Majóweczki 2011 | Forum dla mam

Ewelka no widzę, że jednak przemówiłaś...

Żadna z nas nie ma na tyle czasu, żeby pisać epopeje, ale zawsze kilka słów można napisać...

Kasia ja gotuje indzcyka osobno na parze i miksuje z warzywami i Zosia sie zajada 🙃
Jamargaretka nie martw sie mi tey czasami nerwy puszczaja 🤔

wczoraj bylysmy na szczepieniu alicja wazy 8300

Bambosz napisał(a):

Kasia ja gotuje indzcyka osobno na parze i miksuje z warzywami i Zosia sie zajada 🙃
Jamargaretka nie martw sie mi tey czasami nerwy puszczaja 🤔

wiem Bambosz - ale i tak strasznie mi przykro bo nikt nie lubi jak się na niego krzyczy. ale co mi pozostaje - trzeba walczyć ze swoim charakterem - choć pewnie jeszcze nieraz na nią nakrzyczę

Ewelka duzo mam pracuje i wszystkie dzieci je kochaja, nie popadajmy w paranoje, ciesz sie ze masz prace, bo ja niestety nie mam i jak tak dalej pojdzie to nie bedziemy mieli na jedzenie 😞 bo rachunki, paliwo i Zosia i koniec kasy 😞
Znam mame ktora pracuje od rana do wieczora, mala jest z babcia a dziecko o 18 juz czeka w oknie i czeka na mame, jak ja widzi to krzyczy mama...
Takze sie nie martw sie 🙂glowa do gory 😁

Idziemy na spacer, do pozniej 😘

A my właśnie wróciłyśmy ze spaceru 🙂 Z tatusiem!!! 🙂 G. ma dzisiaj wolne i wspólny spacer był super! 🙂
Teraz gotuję Hani zupkę 🙂 zobaczymy jak mamusiny brokuł jej będzie smakował 🙂

Gosia wiem, że Ci przykro, ale nie martw się, jesteśmy tylko ludźmi i nerwy z bezsilności czasem puszczają... Maja Ci to wybaczy 😘

Nadrobiłam Was kochaniutkie 😘
Moze to jakis skok czy cos ze te wszystkie dzieciaki takie cyrki w nocy odwalaja 😲
my po szczepieniu,jeju jaki był płacz 😞Nastepne 22 maja 😆Oskar waży 9800 🤪Roziwja się prawidłowo i pediatra mówi że to jej ulubiony pacjent 😆
Jamargaretko ja też krzycze na Oskara...bardzo czesto...a za chwile go przytulam,przepraszam i placze...dzis nawet kupilam sobie leki na uspokojenie i na poprawe samopoczucia...wstyd mi strasznie ale taka prawda ☺️
Ewelka co Ty za głupoty piszesz?Jak to przestanie Cie kochac?
Joma napisz czy smakowal por Maniowi....ja jutro startuje z brukselka lub burakiem...zobaczymy.
Marinko witaj 😘
Martynko 😘
Wiolisdziekuje za pamiec
Gosia moj tez lubi kabelki...w Tatusia heh
Kasia Ty to masz dobrze z Milenka...szczęsciara.
Bambosz a jakie mieska jeszcze podAjesz?

aaaaaa Zapomialam sie pochwalic...moj Maluszek spal ponad godz po szczepieniu u teraz spi juZ 40 min 🙃a wiecie ze u nas to sie nie zdarza...

kasia a Ty jestes z Oskarem calkiem sama czy mama Ci pomaga?

Witajcie! nadrobilam was ale nie wiem czy o wszystkim uda mi sie napisac. co do zywienia to kolejna proba podawania czegos co ja zrobilam skonczyla sie fiaskiem zatem zostajemy na sloiczkach....
co do glutenu to musialam tez zrobic przerwe bo jakies dziwne plamy na ciele Piotrulkowym sie pojawily, niedlugo druga proba.
widze ze wiele z was przyjechalo z wakacji we troje,u nas bylo podobnie bylismy w Boszkowie nad jeziorem...ahh to byly czasy...
Gosiu nie obwiniaj sie przyznam sie ze tez mam za soba pare takich akcji zwlaszcza teraz kiedy mam reke w gipsie i strasznie mi wstyd no ale trudno co sie stalo sie nie odstanie i trzeba sie pilnowac ☺️ 🙂
Bambosz masz racje trzeba sie cieszyc ze ma sie prace ja jej nie mam narazie nam starcza ale kto wie kiedy moze byc gorzej a ze dziecko przestanie mnie kochac..hmm no bzdura jakas.
no to chyba narazie tyle,ciezko mi sie na klawiaturze pisze jedna reka i pomyslec ze tak do 16 grudnia 😞 buziaki pozniej zajrze.

ewelka_17 napisał(a):

joma napisał(a):

Ewelka a że tak spytam prosto z mostu....
Po co chcesz nas mieć na fb skoro my Cię w ogóle nie znamy?
Wpadasz...piszesz kropki...uśmieszki i tyle o Tobie wiemy...

wpadam wtedy kiedy mam chwilw czasu

No tak, nas też nie ma czasem tydzień a jak wpadniemy na forum to coś piszemy...
Też mi brakuje tego , żeby coś o Was wiedzieć... Jak Alicja się rozwija, co je, jak śpi...
A ty wpadniesz z kropką albo napisać, że u Was ładna pogoda...

Jamargaretka napisał(a):

kasia a Ty jestes z Oskarem calkiem sama czy mama Ci pomaga?

mama mieszkA na dole ale pracuje i czasem pmoze ale rzadko...jestesmy przewaznie sami

lece bo wstal...do pozniej

Hussi 😘 :* bidulko, jedną ręką takiego posta wysmarowałaś :* 🙂 🙂 🙂
Buziaki dla Was :*

U nas Hani smakuje bardziej to co ja zrobię 🙂 i nawet mi smakuje to moje ugotowane 😉

Kasia mój Manio zajada się póki co wszystkim co mu ugotuje, więc por też przeszedł 😉

Dziewczyny a jaką ilość mięska na początek?

Joma to fajnie 🙂Ja juz coraz wiecej sama robie i ze sloikow powoli rezygnuje...tzn.podaje deserki nie ktore i obiadki takie jak jagniecina,cielecina czy rybka i krolik.
Jamargaretko wracajac do mamy to ona prewaznie 17-18 wraca z pracy to u nas juz kapanie i spanie wiec nawet niema kiedy ale zawsze przychodzi na kapanie choc to ja kapie a ona tylko patrzy i zajmuje sie nim tyle jak ja robie mu butle przed snem lub jak coos waznego mam do zrobienia...

Hania od jednych dziadków dostanie interaktywną myszkę Minnie... 🙂

tu jest cały opis zabawki 🙂
Baaaardzo mi się podoba! 🙂

Ja zamierzam mięsko wprowadzić jak Hania skończy 6 m-cy, czyli....? za 3 dni!!! 🙂 🤪
Więc piszcie Kochane jak Wy przyrządzacie i ile? I jak jest z dodawaniem oliwy czy masełka...?

Kasiu to Oskarek WIELKI chłopak 🤪 🤪
My to mamy jeszcze 6 z przodu ☺️ W czwartek zobaczymy ile dokładnie...
Mi mama dziś pomogła i zabrała niuńkę na spacer 🤪 a ja napiłam się ciepłej herbatki i objadłam sernika 😜 😜 w dup..e ze sprzątaniem 😁
Dziewczyny, które karmią jadacie już orzechy, miód?? Bo zrobiłam mężowi orzechowca ale bałam się spróbować.. 🤨

Ja też słoiczków prawie w ogóle nie podaje - zupki sama gotuje, a co do deserków to mam swoje jabłka i gruszki...kilka razy tylko skorzystałam ze słoiczkowych deserków...
A do mięsa ze słoiczków to właśnie przede wszystkim nie mam przekonania...

Dziewczyny a jak z rybką?

Ja karmię piersią i jem praktycznie wszystko. Miodu nie lubię, więc nie jem, a orzechy...? hmm... w snickersie jadłam 😜
W ogóle to kapustę, kalafior, no wszystko wszystko jem 🙂 (ja... która przez 3 miesiące prawie z głodu umarła... 😜 )

A Hania zupkę mamusi wciągnęła nosem! 🙂 🙂 Tak jej smakowała! 🙂 🙂

Bardzo ładna ta myszka Martyna.
Ja to nie wiem co kupić naszej na prezenta... Ona się boi takich grających zabawek (tylko lubi jak mama śpiewa 😜 ) Jak włączyłam jej kulę-hula to się popłakała 😞

martyna_czaro napisał(a):

Ja karmię piersią i jem praktycznie wszystko. Miodu nie lubię, więc nie jem, a orzechy...? hmm... w snickersie jadłam 😜
W ogóle to kapustę, kalafior, no wszystko wszystko jem 🙂 (ja... która przez 3 miesiące prawie z głodu umarła... 😜 )

A Hania zupkę mamusi wciągnęła nosem! 🙂 🙂 Tak jej smakowała! 🙂 🙂

Ja też głodowałam, ale wyglądam jak wieszak i powiedziałam dość! Ale tych rzeczy i czekolady jakoś się boję zjeść. A snicers to mi się po nocach śni 😜 😜

Ja czekoladę jem w dużych ilościach! Przełam się, bo znikniesz! 😜
Ja już jem wszystko a nadal waga stoi...

No, ważę jak za studenckich czasów 45kg 🙂 i choć moje posiłki są większe teraz niż męża ☺️ to nic nie tyję.
Martyna nie kuś bo jutro do sklepu będę leciała 😁

Hello dziewuszki 🙂 Ja tak szybko Was pozdrawiam,bo zaraz wychodzimy do babci meza na urodziny.Z urlopu wrocilix w niedziele pozno i jak zwykle jestesmx zaganiani 😉Odezwe sie tak.ok.polnocy.chpciaz wtedy pewnie wdzystkie bedziecie spac 😉 ...no nic zobaczymy.Buzka 😘