Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

mikaanka_m

dodany przez mikaanka_m,
w Mamusie 2011

 Udostępnij to

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Popularne daty

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Popularne daty

  • Mamusie
czerwcowka_m Newbie

czerwcowka_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Ja słyszałam ze trzeba powtórzyć a może zapytaj w labie?

Magda my w owi mieliśmy neurologa za free i Max ok tyg sie czekało. Chodziliśmy do tej samej babki Priv tez :-)
Tylko jak jest jeden lekarz ze specjalizacja to chyba jest najlepszy!? Bo od kogo ma byc gorszy?
Jak ma dobre opinie to nie ma co szukać.. Zawsze jak poczujesz ze coś ci sie nie podoba możesz pójść do innego za potwierdzeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Ja tak na szybko 🙂

Witajcie Mamusie!

Na początek Filip

http://m.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DP63etCc4RB0&h=6AQEtJf_B&enc=AZNoYL5Gla18QeBnbP2q8SpL_Qc2P9-cfM4RcXXymM22tIG2_VTXduy8iiX0908nEIzNJDBx8pGIs8Kjt_K8-feC9ae8FFem2mgyUDT3-de_i1BrhY5aS2fvu8rqWgQSxUCURjPL0f9xR6EVKcdcGY3_&s=1

Filmik robiony już jakiś czas temu..
No i powiem Wam że Filip mówi bardzo dużo, bardzo wyraźnie. Powtarza praktycznie wszystko co mówimy, rozumie i odpowiada 🙂
Na macie edukacyjnej która mamy w salonie pokazuje prawie wszystkie literki i niektóre cyferki. Teraz uczymy do liczyć, narazie czasami do czterech powtórzy. No i jak mówimy mu piosenkę z bajki z you tube "rolnik pole orze" to sam kończy zdania bo pamięta co ma być 🙂
Przesypia w końcu całe noce i nie budzi się na jedzenie. Ostatni raz je koło 19-20 przed spaniem a później koło 9-10 rano 🙂

Ja od soboty sama z Filipem jestem bo M na poligonie, dlatego czytam, ale pisać nie mam siły 🙂
Jutro idę na ćwiczenia pierwszy raz od "sprzed ciąży" 😉
Dieta nie jest cud bo waga coś tam spada,ale pozniejs rosnie.. Zobaczymy w sobotę na komputerowej wadze u dietetyka... Mam nadzieję że jednak coś tam gubie..

Agatka spróbuj ogórka kiszonego! Mam nadzieję że pomoże, ale może faktycznie daj mu jeszcze czas po chorobie?

Beti ja już kupiłam Filipowi łóżko do jego pokoju zwykle duże sypialniane które będzie miał i miał. Narazie ja z nim na tym łóżku śpię- u mas lozeczko to niewypał 😉

Kurde Dziewczyny natchnełycie mnie z tymi zupami... Ja do tej pory to w większości ( gotuje bardzo mqlo zup) to w większości na kostkach lecę.. Ale za to M co niedzielę ( wtedy mamy chwilę czasu) gotuje pyszny rosół z dużą ilością warzyw... Mniam!

Zmykam spac
Kolorowych snów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Malgorzatta_m Newbie

Malgorzatta_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Hej Mamunie 🙂

Kurdę Magda zmartwiłaś mnie z Marysią.... trzymam kciuki żeby tylko na podejrzeniach się skończyło, i żeby wszystko było ok!

Basia ale masz zdolniachę małego!

Co do diety rezultaty na pewno będą wkrótce! zmieniłaś sposób odżywiania, dojdzie ruch, organizm przestanie się buntować i zacznie w końcu spalać, cierpliwości!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Malgorzatta_m Newbie

Malgorzatta_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Agatka tez mi się wydaje że musisz dać Miłoszkowi chwilę na powrót apetytu, wiem że są takie różne preparaty na poprawę, np. taki jakiś apetizer, ale nie wiem od jakiego on jest wieku... Lepiej żeby apetyt wrócił sam.

Swoją drogą, mój chory czy nie, to tak wciąga, że ja nie wiem gdzie on to wszystko mieści...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Mysza_m Newbie

Mysza_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Hej
W Łodzi sypie i sypie.
Gosia Apetizer jest od 3 roku życia dopiero, Kubusiowi podawałam i po pierwszej butelce szału nie było przy drugiej jakby się coś ruszyło , teraz od dłuższego czasu nie podaję...
Co do mówienia, Majka też już mówi i mówi, zdaniami normalnie, może nie wielokrotnie złożonymi ale jednak zdaniami. Czasem pół po swojemu a pół normalnie ale idzie się z nią dogadać i wszystko zrozumieć.
Puzzle też układa pięknie, tak ogólnie widzę , ze dużo szybciej załapała pewne rzeczy niż Kubuś w jej wieku, ale wiadomo , ze drugie dziecko szybciej się rozwija niż pierwsze, bo podpatruje rodzeństwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Dorota552_m Newbie

Dorota552_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Witajcie,
Myszka podłapuje i dziewczynka, dziewczynki rozwijają się szybciej. Mam porównanie z Wiktorem sąsiadki. Starszy od Martyny 2dni, co prawda zęby miał szybciej, ale Ona szybciej zaczęła chodzić, ,mówić, robi pewne czynności których np Wiktor nie opanował do dziś np. skakanie.

Magda, trzymam mocno kciuki aby wszytko się dobrze ułożyło. Abyś znalazła dobrego lekarza który stwierdzi, że wszytko ok. Jakiś czas temu pisałaś, że podajesz Marysi Inkę do picia, kupiłam również Martynie ale na opakowaniu napisali, że kawa od 3rż. W jakich proporcjach podajesz? z mlekiem czy wodą?

Ivi, jako że jesteś "specjalistką" 🙂 od włosów, chciałam podpytać masz może jakiś patent na sianowate końcówki? Strasznie są suche, boję się że trzeba będzie obciąć a to z 5cm.
Dzięki za namiar na szczotkę i sprzedającego. Szczotka jest super, nie tyle widzę różnicę po swoich włosach (bo długie) co po włosach Martyny, nie są sianowate, kędziorki ładnie się kręcą no i lubi to drapanie po skórze głowy więc muszę Jej również zamówić, ale wezmę Jej taką jak nasza tylko w innym kolorze, ten kwiatek wydaje mi się mało poręczny.

Ja wieki temu do zupy dorzucałam te buliony Knorra, ale jak przeczytałam skład odstawiłam od razu. Teraz tylko mięsko, warzywa i zioła nic poza tym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
agata_j_m Newbie

agata_j_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Hej!

Oj w takim razie dużo zdrówko dla Marysi 😘 😘 i oby Twoje obawy się nie potwierdziły. Trzymamy kciuki.

Gosia a czemu chcą go przenieść?? rozwojem już wyprzedza pozostałe dzieciaki ze swojej grupy? to chyba dobrze co?? od starszych szybciej będzie się uczył nowych umiejętności.

Basia gratulacje, że masz tak mądrego Filipka 🙂
Na wagę nie patrz, to normalne że na początku wariuje u mnie było tak samo jak zaczynałam odchudzanie. Później zaczęła sukcesywnie spadać 🙂

Mnie Milo dziś zaskoczył, pierwszy raz bez pomocy ułożył układankę.. dopasował wszystkie zwierzątka do odpowiednich otworów 🙂

Dorota są specjalne olejki natłuszczające na suche końcówki włosów, z tego co pamiętam używałam z Avonu, ale to było dawno. Byłam zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Dorota552_m Newbie

Dorota552_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Agatka używam olejku http://30ml.pl/wlosy/maski_i_odzywki/absolut_repair_cellular_-_serum_regenerujace_do_bardzo_zniszczonych_wlosow.html , olejuje też włosy więc powinny być nawilżone. Szkoda mi obciąć aż tyle cm dlatego chcę je ratować. Do fryzjera idę przed świętami więc mam jeszcze ok 2tyg na regenerację
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
ivi1984_m Newbie

ivi1984_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Dorotko, ja proponuję obciąć mimo wszystko 1-2cm włosów bo to zawsze je wzmocni. A jeśli końcówki są sianowate to trudno będzie je "uratować".
Ale może spróbuj sobie http://allegro.pl/lbiotica-biovax-a-e-serum-wzmacniajace-i3062745589.html lub http://allegro.pl/schwarzkopf-bc-miracle-oil-maska-pielegn-koncowej-i3085256779.html .
Ja również miałam takie serum na końcówki z AVON ale oddałam koleżance bo mi znów jakąkolwiek nie dałam ilość bardzo obciążały się włosy.
Ewentualnie przychodzi mi do głowy jedynie jedwab do włosów. Bo jeśli olejujesz włosy, pijesz jakieś suplementy na włosy [??] to nic poza systematycznym np początkowo raz na 3 miesiące podcięciem o 1cm skoro nie chcesz od razu tak radykalnie ścinać, nie poskutkuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
ivi1984_m Newbie

ivi1984_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Witam kochane!

Wybaczcie, że nie piszę lub w ogóle nie miałybyście mnie ochoty czytać więc to dobrze, że nie piszę 🙂
Ostatnio podupadłam na zdrowiu psychicznym.
Jakieś przesilenie czy coś...
Wszystko mnie przerasta!
Lenki mi ostatnio tak żal, że chodzę i ryczę... Ostatnio tak jakoś posmutniała, spoważniała 😞 Chodzi swoimi ścieżkami, siedzi sama wpatrzona w okno i w ogóle, nie wiem jak to opisać ale zmieniło mi się dziecko...
A ja karmię Alanka na leżąco, On ma ostatnio jakieś jazdy i ciągle musi jechać suszara bo buczy non stop...... No i przez to Lenka nie może się do mnie dostać i chyba dlatego taka odsunięta się poczuła 😞
Nie wiem co mam zrobić bo Alanek nie chce jeść z butli więc na razie i tak dupa...

8.03 założyłam sobie tzn nie ja sama osobiście 😁 wkładkę Mirenę...
Jakoś też czuję się z tym źle... Nie umiem tego wyjaśnić 😞

Oki, nie przynudzam i nie smęcę bo Wam to do niczego nie jest potrzebne!

Buziaki dla Was kobitki i całuski dla dzieciaczków!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Dorota552_m Newbie

Dorota552_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Ivi jak rozumieć: pijesz suplementy na włosy?
Z suplementów biorę Merz Spezial i witaminy z drożdżami piwnymi czy piwowarskimi nie pamiętam.
Jedwabiu również już używam.
Ogólnie zauważyłam, że moje włosy chyba nie tolerują olejków zawartych w Macadamia, olejku arganowego i bawełnianego. Od wieków używałam szamponu i odżywki Loreal Absolut Repair na zmianę głównie z Gliss Kur-em. Teraz dałam ciała bo jak mi się skończyła odżywka Absoluta kupiłam Mythic Oil i może właśnie tym spierniczyłam włosy. Jak byłam w grudniu przed świętami u fryzjera mówiła że nie ma co obcinać końcówki są ładne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Dorota552_m Newbie

Dorota552_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
też miałam chęć na Mirenę, ale dużo czytałam o niej w necie i zrezygnowałam.
Pisali tam również o jej wpływie na nastroje i ogólne samopoczucie. Masz ciało obce w sobie które uwalnia hormony więc nic dziwnego że masz doła, trzymam kciuki aby jak najszybciej wszystko wróciło do normy. Swoją drogą, jeśli mogę zapytać, dużo płaciłaś za wkładkę i założenie?
Co do przygnębienia Lenki myślę że duży wpływ ma na to pogoda, u mnie Martyna w sobotę i niedzielę miała podobnie, zaczęłam się martwić że jakieś choróbsko Ją rozkłada, ale przeszło więc może u Lenki będzie podobnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
czerwcowka_m Newbie

czerwcowka_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Ivi nasze córeczki niestety musiały sie w jednej chwili stać starszymi siostrami. Juz niedługo będzie ci pilnowała Alanka. Teraz masz najtrudniej dopóki Alankowi nie przejdą te marudzenia. Po skoku będzie mało płakał, non stop gaworzyl i ciagle sie ruszal. I wtedy Siostra będzie juz mogła uczestniczyć we wszystkim. Z tym cycem jest problem. Niki nie chciała wyjść z pokoju, zostawić nas a Boryś inaczej nie umiał sie skupić.. Jesteśmy tylko na butli ok tydzień. I niestety z dnia na dzien jest gorzej. Je 1/3 zalecanej porcji a zupki wcale nie chce, wciskam mu na sile tak 1/4 słoika.. Trzęsie mnie na myśl o posiłku... To jest chyba tęsknota za cycem.. Mam nadzieje ze nie tak zabójczy apetyt..


Ivi a miałas juz okres? Bo mi przed wkladka kazał zrobic cytologie a to podobno po 2 okresach..
I przez to my jeszcze nie ten teges.. Gumek nie uznajemy a wpadki za bardzo sie boimy.. Raz zaszalelismy bez zabezpieczenia i jest Bo ;-)

Ivi głowa do góry jeszcze miesiac i Alanek sie zmieni nie do poznania!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Dorota552_m Newbie

Dorota552_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
za to Tyna strajkuje ze spaniem, wcale nie chce spać po południu.
Już po 17 a ona nic, i tak jest od soboty. Śpi tylko wtedy jak gdzieś jedziemy w samochodzie.
Śpiąca jest bo marudzi, oczka malutkie i chodzi i się pokłada ale usnąć nie uśnie.
Kurcze wolałabym aby spała, zawsze miałam te 1,5/2h na odsapnięcie, naładowanie akumulatorów na dalszą część dnia i na zrobienie tego czego nie mogę zrobić przy niej a teraz to dupa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
ivi1984_m Newbie

ivi1984_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Co do mojego stanu psychicznego.
To trwa już od jakiegoś czasu, po pierwsze wiadomość o chorobie mojego ukochanego dziadziusia! Po drugie wkładka a co za tym idzie niemożność zajścia w kolejną ciążę a ja bardzo chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko a wiem, że później na pewno się nie zdecydujemy.
Po trzecie ostatnio szukamy i oglądamy domy, w Naszej okolicy z Naszą zdolnością kredytową co najwyżej schody do domu możemy sobie kupić 😮 no i jeden dom był prawie Nasz....zajebisty! Wymarzony! Ale niestety nie możemy go kupić bo jest mega daleko od Naszych prac i w ogóle nie da rady....
I tak to u mnie właściwie problemy finansowe rujnują mi psychę....

Mirenę kupiłam za 650zł a zakładał mi ją mój ginekolog i zapłaciłam tylko za wizytę.


Iza nie miałam okresu. Mój gin powiedział, że najlepiej Mirenę zamontować zaraz po połogu kiedy nie ma endometrium. Wówczas można zahamować miesiączkowanie. A gdy pojawi się już okres to w zależności od kobiety, krwawienie comiesięczne może występować lub mogą utrzymywać się permanentne plamienia.
U Nas też problem ze skupieniem się na jedzeniu kiedy siostrunia rozrabia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij to
Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...