Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dorota to mi się wydaje, że dużo... 🙂 hojną masz rodzinę ☺️

U nas Mała dosatawała 150-200zł od znajomych 50-100... ale to młodzi ludzie, studenci 😁

Ogólnie ja uważam, że ile by się nie dało to będzie dobrze, no chyba, że później rodzice siedzą w domu i skrupulatnie na karteczce piszą, kto ile dał... ja zrobiłam tak, że całą kasę i z kartek Marysi i naszych (bo chrzciny były ze ślubem) składałam na jedną kupkę, nie sprawdzałam od kogo ile i kto dostał bo taka jestem, że mało mnie to interesowało... ważne było dla mnie że przyszli, wyściskali Marysię, pobawili się z nią 🙂 Bardziej mnie cieszyły kartki jakie podostawaliśmy, bo to jest namacalny ślad 🙂 Ja jak szliśmy na chrzciny do znajomej to wsadziłam 100zł w pamiątkę i nie myślałam nawet czy to za mało...

Marysi chrzestni nawet nie wiem ile jej dali 😮 Ale to nie ma znaczenia, ważne jest że są obecni w jej życiu, a jak wiedzą, że planujemy coś jej kupić to zawsze się interesują co i otwarcie pytają czy mogą dołożyć lub sami kupić... ważne jest że przyjdą na kawę i zamiast pić to się wygłupiają z Małą na dywanie... To dla mnie jest ważniejsze niż to ile włożyli do koperty. No ale takie jest moje podejście i zdanie, i wiadomo, że nie każdy musi się z nim zgadzać i myśleć tak jak ja 🙂

Pogoda mnie dobija, odwilż przyszła, zrobiła się jedna wielka ciapa... wczoraj Marysia "wykąpała" się w kałuży... spacer trwał może 10 minut, dobrze że pod domem to zrobiła to przynajmniej nie zmarzła... 🙂

dzisiaj nie mam weny na nic dosłownie... Mała do 11 w piżamie siedziała i wpierdzielała suchą bułkę przy bajkach i za nic nie chciała śniadania normalnego, hehe przed drzemką zjadła płatki na mleku... tak godzinowo to te płatki chyba w ramach pierwszego dania jadła 🤪 całkiem na odwrót dzień 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda a jakie płatki dajesz Marysi?
Ja robiłam podejście do tych kulek Bobovity i zwykłych kukurydzianych (na sucho wpierdziela aż Jej się uszka trzęsą) na mleku nie chce jeść żadnych.
A co do weny też mi jej brak.
Na tyle, że Mała dziś rybę słoiczkową wcina 🥴
Co do hojności, to szczerze powiem nie myślałam nad tym ☺️
Może podeszli do sprawy tak jak ja, jak w knajpie robiona impreza to więcej bo u nas jak robiliśmy chrzciny tzw "talerzyk" 170zł kosztuje. Ja dotąd liczyłam tak: talerzyk x2 (bo dwie osoby) + coś tam oby zostało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My też zaliczyliśmy spacer, Maja 30 minut na nóżkach szła, u Was to pewnie norma ale dla niej to wyczyn , 300 metrów od domu kładła się już w kałużach więc musiałąm ją na ręku dotachać , w drugim trzymając torbę z zakupami i jakimś cudem jeszcze Kubusia za rączkę...ale fajnie było.
Na śniadanie też tylko płatki na mleku przeszły.
Kubuś już lepiej 🙂
Ale żeby nie było zbyt pięknie to z P ostatnio coś się żremy i nawet nie chce mi się , żeby było dobrze jakaś olewka totalna... 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u mnie nie ma reala 😞
Mamusie co dajecie na katar gdy maluchy się przeziębią??
Mój Sz się przeziębił ma katar nie leci aż tak jak woda no ale zatyka nosek 😞
mam krople nasivin no i dałam mu wapno w syropie coś jeszcze modę podac?
Sz ma 20miesięcy skończone.
Inhalacje mam robic z samej soli co myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do kaski na chrzciny to u nas teraz chodzi tak po 400-500 zł
Ale niedawno był ten temat i ktoś, chyba Gosia wymieniala 1000zl ale to chyba od chrzestnych

Co do kopert to nie wierze ze otwierając kartkę w środku z pieniędzmi nie sprawdzacie ile dziecko dostało ;-) no way! To tak samo jakby całej kasy nie przeliczyć tylko do portfela wsadzić od razu..

U nas butla w dzien a po butli brak kupki i cały dzien na rękach..
Meczarnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza to. cie zaskocze, bo ja otwieralam kartki i kasa spadala na kolana, rafal ja zgarnial na wspolna kupkę, a ja czytalam zyczenia... Nie patrzylam w ogole kto ile dal bo dla mnie to nie bylo istotne, moze rafal zwracał uwagę, ale w to watpie bo zanim przeczytalam od kogo to kartka yo pieniadze byly dolozone, ze tak powiem do puli...

Jux wiem na 100% w sobote jadę do łodzi w celachh bardzo rozrywkowych ;-) marzenie o udziale w konwencie tatuazu sie spelni!!!! Aaaaa ciesze soe jak nastolatka Hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mała z tatusiem zostanie 🤪 a ja jadę ze znajomym, który będzie wystawiał swoje studio... Upiększę sobie przy okazji udo, a mój cudny projekcik będzie brał udział w konkursie "Tatuaż pierwszego dnia konwentu"... więc nie dość, że jadę to jeszcze zobaczę wszystko od kuchni 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do chrzcin, ja uważam że jeśli to są znajomi to nie ma co być rozrzutnym, od tego to jest rodzina, ale jeśli impreza w knajpie to trzeba dać przynajmniej tyle by sie zwróciło za talerzyk i coś zostało, taka niepisana zasada...

ja osobiście uważam że jeśli idzie się na imprezę gdzie talerzyk kosztuje np. 120 zł a daje się 50 zł w kopercie to jest to bezczelne... ale się zdarza... moja siora po weselu znalazła kilka takich kopert, a płaciła po 185 zł od osoby....



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia napisał(a):
Mała z tatusiem zostanie 🤪 a ja jadę ze znajomym, który będzie wystawiał swoje studio... Upiększę sobie przy okazji udo, a mój cudny projekcik będzie brał udział w konkursie "Tatuaż pierwszego dnia konwentu"... więc nie dość, że jadę to jeszcze zobaczę wszystko od kuchni 🤪 🤪 🤪 🤪


fajnie 🙂 pierwszy raz zostawisz Marysię?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tak na totalnie cały dzień, że wyjdę jak będzie spała i wrócę jak już będzie spała to tak 🙂

Jejku, to faktycznie zależy od rejonu też chyba... No i jak pisałam u nas było inaczej bo ślub z chrzcinami łączony, koperty były i dla nas i dla Małej, znajomi nie wszyscy zaproszeni byli na przyjęcie... no kompletnie inna sytuacja...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Przy kawce witam się 🙂
Wiecie co dzisiaj zrobiłam w nocy???? Majka zaczęła piszczeć nad ranem czyli mleko, wstałam żeby zrobić, zrobiłam, podałam, za chwilkę słyszę jeden wielki płacz wpadam do pokoju a Maja cała zalana tym mlekiem, pościel do zmiany , Ona do przebrania.Okazało się , ze podałam butle bez smoczka, niezakręconą nawet...
Mam pretensje do siebie straszne ale uwierzcie mi dziewczyny , że jestem wyczerpana na maxa to chyba przez to...Muszę chyba kupić jakieś tabletki na odbudowę kondycji.
Kubuś chyba pobił swój rekord w spaniu...zasnął wczoraj o 17tej obudził się dziś o 8.15 😮 😮 Najwyraźniej organizm potrzebuje , po tej przygodzie z uchem...
Posmęciłam, posmęciłam ale ogólnie nastawienie do dnia mam pozytywne 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!

Mysza tzn ze Kubus wraca do zdrowia ;-)
Ja od kilku dni tez biorę tabsy bo robię podobne rzeczy od dawna

Co do kopert ja wspominalam o chrzcinach;-) co do wesela było mostwo gości. Nie było takiej opcji zeby nawet sie dowiedzieć ile od kogo. Nawet nas to nie interesowało.
Wkurw był tylko przy 2-3 kopertach gdzie było 50zl, bo nawet ćwierć talerzyka sie nie zwróciło..
Na chrzcinach było tylko kilka par i tylko rodzina. Jeśli chodzi o prezenty od rodziny zawsze sie pytają czy prezent był ok. Oczekują ze zainteresuje sie tym co dali dziecku. Prababcia nie pytała ale ona dała najwiecej ;-)

I poza konkursem impreza polega na przyjęciu chrztu św przez dziecko. To jego święto. To jego goście. Ono jest najważniejsze ;-)
I tu nie ma z tym nic wspólnego czy rodzice wiedza ile jest w kopercie.

U nas wczoraj byli znajomi z 2 dzieci.
Ale był Meksyk. Bo był taki niedobry ze zjeść nie miałam jak i dopiero jak przyszli i go wzięli na ręce ja jadlam obiadek.. Kupki brak :-( baki jak u starego chłopa :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka!!

Dziewczynki, okurwasiwieje i się pokurwachlastam! Jak bogackiego!!!!
Lenka darła papę o „baje” w tv do 22:00 a wcześniej chciała "kąpanie” bo widziała na filmiku z YT i nie pomagało jedno kąpanie, Ona chciała się kąpać, wychodzić, kąpać, wychodzić :/ A żeby było ciekawiej, przedwczoraj wywaliła taki numer, że szkoda słów… A mianowicie zrobiła kupę w nocy albo tuż przed snem (bezwonną) i nie obudziła się ani raz a dupaaa odparzona to mało powiedziane… Szok co to dziecko wyprawia!
A Alanek dawał wczoraj po bandzie jak nie wiem… Darła papę aż zasnął na łóżku przy brzęczącym laktatorze 😮
Już odchodzę od zmysłów, bo nie wiem czy się najada czy złości, że mu mało albo za wolno leci z piersi… Chciałam Go dokarmić na noc to butli niet, załapał raz z MAM bo z tego mamy smoczek… Ehhhh
Jutro koleżanka przywiezie mi Medela Calma. U Niej się nie sprawdziła bo córcia jadła głodowe ilości i to tylko przez sen i tylko łyżeczką... Nawet jak była maleńka to karmiona była strzykawką bo zero odruchu ssania, a koleżanka miała mleka jak "krowa dojna" 300ml co 3h!!!! Zobaczymy...
A o cycku to historia taka, że Alanek zasysa, ssie około 3-4-5min, nie więcej a jeśli dłużej to zasypia, po czasie aktywnego ssania puszcza, łapie, puszcza, łapie i tak w kółko aż się wnerwi i wrzeszczy do cycka… Daję mu smoczek i dziecko anioł. Ja nie wiem czy On się najada? Wydaje mi się, że je bardzo małe porcje. Jak raz załapał butlę na głodnego to raptem 50ml wypił i zasnął.
Ciekawe ile przybrał… Ehh
Źle nie wygląda ale ja już jestem kłębkiem nerwów… Przedwczoraj wieczorem znów złapał mnie potworny ból żołądka i pleców, wiłam się 2h na łóżku ale przeszło.
No i czemu jestem zestresowana, a mianowicie Alanek jest nerwusem i histerykiem! On na prawdę, nie umie płakać… On od razu wpada w szał i drze się do zanoszenia! Wczoraj się przeraziłam, bo jak potrzaskana latałam między łazienką gdzie myłam dupsko Lence a pokojem gdzie w bujaczku rozhisteryzował się Alanek… Wzięłam Lenke do pokoju i ubierałam na podłodze. Ona darła się bo ją bolało a Alanek po prostu się darł i nagle zrobił się czerwony jak burak, nie mógł złapać oddechu aż oczy mu wyszły na wierzch… Złapałam Go i dmuchnęłam w twarz dopiero „oprzytomniał”! Ja zawału serca dostanę albo wyląduję w psychiatryku…


Co do kopert to część zerknęłam ile Lenka dostała a część nie, okazało się że ci którzy mieli najwięcej do powiedzenia dali najmniej...
Tak samo było w przypadku ślubu! My mieliśmy tylko cywilny na niewielką ilość osób a że kartki wyjątkowo były udane i czytanie było pasmem wzruszeń to i wiedziałam ile mniej więcej "ilościowo" jest banknotów...

Myszko, moja koleżanka poleca Sedatif PC, może Cię wyciszy i uspokoi?
Daje go nawet swoim córeczkom przy ząbkowaniu [ta, która pracuje w laboratorium].


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A tak w ogóle to muszę się Wam pożalić na mojego małża…
On mnie po prostu osłabia!!!
Wyobraźcie sobie, że zasypia razem z Lenką i nie można Go dobudzić 😞
Jak mnie złapał ten ból to poszłam a raczej doczołgałam się do dużego pokoju i budzę Go… rozmawiamy… mówię żeby przyszedł i zajął się Alankiem albo żeby mi pomasował plecy bo może to jakiś skurcz?
Odpowiedział mi coś bełkotliwie… Ja krzyknęłam na Niego, ocknął się i powiedział, że już idzie…
No i nie przyszedł! 😞
A rano pyta mnie czy tak bardzo piekło mnie po plastrze? Kurdeeeeee!!! Nawet nie pamiętał Naszej rozmowy ani nic…

Chodzę kurde jak ten Mormon… Z tlustymi włosami, niepomalowana, ubrana byle jak bo nie mam jak iść na zakupy a druga sprawa, że wyglądam jak wieloryb więc traumą byłoby dla mnie kupowanie ciuchów…Nie mam czasu na manicure a tym bardziej pedicure… Paznokcie mam każdy z innej parafii! Nie dosypiam a On idzie spać jak dziecko i jeszcze bezczelnie mówi rano, że jest ZMĘCZONY I NIEWYSPANY!!!!! wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jej Myszko ale mialas historie. tejkrwi tez bym sie przerazila. jejku jejku ciesze sie ze juz ok. dzielny chlopak zKubusia.
Ivi jesli male je porcje z cyca to i z butli na razie moze nie bedzie jadl duzych,moze wtedy czesciej chciec a mniej. takie puszczanie cyca mi sie kojarzy albo z bolami brzucha albo z zabawa,no chyba ze nie leci,ale leci.moze po cycu dawaj butle to bedziesz wiedziec czy chce jeszcze czy nie. albo kubeczkiem takim malym chyba z medeli jest sprobuj po cycu.skoro z butla jest na bakier. moj mial takie histerie jak go bolal brzuch to myslalam ze mu albo zapodam paracetamol albo wezwe karetke, normalnie nie wiedzialam co robic, na szczescie przechodzilo.tylko dwa razy mi sie zaniosl. duzo nam pomogl delikol bo u nas byla to kolka. po espumisanie mial wieksze kolki.wiec od razu zrezygnowalam.jestes wielka ze jeszcze nie oszalalas 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ivi ciężko masz bidulko...
Z cycem nie mam pojęcia jak to może być ale skoro Alanek wygląda ok to może się najada, myślę , ze gdyby był głodny to butlę wcześniej czy później by załapał.
Dzięki za nazwę leku , na pewno poczytam o nim bo coś wybrać muszę. Iza a ty jakie tabsy bierzesz?
Co do kopert na ślubie jedna mi się rzuciła w oczy, bo uwierzyć nie mogłam 30 zł było...Pewnie nie zwróciłabym na to nawet uwagi ale dziwnie wygląda nominał 10 zł w kopercie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...