Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

Dzień dobry Mamusie 🙂

madalena
dziękuję - na szczęście już wszystko w normie 😉
I obyło się bez pomocy lekarskiej i innych specyfików 😉

Justyna dziękuję za rady, termoopakowanie mam,
ale na szczęście na razie nie musiałam korzystać 😉
Nie zapeszając od czwartku nie podajemy już w ogóle mm 🤪
To taki mój mały macierzyński sukces 😁

Żeby jednak nie było zbyt kolorowo...
zaczęły nam się problemy z brzuszkiem 😞
Jeszcze się łudzę, że to nie typowa kolka tylko przejściowe niestrawności...
ale fakt faktem przez ostatnie kilka dni Niuniu się bardzo męczył 😞
I tu pytanie to Mam Kolkowych 🙂
Jakie specyfiki podawałyście, z jaką częstotliwością?

jo-aneczka a Ty podajesz jeszcze Sab Simplex?

siehankowa dziękuję za krochmalowe rady 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marta-lion napisał(a):
moniczek napisał(a):
najlepszego dla Norbercika na pierwszy miesiąc 😘 😘 😘
Najlepszego, najlepszego 🙂
Łooooooo matko a my jutro 2 🤪 🤪 🤪


czas leci nieubłaganie 😆
mapa gratulacje za mały wielki sukces pokarmowy 🤪
moje dziecię kolek nie ma ale podaję jej profilaktycznie na wieczór espumisan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry

Paninka jak twoja mała się czuje? Już lepiej?
Anya gratuluje kupy 🤪 wkoncu, bo ja też juz się tak zastanawiałam jak mineło 4 dni a dziś czytam, że to już 6 było 😮
Siehanowa ja słyszałam, że to miód bardzo uczula, ale nie wiem, 😉 a orzechy to ja wczoraj jadłam i to duuużo sama nazbierałam i nie mogłam się powstrzymać. Zobaczymy efekty dziś nic nie widać.. poczekam do jutra.

A moja mała, nie ma żadnych krostek, ale za to od kilku dni zauważyłam, że ma trochę suchą skóre na czole jakby się jej łuszczyło, może to też jakaś skaza 🤨 posmarowałam wczoraj po kąpieli bepanthenem i dzisiaj jakby troszkę mniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siehankowa - co do basenu dla niemowlaczków - mój mąż też chodził ze starszą córką jak miała kilka miesięcy. Fajna sprawa, ale według mnie sprawdza się tylko pod warunkiem, że chodzi się przez dłuższy czas.
My chodziliśmy pół roku (do pierwszej choroby 😉 ) i to było stanowczo za krótko. Córka wtedy już ładnie nurkowała i czuła się swobodnie w wodzie. Wydawało się, że te umiejętności już jej pozostaną. Jednak jak przestaliśmy chodzić to za jakiś czas przyszedł okres, że w ogóle bała się wody i nawet włosów w wannie nie chciała myć 😞
I do teraz jest bardzo ostrożna w wodzie.
My teraz postanowiliśmy, że z Hanią nie będziemy chodzić na basen. Po pierwsze nie mamy teraz tak dużo czasu a po drugie w naszym przypadku te lekcje pływania dla niemowlaków się nie sprawdziły. Z perspektywy czasu widzę, że wydaliśmy kupę kasy a nic to nie dało.
Moi znajomi mają córkę 3-letnią i od niemowlaka chodzą z nią pływać. Młoda nurkuje jak delfinek a pływa jak zawodowiec 🙂
Tak więc jeśli starczy ci zapału to warto chodzić z dzieckiem na basen, ale to musi być "umowa" na co najmniej 2 lata (mimo, że w szkołach pływania dla dzieci zapewniają, że wystarczy kilka miesięcy).
No i oczywiście powinien to być basen przystosowany do kąpieli małych dzieci (cieplejsza i odpowiednio uzdatniana woda)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marta-lion napisał(a):
moniczek napisał(a):
marta-lion napisał(a):
moniczek napisał(a):
najlepszego dla Norbercika na pierwszy miesiąc 😘 😘 😘
Najlepszego, najlepszego 🙂
Łooooooo matko a my jutro 2 🤪 🤪 🤪


czas leci nieubłaganie 😆

No a mnie starość dopada 😉


Matko Marta no przestań ... zmęczenie może dopaść ale starość 😮 przeciez my młode mamy jesteśmy 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajola81 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
Jola to może być ciemieniucha. Naoliw to i scieraj oliwka albo kremem. Lepiej to zapobiegać.
Moja Julka miała raz na brwiach. Ale ja to od razu potraktowałam 😁 😁 😁
a co to jest do choleryyyy 🤢 🤢 🤢


Jolu to nic takiego wiele dzieci dopada ciemieniucha - gruczoły łojowe nie radzą sobie jeszcze i może powstać nieestetyczna skorupka którą się natłuszcza i ściera 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajola81 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
Jola to może być ciemieniucha. Naoliw to i scieraj oliwka albo kremem. Lepiej to zapobiegać.
Moja Julka miała raz na brwiach. Ale ja to od razu potraktowałam 😁 😁 😁
a co to jest do choleryyyy 🤢 🤢 🤢
Hehe boska jesteś Jola 🙂
Poczytaj ciemieniucha 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
moniczek napisał(a):
jolajola81 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
Jola to może być ciemieniucha. Naoliw to i scieraj oliwka albo kremem. Lepiej to zapobiegać.
Moja Julka miała raz na brwiach. Ale ja to od razu potraktowałam 😁 😁 😁
a co to jest do choleryyyy 🤢 🤢 🤢


Jolu to nic takiego wiele dzieci dopada ciemieniucha - gruczoły łojowe nie radzą sobie jeszcze i może powstać nieestetyczna skorupka którą się natłuszcza i ściera 🙂
Mnie tam się podobało sformułowanie "a co to do cholery jest " 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):

jo-aneczka a Ty podajesz jeszcze Sab Simplex?


Mapa, ja cały czas podaję te kropelki.
Teraz zmniejszyłam dawkowanie - podaję je tylko rano i wieczorem. Czasem jak widzę, że Hania ma problemy z pierdzioszkami tj puszcza je z grubej rury 😉 to podaję jeszcze w ciągu dnia.
Problemy z prężeniem i płaczliwością zupełnie minęły.
Ja teraz bardzo wyraźnie widzę działanie Sab Simplexu - Hania, zamiast ciężkich bąków, które trudno wypchnąć, puszcza taką delikatną salwę - kilka pod rząd 😉 I wychodzą bez żadnego wysiłku 😉
Jak skończę buteleczkę (to ostatnia którą mam) kupię Delicol, który polecała Madalena. Pisała, że to też jest bardzo skuteczny lek.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajola81 napisał(a):
marta-lion bo to dla mnie jakaś dziwna nazwa brzydka poza tym źle mi się kojarzy, ale widzę że to normalne jest... 😉
no właśnie ona trochę ma brzy brwiach tak jak twoja miała.. ale oliwką nie posmaruję, bo jej do oczu słynie. a ty jak to zrobiłaś?
Jola ja starałam się jak najdokładniej zmyć to przy kąpieli, potem smarowałam oliwką lub balsamem, żeby było tłuste i ścierałam pieluchą. Jak się boisz że jej spłynie do oczu możesz posmarować balsamem czy kremem i spróbować zetrzeć pieluchą, bądź wacikiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jo-aneczka, u nas kursy są podzielone na etapy - 1 - dla niemowlaków do 1.roku, 2 - od roku do 3 lat itp. ja mam zamiar chodzić na wszystkie 🙂
basen jest przystosowany dla dzieciaczków, woda ma 33stopnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jolajola81 napisał(a):
Nie mam oliwki właśnie posmaruję kremem w sumie jak by ktoś nie wiedział to nawet nie zauważy, ale jak tak się przyjrzeć... ja przynajmniej widzę, ale może tym bepanthenem będę smarować, bo mam tylko balsam dla dzieci nivea, ale on jest lekki taki.
Ja właśnie nivea smarowałam. lepiej to scierać bo podobno pozostawione same sobie narasta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
jolajola81 napisał(a):
marta-lion bo to dla mnie jakaś dziwna nazwa brzydka poza tym źle mi się kojarzy, ale widzę że to normalne jest... 😉
no właśnie ona trochę ma brzy brwiach tak jak twoja miała.. ale oliwką nie posmaruję, bo jej do oczu słynie. a ty jak to zrobiłaś?
Jola ja starałam się jak najdokładniej zmyć to przy kąpieli, potem smarowałam oliwką lub balsamem, żeby było tłuste i ścierałam pieluchą. Jak się boisz że jej spłynie do oczu możesz posmarować balsamem czy kremem i spróbować zetrzeć pieluchą, bądź wacikiem.


Jola, oliwka nie spłynie do oczu. To nie chodzi o to, żeby podrażnioną skórę zalać oliwką tylko żeby ją delikatnie natłuścić. Jeśli zamoczysz palec w oliwce i delikatnie wetrzesz w brwi to wystarczy. Potem możesz zetrzeć pieluszką tak jak napisała Marta.
Ja ścieram palcem, w przypadku gdy ciemieniuszka jest delikatna to wystarcza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
jo-aneczka, u nas kursy są podzielone na etapy - 1 - dla niemowlaków do 1.roku, 2 - od roku do 3 lat itp. ja mam zamiar chodzić na wszystkie 🙂
basen jest przystosowany dla dzieciaczków, woda ma 33stopnie...


To super, życzę wytrwałości bo tak jak napisałam, pływanie przynosi efekty jedynie przy dłuższym "praktykowaniu". Jeśli wytrwacie i Ksawcio będzie się uczył do 3 roku życia to na pewno będzie potem z niego niezły pływak 🙂
Kiedyś na wakacjach, byli z nami rodzice z półtorarocznym synkiem, który pływał w basenie jak foczka. Ponieważ woda w basenie była dość zimna więc rodzice ubierali mu piankowy kombinezon.
Był główną atrakcją "turnusu" 😁 😁 😁 Cuda wyczyniał w wodzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...