Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dziewczyny dalam wczoraj Adrianowi nasz obiad, procz miesa, bo mielonych raczej nie wypada dawac :P. Ziemniaczek, gotowana marchewka, brokulka i fasolka szparagowa. Dziecku tylko bardziej podgotowalam, bo my lubimy troche twardsze warzywa. No i normalnie widelcem mu pogniotlam, a nie tam jakies miksowanie. Cieszyl sie i wygladalo na to jakby bardziej musial buzia pracowac, bo taka papka to wiadomo polknie i juz.

Teraz gotuje mu jablko i bananka. Wczoraj dostal mango i dzis wyrzucilam pol sloiczka, bo chcialam zrobic swierze poki jestem w domu.

No nic.... czas rozebrac choinke ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moj Adrian standardowo 4 butle po 200ml w czym 2 z kleikiem ryzowym, do tego owoce 125g i obiad 150-200g, do tego 3x po 80ml picia. duzo je i nie wiem jak mu zlikwidowac jedna butelke 😮, chyba po prostu zastapie. Chcialam kaszka, ale to na jedno wychodzi przeciez. Moze z polowe kromeczki chleba? (u nas chleb jak wata).

Ja juz musze sie chowac z jedzeniem, bo jak on widzi ze ja albo ktos inny je, to sie drze jak opetany. wczoraj mi wyrwal ciastko, pokruszylo mu sie w raczce i sie darl ze nie ma co do buzi wlozyc... no masakra, wiecznie nienajedzony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doris25 on normalnie mieli w buzi zanim polknie. Brzuszek moze bolec ale Adrian juz przyzwyczajony do brokul, kalafiora i fasolki, wiec narazie nie bylo problemu. Dzis juz kupka byla, wiec z tym tez ok. Mysle ze warto juz probowac normalnie dawac jesc, bez przesady ale takie warzywka lekko rozgotowane... papka wygladala cudnie, smakowala tez o wiele lepiej niz z sloiczka albo zmiksowana.
Wiesz, kazde dziecko jest w pewnym momencie gotowe na roznego typu zmiany, mi sie wydaje ze Adrian juz jest na tyle duzy ze moze powoli jesc z nami. Tak jak pisalam, mielonego mu nie dalam 😉.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czesc dziewczyny, przeczytałam Was ale nic nie pamiętam 🙂
Miłego dnia. Ja w pracy siedzę i przysypiam.
Krowiego na razie jej nie dam , boje się trochę.
Wkurzają mnie rodzice i teściowie: wczoraj o godz 18: Dzwoni teściu, dzwoni moja mama, zachwilę teściow. i Co? i każdy pyta no i jak tam u Was, radzicie sobie itd. A jak ja mówię że mi bardzo ciężko, jem raz na trzy dni. Nie gotuję bo nie mam kiedy. Śpie po 2h to każdy potrafi tylko: oj widzisz takie uroki, my też tak mieliśmy z Wami. No żesz w dupę, niech do mnie nei dzwoni jak mają sprzedawać tylko takie złote myśli.
Wsiadło by jedno z drugim i przyjechało mi pomóc żebym odpoczeła. A nie tak pieprzom że też tak mieli, gówno mieli. Szli do pracy na 6 rano, wracali o 14 i mieli całe popołudnie na nadrobienei wszystkiego i co najważniejsze było ich dwoje. A u nas kur...a. Ojciec samotnie wychowujący Oliwkę i matka samotnie wychowująca tę samą Oliwkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasienkaks wiem dokladnie co masz na mysli. Mojego wojtka tata dalej jest obrazony ze dalismy dziecko do zlobka. A co ja k**wa mam z nim zrobic, jak trzeba pracowac bo inaczej sie nie da zyc?
Nie przejmuj sie, ja sie juz przyzwyczailam ze jestesmy zdani na siebie. Jeszcze troche i nasze maluszki beda wieksze, bo czas szybko leci i bedzie troche latwiej 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gotuję Małej zupkę z zielonym groszkiem 🙂 i też dzisiaj zamierzam pognieść widelcem warzywa a tylko mięsko zblendować i groszek ewentualnie...

Nawet w słoiczkach z obiadkami po 6 miesiącu są już kawałeczki takie małe... Marysia ziemniaki uwielbia pogniecione z masełkiem i takie same zjada 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/80/img0386t.jpg/][IMG]http://img80.imageshack.us/img80/9291/img0386t.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/809/img0388c.jpg/][IMG]http://img809.imageshack.us/img809/4072/img0388c.jpg[/IMG][/URL]

Tu mi sie gibnął do przodu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej laski!

Pawcio ślicznuchny bobas! 🙂 będzie się w ramce prezentował 😉 Ania pozdrów Beti jak będziesz miała okazję od nas wszystkich! 🙂

u nas noc kiepska, spałam łącznie ze 3 godziny, mały od dwóch dni miał katar, wczoraj na szczepieniu lekarka go badała i stwierdziła, że skoro nie ma goraczki to katarek nie przeszkadza i zaszczepiliśmy... i wydaje mi się, że od szczepienia się pogorszyło, NOC TO MAKABRA! Milo nie mógł spać przez ten nos, płakał z zamkniętymi oczami, 3 razy w nocy mu katar ściągałam... a do tego gorączka 38,1-38,5 mam nadzieję, że to związane ze szczepieniem. Miał wczoraj 3 wkłucia: 6w1, pneumo i meningo...
Paracetamol za bardzo nie chce zbić tej temp, ibufen też nie... I taki pyt. JAK DŁUGO PO SZCZEPIENIU MOŻE UTRZYMYWAĆ SIĘ GORĄCZKĄ? poza tym wszystkim dziecko pogodne, bawi się... tylko gorączka i ten katar, który spływa w dosłownym tego słowa znaczeniu...co chwilę wycieram mu pod noskiem bo taki rzadki katar leci...

Doris ja też słyszałam, że od 6 miesiąca dziecko powinno zacząć uczyć się żuć i powinno się już dziabać widelcem a nie blendować... ja też na dniach może jutro widelcem będę warzywka gnieść, a jedynie tak jak Magda napisała mięsko blendować.

Tedit zdasz następnym razem! Trzymam kciuki 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agatka czasem goraczka utrzymuje sie nawet 3 dni. Moim zdaniem jesli nie uda Ci sie zbic to powinnas isc do lekarza. Goraczka to normalne, ale ogolnie powinna dac sie zbic. Ewentualnie chociaz zadzwon po porade.

Adrian zjadl 1,5 jablka i calego banana 😮 to chyba duzo co? z 200g tego bylo. Pod koniec juz mu zabralam, bo ile mozna jesc.... no i oczywiscie placz byl bo on chcial jeszcze 🤢.
No i elegancko dalo sie wszystko pogniesc. Pelno nitek bylo, wiec teraz jak zobacze cos takiego w kupce to juz nie bede panikowac ze to sluz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas huśtawka jeszcze jest w ruchu i przyznam, ze sobie nie wyobrażam życia bez niej, ale wiem, że niedługo będzie trzeba ją schowac. Ja przypinam zawsze Pawła, ale też mi się gibnął już raz do przodu i w ostatnim momencie weszłam do pokoju jak już głowę miał między nogami. Od tamtej pory nie spuszczam go z oka,ale on lubi zasypiac w huśtawce... No i przyznam, że ja tez lubię jak tam zasypia... Z drugiej strony- jak dla mnie to za dużo miejsca zajmuje ten gadżet i już chętnie wykorzytałabym je na co innego. Zwłaszcza, że niedługo będzie trzeba rozłozyć kojec...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...