Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Aaa widzisz Doris 🤪 Jej Twoje jedzonko smakuje 😆 A solisz troszke zupki?

Pamietam jak Kasiar kiedys pisała ze Zuzia ze swojego talerzyka jeść nie chciłała a z talerza rodziców jak najbardziej 🙂 Moze posmakowala "dorosłego" jedzenia i w nosie ma swoje 😉

O rany, tylko od 16 mnie nie było, a czytania full.
Zdjecia wszystkie świetne! Też muszę jakies wrzucić niedługo...
Ten pchacz mi się też podoba...ale na razie to ja nie mam na to wszystko miejsca. Normalnie szok. U nas kula pełzak chyba się nie przyjmie i sprzedam ją na allegro. Paweł się jej boi, a powiem szczerze, że faktycznie tak się durnie toto drze, że sama się denerwuje. Za to akwarium jest gites. Mały zajarzył o co kaman i sobie usilnie do niego zagląda, wyciąga rybki itd.
Korci mnie pilot- wszystko przez Beti 😉
Oby Pawełek dzisiaj spał jak należy, bo chyba walnę byka...

ivona55 napisał(a):

A jesli chodzi o karmienia to:

7-7:30 mm 240ml z kaszą manna
11-11:30 kaszka mleczno ryżowa 240 ml na gesto
15:30 zupka 200-250 ml
17-18 owoc lub słoiczek duży jakis owocków z jogurcikiem lub manna
19:30 mm 240 ml
Oprócz tego chrupki, pietki i podjadanie mi z talerza 😉

woooow, ale Wojtuś ma apetyt ...
u nas jeszcze jak jadła obiadek to max ilość jak mały gerberek, ale max ...
no i ta kaszka gęsta 240 ml - SZACUN

Może troszkę cukru?!
Wiem ze jest zakazany ale Niki bez cukru (lyzeczka na cztery porcje zupy) nie chce jeść

Doris ale Ivona daje tylko 2xmm a nie 3 ;-)
Pewnie dlatego wiecej pojemnosciowo ;-)

beti82 napisał(a):

ale zaraz zaraz. kaszke podajesz jak? butelką? owoc jest słodki to mzoe przejsc dlatego a obiadek hm.. mzoe nie chciec łyzeczka np ze wzgledu na dziasełka. ciekawe moze spróbuj na próbe dziewczyny kiedys chyba na poczatku butelką pdoawały jak kaszke czy dobrze pamietam? jak masz smozcek taki to mzoe zrob zupke i konsystencji by przez butle przeszła i spróbuj

już tak zrobiłam 😞 i głowę odkręca ... 😮

Butterfly napisał(a):

O rany, tylko od 16 mnie nie było, a czytania full.
Zdjecia wszystkie świetne! Też muszę jakies wrzucić niedługo...
Ten pchacz mi się też podoba...ale na razie to ja nie mam na to wszystko miejsca. Normalnie szok. U nas kula pełzak chyba się nie przyjmie i sprzedam ją na allegro. Paweł się jej boi, a powiem szczerze, że faktycznie tak się durnie toto drze, że sama się denerwuje. Za to akwarium jest gites. Mały zajarzył o co kaman i sobie usilnie do niego zagląda, wyciąga rybki itd.
Korci mnie pilot- wszystko przez Beti 😉
Oby Pawełek dzisiaj spał jak należy, bo chyba walnę byka...

A która to kula?

Buterfly Filip sie pilota tez bał 😮 przestraszył sie go. chyba jakis skok jest czy co bo dziwne to.
udało mi sie małego oszukac mm wcisnełam po ciemku zjadł 100 ml wiec chyba o zabki jzu nie chodzi bo by sie zaczał drzec na butle w buzi jak wczesniej.to chyba skok.

no to ja juz nie wiem o co Julci chodzi sprobuj z cukrem jak Czerwcówka radzi czy tam glukoza jak załapie to jednak bedzie chodziło o przyzwyczajenie do słodkiego czyli Twoje mleko i owoce sa słodkie wiec je lubi.a obiadki juz inne sa. zobaczymy.

dziewczyny ktorym sie udaje wkleic zdjecia jak to robicie?

Dzięki dziewczynki za pomoc, kochane jesteście wszystkie 😘 😘 😘
Boję się, że ją czymś zraziłam i się zniechęciła ... tylko czym ?
Przecież jej nie wpychałam na siłę 😮 boję się, że dawałam jej obiad po zbyt małej przerwie po cycu jak nie była zbyt głodna i się uprzedziła...

Czerwcówka - musicie z tą teściową mieszkać ? 😮 Ja bym nie dała rady choć teściową mam o.k
Każdy ma swój charakterek, jest inny więc na dłuższą metę to nawet ze spoko osobą jest ciężko, w końcu to obca osoba, jest to zrozumiałe bo tylko męża się bierze na stałe i da się znieść (choć też ni zawsze) a tu teściowa w pakiecie 😮

Ja się z moim wczoraj o bzury pokłóciłam i ... dupa była blada a nie WALENTYNKI, gó...o dostałam, aż mi smutno było jak czytałam o waszych 😞

beti82 napisał(a):

Buterfly Filip sie pilota tez bał 😮 przestraszył sie go. chyba jakis skok jest czy co bo dziwne to.
udało mi sie małego oszukac mm wcisnełam po ciemku zjadł 100 ml wiec chyba o zabki jzu nie chodzi bo by sie zaczał drzec na butle w buzi jak wczesniej.to chyba skok.

może przywyknie,
moja ostatnio też ma takie akcje
nieraz kichnę i płacz ... 😮
moja się Furbiego boi...

beti82 napisał(a):

dziewczyny ktorym sie udaje wkleic zdjecia jak to robicie?

normalnie jak kiedyś,
zaraz spróbuję czy jest jk dawniej

spróbuję ztym cukrem 🙂
ale czemu Fifi nie chce owocka 😮 pomyślę o tym

Doris najpierw sie podaje jak dziecko nie głodne a dopiero potem jak głodne wiec dobrze robiłas.
ale te nasze dzieci sa. jedne chca tylko mleko inne nie chca mleka w ogóle.jedne owoców nie chca i w ogole marudy małe

Dzieki dziewczyny za troske. Ja nie mam pojecia co mojemu dziecku dolega. Kuzwa, walnal dzis 5 kupek, umylam go, podalam ostatnia butle i znow sie zkupkal 🤢, konsystencja ok, kolor miedziany, grzebalam jak jebnieta w tej kupie czy to przypadkiem nie krew. Zostawil 30cc. Pozniej oczy mu lecialy taki zmeczony ale marudzil strasznie. Nie moge mu nic podac przez ten antybiotyk, to posmarowalam mu dentinoxem dziasla, wierzgal, marudzil, w koncu zasnal, smoczek wyplul, nie da rady na spiocha wlozyc (zawsze wkladam, bo inaczej w nocy cyrk jak sie obudzi i zorientuje ze nie ma smoka). Nic nie wskazuje na zeby, a na antybiotyk dobrze zareagowal przeciez 🤢. Co do tego czy trafiony czy nie, to tutaj zawsze ten antybiotyk przepisuja, bo kolezanki coreczka miala ponad 40 stopni goraczki i zapalenie uszu i tez dostala ten sam. On po prostu jest jakis inny niz zwykle, jakby mi ktos dziecko podmienil, masakra jakas, ja juz mam dosc!

Doris25 ja juz podaje Adrianowi chlebek (bez skorki). Rwe na drobne kawaleczki i maczam w musie owocowym, albo serku topionym, albo maselkiem smaruje. Polecam sprobowac 🙂.

Co do chodzika, to juz sie nie wymigam, bo tata sie uparl, a ze rzadko sam mu cos kupuje, to nie przegadam go. Pchaczek tez kupie 🙂.

Gosia na pewno bedzie dobrze, Borysio jest juz duzy, a Ty wydajesz sie osoba ktora potrafi opanowac emocje i podejsc z dystansem do sprawy, chociaz pewnie zdajesz sobie doskonale sprawe ze bedzie trudno. Powtarzanie sobie pozytywnych stron tej sytuacji, pomaga 🙂. Ja to do tej pory dzwonie, 4 miesiace juz. Zawsze czuje sie zle ze go zostawiam, czasem nie moge sie skupic w pracy jak wiem ze jest chociaz troszke chory. W ogole tyle czasu minelo, a ja nadal zle sie czuje z tym ze go zostawiam. Z tym, ze ja jak to wiele osob z otoczenia mowi calkowicie zwariowalam i przesadzam czesto jesli chodzi o troske. Nie wiem, ale po prostu to uczucie odpowiedzialnosci mnie przerasta, cokolwiek by sie z Adrianem nie dzialo, to zawsze obwiniam siebie za to.
Nie wiem kiedy wyluzuje troche, moze jak skonczy 18 lat 😉.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/824/img0005kl.jpg/][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/6528/img0005kl.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

IzaOgólnie to 2 x mm i raz kaszka mleczno ryżowa...to źle? Tak mi lekarz pozwolił jak go zapytałam...

ha ! jestem szybsza niż to gó...niane okienko na image (please register) 🙂

beti82 Niektorzy dorosli tez sa wybredni co do jedzenia. Ja zauwazylam ze u naszych maluchow smaki sie wyostrzaja, bo Adrian tez sie krzywi na rzeczy ktore wczesniej lubil. Tez potrafi wydziwiac. Ogolnie jak mu sie zdarzy zostawic jedzenie to ja jestem w szoku, bo on wczesniej jadl do upadlego, a teraz jak mu nie dam jesc, to sam sie raczej nie upomina.

Gosia jak Borysio przyjal makaron, bo nie doczytalam?

Jeeej jaka Julcia fajowa 🤪 I też włosków ma dużo 🤪 Niedługo spineczki bedziesz mogła wpinać 😆

Doris25 napisał(a):

ha ! jestem szybsza niż to gó...niane okienko na image (please register) 🙂

Ja tez własnie 😜

Czerwcówka ta kula wygląda tak: http://www.bajkowy-market.pl/fisher-price-kula-pelzak-do-raczkowania-p2656.html Aż weszłam też na Tablicę 😉

Julcia jaka zdziwiona minke walnela... hehe 😁.

A Mary Jane swietna poze przybrala, pocieszna jest 😁

Miloszkowi naprawde wlosy rosna jak szalone.

Doris jaka śliczna Julcia 🙂 a ile ma włosków...