Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Ja teraz się boje cholernie tych szczepionek
Sama nie wiem co zrobić
Chyba przesune w czasie choć troszkę
Pogadam z lekarzem coś na pewno poradzi
No ale obowiązek jest ...

Nie wyobrażam sobie przeżywać czegoś takiego ze swoją żabeczką
Pewnie gdyby nie Kacperek nawet bym o tym nie pomyslala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
W koncu sie doczekalismy kupki, szkoda tylko ze tak malo (jak na ponad 54 godz bez stolca). Konsystencja niby ok, bo jak pasta do zebow, no a kolor ciemnozielony. Tak czy siak, kamien z serca, ale i tak sie martwie ze tak malo sie zalatwia, bo to przeciez gdzies zalega.

Huraaaa znow jedziemy do babci 😁

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/202/1020582.jpg/][IMG]http://img202.imageshack.us/img202/6216/1020582.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Odpoczynek po jedzonku

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/191/1020587.jpg/][IMG]http://img191.imageshack.us/img191/253/1020587.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja na pewno nie szczepię na rota i pneumo. Znajomy pediatra (brat kolezanki) odradzał. Myślę, że swojej siostrze źle by nie poradził i ona też nie szczepiła swojego dziecka.
Co do zabaw, to na mojego Pawełka działa smyranie smoczkiem po wargach- momentalnie tak się uśmiecha, że szok! Aż się zanosi śmiechem. Zaczyna wtedy podnosić tą swoją dupkę i cieszy się niemiłosiernie. Aż dzisiaj to nagrałam, bo nikt by mi nie uwierzył. A poza tym to uwielbia chodzić dosłownie przewieszony przez ramię i oglądać całe mieszkanie. Jak płacze to to go uspokaja najbardziej.

Mąż ma dzisiaj wychodne. Tak mu było głupio, ze aż do sklepu poszedł i przygotował wybujaną kolację- wyrzuty sumienia go zżerały widziałam, ale bardzo też chciał spotkac sie z kolegami. A ja nie oddam Małego babci, bo... bo nie i już. Ona ma jakiegoś fizia na jego punkcie i jeszcze by go rozbudziła tylko po to, żeby sobie na niego popatrzeć. No i teraz siedzę sama, otworzyłam sobie Karmi i wysłuchuję tych pierd....tych sąsiadów jak się ich dzieci gonią i piszczą. Podobno w przyszłym tygodniu juz się wyprowadzają. Oby!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mamuśki!
tyle zamieszania na tym naszym forum w związku z tymi szczepieniami, też cały czas myślę... jestem przerażona po tym co czytałam na necie o tych szczepieniach... zagłębiłam się trochę ... tu w Irl są szczepionki 6w1... i nie wiem co kurna robić... tyle się oczytałam o tych neurologicznych efektach ubocznych... 🤨

Gosia ja mam to samo 🙂 też jestem gwiazdą 🙂 czasami pajacem. Też biorę małego w bujaczku wszędzie gdzie muszę coś zrobić. Też ostatnio obiad gotowałam i cały czas gadałam do niego, a że nie miałam pomysłu co mu opowiadać, to relacjonowałam to co robiłam w danym momencie 😁
czasami zdarza mi się tańczyć albo robić głupie miny kiedy np płacze... i pomaga 🙂 patrzy na matkę jak na debilkę ale to co grunt że przestaje płakać 🙂
aaa i też uwielbia zwiedzać mieszkanie w pozie "samolocik" 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzisiaj byli u nas kolejni znajomi odwiedzić naszego maluszka... zasiedzieliśmy się, no i potem na śpiocha kąpaliśmy małego, mleka nie chciał poszedł spać, pewnie za niedługo się obudzi bo głód go przyciśnie 🙂 był taki słodziutki 🙂 jak go rozbierałam do kąpania cały czas spał 🙂 jak go smarowałam oliwką to zaczął chrapać nawet 🙂 tak twardo zasnął 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas wróciło wszystko do normy- tzn. Pawełek znów przesypia od 21:30 do 6, bo ostatnio była dodatkowa pobudka ok.3. To chyba był faktycznie efekt tego skoku. I w ogóle jakiś taki spokojniejszy się zrobił. No i ten jego śmiech... nie moge się nadziwić, ze taki maluszek się tak śmieje.
Gosiu, jakbym Pawełka oddawała do żłobka to tez bym mocno się zastanawiała nad dodatkowymi szczepieniami. Ale nie będę musiała tego robić, więc tym bardziej nie chcę szczepić. Dziś mój mąż powiedział, że powinien Wam piwo postawić, bo przekonałyście mnie do szczepionki nieskojarzonej, a ostatnio u nas była mała wojna o to 😁 A najbardziej to chyba przekonała mnie Doris pisząc, że nieważne czy jedno ukłucie czy trzy to i tak Mały będzie na pewno płakał. Bo dla mnie te ukłucia były nie do wyobrażenia...
Mąż wczoraj miał wychodne, a wrócił o 23 tylko po dwóch piwach- szok 🤪 Stwierdził, że beze mnie to nie to samo, ale chyba po prostu miał wyrzuty sumienia. Na przyszły weekend chyba pojadę do rodziców i zostawię mu chatę wolną, żeby mogli sie z kumplami wyżyć za wszystkie czasy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czesc dziewczyny,
U nas nocka jak nocka, pobudka o 3 i pozniej o 6 rano. Juz sie przyzwyczailam i czasem budze sie przed Adriankiem hehe. Dzis sie w nocy usmialam bo sie obudzil i nie plakal tylko sie rozkopal (woli spac odkryty) i sobie cos tam gadal po swojemu.
Mimo ze ma ta wysypke nadal na klatce, brzuszku i buzi to jest o wiele spokojniejszy. Podaje mu od wczoraj espumisan przed kazdym karmieniem i nie chce zapeszac ale jak narazie nie bylo wiekszych problemow z bolem brzuszka. Problem z kupka niestety nadal jest, prezy sie, steka i nic. No ale rekord to 2 dni bez kupki, wiec narazie nie panikuje. Wczoraj tez zrobil jedna, moze tak po prostu musi byc. Dopajam go herbatka, probuje jeszcze troche wody przegotowanej mu podawac, ale za cholere nie chce pic, bo wiadomo, herbatka jest slodka.
Tez boje sie szczepionek, tym bardziej ze on jest przeziebiony caly czas i rano ma zawsze mokry nosek i jest akcja kichania, czasem kaszlnie ze 2 razy. No wybierac to ja nie moge, szczepionki musi dostac taie jakie sa tu przypisane, tez na pneumokoki. Za zadna szczepionke tu sie nie placi.
Troche sie martwie o siebie, bo tutaj nie ma kontroli po porodzie. Rozmawialam z lekarzem i powiedzial ze mnie nie skieruje do ginekologa skoro nie mam zadnych dolegliwosci, bo zapewne jest wszystko ok. Porazka co??? Bede musiala isc prywatnie w Polsce i na pewno to zrobie, ale jade dopiero na drugi rok w sierpniu.

Butterfly, moj Wojtek tez ma wyrzuty sumienia jak sie relaksuje bez nas. Dzis wylecial do Polski na 10 dni (wesele siostry). Zostalismy sami niestety. Strasznie bylo mu glupio i przykro, chociaz zapewnialam go ze damy sobie rade.

Czy zastanawialyscie sie juz jak dlugo chcecie karmic piersia i od kiedy dawac cos poza mlekiem do jedzenia? Tesciowa zachecala zeby probowac juz od 4 miesiaca zycia, ale zastanawiam sie czy lepiej nie zaczac od 6go miesiaca (kaszke i jakies owoce).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiesz co Marlena, aż mi sie wierzyć nie chce, że nie możesz iść do ginekologa ot tak! U nas wszędzie masz zalecenie kontroli po 6 tyg. Ja idę we wtorek na wizytę.

Co do krostek na twarzy, od piątku wszystkie z twarzy zniknęły! Za to ma na klatce piersiowej jeszcze, ale nie wiem co to, czy to te same co na twarzy były, czy potówki może? Jak pójdę na sczepienie w tym tygodniu to podpytam pielęgniarki, a może mu zniknie po prostu jak z twarzy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no Gosia widzisz tu tak jest, dla mnie to tez nie jest normalne zeby nie pojsc na kontrole.
Z tymi krostkami to dziwne wlasnie ze tylko na twarzy i klatce piersiowej sa. Myslalam ze moze alergia na bialko, ale przeciez caly bylby wysypany. Daj znac Gosiu co ci powiedza na ten temat, bo ja dopiero 29go ide na pierwsza szczepionke to sie bede mogla zapytac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...