Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

  • Mamusie
brunia sto latek na 2 miesiące dla szkraba 🤪
my juź po kąpieli - kąpiemy sie od kilku dni z foczką - tak ją chwaliłyście - i polubiłyśmy ją obydwie 🤪

a tu jeszcze z soboty zdjęcie z pierwszej randki 🙃

w ogóle moja Tosia mega gościnna po pięciu minutach "randki" zasnęła 😮 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Paninka napisał(a):
moniczekpewnie kawaler przynudzal i Tosia w ten sposob postanowila go spławic 😉 😉 😉

a zdjecia sliczne.. 😘


raczej nie byl nudny hihihi 🤪 strasznie machał rączkami i nóżkami i co chwilę "szturchał" Tośkę a mimo to zasnęła haha....a kawaler miesiąc młodszy a juz przerósł moją córcię
ja już mówię dobranoc - muszę się wcześniej położyć bo nie wiem jaka nocka mnie czeka 🤔
Bartuś po lekach już troszkę lepiej się czuje no ale kaszel ma straszny
Do jutra 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strasznie mnie to rozśmieszyło..... http://www.wiocha.pl/163501,Tytul_i_opis_zbedny

Tosia już chyba od godzinki leży grzecznie w łóżeczku i nie wiem dlaczego nie zasypia........ 🤔 a na prawdę mało co dzisiaj spała
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pati, a więc co do wiotkości krtani. To zwyczajna niedojrzałość organizmu. Objawia się u noworodków, a potem niemowląt tym że "słychać" zazwyczaj jak dziecko oddycha, oraz oddaje taki głośny dźwięk zazwyczaj przy głębokich oddechach, moja lekarka nazywa to "pianiem". Zazwyczaj dzieci wyrastają z tego do 2 roku życia, Czasem trzeba więcej czasu "do przedszkolaka". Z czym się wiąże ? Takie maluchy zazwyczaj ciężej przechodzą choroby typu zapalenie krtani, mają wtedy trudności z przełykaniem i oddychaniem, czasem miewają problemy z nadmiarem śliny (np. przy ząbkowaniu), ale tu lekarka mówiła że jeśli tak jest to zazwyczaj towarzyszy temu coś jeszcze. W normalnym życiu niemowlęcym takie maluchy mają tendencję do ulewania, choć u mojej Julki to się nie sprawdziło. Nie wiem czy wszystko spamiętałam. Ale nie ma się czym martwić. Wyrośnie z tego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kornelka pierwsze słysze że jabłek surowych nie mozna, bo to kwas 😮
a ja jem je w sumie codziennie
A tez bym sledzie zjadła takie w słoiku, ale pamietam ktoś napisał że zjadł rolmopsa i dziecko płakało.
Inez za mną też chodzą chipsy 😜
A wczoraj znalazłam w samochodzie u mojego małża kasztanki i zjadłam kawałek tego cukierka i wyplułam, chciałam tylko posmakować 😁 eh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
na początek powiem wszystkiego naj dla Oliwierka 🙂
śliczne wasze maleństwa 🙂
Już wiem dlaczego mój mały miał takie problemy z kupką bo już nie ma co 2 dni robi 🙃 a odkryłam to przez przypadek bo jak byłam w Turawie to codziennie jadłam jedno jabłko a jak wróciłam to przestałam i zaczeły się problemy z kupką nawet gotowane jabłka nie pomagały a ostatnio znów zaczełam jeść jedno surowe jabło i kupka znów jest 🙃
wczoraj kupiłam butelke dr brown's wczoraj nie wiedział jak ma z niej pić ale dziś wypił ok 40 ml trwało to z 7 min ale daliśmy rade 😁
a właśnie wiecie co mi położna powiedziała w związku z jedzeniem że wszystko z umiarem i moge jeść to wszystko co bym dała 2 letniemu dziecku 🙂 tylko że ja nie wiem co może jeść 2 letnie dziecko 😜
uciekam bo strasznie głowa mnie boli 😞
miłej nocki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my z Filipkiem próbowalismy leżeć na brzuszku,ale na prawej stronie główki,nie za bardzo to mu sie podoba,bo po chwili obraca główke w lewo,jutro dalej będziemy ćwiczyć.Co do wagi przed ciąża to mi zostało ok 5 kg i nie mogę coś tego zrzucić.Spódniczki z przed ciązy pasują ,gorzej ze spodniami.
Ja tez mówię dobranoc,bo jestem dziś zmęczona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajola81 napisał(a):
kornelka pierwsze słysze że jabłek surowych nie mozna, bo to kwas 😮
a ja jem je w sumie codziennie
A tez bym sledzie zjadła takie w słoiku, ale pamietam ktoś napisał że zjadł rolmopsa i dziecko płakało.
Inez za mną też chodzą chipsy 😜
A wczoraj znalazłam w samochodzie u mojego małża kasztanki i zjadłam kawałek tego cukierka i wyplułam, chciałam tylko posmakować 😁 eh


jola ja też je jadłam do póki mały nie zaczął miec problemów z kupką. Mężowi w pracy kolega powiedział że trzeba jeśc pieczone a nie surowe. I skojarzyłam że w szpitalu dostawałyśmy każdego dnia pieczone jabłko. Na forum też któraś pisała,że sie nie powinno. Chyba diviana ale jeśli sie pomyliłam to przepraszam. Ja jak się dowiedziałam, że nie mogę to mi tak szkoda było bo akurat takie fajne i smaczne dostałam a pieczone mi nie wychodziły bo zawsze za długo w piekarniku były 🙂 jola jeśli Tobie nie szkodzą tzn dziecku to tylko Ci pozazdrościc 🙂 ja po prostu dmuchałam na zimne, ale za to mogłam zjeśc...cebulę w mielonym kotlecie, zapiekanym w sosie pomidorowym 🤪 Magda poszła spac to się mogę przyznac 🤪 aaa i dobrze że buraczki lubię bo były do wszystkiego 😉 🙂
Dobranoc kochane 😘
Nie mogłam nie zajrzec 😜 a Rysiek jeszcze nie śpi 🥴 tzn zasypia a ja pilnuję zeby zasnął 🙂zjadł 210 😮 i jeszcze chciał ale już mu nie dałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kornelka7 napisał(a):
jolajola81 napisał(a):
kornelka pierwsze słysze że jabłek surowych nie mozna, bo to kwas 😮
a ja jem je w sumie codziennie
A tez bym sledzie zjadła takie w słoiku, ale pamietam ktoś napisał że zjadł rolmopsa i dziecko płakało.
Inez za mną też chodzą chipsy 😜
A wczoraj znalazłam w samochodzie u mojego małża kasztanki i zjadłam kawałek tego cukierka i wyplułam, chciałam tylko posmakować 😁 eh


jola ja też je jadłam do póki mały nie zaczął miec problemów z kupką. Mężowi w pracy kolega powiedział że trzeba jeśc pieczone a nie surowe. I skojarzyłam że w szpitalu dostawałyśmy każdego dnia pieczone jabłko. Na forum też któraś pisała,że sie nie powinno. Chyba diviana ale jeśli sie pomyliłam to przepraszam. Ja jak się dowiedziałam, że nie mogę to mi tak szkoda było bo akurat takie fajne i smaczne dostałam a pieczone mi nie wychodziły bo zawsze za długo w piekarniku były 🙂 jola jeśli Tobie nie szkodzą tzn dziecku to tylko Ci pozazdrościc 🙂 ja po prostu dmuchałam na zimne, ale za to mogłam zjeśc...cebulę w mielonym kotlecie, zapiekanym w sosie pomidorowym 🤪 Magda poszła spac to się mogę przyznac 🤪 aaa i dobrze że buraczki lubię bo były do wszystkiego 😉 🙂
Dobranoc kochane 😘
Nie mogłam nie zajrzec 😜 a Rysiek jeszcze nie śpi 🥴 tzn zasypia a ja pilnuję zeby zasnął 🙂zjadł 210 😮 i jeszcze chciał ale już mu nie dałam 🙂

mojemu Michałkowi np. pieczone ani gotowane jabłka nie pomagają w kupce natomiast surowe tak i nic go po nich nie boli. Położna mi mowiła że jadno jabłko dziennie można więcej nie bo to fermentuje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale naprodukowałyście 🤪 ale nadrobiłam
Daniela - byłyśmy na półgodzinnym spacerze.. a co do zdrówka Jagódki to nie wiem sama.. bo chwilami jest lepiej a np w nocy jak wstaje na jedzenie to ma zapchany nosek.. szkoda mi jej strasznie..no i zaczęła się bardzo ślinić, tylko nie wiem czy to normalne zjawisko czy może boli ją gardełko i nie może tej śliny połknąć 😮 W czwartek pójdę do lekarza na kontrolę i zobaczymy co powie.. ogólnie nie jest źle ale ma problemy z głębszym oddechem....
Co do grzania to .. w dzień nie palą a noc przepalają........szkoda gadać... Ąż noję sie rachunku za prąd, bo codziennie przed kąpielą nagrzewam pokój nagrzewnicą.... a swoją drogą Diviana . jak ty masz ogrzewanie na prąd to masakryczne rachunki będziesz po zimie miała 🤢 🤢 🤢

No nic..uciekam..spać, choć m mnie dziś zapraszał do salonu do siebie pod kołderkę.. ale stwierdziłam że jeszcze jest za bardzo chory i nie chce się zarazić... a z zaproszenia skorzystam innym razem 😉

Dobranoc kochane dziewczynki..papa

aaaaaaaa i jutro mam nalot teściowej, więc trzymajcie za mnie kciuki, co bym czegoś głupiego jej nie palnęła... pewnie zajrzę tu dopiero wieczorem..ech to będzie smutny dzień bez Was 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No,nie mogę dziewczyny, jesteście jak lek na zły humor.
Najpierw "kornelkowy osobisty" hmmm...batonik a potem ten tekst Danieli ye,ye, ye... w czajnik - nie mogę przestać się śmiać. Mój małż dziwnie na mnie spogląda a ja się szczerzę. A na dokładkę "Flip i Flap" 😁
Ło matko Inez - duża urosłaś. A na zdjęciach to raczej na niewielką wyglądasz 😉
Co do wagi - to ja jeszcze mam +2 kg, ale wchodzę we wszystkie ubrania sprzed ciąży. No i podobnie jak Kornelka te moje 2 kg noszę na brzuchu w formie koła ratunkowego 😠
Wzrostem jestem zbliżona do Magdy, ale jej wagę to miałam ...ze 20 lat temu 😁 😁 😁
Kornelka - podaję sposób na parafinowy zabieg na dłonie (rewelka, spróbuj): do garnka wkłada się parafinę i podgrzewa na wolnym ogniu, jak będzie całkiem płynna macza się w niej łapki i owija folią na 20 minut. Potem rączki są jak pupcie naszych dzieciaczków 🙂
Tylko uwaga: jak za mocno rozgrzejesz to można się poparzyć. Parafina zastyga na dłoniach jak wosk ze świeczki (wygląda się jak Yeti, ye,ye... 😁 😁 😁) więc łatwo można na poparzeniówkę trafić.
Ja przed zanurzeniem rąk smaruję je tłustym kremem (krem się ładnie wchłonie a parafinę łatwiej później usunąć) a jak już unurzam je w parafinie to małż owija mi ręce w reklamówki z reala 😉 i tak sobie siedzę 20 minut.
Tylko, że ja do tej pory stosowałam parafinę kosmetyczną i nie jestem pewna czy ta na ciemieniuchę (i przeczyszczenie) też się sprawdzi (moja na zimno ma konsystencję świeczki więc raczej bym jej nie wtarła w czuprynkę dziecka).
Marta, Jola - sprostuję: nasza pediatra widziała, że Hania lubi patrzeć głównie w prawo, ale nie zalecała rehabilitacji a jedynie kontrolowanie położenia główki w domu (odpowiednio ustawione łóżeczko, podchodzenie do dziecka z lewej strony, zabawki itp itd). Ja do rehabilitanta poszłam raczej z ciekawości i w wyniku dotychczasowych doświadczeń ze starszą córką. Marta - ty pewnie zapamiętałaś, że pisałam o zaniedbaniach pediatry jak Em była mała. Wtedy rzeczywiście pediatra nie zauważyła, że moja córka miała problem z napięciem (wysoko unosiła główkę leżąc na brzuszku a przy próbie trakcyjnej główka ulatywała jej do tyłu).
Teraz Haneczka ma problemu z napięciem mięśni karku i brzuszka.
Jolu - patrząc na zdjęcie twojej córci to hmmm... jestem pod wrażeniem - moja Hania, mimo że starsza, nie potrafi jeszcze tak mocno wesprzeć się na rękach.
Wiesz, ja podobnie jak Marta, jestem przewrażliwiona na tym punkcie i dlatego wszystkie odstępstwa od standardów (również te na plus) budzą moją czujność. Z drugiej strony - ja widzę tylko zdjęcie i nie wiem jak się twoja Emilka zachowuje na co dzień. Skoro piszesz, że lekarze nie mają żadnych zastrzeżeń to pewnie tak jest i w takim razie należy tylko pogratulować silnej córeczki 🙂
A tak przy okazji - Jola - czy ty kupiłaś ampułki do włosów przeciwko wypadaniu? Pamiętam, że kiedyś o tym pisałyśmy. Jeśli tak to napisz mi jakie masz i czy jesteś zadowolona. Bo ja chciałam kupić ampułki z Kerastase, ale ich cena jest koooooosmiczna 😠 . Za taką cenę to wolę, żeby mi się czupryna przerzedziła 😉
No, koniec pisania, spadam do wyrka.
Kolorowych, dziewczynki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂
Wszystkie śpią???????????? hmm.... zaraz wstaną bo dzieci będą jadły 🙂
Ja po przespanej całej nocce, trzeciej z rzedu 😮 Nie wiem co moje dziecko wyrabia, czyżby już tak miało zostac?? Ja bym chciała 😁
anya teraz to mi jeszcze bardziej szkoda tych jabłek niezjedzonych 😜 No ale..cebula też była dobra 😉
Foga życzę Ci siły i Jagódce zdrówka 🙂 A jeśli chodzi o teściową...cóż... będziesz miała ciepło 😉 😉 A tak na poważnie to nie ma jakiejś siły na tego durnego prezesa? Może do Ryśka Cebuli z TVN trzeba zadzwonic. No bo już i mnie złośc bierze jak móisz że w domu zimno, ogrzac mieszkanie musicie prądem...no kurde sprawiedliwości na tym świecie nie ma czy co???
jo-aneczka dziękuję za wskazówki parafinowe 🙂 poklaskam Ci. Nie zaniedbój nas 😉 🙂 bo tęsknimy 🙂 Brakowało nam chwilami mądrości a rady mam są bezcenne 🙂 Coś jeszcze miałam napisac ale tak niewyraznie zapisałam, że odczytac nie moge 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wróciłam do postu jo-aneczki i sprawdziłam co to miało byc. Więc chodziło mi o witaminy. Kiedyś łamały mi się paznokcie i to bardzo, włosy wypadały ale według mnie nie tak bardzo. Bardziej przejęta byłam paznokciami. W aptece pani magister poleciła mi Merc Special ( nie wiem czy tak się to pisze). Powiedziała że so drogawe ale warte swej ceny i w porównaniu do działania z innymi, o niebo lepsze i że sa na skórę, włosy i paznokcie. Przez pierwszy miesiąc brałam 2 tab dziennie potem po jednej. Kobitka miała racje. Byłam zadowolona a efekty po 3 tyg już były widoczne. Pazurki sie poprawiły a na moją skórę to chyba lekarstwa nie znajdę, ja ciągle niewyspana i zmęczona 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
🙂 🙂dzien Dobry!

Kornelka STO LAT dla Ryska 🙂 🙂 😘 😘 😘

u nas nocka tez ok...jak Lilka zjadla o 22.30 ( usnela troche pozniej) ale obudziła sie o 7.30 🤪 🤪 zjadła i dalej śpi...

pogoda sie zepsuła, na razie jeszcze nie pada ale to chyba kwestia czasu...a tak pięknie wczoraj było...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...