo on pali za mocne, a po wypiciu mi sie za chciało! No i przez to wypaliłam całą paczkę.. ale po tym wymiotowaniu nie zapalę.. A.powiedział,że wracanie do palenia było głupie i też nie będzie palił, bo to za drogi interes..no i dziś byliśmy w pepco i tam body są tak do 10zł..no i stwierdziliśmy to samo co szarla, że za tą paczkę fajek możemy mu body kupić!!
Mam nadzieję, że nie kłamał i nie będzie palił, bo ja na pewno nie będę palić przynajmniej do czasu karmienia piersią, a karmić na pewno będę długo przez to, że mały nie chwyci się butelki 😞 moja mama powiedziała, że siostra też nie chwyciła się butelki karmiła ją 9miesięcy, a później mleko modyf.podawała jej łyżeczką..a później ze szklanki..bo nie dało inaczej rady, no i coś mi się wydaje, że to samo bedzie z małym.
W ogóle nakarmiłam go w sobotę na wieczór i chciałam, żeby zasnął, ale mama powiedziała, że sę koło niego położy, a ja żebym szła już, bo tata zdjął kiełbaski z grilla i będą zimne.. no to poszłam ledwo zjadłam i telefon do A.(ja telefonu nie miałam), żebym przyszła, bo mały płacze, tzn.ryczy strasznie.. no to ja poszłam..wystarczy, że przyszłam, wzięłam go na ręce i był spokój..położyłam się i zasnął spokojnie:*:* wtedy mogłam już iść i się bawić.
na drugi dzień żałowałam, że go zostawiłam 😞 ja sobie imprezowałam,a na drugi dzień malutki tak źle się czuł...płakałam bardzo! 😞 Co ze mnie za matka?!

no u nas też jest wielka fascynacja telewizją 😞
Życzę Majusi z okazji ukończenia 4miesiączków dużo zdrówka i tak samo Robercikowi i Krystiankowi również dużo zdrówka z okazji ukończenia 3miesiączków! 😘 spóźnione, ale naprawdę szczere.