Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

Cześć

Daniela - nie wiem co zrobić by wam pomóc... a dajesz ten sab simplex?? Ja koper dawałam Jagodzie do pica, tylko troszkę słodziłam... no strasznie mi was szkoda......a co na te kolki mówi wasz pediatra???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajola81 napisał(a):
ann5353 ja to ostatnio spróbowałam czy będzie umiała pić z butelki i odciągnełam swoje mleko i jej dałam i powiem ci że wypiła, ale następnym razem już się razcej bawiła niz piła.

To może ja faktycznie będę odciągać i je podawać...
A co do tych kaszek, to Igorkowi chyba mleczno - ryżową na wodzie robiłam, bo na swoim mleku to nigdy nie próbowałam robić 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Foga napisał(a):
Cześć

Daniela - nie wiem co zrobić by wam pomóc... a dajesz ten sab simplex?? Ja koper dawałam Jagodzie do pica, tylko troszkę słodziłam... no strasznie mi was szkoda......a co na te kolki mówi wasz pediatra???



16 idziemy na szczep to sie zapytam. ja nie wiem co sie dzieje.....znowu takie darcie jak wczoraj wieczorem....a ja nic nie jadlam "innego" juz mam awersje na gotiwanie i jedzenie...no nie wiem co robic 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
daniela napisał(a):
Foga napisał(a):
Cześć

Daniela - nie wiem co zrobić by wam pomóc... a dajesz ten sab simplex?? Ja koper dawałam Jagodzie do pica, tylko troszkę słodziłam... no strasznie mi was szkoda......a co na te kolki mówi wasz pediatra???



16 idziemy na szczep to sie zapytam. ja nie wiem co sie dzieje.....znowu takie darcie jak wczoraj wieczorem....a ja nic nie jadlam "innego" juz mam awersje na gotiwanie i jedzenie...no nie wiem co robic 😞

A tobie Daniela strasznie współczuję, ale niestety nie umiem pomóc... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂
U nas nocka standardowa, czyli rzucanie się przez sen i coś się Tymkowi przestawiło, bo zawsze śpi bez przerwy do 12 w południe (od 3 rano) a dzisiaj pobudka o 5 i o 9 🤢
Teraz śpi na tacie i oczywiście marudzi 😞

Daniela może to nie jest od jedzenia? Podobno niektóre dzieci tak mają, bez przyczyny, a raczej przyczyną jest słabo rozwinięty układ pokarmowy. Nie katuj się i jedz normalnie, bo sama widzisz, że nie ma znaczenia co jesz. Już tak niewiele zostało do ukończenia 3 miesiąca.Przesyłam buziaki 😘

Ja też opowiadam mojemu m. o Was 😜 I zawsze jak czegoś nie wiemy lub jesteśmy zaniepokojeni to mówi ''a weź zapytaj swoich koleżanek z forum'' 😁

Miłej niedzieli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ann jeszcze Hip jest. Ja czytałam, że dziecku na piersi powinno się wprowadzać koło 6 miesiąca, a dzieci na mm już od 4. Ja mam już mały zapas tych słoiczków, bo na chrzciny mały dostał taki duży kosz, a w nim były właśnie kaszki, mleka, słoiczki, chusteczki i pampersy.
Moja mama mi mówiła, że dawała mojej siostrze, jak skończyła 3 miesiące i powiem szczerze, że mnie korci. Więc chyba, jak skończy ten 3 m. to już mu dam. Niby słoiczek na 2 razy.

A co do mleka to ja na początku odciągałam, bo miałam strasznie dużo pokarmu i dawałam z butli, to normalnie jadł i z tego i z tego.

Daniela współczuję tych kolek, musi być to straszne, jak dziecko się zwija i nie wiadomo, jak mu pomóc 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Andzelika napisał(a):
Ann jeszcze Hip jest. Ja czytałam, że dziecku na piersi powinno się wprowadzać koło 6 miesiąca, a dzieci na mm już od 4. Ja mam już mały zapas tych słoiczków, bo na chrzciny mały dostał taki duży kosz, a w nim były właśnie kaszki, mleka, słoiczki, chusteczki i pampersy.
Moja mama mi mówiła, że dawała mojej siostrze, jak skończyła 3 miesiące i powiem szczerze, że mnie korci. Więc chyba, jak skończy ten 3 m. to już mu dam. Niby słoiczek na 2 razy.

A co do mleka to ja na początku odciągałam, bo miałam strasznie dużo pokarmu i dawałam z butli, to normalnie jadł i z tego i z tego.

Daniela współczuję tych kolek, musi być to straszne, jak dziecko się zwija i nie wiadomo, jak mu pomóc 😘 😘 😘

No właśnie różnie na ten temat mówią 🥴 Jedni uważają, że dziecku na piersi wprowadza się dodatkowe posiłki w 6 miesiącu, inni, że już od czwartego. Igusiowi wprowadzałam od czwartego i pamiętam, że moja kumpela miała problem, bo zaczęła coś wprowadzać swojemu 6 miesięcznemu synkowi karmionemu piersią i nic nie chciał. Do roku był na samej piersi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A j dziś wygrałam 😁
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1918157044

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1921778117

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1913012024

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1918497276

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1918829272

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1924140676

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1924170609

Jak widać uwielbiam ogrodniczki 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nowości do diety maluszka teraz wprowadza się bez względu na to czy karmione piersią czy mm po 4 miesiącu życia. Najlepiej zacząć od glutenu, zupek z dodatkiem niewielkiej ilości kaszy mannej. Podobno tak wczesne wprowadzanie glutenu ma zapobiec uczuleniu na niego. Ja tak zaczynałam z Majką, już pisałam o tym 20 grudnia skończyła 4 mc, a w Wigilię dostała pierwszą zupkę.
Potem kaszki, z deserkami owocowymi bym uważała, to jest coś na co dzieci reagują najczęściej. Niekoniecznie dobrze.
Ja początkowo zupki gotowałam sama, miksowałam i miałam na 2 dni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Inez napisał(a):
A j dziś wygrałam 😁
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1918157044

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1921778117

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1913012024

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1918497276

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1918829272

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1924140676

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1924170609

Jak widać uwielbiam ogrodniczki 😁 😁 😁

Super rzeczy i fajne ceny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ann5353 napisał(a):
Inez napisał(a):
A j dziś wygrałam 😁
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1918157044

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1921778117

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1913012024

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1918497276

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1918829272

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1924140676

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1924170609

Jak widać uwielbiam ogrodniczki 😁 😁 😁

Super rzeczy i fajne ceny 🙂

Fajne no cena tez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marta-lion napisał(a):
Nowości do diety maluszka teraz wprowadza się bez względu na to czy karmione piersią czy mm po 4 miesiącu życia. Najlepiej zacząć od glutenu, zupek z dodatkiem niewielkiej ilości kaszy mannej. Podobno tak wczesne wprowadzanie glutenu ma zapobiec uczuleniu na niego. Ja tak zaczynałam z Majką, już pisałam o tym 20 grudnia skończyła 4 mc, a w Wigilię dostała pierwszą zupkę.
Potem kaszki, z deserkami owocowymi bym uważała, to jest coś na co dzieci reagują najczęściej. Niekoniecznie dobrze.
Ja początkowo zupki gotowałam sama, miksowałam i miałam na 2 dni.

Dzięki Marta 🙂 Podkradnę ci schemat karmienia 😁 I zrobię tak jak ty 🙂 A zupki tez mam zamiar sama gotować przynajmniej przed powrotem do pracy, a potem to juz bedzie zależało od ilości czasu 🙂 Tylko kaszki i deserki muszę kupić 🙂 Jaką firmę polecasz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marta-lion napisał(a):
A jeszcze co do kaszek jesli dziecko nie ma skazy nie ważne czy wybierzesz mleczne, czy mleczno-ryżowe. Itp. Inny jest poprostu sposób ich przygotowywania.

Ale te ryżowe to się na mleku robi? Bo mnie dopóki jestem w domu i karmię piersią to się chyba lepiej opłaca kupić mleczno-ryżową?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Inez ja pierwszą wprowadziłam marchewke i obserwowałam, czy Igusiowi nic nie jest. Potem ziemniaka. Więc pierwsza zupka była ziemniaczano - marchwiana 🙂
Gotowałam jednego ziemniaka i marchewkę, scierałam na papkę i dodawałam trochę tej wody w której się warzywka gotowały 🙂 no i zupka gotowa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Inez moje pierwsze zupki gotowałam albo na kawałku skrzydełka, albo na łyżce oliwy z oliwek. Jeśli na skrzydełku to zalewałam woda i po przegotowaniu wylewałam t i myłam garnuszek. Potem na nowo zalewałam wodą wrzucałam 2 średnie marchewki, kiedy były miekkie wsypywałam dwie łyżki kaszy mannej. Potem to miksowałam, tego wywaru dawałam tyle ile chciałam, tzn tak zeby zupa nie była wodnista, bo trudniej karmić, i na poczatku bez mięsa miksowałam.
Wiem że są różne opinie, żeby nie gotować na wywarze, ale woda z marchewką jakoś mnie nie przekonywała.
Po kilku dniach miksowałam już z mięsem obranym ze skrzydełka (wtedy też gotowałam na całym skrzydełku). Im Majka była większa dodawałam inne warzywa: kawałek ziemniaka, brokułek itp, ale to juz dużo dalej.

Ann co do firmy ja na początku kupowałam owoce z Hipp a zupki z Bobovita, Maka pluła Gerberem, kaszki też najlepsze z Bobovity. Teraz kupujemy tylko z Bobovity. Bo mają też takie doroślejsze dania, a czasem nie mam nic dla Majki na obiad.
Co do tego co pisałaś to jasne że ci się opłaca teraz kupować mleczno-ryżowe. Bo tak musiałabyś dodatkowo kupić mleko modyf.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marta-lion napisał(a):
Inez moje pierwsze zupki gotowałam albo na kawałku skrzydełka, albo na łyżce oliwy z oliwek. Jeśli na skrzydełku to zalewałam woda i po przegotowaniu wylewałam t i myłam garnuszek. Potem na nowo zalewałam wodą wrzucałam 2 średnie marchewki, kiedy były miekkie wsypywałam dwie łyżki kaszy mannej. Potem to miksowałam, tego wywaru dawałam tyle ile chciałam, tzn tak zeby zupa nie była wodnista, bo trudniej karmić, i na poczatku bez mięsa miksowałam.
Wiem że są różne opinie, żeby nie gotować na wywarze, ale woda z marchewką jakoś mnie nie przekonywała.
Po kilku dniach miksowałam już z mięsem obranym ze skrzydełka (wtedy też gotowałam na całym skrzydełku). Im Majka była większa dodawałam inne warzywa: kawałek ziemniaka, brokułek itp, ale to juz dużo dalej.

Ann co do firmy ja na początku kupowałam owoce z Hipp a zupki z Bobovita, Maka pluła Gerberem, kaszki też najlepsze z Bobovity. Teraz kupujemy tylko z Bobovity. Bo mają też takie doroślejsze dania, a czasem nie mam nic dla Majki na obiad.
Co do tego co pisałaś to jasne że ci się opłaca teraz kupować mleczno-ryżowe. Bo tak musiałabyś dodatkowo kupić mleko modyf.

Dzięki Martuś 🙂 A przy okazji to się dowiedziałam o tym skrzydełku 🙂 Masz ode mnie oklask 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...