Majóweczki 2011 | Forum dla mam

witajcie,
co do karmienia, ja zawsze karmie na lezaco. tak sie nauczylam w szpitalu i tak mi wygodnie. Jakzdarza sie butelka, to tez raczej na lezaco.
My dzis zaliczylismy dwu godzinny spacer wokol jeziora. Jestem padnieta totalnie. pogoda byla tak piekna ze nie moglismy usiedziec w domu. Nadal jest cudnie i mam nadzieje ze jutro tez tak bedzie.

ja też najczęściej karmię na leżąco - tak nam wygodnie - i po cesarkach często tak zalecają

a u nas deszcz, szaro, buro i smetnie

Hejo! No i ja jestem. Byliśmy dziś na Mazurach na jeden dzień i piękna pogoda była. Teraz idę usypiać dzieciaczki i spaaaaaaaaaaać. A powoli będę sie pakować na weekend bo na tydzień z koleżankami moimi zostaję na działce a później z tej działki lecimy prosto w góry na tydzień 🙂 🙂 Oj zacznie sie chodzenie po górach 🙂 2 chusty juz uprane przygotowane. 3 w razie gdyby Józek zwymiotował.

Moja starsza córa ma taki etap , że bawi się samochodzikami 🙂
Józek to tak się super śmieje na głos , ze odjazd po prostu 🙂
Ja już chciałabym mieć rodzeństwo kolejne dla moich szkrabów ale dopiero za rok mooooooooooże 😁 🥴
zrobiłam już sałatkę śledziową dla męża na śniadanko 🙂
Jutro zakupy muszę zrobić w aptece na ten wyjazd i w ogóle strasznie dużo rzeczy. ]
Ojoj jak ja się cieszę , że ten Wyjazd już niedługo 🙂 Może będzie ładnie i pochodzimy, ale pogoda dziwna więc może lać ;(

Doooooooooobra już nie zanudzam i lecę zupkę nastawić na jutro bo jutro nie zdążę tego zrobić 🙂 🙂 🙂
Miłego wieczoru weekendowego 🙂

Marinka Ty to jesteś niesamowita

marinko podziwiam cie...ja to niemam czasu czAsem do wc isc 😞

Oj dziewczyny! nie ma co podziwiać 🙂
lecę!

marinka Ty jestes stworzona do bycia mama i rodzenia dzieci!
Mama na PIĄTKĘ tylko podziwiac i zazdroscic 😘 ☺️

Witamy
U nas noc spokojna...teraz problem z zasnieciem...jak zawsze.Godzina usypiania,10 minut spania...
A jeszcze siostrzenice meża będe miec na wakacjach na klka dni.9 lat ma i jest wsZedzie wejdzie...gdzie diabeł nie może tam Kaśkę wyśle...eh...
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka,dZiewczyna z którą poznałyśmy się w szpitalu...razem leżałysmy na ginekologi,potem na przed porodowym i ja urodziłam w piątek,a ona w niedziele i rodziła na tej smej sali i łóżku co ja.Ma córeczkę,taka malutka i drobna w porównaniu do Oskara,a włoski ma prawie jak Martynka Aneczki.
Jutro mężuś przyjeżdza 😁 😁 😁 😁 😁 🙃Już się doczekać nie mogę...zazdroszczę tym co maja mężów na codzień...no i jedziemy do księdza Ten chrzest ustalic bo już ludzie zaczynaja gadac(Zycie na wsi)...na 13 sierpnia planujemy,mialo byc 6 ale chrzesnej nie bardzo pasuje.

Mój Mały kawaler
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/109/sam0705r.jpg/][IMG]http://img109.imageshack.us/img109/3243/sam0705r.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Hello ...Oj,Jolajcik.przykro mi z powodu tej bakterii u Waszego szkraba,ale nie pozostalo mi nic innego,jak trzymac kciuki za malenstwo i zyczyc powrotu do zdrowka i duzo duzo sily i cierpliwosci dla Was.Buziaki 😘

justina1975 napisał(a):

Hello ...Oj,Jolajcik.przykro mi z powodu tej bakterii u Waszego szkraba,ale nie pozostalo mi nic innego,jak trzymac kciuki za malenstwo i zyczyc powrotu do zdrowka i duzo duzo sily i cierpliwosci dla Was.Buziaki 😘

Hejka mamuski 🙂

nam noc minęła dziś bardzo fajnie mała zasnela o 22 i obudzila sie o 6.powiedzcie kiedy wracacie do pracy?

chyba od stycznia

Mnie przeraza mysl o powrocie do pracy i ze bede musiala mala zostawiac na te pare godzin 😞

Jamargaretka napisał(a):

chyba od stycznia

a czemu dopiero od stycznia

witajcie w ten pochmurny dzień 🙂

Hej

Smutno mi się dzień zaczyna bo chyba nie uda nam się wyjechać do dziadków w przyszły piątek. Najgorsze jest to, że w piątek jest ślub naszych przyjaciół, tak bliskich jak najbliższa rodzina...oni zaraz po slubie wyjeżdzają za granicę i nie wiemy kiedy się uda spotkać. Dlatego to też to tak ważne dla nas. Wiem, że księciunio jest najważniejszy ale mimo to jest mi strasznie smutno...

jolajcik napisał(a):

Hej

Smutno mi się dzień zaczyna bo chyba nie uda nam się wyjechać do dziadków w przyszły piątek. Najgorsze jest to, że w piątek jest ślub naszych przyjaciół, tak bliskich jak najbliższa rodzina...oni zaraz po slubie wyjeżdzają za granicę i nie wiemy kiedy się uda spotkać. Dlatego to też to tak ważne dla nas. Wiem, że księciunio jest najważniejszy ale mimo to jest mi strasznie smutno...

Jolka uśmiechnij się i pomyśl że oni zrozumieja ze nie mozesz tam być 🙂

Wiem, że zrozumieją ale jest mi przeokropnie smutno, że chyba się nie uda być z nimi w tym ich najważniejszym dniu.

Ewelka bo tak mi akurat wypada. macierzyński 22 tygodnie plus niewykorzystany urlop za 2010 - 25 dni i urlop cały za ten rok.

🙂

Witajcie! dzis nocka spokojna,wogole poki co na nocki nie moge narzekac.
W przyszlym miesiacu rozszerzamy troche diete maluszka alez bedzie zabawa 🙂
co do powrotu do pracy to pazdziernik wypada ale jeszcze nie wiem czy wroce bo jesli damy rade finansowo to nie,szkoda bedzie szkrabka zostawic...
no nic czekam az malenstwo sie obudzi i lecimy chociaz troche na dwor mimo ze jakos pieknie nie jest.buziaki dla was i milego dnia.

no my z jednej pensji to na pewno rady nie damy. kredyt mieszkaniowy, wysoki czynsz... nie ma szans na zostanie w domu ale mam na oku dobrą opiekunkę - tyle że ona będzie wolna już od wrzesnia a ja bym chciala dopiero od stycznia

Hussi...i tu masz racje! Ludzie moga nam radzic,ale tylko my matki wiemy,co jest dla naszych dzieci najlepsze! 🙂