Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Julcia i Wojtuś Buziaczki ode mnie i Adrianka :*. 4 miechy, to powazna sprawa, stale posilki oficjalnie pojda w ruch 😉.

Agatka nie przejmuj sie. Adrian jak jest glodny i karmie go lyzeczka to tez sie strasznie denerwuje, wiadomo, to co innego niz cyc albo butelka, tam non stop cos leci a z lyzeczki jak polknie, to zanim ja znow nabiore to nerw i placz. Kwestia przyzwyczajenia, dlatego ja sie nie poddaje, co 2gi dzien kaszka lyzeczka. Dzis dostanie wieksza dawke, 100ml zamiast 50.

Basia Filipek na tym zdjeciu w awatarze wyglada jak aniolek 😁. Powodzenia u lekarza.

Agatka ja przed chwilka sama wymieklam i przez butelke dalam kaszke 😮

.

Oj tak..... cwane sa i to jeszcze jak.

Cześć Dziewczyny. Uściski dla Julii i Wojtusia! I dla Oliwki, bo minęło, a nawet nie zauważyłam.

Ja dzisiaj miałam dzień dla siebie. Poszłam na zakupy, kupiłam sobie sukienkę, spodnie, zakiet itp., wydałam tyle pieniędzy, że....az mi lepiej 😉 Tyle czasu nic sobie nie kupowałam do porządku, bo ciągle wahania wagi, więc teraz wreszcie mogłam sobie pozwolić. Choć nie wiem, czy dobrze zrobilam, bo mój brak apetytu sie utrzymuje, w 3 dni poszły 2 kg znowu. Staram się jeść, ale kończy się to męczarnią straszną i odkładam..jak dziecko.
Ja już nie wiem, co to znaczy miec przepełnione piersi. Karmimy mm tylko raz, na noc, ale jakoś tak mam cały czas normalne cycki, choć Maluszek sie najada raczej 🙂

Bardzo dziękujemy za życzenia. Od nas również dużo zdrówka dla czteromiesięczniaków.
Kurcze tak rzadko udaje mi się zajrzeć do Was. Jesteśmy na etapie wykańczania mieszkania, zakupów itd. Padam na twarz. Żadnej przyjemności z tego wszystkiego bo wszystko na szybko załatwiane ponieważ mała jeździ wszędzie z nami. 😞 Umordowana jest strasznie.
Cieszę, że że je łyżeczką. Z butelką nie da rady. Zastanawiam się czy jeśli wróce do pracy uda mi się utrzymać pokarm. Bardzo bym chciała karmić ją na noc piersią. Jak to zrobić?
Aha i pytanie. Dziewczyny czy wszystkie stosujecie tabletki anty? Wykupiłam dwa opakowania i leżą. jakoś nie mogę po nie sięgnąć a nie oszczędzmay się z m. (oczywiście jak kiedyś "na wyczucie". 😉

Hej laseczki !
Baaaardzo dziękujemy za wszelkie życzonka i również ślemy moc całusków, szczególnie Wojtusiowi i Oliwce !
Za nami III szczepienie - wzięłam 5 w 1 PENTAXIM. Julka płakała ale nie po ukłuciu - pewnie nawet go nie poczuła bo wyła już z powodu mierzenia i osłuchiwania (przypuszczam, że ten przyrząd był zimny i dlatego...) Natychmiast dostała cycusia na otarcie łez i się uspokoiła i w samochodzie już była spokojna i zasnęła. Do ośrodka mam 15 min piechotką ale wolałam pojechać samochodem żeby jej nie zrażać do spacerków. Ostatnio już tak ładnie się zachowuje na spacerkac, że nie chcę tego psuć, Bóg mnie wysłuchał chyba ...
Więc wracając do szczepienia, zasnęła w samochodzie zaraz po wpięciu fotelika i spała jeszcze w domku godzinkę, nie wyjmowałam jej z fotelika tak słodko spała. Potem jak się obudziła to była radosna - nie to co po wcześniejszym szczepieniu jak miała 3 ukłucia...
Poszłyśmy na spacerek i 1,5 godzinki jeszcze spała !!! Normalnie jestem pozytywnie zaskoczona !

Aaa ! Julcia waży 7400 g, 63 cm, ale co do wzrostu to strasznie nie dokładnie mierzyła na takiej desce a Julcia nóg zbytnio nie wyprostowała.

Pytałam lekarki o posiłki stałe od czego zacząć i ona jakoś nie zbyt ogarnięta w tym temacie bo powiedziała, że mogę dać kleik ryżowy, potem po jakimś czasie dodać do niego np jabłuszka, a jak zapytałam czy może kaszkę czy lepiej zupkę bo słyszałam, że można najpierw zupkę to powiedziała,że to jak chcę 😮 😮 Dziwne.

Co do naszej kupki tej z kropkami czerwonymi jakby krewka to powiedziała, że jelitka podrażnione od czegoś co zjadłam (nie mówiłam o tych pistacjach bo mi glupio było ☺️ ) i mam obserwować a jakby się powtórzyło lub kupek byłoby koło 10 to dopiero przyjść. 🤨

Kasienkaks - moja Julcia też nie chce butli. Chciałam jej dać jak już padałam na pyszczek żeby dłużej pospała ale ona wypluwa smoka, cieknie jej po brodzie... Jeszcze miesiącv temu jak wychodziłam do fryzjera to mąż jej dał butlę i choć się broniła to w końcu zjadła a teraz to pomimo głodu nie chce tylko szuka ustkai cyca. Boję się ją na dłużej zostawić z mężem ale też chcialabym czasem gdzieś wyjść sobie - na jakieś zakupki czy coś. A swojego mleczka nienwidzę odciągać, chyba się uprzedziłam już w szpitalu jak w pierwszej dobie po cc nie miałam mleka to stymulowałam laktację właśnie laktatorem i chyba zablokowałam się psychicznie ... Poprostu wiąże laktator z czymś stresującym bo wtedy się stresowałam bo mała straciła 10% wagi a powinna max 10% . No i nie mogę. Nawet lampiłam się na Julkę tak jak zalecają i dupa, leci po kropelce.

Nequita - Ptysia to wykapana mamusia !!! Kiedyś w tvn był taki konkurs , który polegał na tym, że wybierali zdjęcie - największą podobiznę mamy i dziecka. WY BYŚCIE WYGRAŁY !!! Piękne jest to zdjęcie, macie identyczne oczka i ustka ! Weź je sobie w ramkę !

Marlena - Adi wcale nie jest podobny tylko do Twojego m. On ma Twoje policzki i oczka i ustka !

MÓJ KICIUŚ PRZED SPACERKIEM :
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/713/pa200147.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/5130/pa200147.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

A TO KICIUŚ RANO W DNIU 4 MIESIĘCZNICY :
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/804/pa210152.jpg/][IMG]http://img804.imageshack.us/img804/7434/pa210152.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

A TO KICIUŚ PRZED SZCZEPIENIEM, PRZEPRASZAM, NIE MOGŁAM SIĘ POWSTRZYMAĆ:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/716/pa210156.jpg/][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/1111/pa210156.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Doris świetne fotki 🙂 a ta sukienusia przesłodka 😉
No to ładnie 7400 🙂 i to tylko na ccycu 🙂 SZACUN! 🙂
Marlena pocieszyłaś mnie... ja też rano wymiękłam i podałam butlę... jutro podejście nr 2... 🙃

dzięki Agata 😘

ile tej kaszki dałaś łyżeczką Miłoszkowi i jaką kaszkę ?
może zupka mu bardziej posmakuje.
Też chciałam dać coś Julci z okazji 4 miesięcy ale mama mnie przekonała żebym się wstrzymała, no i chyba poczekam i dam coś między 5-6 m-cem

My w drodze do Wawy
Mała spokojna
Korki ogromne :-(

Julcia taka Pyzunia :-)
Aż cieżko uwierzyć ze na cycu, to tak jak Borysek.
Od razu widać ze zdrowe.

Nikola z kolei nie ma apetytu, dwa pierwsze posiłki to jak zje po 100 ml to jestem happy. Zazwyczaj ok 80ml.
Zupke wcina nawet 200 ml i wola czasem o wiecej bo i kolacje tez.
Nie wiem czy się martwić?!

Julcia slodki bobasek 😁.

czerwcowka probowalas zmienic mleko? Ja podejrzewam ze jej nie smakuje po prostu, zupka juz jej polaskotala kubki smakowe i mleczko ma gdzies. Dobrze ze chociaz Ci 80ml je. Ostatecznie mozesz sprobowac do mleka dac tyci kaszki owocowej, tak zeby tylko byl smak, ale proponowalabym to skonsultowac z pediatra, bo nie wiem czy przez to nie znienawidzi calkowicie smaku mleka.

Adrian na szczescie wciaga mleko, ale kaszke to ciagnie az duze oczy robi 😁. Na drugi tydzien dostanie marchewke z sloiczka. No i tak powoli juz bede podawala mu warzywka, tylko musze poczytac jakie mozna podawac od 4go miesiaca. Z jablka narazie zrezygnuje, bo inaczej czuje ze nie bedzie chcial jest warzyw.

.

.

.

.

Hej dziewuszki 🙂
Basia zapro Ci wysłałam 🙃
Byłam w szkole i spotkałam rektora, który podarł mi podanie o warunek i powiedział, że jak mam dziś zaliczyć to mam iść i zaliczyć i to będzie jako przedłużenie przedłużenia sesji... wziął to pismo zopiniowane przez tą profesorkę i przybił pieczątkę, że przedłuża mi sesję do jutra 🤪 ha!! Piknie mi to wyszło wszystko...

Noc za to miałam koszmarną i ledwo przytomna... nie wiem co wstąpiło w moją córeczkę kochaniutką, ale budziła się co godzinę na cyca 😮 i zaczęła już o 21:30 😮 szok po prostu ogromny... Niedawno się w sumie obudziłam bo się zdrzemnęłam jak Maryś spała... a teraz piję kawusię... już drugą ☺️

Co do ubierana to ja też nie wiem czy małą dobrze ubieram... teraz jak w tych szelkach siedzi... to np. dzisiaj ma na sobie body z krótkim rękawem, pajacyka bawełnianego... na to jak wychodziłam na spacer ubrałam śpiworek z rękawkami... taki grubości bluzy... ale we wózku mam jeszcze jeden śpiworek taki cienki... no i kocyk pod spód i na wierzch 🤨 dużo tych rzeczy bo nie mam jednej cieplejszej, a Małą trudno ubrać w tym ustrojstwie jak ma tak nóżki rozkraczone... aha! no i czapa i biorę rękawiczki, jak ma zimne łapki to zakładam, bo ona musi zawsze mieć łapki na kocyku, albo musi trzymać kocyk 🙂

I przypominam o linku 😉

A ja nie mam nic przeciwko sloiczkom 🙂.

Basia ja Cie juz zaprosilam na FB.