GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

Wanila wiem co czujesz u nas to samo zeby plus chory;(((( ja już nie wiem co robić;((( no u nas chodzi w miarę już ale co chwilę bach. A co do mówienia to umie mama tata baba dziadzia dada bach pach am i zwierzaki ała to pies ciiii to kot mu i koko kwakwa i jak go uciszyć chce to mówi ciii i palec na buzię 😉) ale to chyba prawda że jak dobrze chdoZi to mniej mówi bo u nas chodzenie w porównaniu do dzieci samodzielnie chodzących na spacer to daaaleko

agami napisał(a):

Wanila wiem co czujesz u nas to samo zeby plus chory;(((( ja już nie wiem co robić;((( no u nas chodzi w miarę już ale co chwilę bach. A co do mówienia to umie mama tata baba dziadzia dada bach pach am i zwierzaki ała to pies ciiii to kot mu i koko kwakwa i jak go uciszyć chce to mówi ciii i palec na buzię 😉) ale to chyba prawda że jak dobrze chdoZi to mniej mówi bo u nas chodzenie w porównaniu do dzieci samodzielnie chodzących na spacer to daaaleko

No chyba rzeczywiscie to prawda,bo Kalina juz biegac zaczyna ( doslownie) , a mowienie slabo,umie tylko mama,dada,bee i baba. Tata nie powie za chiny,odglosow zwierzat tez nie chce nasladowac,mimo ze cale dnie przeglada ksiazeczki ze zwierzetami,ja tez ciagle jej klepie nad uchem jak robi kotek czy piesek, a mimo wszystko nic Kalinka nie powtorzy

Aha, Aga, Maciek 11 zebow juz ma????? Wow,my od 4 miesiecy mamy 6 sztuk, a wlasciwie 7, bo ostatnio jeden wyszedl. U nas szlo 6 naraz a teraz cisza

Hejo w ten noworoczny wieczór 🙂
Ja zaś do roboty musiałam lecieć, bo się alarm włączył 😠 😠
U nas też z gadaniem daleko w tyle jesteśmy, ale na szczęście... a może na nieszczęście do rozrabiania nie jest ono potrzebne 😉
W nocy znowu wycie 😞 dziś usypianie wyglądało ździebko lepiej, więc mam nadzieję, że w nocy będzie podobnie... i jak sobie pomyślę, że te zęby to będą jeszcze miesiącami wychodzić to czuję słabość 🤢

Jeszcze na szybciora shooping na allegro zaliczyłam, bo kto wie czy jutro będzie u mnie jeszcze net 🤔
Dobranoc 🙂

dzień dobry 🙂

w końcu jestem... wczoraj coś nasz łapany internet nawalał i nie mogłam się połączyć...

Aniqa1111 napisał(a):

Aha, Aga, Maciek 11 zebow juz ma????? Wow,my od 4 miesiecy mamy 6 sztuk, a wlasciwie 7, bo ostatnio jeden wyszedl. U nas szlo 6 naraz a teraz cisza

no ma 🙂

a co do chodzenia i mówienia i korelacji tych zjawisk 😉 to u nas Maciek już często się puszcza i robi po kilka kroków, ale zaraz się czegoś łapie. no a co do gadania to naprawdę sporo gada, i potrafi sobie usiąść, oglądać książkę i ją "czytać" po swojemu 🙂

DZień dobry 🙂
Agami, Meliska - widzę że u Was podobna sytuacja 🥴 Ja wczoraj zmolestowałam Werkę i zajrzałam do buźki zobazyć co tam się dzieje że tak reaguje i okazało się że : dwie górne czwórki których pojawienie się obwieściłam juz ze trzy tygodnie temu wyszły wtedy tylko w połowie i teraz atakują dalej - widać już kreseczki po wewnętrznej stronie dziąsła. Lewa dolna w 3/4 na wierzchu, prawa dolna jeszcze się nie przebiła ale widać ją pod dziąsełkiem. Podsumowując - cztery trzonowce naraz 😲 🥴 W efekcie ryk całą noc (w Sylwestra Werka nie spała wcale!!!! Zasnęła o 6 rano i z przerwami do ósmej pokimała, w ciągu dnia w wozku trochę nadrabiała ale trzeba było chodzić), krztuszenie się śliną, nos zawalony gilami utrudnia oddychanie, jeść nic nie chce a uśmiech na chwilę wywołuje tylko chuśtawka 😞
Mam wrażenie ze paracetamol jednak trochę pomaga - do tej pory nie dawałam bo nie było potrzeby... Dzisiejsza noc jak z bajki, przeniosłyśmy się po pierwszej pobudce na podłogę na materac i mimo częstych przerw we śnie przetrwałyśmy do rana bez płaczu.
Co do Sylwestra bez alkoholu to ja oczywiście dopisuję się do grona trzeźwych mamusiek 🙂

Wanilia współczuję tych nocy... my też się dołączamy, ostatnie 2 noce były ok, ale poprzednie dwie to tragedia, co chwila się budził z płaczem...

😎

wanilia napisał(a):

DZień dobry 🙂
Agami, Meliska - widzę że u Was podobna sytuacja 🥴 Ja wczoraj zmolestowałam Werkę i zajrzałam do buźki zobazyć co tam się dzieje że tak reaguje i okazało się że : dwie górne czwórki których pojawienie się obwieściłam juz ze trzy tygodnie temu wyszły wtedy tylko w połowie i teraz atakują dalej - widać już kreseczki po wewnętrznej stronie dziąsła. Lewa dolna w 3/4 na wierzchu, prawa dolna jeszcze się nie przebiła ale widać ją pod dziąsełkiem. Podsumowując - cztery trzonowce naraz 😲 🥴 W efekcie ryk całą noc (w Sylwestra Werka nie spała wcale!!!! Zasnęła o 6 rano i z przerwami do ósmej pokimała, w ciągu dnia w wozku trochę nadrabiała ale trzeba było chodzić), krztuszenie się śliną, nos zawalony gilami utrudnia oddychanie, jeść nic nie chce a uśmiech na chwilę wywołuje tylko chuśtawka 😞
Mam wrażenie ze paracetamol jednak trochę pomaga - do tej pory nie dawałam bo nie było potrzeby... Dzisiejsza noc jak z bajki, przeniosłyśmy się po pierwszej pobudce na podłogę na materac i mimo częstych przerw we śnie przetrwałyśmy do rana bez płaczu.
Co do Sylwestra bez alkoholu to ja oczywiście dopisuję się do grona trzeźwych mamusiek 🙂

a jak podajesz paracetamol? czopki czy syrop? ja nurofen dawalam 3ml na moc ale to chyba za malo ;(

agami napisał(a):

wanilia napisał(a):

DZień dobry 🙂
Agami, Meliska - widzę że u Was podobna sytuacja 🥴 Ja wczoraj zmolestowałam Werkę i zajrzałam do buźki zobazyć co tam się dzieje że tak reaguje i okazało się że : dwie górne czwórki których pojawienie się obwieściłam juz ze trzy tygodnie temu wyszły wtedy tylko w połowie i teraz atakują dalej - widać już kreseczki po wewnętrznej stronie dziąsła. Lewa dolna w 3/4 na wierzchu, prawa dolna jeszcze się nie przebiła ale widać ją pod dziąsełkiem. Podsumowując - cztery trzonowce naraz 😲 🥴 W efekcie ryk całą noc (w Sylwestra Werka nie spała wcale!!!! Zasnęła o 6 rano i z przerwami do ósmej pokimała, w ciągu dnia w wozku trochę nadrabiała ale trzeba było chodzić), krztuszenie się śliną, nos zawalony gilami utrudnia oddychanie, jeść nic nie chce a uśmiech na chwilę wywołuje tylko chuśtawka 😞
Mam wrażenie ze paracetamol jednak trochę pomaga - do tej pory nie dawałam bo nie było potrzeby... Dzisiejsza noc jak z bajki, przeniosłyśmy się po pierwszej pobudce na podłogę na materac i mimo częstych przerw we śnie przetrwałyśmy do rana bez płaczu.
Co do Sylwestra bez alkoholu to ja oczywiście dopisuję się do grona trzeźwych mamusiek 🙂

a jak podajesz paracetamol? czopki czy syrop? ja nurofen dawalam 3ml na moc ale to chyba za malo ;(

nie mnie się pytasz 🙂 ale odpowiem, że ja dawałam Maćkowi na noc paracetamol albo ibum i 5ml w syropie.

hej dziewczyny! nie wiem co tam u Was bo nie mam czasu ciagle (znowu) ale obiecuje conieco nadrobić w najbliższym czasie.byłam z mężem w stolicy ale obiad skończył się na tym że wyjechaliśmy po 15 i jedliśmy KFC ok 18.co nie zmienia faktu iż kurczak był pyszny bo ostatnio jadła poza domem z 2 lata temu...nie wyłączając obiadów u mam. 🙃 tak więc zdjeć Wam wrzucę całe mnóstwo!!!!byliśmy na lotnisku i zgubiłam tam rękawiczkę swoją ulubioną 😠 ale jak zajechaliśmy pod Pałac Kultury to taki bajzel tam był ze kupiłam rękawiczki 🙂 no i byliśmy na starówce a tam taka piękna choinka że ja Cię pierdziele! no i widoki super i w ogóle było miło. sylwester u znajomych też spoko.oczywiście z dziećmi wiec co chwile któres płakało a my z koleżankami(było nas 3 i 4 dzieci-w tym Jula do której biegać nie trza było) jak na gwizdek na raz leciałyśmy do pokoju gdzie dzieci spały.bo jak obudzi się jedno albo zacznie płakać to pozostała dwójka też się obudzi więc śmiesznie było 🙂 no i spóźnione najlepsze życzenia noworoczne 🙂 zdrówka przede wszytskim Wam i Waszym rodzinom życzę 🙂 bo bez zdrowia to i fortuną można sobie tyłek podetrzeć :P Uwielbiam Was dziewczynki!!!!!!

aaagaaa napisał(a):

agami napisał(a):

wanilia napisał(a):

DZień dobry 🙂
Agami, Meliska - widzę że u Was podobna sytuacja 🥴 Ja wczoraj zmolestowałam Werkę i zajrzałam do buźki zobazyć co tam się dzieje że tak reaguje i okazało się że : dwie górne czwórki których pojawienie się obwieściłam juz ze trzy tygodnie temu wyszły wtedy tylko w połowie i teraz atakują dalej - widać już kreseczki po wewnętrznej stronie dziąsła. Lewa dolna w 3/4 na wierzchu, prawa dolna jeszcze się nie przebiła ale widać ją pod dziąsełkiem. Podsumowując - cztery trzonowce naraz 😲 🥴 W efekcie ryk całą noc (w Sylwestra Werka nie spała wcale!!!! Zasnęła o 6 rano i z przerwami do ósmej pokimała, w ciągu dnia w wozku trochę nadrabiała ale trzeba było chodzić), krztuszenie się śliną, nos zawalony gilami utrudnia oddychanie, jeść nic nie chce a uśmiech na chwilę wywołuje tylko chuśtawka 😞
Mam wrażenie ze paracetamol jednak trochę pomaga - do tej pory nie dawałam bo nie było potrzeby... Dzisiejsza noc jak z bajki, przeniosłyśmy się po pierwszej pobudce na podłogę na materac i mimo częstych przerw we śnie przetrwałyśmy do rana bez płaczu.
Co do Sylwestra bez alkoholu to ja oczywiście dopisuję się do grona trzeźwych mamusiek 🙂

a jak podajesz paracetamol? czopki czy syrop? ja nurofen dawalam 3ml na moc ale to chyba za malo ;(

nie mnie się pytasz 🙂 ale odpowiem, że ja dawałam Maćkowi na noc paracetamol albo ibum i 5ml w syropie.

dzieki Agus... no ja sie balam dac 5 ml ze za duzo.... bo na wage czy wiek to on ledwo rok ma i ledwo 10 kg wiec na poczatku skali i sie balam 😉 ale fajnie ze mozna... moze mu pomoge bo jest meksyk ;((((

agami napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

agami napisał(a):

wanilia napisał(a):

DZień dobry 🙂
Agami, Meliska - widzę że u Was podobna sytuacja 🥴 Ja wczoraj zmolestowałam Werkę i zajrzałam do buźki zobazyć co tam się dzieje że tak reaguje i okazało się że : dwie górne czwórki których pojawienie się obwieściłam juz ze trzy tygodnie temu wyszły wtedy tylko w połowie i teraz atakują dalej - widać już kreseczki po wewnętrznej stronie dziąsła. Lewa dolna w 3/4 na wierzchu, prawa dolna jeszcze się nie przebiła ale widać ją pod dziąsełkiem. Podsumowując - cztery trzonowce naraz 😲 🥴 W efekcie ryk całą noc (w Sylwestra Werka nie spała wcale!!!! Zasnęła o 6 rano i z przerwami do ósmej pokimała, w ciągu dnia w wozku trochę nadrabiała ale trzeba było chodzić), krztuszenie się śliną, nos zawalony gilami utrudnia oddychanie, jeść nic nie chce a uśmiech na chwilę wywołuje tylko chuśtawka 😞
Mam wrażenie ze paracetamol jednak trochę pomaga - do tej pory nie dawałam bo nie było potrzeby... Dzisiejsza noc jak z bajki, przeniosłyśmy się po pierwszej pobudce na podłogę na materac i mimo częstych przerw we śnie przetrwałyśmy do rana bez płaczu.
Co do Sylwestra bez alkoholu to ja oczywiście dopisuję się do grona trzeźwych mamusiek 🙂

a jak podajesz paracetamol? czopki czy syrop? ja nurofen dawalam 3ml na moc ale to chyba za malo ;(

nie mnie się pytasz 🙂 ale odpowiem, że ja dawałam Maćkowi na noc paracetamol albo ibum i 5ml w syropie.

dzieki Agus... no ja sie balam dac 5 ml ze za duzo.... bo na wage czy wiek to on ledwo rok ma i ledwo 10 kg wiec na poczatku skali i sie balam 😉 ale fajnie ze mozna... moze mu pomoge bo jest meksyk ;((((

jak byliśmy ostatnio z Maćkiem u lekarza to pani doktor powiedziała, że można mu dać na dobę 3 dawki po 5ml. ale można też naprzemiennie ibum z paracetamol i wtedy tak naprawdę można prawie 2 razy tyle. bo one dwa się uzupełniają, a nie działają w ten sam sposób

asiadudzika napisał(a):

) no i spóźnione najlepsze życzenia noworoczne 🙂 zdrówka przede wszytskim Wam i Waszym rodzinom życzę 🙂 bo bez zdrowia to i fortuną można sobie tyłek podetrzeć :P Uwielbiam Was dziewczynki!!!!!!

no jak się uśmiałam 😜 😜 😜

Hej,

Ja sie juz tez melduje 🙂
Od 25 do wczoraj mialam wolne wiec zrobilam sobie wolne od wszelkiego typu komputerow i innych 🙂 Jedyne co to udalo nam sie zalatwic zimowisko 🙂 Jedziemy 22 Marca na nartki do Francji 🙂
Swieta spedzilismy dobrze w Wigilie Florek poszedl spac dopiero o 22:00 ale bylo spoko. Cale nocki ma teraz przespane. Szaleje strasznie 🙂
Ja dzis w pracy.
Mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze 😁

Dzień dobry 🙂

Jeśli zniknę to proszę się nie dziwić, bo coś nam internet szaleje. Wczoraj miałam cały dzień Topu Wszechczasów słuchać a tu net niet.

Widzę, że mój pediatra bzdur nie wygadywał i wasze dzieci potwierdzają jego teorię 😜
Moja córka generalnie dużo mówi, ale są to jej własne kompozycje sylabowe, no ale w końcu jak się tyle przez telefon rozmawia to trzeba coś mówić - uwielbia udawać, że przez telefon rozmawia 😁 😁 W ogóle dziwilam się kiedyś jak rodzice rozumieją co dzieci od nich chcą, a tu proszę ja też rozumiem, jedna sylaba rożnie zaintonowana i już kilka znaczeń 😁 No i do perfekcji NIE jest opanowane.

Marika to miałaś uroczy spacer 😜 Ale takie przygody pewnie nieuniknione będą. 🙃

Basia 😘 😘 😘 😘 dziękuję za życzenia, przez ten brak internetu nawet nie miałam jak doładować konta i Ci odpisać. Tobie wszystkiego dobrego również w Nowym Roku, Tobie i twojej Rodzinie 🙂

Basienka witamy po przerwie świątecznej 🙂
Coq a do Cebie mam pytanie...myslisz że warto mi jeszcze kupić pieluchy wielorazowe? Werka coraz ładniej siusia na nocniczek i bywają dni że zużywamy 2-3 pieluszki. Więc mże na wiosnę zrezygnowałabym z tych kupnych???

Agami ja też dałam 5 ml - za radą Meliski do której dzwoniłam po pomoc 😉

Zapomniałam Asia super, że się wyrwaliście 😆 i nieważne, że w KFC zjedliście romantyczną kolację 😉 Super, że trochę odetchnęłaś świeżym, warszawskim powietrzem 😉

Wanilia biorąc pod uwagę, że będziesz miała drugie dziecko to myślę, że warto...Możesz zainwestować i drugie dziecko pieluchować wielorazowo, a pieluszki są one size przecież. Chloe nasza jest specjalistką w temacie, bo ona tylko wielorazówek używa, ja się z mężem nie dogadałam w temacie i mam tylko kilka.
A co do nocnika u mnie porażka 😞 Wystawiałam do dwa dni temu i każde posadzenie kończy się płaczem i ucieczką 😞 Myślę, że będzie ciężko i zapowiada się długie pieluchowanie ☺️

Dzień dobry 🙂
No szok... mam dalej net... darmowy 😜
I jeszcze większy szok... mój ojciec ( nie wiem czy wspominałam, ale ściągnął do kraju ) wziął moje dziecko na spacer do babci i siedzę jak na szpilach teraz... już dzwoniłam do mamy, że jak dojdą to ma dzwonić... i w ogóle tak dziwnie się czuję bez niej w domu, wiedząc, że mój w pracy, bo ona non stop z którymś z rodziców... czasem zostawała z babcią, ale to w pilnych sytuacjach

Asia nie ważne gdzie, ważne, że razem 😉 i na fotki czekamy
Basieńka super znowu narty 🙂 to Ci Florek nasz podróżnik... się chłopak nazwiedza 😉
Wanilia to się cieszę, że Werce trochę pomogło 🙂 u nas nocka też lepsza... trochę płakusiała, ale obyło się bez środków przeciwbólowych, ino żel na dziąsełka... i autentycznie jestem w panice ile te zęby będą jeszcze męczyć te nasze dzieciaki 😞 no i nas 😞

Meliska a dziadek pierwszy raz Julkę zobaczył czy już się z nią spotkał kiedyś?
Ale to chyba dobrze, że zainteresowanie wykazał 🙂 🙂

coquelicot napisał(a):

Meliska a dziadek pierwszy raz Julkę zobaczył czy już się z nią spotkał kiedyś?
Ale to chyba dobrze, że zainteresowanie wykazał 🙂 🙂

o to też miałam zapytać 🙂