Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Hejka

U nas ostatnie dwie noce REWELACJA - karmienie o 23 i po 5 😁 pobudka przed 8. Dzień nam się uregulował i jestem wstanie planować sobie prace domowe i inne obowiązki. Szymek zasypia o 11 i budzi się po 13 a później drzemka ok 17, kąpiel o 19 i sen nocny 😁 U nas jak zwykle przed weekendem szykujemy się na przyjęcie gości. Tym razem przyjeżdża moja przyjaciółka ze studiów z rodzinką. Ich młodszy syn jest o tydzień młodszy od naszego Szymka 😁 Cieszę się, że się spotkamy, tym bardziej, że nie widziałyśmy się już bardzo dłłłłłłłługo. Dom mam już prawie posprzątany, zostało odkurzanie i mycie podłóg, teraz pichcę w kuchni a jutro tylko przygotuje pokoje. O!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Co do spania w łóżeczku czy w łóżku to u nas Szymek od pierwszego dnia śpi u siebie w łóżeczku aczkolwiek ostatnio nad ranem domaga się żeby go przytulić więc po porannym karmieniu ok 5-6 zabieram go do naszego łóżka i śpimy wtedy we trójkę. Jestem zwolenniczką teorii, że dziecko powinno spać u siebie aleeeeeeee teoria, teorią a życie swoje pokazuje i śmieje nam się w twarz. Uważam, że najlepszy model jest taki kiedy wszystkie uczestniczące strony są zadowolone. Skoro nam tak odpowiada i naszym mężom i dzieciom to co komu do tego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No ja nie mając dziecka i będąc w ciązy też gadałam...jak to nie chce spać w swoim łóżeczku?jak to nie chce w wózku leżeć,po co ciągle nosicie itp.itd i co????

Oskar w wozku nie chcial jezdzic i zeby wyjsc na spacer musialam go nosic albo na rekach albo w nosidelku...nosze tez go duzo...niestety...a co do spania to u nas na poczatku spal ze mna,potem w kolysce pozniej w lozeczku, potem cos mu sie odmienilo i huk,pobudki sobie robil i za nic w lozeczku nie chcial spac i tak jest do dzis 😞op polowy wrzesnia chyba sie zaczelo...oczywiscie kazdego wieczora klade go do lozeczka,ale w nocy i tak musze go wziasc do siebie,powinnam go odkladac do lozeczka jak zasnie ale ja taka zmeczona ze padam gdy tylko dotkne poduszki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasia21 napisał(a):
A u nas ze spaniem jest wręcz odwrotnie... Milena nie uśnie nigdzie poza swoim łóżeczkiem nie ma szans na spanie w naszym łóżku 🙂 ale mi to odpowiada bo dziś spędzi pierwszą noc w swoim pokoiku i przynajmniej nie będzie problemu że nowość itp... 🙂


No to pozazdrościć...Oskar swojego czasu też tylko w kołysce zasypiał,potem jak wyrósł z kołyski to w łóżeczku a potem niewiem co się stało...

Ale ma lenia 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a my śpimy razem w łóżku - jest to nasza wspólna decyzja. Maja jest przytulaską od samego początku - a nam to nie przeszkadza. skoro ma taką potrzebę to trzeba to uszanować. jak ja byłam mała - tata był w usa i ja spałam z mama - byc moze m.in. dlatego jestesmy ze soba bardzo zwiazane.

mężowi tez nie przeszkadza wspólne spanie. wczoraj nawet powiedział ze jeszcze jeden dzidzius by nam sie przydał w łózku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A u nas w zależności od potrzeby Zosi, raz spi z nami a raz w łozeczku a czasem przekladamy ja w nocy do nas, w zaleznosci ile razy sie bydzi i czy jest spokojna, wczoraj wieczorem byla bardzo niespokojna wiec w nocy ja przelozylam do nas i do 9 bylo spanie 😁

Jola ja na szczescie w ten weekend mam spokoj ale jade w sobote na uczelnie bo musze w koncu skonczyc ta podyplomowke 😮ale na nastepna sobote zapowiedzieli sie znajomi z liceum takze czeka mnie znowu imprezka 😮 😁
No i tylko pozazdroscic ci wyregulowanego Szymka 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hehe chyba pochwaliłam dzień przed zachodem słońca. Szymek zbuntował się i za nic w świecie nie chciał zasnąć popołudniu. Na szczęście po kąpieli bez kłopotów zasnął i już smacznie chrapie. Ja mam już posprzątane, część pogotowaną, zdążyłam się wykapać a za kilka godzin idę do kina 😁 Normalnie limit półroczny wyrobię w tym tygodniu bo wczoraj też byłam w kinie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajcik napisał(a):
Hehe chyba pochwaliłam dzień przed zachodem słońca. Szymek zbuntował się i za nic w świecie nie chciał zasnąć popołudniu. Na szczęście po kąpieli bez kłopotów zasnął i już smacznie chrapie. Ja mam już posprzątane, część pogotowaną, zdążyłam się wykapać a za kilka godzin idę do kina 😁 Normalnie limit półroczny wyrobię w tym tygodniu bo wczoraj też byłam w kinie 🤪


A NA CO SIE WYBIERASZ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajcik napisał(a):
Wczoraj byłam na Listach do M. a dziś idę na Zmierzch, potrzebuję się odmóżdżyć trochę 🙃 ☺️


Tzn.Przed świtem cz.1?
Oj ale Ci zazdroszczę ☺️ ☺️ ☺️ ☺️Opowiedz jaki był...Ja uwielbiam tą sagę,zakochałam się w tej sadze jak nastolatka heh...prZeczytałam wszystkie książki i poprzednie 3 cz widziałam a zanim u Nas zaczną wyświetlać to pewnie predzej w necie obejrze...
a listy do M jak???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
matko kochana padam dzis na twarz a dziecko grzeczne nie wiem o co chodzi bylysmy na zajeciach mama + dziecko i tak wykombinowalam zeby miala drzemke w drodze na i tak wyszlo ladnie sie obudzila jak juz doszlysmy i taaaka byla szczesliwa ze tyle luster i mamusia nia buja i trzyma i w sumie to bylysmy we dwie mamusie 🙃 ale normalnie jest ok 5-6 jutro pewnie wstane z zakwasami 🤢
no ja tez bym chetnie poszla na przed switem ale raczej nie wyjdzie nam to a w necie jeszcze nie ma no cóz
ale na poprawe humorku zrobilam sobie owsianke na gesto z rodzynkami i wcinam i ide spac 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jamargaretka napisał(a):
a my śpimy razem w łóżku - jest to nasza wspólna decyzja. Maja jest przytulaską od samego początku - a nam to nie przeszkadza. skoro ma taką potrzebę to trzeba to uszanować. jak ja byłam mała - tata był w usa i ja spałam z mama - byc moze m.in. dlatego jestesmy ze soba bardzo zwiazane.

mężowi tez nie przeszkadza wspólne spanie. wczoraj nawet powiedział ze jeszcze jeden dzidzius by nam sie przydał w łózku



super 🙂 🙂 zdecydowanie rozumię, uwazam ze jak przyjdzie czas to maluszki beda spały w swoich wyrkach 😁 ja uwielbiam spac z Martysia ona kładzie na mnie noge i nam tak dobrze 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u nas popołudniu tez spania nie było, Tomek wykapam MArtynke o 18:30 i zasneła przey cycu, i spiocha sobie w kołysce, w nocy ja zgarne do siebie bo 2 razy w nocy ja karmie.
aaa dzis robiłam probe kaszkowa, smakowała jej tylko czemu nie chce buzi otwierac ? ☺️ ☺️ 🤨 to jest nasz problem 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...