Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Nequitia ooooooooooooooooj tak, byl nerwowy. Mysle ze jesli Marysi humorek dopisuje, to nie masz sie czym martwic 🙂

hej! 🙂
jak zwykle mam troszkę do poczytania 🙂

dziewczyny moje dziecko nie ma apetytu... masakra jakaś... jak ranono 7;30 zjadł 150 mojego... tak o 11v nie chciał mleka... o 12 też nie... wręcz płakał jak mu butlę dawałam. Dałam mu 1/4 banana - zjadł ze smakiem... i potem dopiero ok 15 udało mi się 100ml mleka mojego mu podać/ o 16 zjadł może tylko 50ml zupki i jak na razie tyle... nic nie chce teraz, mam nadzieję, że po kąpieli zje troszkę kaszki...

poza tym maruuuuuuuudzi na maxa i stan podgorączkowy ma 37,4... czyli chyba zęby...

Nequitia wjechałaś mi na ambicję... chyba też ruszę się za prezentami powoli 🙂

idę oddać głos na Twoją córcię 🙂

Agata 37,4 to normalna temperatura u dziecka... do 37.5 jest normalna, później 37,5-38,0 stan podgorączkowy i od 38,0 gorączka...

Dzięki 🙂

Kurde mojego R nie ma i tak jakoś nie wiem co ze sobą robić... 😮 Mała wykąpana, nakarmiona śpi... a ja siedzę przed kompem jak głupek... chyba normalnie sobie w simsy pogram 🤪

agata_j napisał(a):

hej! 🙂
jak zwykle mam troszkę do poczytania 🙂

dziewczyny moje dziecko nie ma apetytu... masakra jakaś... jak ranono 7;30 zjadł 150 mojego... tak o 11v nie chciał mleka... o 12 też nie... wręcz płakał jak mu butlę dawałam. Dałam mu 1/4 banana - zjadł ze smakiem... i potem dopiero ok 15 udało mi się 100ml mleka mojego mu podać/ o 16 zjadł może tylko 50ml zupki i jak na razie tyle... nic nie chce teraz, mam nadzieję, że po kąpieli zje troszkę kaszki...

Agata ja tak mialam przez ostatnie 5 dni z mala tez nie chciala jesc ale dzis wszystko wrocilo do normy i juz je ze smakiem.(moze to jakis skok) a co do marudzenia to tak samo oststnich kilka dni masakra byla a dzis juz w miare grzeczna.

mykam spac papa dobranoc. 😘

Kurcze u mnie dziś podobnie jak u Ivony. Mega dół. Wszystko było ok do godz. 13 kiedy spotkałam się z pierwszą kandydatką na nianie. Kurde ale mnie walneło. Dotarło do mnie, że moje dziecko będzie praktycznie bez mamy. Jezu, płakać mi się chce non stop. Całe popołudnie nosiłam ją na rękach i tuliłam , a nigdy tego nie robię. Z Maćkiem też nie mamy dla siebie czasu. Nocą on jest w trasie, w dzień odrobinę odeśpi i jedzie do nowego m. wykańczać wszystko.
Pękłam dziś troszkę: boję się powrotu do pracy, boje się o małą i o siebie jak zniesiemy rozstanie, myślę o tym jak damy rade finansowo z kredytem. Aj do dupy.
Buttefly - czyli porządki w pełni, w sumie święta tuż tuż wiec będziesz mieć z głowy.
Dziewczyny podacie mi jakiś przepis na zupkę dla małej?

Kasia ja po prostu gotuję jednego ziemniaczka i jedną marchewkę, zalewam wodą tylko by warzywka przykryło. Gotuję do miękkości. pod koniec gotowania dodaję pół łyżeczki masła (można oliwę z oliwek). Potem wszystko miksuję blenderem 🙂 i zupka gotowa. Wcześniej próbowałam dodać troszkę selera, ale chyba nie podeszło małemu, bo nie chciał jej jeść.

aaaaa i głowa do góry! trzeba być optymistą i wierzyć, że wszystko będzie dobrze! 🙂

o Super wielkie dzięki, bo tak każdy nazywa to zupkami i myślałam że trzeba na jakimś wywarze itp. a nie mam kurcze czasu googlować z tym w internecie. Wielki dzięki.

witamy i zyczymy milego dnia

Witamy
U Nas nocka przespana!

.

.

.

Marlena! BUZIAKI dla ADRIANA!

.

.

.

Marysi kupa też czymś śmierdzi ale nie wiem czym haha kupą 🙃 dzisiaj w końcu zrobiła po 5 dniach... osrała się po pachy... musiałam ją umyć całą... gówienko nawet w pępku miała 😮 ale żadnego prężenia, duszenia... nawet nie wiedziałam że zrobiła... chciałam ją na ręce wziąć i czuję coś mokro... a ona ufajdana cała... śpi bez szelek teraz bo też całe były ubrudzone 🤨 armagedon jakiś 🤪

Marlena!! to już 4 miesiące 🤪 Buzi ode mnie i Marysieńki dla Adiego 😘

Przypominam o linku pod suwaczkiem 😉 😎

.

.

.