Majóweczki 2011 | Forum dla mam

Kasia-Manki napisał(a):

Moj Szkrabek chyba nie dojada,wczoraj caly dzien marudzil,niespal i ciagle chcial do cyca i plakal i w ogole,dopiero po 23 padl zmeczony,w nocy jadl i spal ladnie,ale w nocy podobno jest tlusciejszy pokarm niz w dzien....jak moge sprawdzic czy niemam Za chudego pokarmu?

czytam w necie, że nie ma czegoś takiego jak chudy pokarm

Jamargaretka napisał(a):

Kasia-Manki napisał(a):

Moj Szkrabek chyba nie dojada,wczoraj caly dzien marudzil,niespal i ciagle chcial do cyca i plakal i w ogole,dopiero po 23 padl zmeczony,w nocy jadl i spal ladnie,ale w nocy podobno jest tlusciejszy pokarm niz w dzien....jak moge sprawdzic czy niemam Za chudego pokarmu?

czytam w necie, że nie ma czegoś takiego jak chudy pokarm

no a jak mowilam poloznej ze mam duzo pokarmu bo leci sam strasznie to ona mowila ze moze jest i duzo ale za chudy i dziecko wtedy nie dojada...hmm...

Jamargaretka napisał(a):

Martynka, Fijołku - to Wy Raczki jesteście 🙂)))))

i ja z Hanulkiem bede obchodzic razem imieniny 🙃

Jeśli dziecko często je, pokarm jest za chudy.
Dziecko to nie zegarynka, wcale nie jest powiedziane, że musi być głodne akurat co 2-3 godziny, a nie na przykład co godzinę. Nie ma czegoś takiego jak chudy pokarm. Mleko jest idealnie dopasowane do potrzeb malucha. Jeśli nawet przez jakiś czas mama skąpo się odżywia (ale nie głoduje),mleko i tak jest wartościowe, gdyż w czasie laktacji wykorzystywane są zapasy tłuszczu i witamin nagromadzone w czasie ciąży, a wapń jest pobierany z kości.

Kasia-Manki napisał(a):

Jamargaretka napisał(a):

Kasia-Manki napisał(a):

Moj Szkrabek chyba nie dojada,wczoraj caly dzien marudzil,niespal i ciagle chcial do cyca i plakal i w ogole,dopiero po 23 padl zmeczony,w nocy jadl i spal ladnie,ale w nocy podobno jest tlusciejszy pokarm niz w dzien....jak moge sprawdzic czy niemam Za chudego pokarmu?

czytam w necie, że nie ma czegoś takiego jak chudy pokarm

no a jak mowilam poloznej ze mam duzo pokarmu bo leci sam strasznie to ona mowila ze moze jest i duzo ale za chudy i dziecko wtedy nie dojada...hmm...

ale zapewne leci Ci ten najchudszy co jest na poczatku wiec moze odciagnij zanim przystawisz Malucha do piersi i wtedy bedzie spijal sama esencje 😉

Kasia - moja mama też twierdziła, że Maja płącze bo pewnie mam za chudy pokarm - a dla niej to ze schudłam już swiadczy o tym, że mleko jest nieodpowiednie

dlatego poczytałam trochę i wydaje mi się, że raczej nie ma czegoś takiego jak chude mleko - zresztą wkleiłam kawałek jakiegoś artykułu

mówiłam o tym pani dr a ona tylko się zaśmiała. jeśli Oskarek przybywa na wadze to chyba nie ma sie o co martwić

Sama już niewiem co mu...biedny się wczoraj namęczył i on i ja...no nic zobaczymy jak dziś będzie.

Kasia-Manki napisał(a):

Moj Szkrabek chyba nie dojada,wczoraj caly dzien marudzil,niespal i ciagle chcial do cyca i plakal i w ogole,dopiero po 23 padl zmeczony,w nocy jadl i spal ladnie,ale w nocy podobno jest tlusciejszy pokarm niz w dzien....jak moge sprawdzic czy niemam Za chudego pokarmu?[/quote

Kochana mi wczoraj ciocia podpowiedziała właśnie sposób by to sprawdzić- odciągnąć pokarm i wstawić do lodówki i zobaczyc po jakimś czasie jaka warstwa tłuszczu powstała.

Dzieki Gusiu...zobaczę jak dziś będzie...może lepiej...eh.Muszę kupić mleczko jakieś bo Nan mój syn nie chce...tzn jak wypije to zaraz je zwymiotuje więc chyba mu nie pasuje...

Kasia-Manki napisał(a):

Dzieki Gusiu...zobaczę jak dziś będzie...może lepiej...eh.Muszę kupić mleczko jakieś bo Nan mój syn nie chce...tzn jak wypije to zaraz je zwymiotuje więc chyba mu nie pasuje...

My wczoraj mieliśmy akcję nie z tego świata- we wtorek wieczorem Tosia nam zwróciła podczas jedzenia (dojadania mleczkiem) i pomyśleliśmy że ją przejadamy. Ale w środę co zjadła to praktycznie oddała niby nie wymiotowała chlustająco ale sporo tego było więc poszłam do lekarza. Ta ją zbadała i mówi że wsio ok. Ze nie powinnam jej dokarmiać bo to może powodować problemy żołądkowe. No i potem około 17 zrobiła 2 kupki takie biegunkowe więc abarot do przychodni. Była już nasza lekarka (stara jak świat) i też powiedziała że jest ok ale jak chcemy to dała skierowanie do szpitala na konsultacje. Pojechaliśmy ale pod szpitalem stwierdziliśmy że poczekamy bo nie daj Boże nabawi się jakiegoś gów** zwłaszcza że jeszcze nie miała szczepień. No i dobrze bo dziś jak ręką odjął. Co prawdą nie zronbiła jeszcze kupki ale teraz śpi i ładnie noc przespała (prócz porannych bólów brzuszka w trakcie snu). Bylam wydygana strasznie ale chyba dobrze zrobiliśmy. Podejrzewam lody które zjadłam...

Fijolek napisał(a):

Jamargaretka napisał(a):

Martynka, Fijołku - to Wy Raczki jesteście 🙂)))))

i ja z Hanulkiem bede obchodzic razem imieniny 🙃

No tak 26 lipca. 🙂 moja Hania będzie obchodzić ze swoją chrzestną 🙂 Ciocią Anią 🙂

GUSIU moj Oskar tez mi wymiotowal,chlustal az mu noskiem szlo i tez bylam u lekarz i nie kazalaa podawac sztucznego mleka,herbatek i wody i od kiedy nie podaje jest ok.raz tylko zwrocil...wczoraj ale za duzo zjadl bo prawie non stop przy cycu wisial.

KASIU dzieki wielkie za potwerdzenie. mam nadzieje ze Tosia nie bedzie sie bardzo awanturowała.

.

ale dziś cisza 😮 😮 😮 no ale w końcu wekeend.
Ja jestem bardzo zdziwiona bo mój Oskarek dziś je,chwilę poleży,chwilę sie go ponosi i zasypia 🙂
Tylko jak cały dzionek spi to ciekawa jak bedzie nocka...az sie boje...mam nadzieje ze bedzie ok.

Ale Hania dzisiaj grzeczna!!! 🙂 Je, śpi, kupka, je, śpi... itd 🙂 A melodię do snu ma dzisiaj super! 🙂

My dzisiaj się wystroiłyśmy bo na obiadek do moich rodziców 🙂 więc pochwalę się Wam moją Księżniczką 😉
po powrocie do domku 🙂 nadal śpi 🙂

a tu z mamuńcią 🙂

Kasia-Manki napisał(a):

ale dziś cisza 😮 😮 😮 no ale w końcu wekeend.
Ja jestem bardzo zdziwiona bo mój Oskarek dziś je,chwilę poleży,chwilę sie go ponosi i zasypia 🙂
Tylko jak cały dzionek spi to ciekawa jak bedzie nocka...az sie boje...mam nadzieje ze bedzie ok.

Kasia!!! U nas to samo! 🙂 Je, ponosi się troszkę (poprzytula 😉 ) i śpi 🙂 🙂
Więc czekamy na nockę 😉 😜

u nas też tak bywa. ale dzień kiepski albo nocka 🙂

Slicznie Hania wygląda. zresztą Ty Martyna tez 🙂

dzis eksperyment z pomidorem - kupilam malinowe - zaczne od 2 plasterków - no moze 3 bo mały pomidor 🙂

Ja dzisiaj na obiedzie u rodziców zjadłam ćwiartkę pomidora, pół ogórka małosolnego i kawałek arbuza. Tylko trochę głupio zrobiłam, że 3 rzeczy naraz wprowadziłam... 🤔 Mam nadzieję, że będzie ok, bo ten pomidorek dzisiaj to było niebo w gębie!!! Jakbym jakiś niesamowity rarytas jadła 🙂

Martyna czuje to samo. aż się rozplywam od tego pomidorka. trzymajcie kciuki bo marzę o świezym chlebku z masełkiem i własnie pomidorkiem

No Gosia trzymam kciuki i za Ciebie i za siebie 😉 😘

CZESC DZIEWCZYNKI 🙂
MARTYNKA HANULKA SLICZNA!!! 🙂 TY Z RESZTA TEZ 🙂
JA DZIS ZJADLAM PIERWSZY RAZ NORMALNY OBIAD,W SENSIE ZIEMNIACZKI I.....SMAZONEGO KOTLETA,DO TEGO POMIDORKI Z CEBULKA....TAK BO STWIERDZILAM ZE JAK PRAKTYCZNIE PIERSIA NIE KARMIE TO W SUMIE MOGE...I ZALAPALAM SIE JESZCZE NA TRUSKAWKI DZIS.....CALUTKA MISECZKE ZJADLAM Z JOGURTEM NATURALNYM I CUKREM...MNIAM... 🙂

Moniczka to poszalałas 🙂

a czemu piersią nie karmisz bo chyba coś przeoczyłam