Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hej hej

zaraz Was odczytam bo widzę że już z rana naskrobałyście.....

Pati trzymam kciuki za Nadię
Moniczek extra fotka
Justyna ja tez nie mam żadnego świątecznego ubranka....
Paninka współczuję wiem co przeżywasz bo ja w ciągu póŁ roku straciłam dwa kocurki 😞
A moja Gabi dziś w domku została bo rozwolnienia dostała 🤢 🤢 🤢 ale podałam smecte i już jej lepiej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

Diviana ale zrobiłaś Ali rewelacyjną świąteczną kartkę 🙂
i widze że dziś kupowy dzień bo ja z rana na zakupach byłam wracam a małż Tosię przebiera i mówi że taaaka kupa była 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kornelka pisze pisze 😁 i pisac bede 😉 Fajna zabawa,jak dziennik pokladowy 😁
Norbi tez teraz spi,nawet dlugo.
daniela a bedziesz kupowac jakis stroj swiateczny?ja chyba odpuszcze
A moj M jeszcze z kupy nie przebieral. 😮Jak jest z malym a ja cos robie i trafi sie kupa to slysze "ALLARME" 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Fajnie tu z Wami ale zupę przecież mam gotowac i kawę wypic bo jeszcze nawet wody nie wstawiłam a chcę to zrobi zanim Rysio wstanie. Justyna zanim przyszły mi te smoczki kupiłam 2 do Lowi i do dupy. Jak karmię DB to widzę różnicę w butelkach, karmieniu i jedzeniu. Bez porównania. A gdybym nie wiedziała o Db to pewnie byłabym zadowolona z Lowi bo porównania bym nie miała. Oj uciekam na razie ale będę zaglądac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 🙂
Paninka- strasznie mi przykro
Moniczek- ale mikołajka 🙂
Pati- słuchaj Magdaleny, może to jeszcze nic pewnego. A szpinak z makaronem i serkiem topionym mmmmm 😉
Szymon- zasypia o 20- ale muszę go w okolicach 18 położyć, bo inaczej nie wytrzyma. Na wstajemy ok. 9, 10. No i bardzo dziękujemy za komplementy 🙂
Kornelka- coś masz pod górkę z tą zupą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyna ja chyba tez odpuszczę ze strojem...może za rok? filmu nie widziałam
Kurde mi się dzisiaj nie chce na spacer wychodzić, zimno okrutnie a wczoraj takie ładne słonko świeciło.....
idę zakupy wypakować, bo najpierw pranie ściągałam, nowe wieszałam, poodkurzałam, podłogi przelecialam a na obiad poszłam na łatwiznę frytki+paluszki rybne z piekarnika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lydziaa84 napisał(a):
Magdalena- a wózka nie możesz w aucie zostawić, albo w piwnicy?
Mi też jest się ciężko czasem na spacer wybrać, ale póki co daję radę 🙂


kochana z tym nie mam żadnego problemu, wózek stoi w wózkowni. Najgorszy problem mam z zejściem na dół. Przy dwójce szkrabów nie jest to już takie proste. Kuba nie cierpi się ubierać. Za nim ich przygotuje sama jestem już zmęczona i zgrzana. W sumie idzie to przejść ale potem już nie daje radę. Powrót do domu wymaga puki co drugiej osoby do pomocy. Kuba jeszcze niezgrabnie wchodzi na górę po schodach. A ja mam Szymka jeszcze do wniesienia przecież. ehhh 😞 😞 Wychodzi, że jestem niezdarną matką i z tego powodu strasznie ubolewam. 🤨 🥴 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pati mam nadzieję że to przejściowe i się wszystko unormuje i będzie wszystko ok 🙂
dałaś mi do myślenia z tym żelazem bo ja muszę podawać małemu i od jakiegoś czasu ma problemy i z kupką i bąkami 🤢 może być to wina żelaza??
Paninka współczuję 😘 wiem co czujesz bo kocham wszystkie zwierzaki 🙂

ostatnio to się rozpłakałam jak koleżanka opowiedziała mi co się stało z jej psem. uciekł im a po 2 dniach jak się znalazł to był w krytycznym stanie 😞 jak pojechali to vet to się okazało że został zgwałcony (pies nie suka) do tego nie wiadomo czy przez psa czy przez człowieka 😮 😮 😮 😮 cały w strupach martwica łap pokłuty widłami. Masakra jakaś 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzwoniłam do kliniki , niestety nadal nie wiem wszystkiego - jutro mają porównac wyniki i opracowac epikryze... w kazdym razie powiedziano mi tylko, ze niedobór nadal występuje i jest go 0,69. Ale czy to mało czy dużo i co się z tym wiąże - nadal nie wiem, musze czekać do jutra... ehh, najgorsze to czekanie 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lydziaa84 napisał(a):
Dzień dobry 🙂
Paninka- strasznie mi przykro
Moniczek- ale mikołajka 🙂
Pati- słuchaj Magdaleny, może to jeszcze nic pewnego. A szpinak z makaronem i serkiem topionym mmmmm 😉
Szymon- zasypia o 20- ale muszę go w okolicach 18 położyć, bo inaczej nie wytrzyma. Na wstajemy ok. 9, 10. No i bardzo dziękujemy za komplementy 🙂
Kornelka- coś masz pod górkę z tą zupą


Czemu 😉 Zupa na jutro bo ja tak gotuje żeby osobisty w pracy gotowane jadł wiec spoko 🙂 Na patelni już wszystko jest, wywar na gazie dochodzi 🙂 Tylko Lydzia rybę na patelni posmażyc czy prosto do wywaru surową? Aaa i jeszcze u mnie wody nie było 😉 😉 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anya napisał(a):
ostatnio to się rozpłakałam jak koleżanka opowiedziała mi co się stało z jej psem. uciekł im a po 2 dniach jak się znalazł to był w krytycznym stanie 😞 jak pojechali to vet to się okazało że został zgwałcony (pies nie suka) do tego nie wiadomo czy przez psa czy przez człowieka 😮 😮 😮 😮 cały w strupach martwica łap pokłuty widłami. Masakra jakaś 😮 😮 😮

😠 😠 😠 zadusiłabym takigo człowieka własnymi rękami 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
siehankowa napisał(a):
dzwoniłam do kliniki , niestety nadal nie wiem wszystkiego - jutro mają porównac wyniki i opracowac epikryze... w kazdym razie powiedziano mi tylko, ze niedobór nadal występuje i jest go 0,69. Ale czy to mało czy dużo i co się z tym wiąże - nadal nie wiem, musze czekać do jutra... ehh, najgorsze to czekanie 🤨

Mam nadzieję, że to czekanie zaowocuje dobrymi wiadomościami 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
madalena20 napisał(a):
lydziaa84 napisał(a):
Magdalena- a wózka nie możesz w aucie zostawić, albo w piwnicy?
Mi też jest się ciężko czasem na spacer wybrać, ale póki co daję radę 🙂


kochana z tym nie mam żadnego problemu, wózek stoi w wózkowni. Najgorszy problem mam z zejściem na dół. Przy dwójce szkrabów nie jest to już takie proste. Kuba nie cierpi się ubierać. Za nim ich przygotuje sama jestem już zmęczona i zgrzana. W sumie idzie to przejść ale potem już nie daje radę. Powrót do domu wymaga puki co drugiej osoby do pomocy. Kuba jeszcze niezgrabnie wchodzi na górę po schodach. A ja mam Szymka jeszcze do wniesienia przecież. ehhh 😞 😞 Wychodzi, że jestem niezdarną matką i z tego powodu strasznie ubolewam. 🤨 🥴 😞

Wcale bo nie!!!!!!
My się od Ciebie uczymy a poubolewac....ludzka rzecz, każda z nas tak ma więc się nie załamuj 🙂 Masz buziaka i oklaska 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
siehankowa napisał(a):
dzwoniłam do kliniki , niestety nadal nie wiem wszystkiego - jutro mają porównac wyniki i opracowac epikryze... w kazdym razie powiedziano mi tylko, ze niedobór nadal występuje i jest go 0,69. Ale czy to mało czy dużo i co się z tym wiąże - nadal nie wiem, musze czekać do jutra... ehh, najgorsze to czekanie 🤨

Dalej więc trzymamy kciuki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
siehankowa napisał(a):
Anya napisał(a):
ostatnio to się rozpłakałam jak koleżanka opowiedziała mi co się stało z jej psem. uciekł im a po 2 dniach jak się znalazł to był w krytycznym stanie 😞 jak pojechali to vet to się okazało że został zgwałcony (pies nie suka) do tego nie wiadomo czy przez psa czy przez człowieka 😮 😮 😮 😮 cały w strupach martwica łap pokłuty widłami. Masakra jakaś 😮 😮 😮

😠 😠 😠 zadusiłabym takigo człowieka własnymi rękami 😠 😠 😠

mi się przypomniało co nasz,,sąsiad" z za któegoś płotu z naszą suką zrobił ale nie będę opisywac bo to straszne. Córka ją 3 dni szukała i żałowałam,że znalazła. Jak zaczęła opowiadac co znalazła to mi włos na głowie się zjeżył a tego .....a bym wtedy w mrowisku, z gołą dupą i nie tylko,do drzewa przywiązanego zostawiła, ale musiałabym się do niego upodobnic. Sprawa do sądu by trafiła bo TOZ się tym o mało nie zajął. och.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diviana napisał(a):
Czy jak mała ma 37,4 mierzone w pupie to mogę iść na spacer czy lepiej nie?
Na dodatek ją zważyłam ii mniej waży niż wczesniej 😞


Divianka możesz iść na spacer nie ma przeciwwskazań. A z wagą to tak bardzo się nie martw może to taki skok rozwojowy, że bardziej rośnie niż przybiera na wadze. Ale jak Cię to mocno niepokoi to skonsultuj to z pediatrą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madalena20 napisał(a):
lydziaa84 napisał(a):
Magdalena- a wózka nie możesz w aucie zostawić, albo w piwnicy?
Mi też jest się ciężko czasem na spacer wybrać, ale póki co daję radę 🙂


kochana z tym nie mam żadnego problemu, wózek stoi w wózkowni. Najgorszy problem mam z zejściem na dół. Przy dwójce szkrabów nie jest to już takie proste. Kuba nie cierpi się ubierać. Za nim ich przygotuje sama jestem już zmęczona i zgrzana. W sumie idzie to przejść ale potem już nie daje radę. Powrót do domu wymaga puki co drugiej osoby do pomocy. Kuba jeszcze niezgrabnie wchodzi na górę po schodach. A ja mam Szymka jeszcze do wniesienia przecież. ehhh 😞 😞 Wychodzi, że jestem niezdarną matką i z tego powodu strasznie ubolewam. 🤨 🥴 😞


ale ty głupoty opowiadasz- wiesz, że po takich słowach sporo chętnych się znajdzie żeby ci kopa sprzedać na opamiętanie. Jesteś super mamą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...