Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

beti82 napisał(a):

Ale fajna ta tablica.ja jakas niedzisiejsza jestem sto lat za murzynami ze o takich rzeczach nie wiem 😁
powertuje sobie od razu oklask for you

Fajna, fajna na niej właśnie wygrzebałam leżaczek bujaczek fishera w idealnym stanie za 50 zł 😮 i dzięki temu , że w moim mieście bez przesyłki.

aj duze te wasze "maluchy". ja to mam chucherko.pozytyw tylko jeden ze mniej dzwigania 😁

u mnie dziś kolejny dzień bez obiadku. wszystko beee.
najpierw był słoik humany : kalafior, brokuł, ziemniak, wołowina BEEEEE,
potem dodałam kaszkę manne do tego BEEEEE
POTEM była SŁODKA marchewka BEEEE...


DZIEWCZYNY CO JA MAM ROBIĆ ? 😞

moje obiadki też są beeee
MACIE JAKIEŚ PRZEPISY ALE TAKIE MEGA PYSZNIUTKIE CO SIĘ NIMI WASZE DZIECI ZAJADAJĄ ?
POMOCY !!!

owoce, kaszki są okey 😮

DUŻO ZDRÓWKA DLA ADRIANKA , BIEDNY ADRIANEK, trzyma się go to wstrętne choróbsko !! a kysz !! 🤢

Maja - śliczności, jaka kororowa 😉

beti82 napisał(a):

aj duze te wasze "maluchy". ja to mam chucherko.pozytyw tylko jeden ze mniej dzwigania 😁

mnie to już w krzyżu nawala 🤢

oj Doris ja Ci nie pomoge bo mam to samo.zadne miksy i głod nawet nie dzialają tylo ze u nas owoc jest beee a sie wczesnije zajadał.
kurcze znalazłąm kule do raczkowania na tablicy szkoda ze juz kupiłam bo 10 zł taniej by było z tablicy

Doris, ja jeszcze gotuję kaszę jaglaną z warzywami, ale nie wszystkie dzieci ją lubią...a kto wie, może u Was akurat...

O tablicy w obecności męża nawet nie wspominam , bo już tam tyle kasiory przepuścilam, że szok 😁 .

mojemu dzis udało sie wepchnac łyzeczke co prawda ale az go na wymioty ciągneło. nie rozumiem o co chodzi.

🤪Jej jaka Majeczka fajniutka!!!

Wow Milo gotów do raczkowania!!! 🤪 I jaka bujna czupryna!!! Z resztą u Borysiatka też!!!
A jeśli chodzi o naszych Fifich kochanych to jak kiedys nie lubiłam tego imienia tak teraz dzięki naszym chłopakom BARDZO lubię!!!
Ja też sie dokładam do życzeń zdrówka Adiemu! Faktycznie jakis nietrafiony ten antybiotyk chyba 😞
Ale Ptysia mądra dziewczynka 🤪

Doris a próbowałas swoje jedzonko jej dawać?

beti82 napisał(a):

dobre Nequitia to Twoja juz tak rozumie.
a te zdjecia niektórzy moga wzucic wiec ja nie wiem czemu tylko niektórzy......... 😠 zgłaszam zażąlenie Panie Adminie 😁 ja chce zdjecie wkleic a nie wiem jak?

każde zdjęcie publikowane na forum można wrzucić za pomocą np. serwisu ImageShark (koleżanki pomogą i wytłumaczą jak to się robi), w swoim profilu możesz ustawić, czy Twoje zdjęcia publikowane na forum mają widzieć wszyscy zarejestrowani czy tylko znajomi. Jeśli ustawisz opcję "tylko dla zarejestrowanych", Twoje zdjęcia będą widzieli wszyscy użytkownicy serwisu.

Podobnie sprawa wygląda z avatarem, e-mailem, gg i innymi danymi.

Dziewczyny...a kupowałyście słoiczki babydream z rossmana...są sporo tańsze niż gerberki i u nas owoce się na bank sprawdzają za to jak otworzyłam kaszkę mannę waniliową tak od razu ją wylałam taka paskudna. Próbowałyście obiadki z tej firmy ?

U nas nie znamy babydream.
Zdjęcia śliczne.
Doris kurcze sama nie wiem, a spróbuj kaszę gryczaną z warzywami. Ona ma specyficzny smak.
Albo faktycznie tego kabaczka/cukinie z warzywami, wychodzi słodko.

ja nie próbowałam.ostatnio wywaliłam dwie ryby z hippa bo miały czarnawe kropki duzo ich an wieku chyba plesn.masakra.......
jeszcze myslałam o witamince c w koncu w kazdym słoiku jest ona a ja podawałam obiadek i owoc codzien. owoce tez duzo jej maja tez te niesłoikowe.moz edlatego tez normalnych owoców nie chciał.moze to taka ochrona organizmu? niby sie wydala z moczem ale moze nerki dziecka nie potrafia jeszcze tak filtrowac?" Kwas askorbinowy nie jest toksyczny, ale przyjmowany w nadmiarze może wywoływać dolegliwości żołądka, nudności, biegunkę, wymioty, wysypkę skórną, obniżać odporność po radykalnym zmniejszeniu dawki. Zazwyczaj jednak jego nadmiar wydalany jest z organizmu wraz z moczem."juz kiedys w sumei mi zwymiotował po owocu...hm..dobrze ze koncza mi sie te słoiki. bo takie przyjmowanie witaminy c codziennie to tez jest bezsensu.

A może konsystencja jej nie pasuje?

A jesli chodzi o karmienia to:

7-7:30 mm 240ml z kaszą manna
11-11:30 kaszka mleczno ryżowa 240 ml na gesto
15:30 zupka 200-250 ml
17-18 owoc lub słoiczek duży jakis owocków z jogurcikiem lub manna
19:30 mm 240 ml
Oprócz tego chrupki, pietki i podjadanie mi z talerza 😉

no Doris włąsnie a moze o konsystencje chodzi jak pisze Mysza sprobuj inaczej

Aha a to nocne karmienie mm tez z manną

ale zaraz zaraz. kaszke podajesz jak? butelką? owoc jest słodki to mzoe przejsc dlatego a obiadek hm.. mzoe nie chciec łyzeczka np ze wzgledu na dziasełka. ciekawe moze spróbuj na próbe dziewczyny kiedys chyba na poczatku butelką pdoawały jak kaszke czy dobrze pamietam? jak masz smozcek taki to mzoe zrob zupke i konsystencji by przez butle przeszła i spróbuj

beti82 napisał(a):

mojemu dzis udało sie wepchnac łyzeczke co prawda ale az go na wymioty ciągneło. nie rozumiem o co chodzi.

ja mojej wcinęłam 2łyżeczki tego dania humana ale aż ją wykrzywiło i zmrużyła oczy i się otrząsnęła więc dałam spokój żeby PAWIA 🤢 mi nie puściła 😞
nie rozmumiem o co kaman.
a wcześniej moją zupką się zachwycała.
😮

Doris zrób zupke pzrez butle i wtedy sie okaze czy chodzi o zupke czy o sposob karmeinia.

beti82 napisał(a):

ale zaraz zaraz. kaszke podajesz jak? butelką? owoc jest słodki to mzoe przejsc dlatego a obiadek hm.. mzoe nie chciec łyzeczka np ze wzgledu na dziasełka. ciekawe moze spróbuj na próbe dziewczyny kiedys chyba na poczatku butelką pdoawały jak kaszke czy dobrze pamietam? jak masz smozcek taki to mzoe zrob zupke i konsystencji by przez butle przeszła i spróbuj

Beti dobrze kombinujesz!!!

po dwóch kawach jestem i nie potrafie zasnac mimo ze spałam wczoraj godzine! za zadko kawe pije.... ale mysle dzieki niej hahahha