Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Ocia z tego co widzę, to jednak urodziłaś przede mną.
Dobrze, że mąż przyjechał wcześniej.
A Twoja mała musiała to od kogoś złapać niestety.
A co do mnie to nie urodziłam siłami natury, małej zaklinowała się główka w szyjkę.
Okazało się, że mała jest dużo większa niż lekarz podczas usg stwierdził.
Miała 4050 i 60 cm długości 🙂

i mała mi dołączyła..superowo...

Hej maminki 🙂
Widzę, że temat diety dla karmiących 🙂 u mnie też tak jest, że boje się cokolwiek jeść, no ale coś trzeba 🙂
Widzę, że każda z Was ma inna wersję co można a czego nie... moja lekarka powiedziała, że jak na poczatek z owoców mogę jeść winogrona i arbuz bo najmniej uczulają, cytrusy absolutnie odpadają, banany, brzoskwinie i cała reszta odpadają jak na razie, potem mam zacząć powoli wprowadzać... co do jabłek jak na razie tylko gotowane 🙂
Także widzę, że nie ma złotego menu 🙂 każdy mówi co innego, a to po prostu chyba od dzieciaczków zależy i tyle.. 🙂 Co do warzyw jem pomidorki, sałatę, marchewkę, ziemniaki... boję się ogórka 🙃 no ale trzeba będzie spróbować 🙃

Doris25 napisał(a):

monia29 napisał(a):

Witam dziewczyny a jak tam waszych małych pepuszki mój mały ma obcięty kikut jedynie ma w pępuszku pozostałośc od pępowiny jest czarna ale się trzyma i martwię się kiedy ona wyleci dbam o pępek(kupiłam octanisept) a dziś 11 dzień mija i nic jedyne co zauważyłm to wyschnięta robi się coraz bardziej może na dniach odpadnie?
Wiecie może po ilu dniach powinien odpasc ten kikut?Bo w necie są różne opinie.
Dzięki za informacje 🙂

a mój mały ma 11 dni i jak na razie pępuszek jest, ale już niedługo powinien odpaść, ja używam roztworu fioletu na spirytusie... smarujemy pępuszek patyczkiem do uszu 🙂

Mojej odpadł 7 dnia, w szpitalu chyba używali octaniseptu, ja w domu najpierw gazików leko a potem spirytus na patyczku do uszu.

kkkkoralik napisał(a):

Ocia trzy tygodnie w łóżku? matko masakra co to jest za choroba w ogóle nie spotkałam się z taką i skąd się to cholerstwo wzięło? Mala mi witam!

Sama chciałabym wiedzieć. Podejrzewam, że miała kontakt z kimś co niby jest chory na anginę a to było jednak to,bo objawy są bardzo podobne.

mala_mi napisał(a):

Ocia z tego co widzę, to jednak urodziłaś przede mną.
Dobrze, że mąż przyjechał wcześniej.
A Twoja mała musiała to od kogoś złapać niestety.
A co do mnie to nie urodziłam siłami natury, małej zaklinowała się główka w szyjkę.
Okazało się, że mała jest dużo większa niż lekarz podczas usg stwierdził.
Miała 4050 i 60 cm długości 🙂

No udało się wcześniej ale za dużo tych objawów przedporodowych nie miałam.
No to widzę że córcia duża 😁 Super. Ważne że malutka jest zdrowa i żadnych komplikacji ni było.

Lunaaa86 napisał(a):

NO I NAJWIEKSZY PROBLEM TO TO ŻE W DZIEŃ ŚPI PIĘKNIE, BUDZI SIE JE, TROSZKE POPATRZY POGAWORZY I ZNOWU ZASYPIA A W NOCY NIE CHCE SPAC 😞 LUB ŚPI PO GODZINIE PÓŁTOREJ I ZJE I GODZINE DO DWÓCH NIE CHCE SPAĆ JEST MARUDNA BO POTRZEBUJE ZAINTERESOWANIA A JA PADAM NA BRODĘ BO JESTEM NIE WYSPANA! W DZIEŃ NIE POTRAFIE SPAC TYMBARDZIEJ ZE MAM PRANIE PRASOWANIE ITP I TAK SIE CHODZI! cO TU ZROBIC BY JĄ PRZESTAWIC NA TRYB DZIENNY????????????? 😞 😞 😞
pOZDRAWIAM

mam to samo ! w dzień potrafi nawet 4 godziny spać a w nocy jest marudna i najchętniej by chciała cyca co 2 godziny...

Doris25 napisał(a):

Lunaaa86 napisał(a):

NO I NAJWIEKSZY PROBLEM TO TO ŻE W DZIEŃ ŚPI PIĘKNIE, BUDZI SIE JE, TROSZKE POPATRZY POGAWORZY I ZNOWU ZASYPIA A W NOCY NIE CHCE SPAC 😞 LUB ŚPI PO GODZINIE PÓŁTOREJ I ZJE I GODZINE DO DWÓCH NIE CHCE SPAĆ JEST MARUDNA BO POTRZEBUJE ZAINTERESOWANIA A JA PADAM NA BRODĘ BO JESTEM NIE WYSPANA! W DZIEŃ NIE POTRAFIE SPAC TYMBARDZIEJ ZE MAM PRANIE PRASOWANIE ITP I TAK SIE CHODZI! cO TU ZROBIC BY JĄ PRZESTAWIC NA TRYB DZIENNY????????????? 😞 😞 😞
pOZDRAWIAM

mam to samo ! w dzień potrafi nawet 4 godziny spać a w nocy jest marudna i najchętniej by chciała cyca co 2 godziny...

...to widze że Nasze Niunie mają podobne upodobania, zwyczaje i trudności 😉

Dziewczyny a czym smarujecie pupy swoich pociech?
Bo jak byłam w szpitalu to Pani Położna powiedziała, że nie mamy niczym smarować, ale pupa małej zrobiła się czerwona.
Teraz smarujemy sudokremem.
A wy macie jakies propozycje?

mala_mi napisał(a):

Dziewczyny a czym smarujecie pupy swoich pociech?
Bo jak byłam w szpitalu to Pani Położna powiedziała, że nie mamy niczym smarować, ale pupa małej zrobiła się czerwona.
Teraz smarujemy sudokremem.
A wy macie jakies propozycje?

My mamy krem sofeo. Innych nie używałam, z tego jesteśmy zadowoleni z Igorkiem 🙂)

Siemka.Dzięki dziewczyny za info o pępuszku 🙂
Mała mi ja smaruje mojemu małemu bepantenem jak ma podrażnione bo jak nie to staram się nie smarowac

ja smaruję Igorowi pupę kremem po każdej kąpieli. Jest delikatny i uważam że nie może zaszkodzić. Wole zapobiegać niż później się martwić.

mala_mi napisał(a):

Dziewczyny a czym smarujecie pupy swoich pociech?
Bo jak byłam w szpitalu to Pani Położna powiedziała, że nie mamy niczym smarować, ale pupa małej zrobiła się czerwona.
Teraz smarujemy sudokremem.
A wy macie jakies propozycje?

W szpitalu smarowali maścią witaminową ale kiedy moja Majka zaczeła robic kupy na potęgę( 8-10 na dobę) bo dostałam wcześnie mleka a dziewczyny jeszcze siare miały to malej zrobily się krosteczki na tyłku i wtedy położna pozwoliła mi smarować sudocremem, od razu znikneły 😉
Stosuje go do tej pory 🙂 zakupiłam go ze 2miesiące przed porodem! Bardzo dobra jest jeszcze maść TORMENTIOL!!!

ja pupę smaruję sudokremem 🙂 ale nie za każdym razem, tylko wtedy kiedy mały zrobi kupkę.
Lunaaa i Doris, ja mam ten sam problem... mały ładnie śpi w dzień, nawet do 4h, w nocy nie daje mamusi pospać, bo co chwilę płacze... a to kupka, a to cycuś itd.... też jestem już mega zmęczona, bo wiadomo w dzień nie mogę sobie pozwolić na sen, zawsze jest coś do zrobienia... ehhh ale w końcu nadejdzie ten dzień, kiedy będę bardziej wyspana 🙂
a jak u Was było z pępkiem? odpadł w całości czy po kawałku? bo u nas zaczyna się dopiero kruszyć pępuszek... 🙃

agata_j napisał(a):

Doris25 napisał(a):

monia29 napisał(a):

Witam dziewczyny a jak tam waszych małych pepuszki mój mały ma obcięty kikut jedynie ma w pępuszku pozostałośc od pępowiny jest czarna ale się trzyma i martwię się kiedy ona wyleci dbam o pępek(kupiłam octanisept) a dziś 11 dzień mija i nic jedyne co zauważyłm to wyschnięta robi się coraz bardziej może na dniach odpadnie?
Wiecie może po ilu dniach powinien odpasc ten kikut?Bo w necie są różne opinie.
Dzięki za informacje 🙂

Hejka pepuszek nalezy podważać żeby szybciej odpadł najlepiej gazikiem spirytusowym i potem filoletem jak podważymy to wtedy najszybciej odpadnie

a mój mały ma 11 dni i jak na razie pępuszek jest, ale już niedługo powinien odpaść, ja używam roztworu fioletu na spirytusie... smarujemy pępuszek patyczkiem do uszu 🙂

Mojej odpadł 7 dnia, w szpitalu chyba używali octaniseptu, ja w domu najpierw gazików leko a potem spirytus na patyczku do uszu.

A co do kolek to na przyszłośc moge wam polecić Delicol to podaje sie albo domleka albo do buzi maluszka i to jest jedyny lek na kolki od urodzenia 🙂)
Mojej bardzo pomógł i jestem z niego zadowolona

agata_j napisał(a):

ja pupę smaruję sudokremem 🙂 ale nie za każdym razem, tylko wtedy kiedy mały zrobi kupkę.
Lunaaa i Doris, ja mam ten sam problem... mały ładnie śpi w dzień, nawet do 4h, w nocy nie daje mamusi pospać, bo co chwilę płacze... a to kupka, a to cycuś itd.... też jestem już mega zmęczona, bo wiadomo w dzień nie mogę sobie pozwolić na sen, zawsze jest coś do zrobienia... ehhh ale w końcu nadejdzie ten dzień, kiedy będę bardziej wyspana 🙂
a jak u Was było z pępkiem? odpadł w całości czy po kawałku? bo u nas zaczyna się dopiero kruszyć pępuszek... 🙃

A próbowałaś moze dawac herbatk w nocy?? tak sie najpredzej oduczy wstawania w nocy

U nas nasza Zuzia je kolo 22 i pozniej tak o 3 a nastepnie kolo 8 rano 🙂

moja rodzinka <3

Moja rodzinka raz jeszcze 🙂

http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/263648_2056575588338_1663071534_1989511_1307380_n.jpg

kasiar12 napisał(a):

Moja rodzinka raz jeszcze 🙂

http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/263648_2056575588338_1663071534_1989511_1307380_n.jpg

jak śliczniutko 🙂
slodka ta wasza mała 🙂

Moja mała jest kąpana przed 22, potem mleczko. Potem wstaje 2-3, następne 5-6 rano.
Całe szczęście łobuzuje trochę w dzien, więc w nocy nie ma problemu.
Jak byliśmy z małą po wyjściu ze szpitala u moich rodziców, to mała w nocy nie mogła spać. Przyczyną tego bylo za ciepło w pokoju oraz to ze razem z mlekiem łykała za dużo powietrza.
Teraz ściągam pokarm i karmię ją z butelki.

Iguś jest kąpany przez swojego tatusia o 21 po karmieniu, i pozniej co 3 godzinki jedzonko calą noc... W nocy troche pomarudzi ale jeszcze nawet śpi, chociaż zdarza mu się juz obudzić czasami nawet na 2 godzinki.

Jak się dodaje zdjęci na forum?

Ocia a więc tak start/ moje galerie/foto klubowiczów(albo inny dział może być np niemowlęta) no i tam szukasz zdjęcia i wyślji

Moja mała najczęsciej budzi się o 19 i wytrzymuje do kąpania.
W dzien tez czasami przez 2 godzinki nie może zasnąc, pewnie dzięki temu mam w miarę spokojne nocki 🙂