Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Nie ma Was, nie ma z kim pogadac.
Wyszlo slonce u mnie, ale Jasmina dalej spi 🤔 od 16.20 🤔 Obudzila sie zjadla 210 ml mleka i w kimono.

To ja tu moze troche powywoluje wilkow z lasu:
Nova moze kilka slow od Ciebie? 😉
Nadia znowu Cie wcielo! Jak Tosia?
Agami uwolniliscie sie juz od fatum?
Pammat metro, boulot, dodo? jak mawiaja Francuzi, czyli w kolo praca, dojezdzanie do niej i do dom na spanie?
Anika77 zagladasz do nas?
Chloe moze jakies zdjecia Julka, bo malo go na forum i brzuszka oczywiscie tez 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Coq ale straszna kicha u Was.....kurde niech już się w końcu Wam jakoś poszczęści ......i trafi jakaś porządna praca..... 😘

Wanilia to dzidzi w tym worku niezłe 🤪robi wrażenie!!!

Szparagow też raczej nie jadlam tzn...gdzieś na jakieś imprezie były jako przystawka ale nie bardzo je pamiętam 😉 to dawnooo było.....wiem że były ale wtedy mnie jakoś nie urzekły.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beata26 napisał(a):
DZien dobry 🙂
Tez słyszałam op noworodku wyjętym z rury kanalizacyjnej. O plantemach nie słyszałam, może tego nie ma w brabancie tylko na północy 🤔 Zaciekawiłaś mnie i poszukam. To się nazywało plantem?
Wogóle od rana słychać o wypadku polskiego autobusu. KOszmar 😞


nic nie mów Beata o tym wypadku - moja siostra ze swoja 6 letnia córką wracała dzisiaj w nocy do Niemiec autobusem...budze sie rano, wlaczam radio,a tam pierwsza wiadomośc, ze rozbil sie polski autobus w niemczech...serce mi stanęło na chwile...no ale dotarli na szczascie calo i zdrowo.
co do szparagów to wlasnie siostra moja mi o nich powiedziala, w Niemczech są bardzo popularne. siostra tez mi otych sosach mówila w proszku z knorra do szparagów, ale w mojej dziurze w zadnym sklepie nie bylo. prawde mowiac, jeszcze w żadnym sklepie nie widzialam sosu do szparagów. Ale sie nasmialam z małżona wczoraj. po szparagach bardzo czesto mocz ma taki dziwny internsywny zapach - ja o tym wiedzialam, ale malzonowi nic nie mowila, bo to pierdola...no ale widze, ze zjadl obiad, a potem jakis przymulony łaził, nic nie mowil...dopiero wieczoram mi mowi, ze chyba cos mu sie ztało, bo mocz ma jakis dziwny zapach 😁 😁 normalnie sie chłopak wystraszyl 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂

Wanilia dobrze, że trafiliście na porządnego lekarza. a co Wam konkretnie powiedziała?

Coq powiem Ci, że u nas po dzisiejszych zakupach podobnie jak u Ciebie, kiepsko z finansami. a tylko spożywka, mleko i pampersy kupowane... do końca miesiąca zostało niewiele, a to dopiero początek...
a Wam życzę znalezienia lepszej pracy, wygrania w jakiejś loterii albo znalezienia grubego zwitku banknotów 😘
pociesza mnie fakt, że 22-go mam urodziny, i może coś skapnie 😉 no i teściowa przyjeżdża i coś ma rzucić nam 😉

Aniqa ja też nigdy szparagów nie jadłam, jakoś nie miałam okazji.
a z małżona Twojego się uśmiałam 😁 😁 😁

Marika no ale spaleni czy opaleni??? 😜

grill się udał - skrzydełka, karkówka, schabik, kiełbasa normalna i biała 😁 najedzeni wszyscy i jeszcze zostało 🙂 Maciek wybiegał się po dworze. a ja mam nadzieję, że nie zaszkodzę sobie w swojej chorobie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aga zdrówka!!!! u nas też był grill i przy okazji porządki na dworze: złom juz zapakowany na busa,bujawka dla małej zbudowana,kwiatki posadzone-ładnie sie robi 🙂
teraz tylko czekam na ocieplanie i malowanie domku bo już brudny sie zrobił
Coq ja tez Wam zyczę szybkiego obrotu spraw na lepsze 😘
Wanilia coś nowego się dowiedziałaś dzisiaj?
Aniqa a jaki autokar miał wypadek? nic nie wiem 😞
Marika pewnie jutro jak ostygniecie to sie Wam pokaze piękna opalenizna 🙂
Basia buziaki dla Florka 😘
Holi jak Ci dzien minął?
Aga a my w Twoje urodzinki mamy rocznicę ślubu 🙂
aaa jeszcze zapomniałam-Coq pięęęęękny avatarek 🙂
a mamusie które sie nie odzywają mam nadz że miło spedzają czas na powietrzu i dlatego ich nie ma 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniqa chyba tylko jeszcze ja nie pogratulowałam Ci zakupu... działka poważna sprawa... o krok bliżej do spełnienia marzeń 🙂
Wanilia no to bardzo się cieszymy, że pozytywne wrażenia po wizycie 🙂 do tej Trzebnicy już się umawiałaś czy dopiero po weekendzie? a prywatnie czy na kasę?
Beata aż normalnie się wierzyć nie chce, że te nasze dzieciaki już takie duże 🙂... byś avatarową fotkę zmieniła, bo Sara w wersji letniej równie urocza 😉
Tym które słońca mają już dość i za deszczem tęsknią... jutro deszczowo i burzowo 😜 ech dawno nie padało 🤢
Ja dziś muffiny bananowe piekłam... zabrakło mi mąki ☺️ dodałam krupczatki... miesiąc przeterminowana ☺️... i tak wyszły pyszne 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiem nic nie usprawiedliwia ale maz w delegacji w niemczech ja jak dziewczyny pisaly w piatek skrecilam reke dzis mnie wygonil maz telefonicznie na szpital i wyszlo ... Do tego dalej walczymy z odszkodowaniem za prysznic i on dalej cieknie w pracy ciezko ale codziennie was czytam tylko na pisanie weny brak., depresja:-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry,
nie mam czasu napisać co nam ta chirurg powiedziała - może w nocy 🤔
Mały chyba skok rozwojowy ma, Werce piatki idą, M weekend na działce spędza (trawe kosi) więc ja sama - generalnie masakra. Wczoraj wieczorem ryczelismy tu we trójkę : Werka ze zmęczenia a spać nie chciała, Hubert cholera wie dlaczego a ja z bezsilności 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Dzień dobry,
nie mam czasu napisać co nam ta chirurg powiedziała - może w nocy 🤔
Mały chyba skok rozwojowy ma, Werce piatki idą, M weekend na działce spędza (trawe kosi) więc ja sama - generalnie masakra. Wczoraj wieczorem ryczelismy tu we trójkę : Werka ze zmęczenia a spać nie chciała, Hubert cholera wie dlaczego a ja z bezsilności 🤨

😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiecie co, chyba mnie jakaś depresja łapie przez Małego. On naprawdę ciągle płacze....To nie są raczej kolki tylko takie marudzenie, wezmę na ręce to się uspokaja. teraz go noga w wózku bujam ale jak tu coś w domu zrobić? Juz zapomniałam co to jest obiad, udaje mi się tylko dla Werki ugotować. Szczerze mówiąc zniknęła gdzieś radośc z zajmowania się Hubertem i mam do siebie o to pretensje bo co ze mnie za matka? Do tego rączkę trzeba jak najwięcej masować, rozciągać itd a ja się pytam kiedy? 😞 Normalnie ryczeć mi się chce, czuję że sytuacja mnie przerosła...Do tego M ciągle nie ma a ja już nie chcę tego domu, chcę żeby mi ktoś chociaż trochę pomógł 😞 Bosh, ile można słuchać tego płaczu???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No a chirurg wczoraj...Babka dokładnie obejrzała rączkę i jako jedyna z trójki lekarzy u których byliśmy zwrociła uwagę na paluszki, ze są krzywe i ze to jest większy problem niz sam zrost bo może się okazać że coś jest nie tak ze ścięgnami i potrzebna będzie operacja w specjalistycznej klinice chirurgii ręki...Generalni póki co musimy czekać na zdjęcie które będzie robione pod koniec sierpnia bo takim maluszkom się nie robi o ile nie ma naglącej potrzeby. Sama operacja ma się odbyć po skończeniu roku czyli tu potwierdziła zdanie lekarzy z Wrocławia. Kazała nam jak najwięcej masowac paluszki a na noc zrobic z modeliny taką łuskę z odciśniętej rączki żeby Mały jej w nocy nie zaciskał a trzymał paluszki wyprostowana i takie hmmm, rozczapierzone. łuskę mamy sobie robić sami i zmieniac co dwa tygodnie.
W klinice w Trzebnicy M ma starego znajomego z którym byli kiedyś razem w klubie wspinaczkowym. Nie utrzymuja kontaktu ale może po starej znajomości zajmie się naszym Hubertem bo właśnie jego polecała chirurg. |Ja się czuję tym wszystkim zmiażdżona...|Wizją operacji, rehabilitacji, pielgrzymek po lekarzach którzy w większości mają Cię w d...e. I chyba to wszystko razem z marudzeniem Huberta wywołuje u mnie ten podły nastrój 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
Dzień dobry u nas lato cd..... 🙂

My byliśmy dziś na 9 w kościele i normalnie jakbym dziecka nie miała w kościele...... 🙂 taki był grzeczny 🙂 aż w szoku z m byliśmy siedział w wózku 2/3 mszy a później chodził w koło wózka , jak dla mnie czad 😉

zazrdoszcze, my bylismy tez dzisiaj i generalnie wedrówka zaczeła sie 10 min przed msza, a skonczyla dopiero przy wyjściu. w miedzy czasie zaliczony trawnik, parking i wejście do kostnicy 😮 nabiegałam sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
No a chirurg wczoraj...Babka dokładnie obejrzała rączkę i jako jedyna z trójki lekarzy u których byliśmy zwrociła uwagę na paluszki, ze są krzywe i ze to jest większy problem niz sam zrost bo może się okazać że coś jest nie tak ze ścięgnami i potrzebna będzie operacja w specjalistycznej klinice chirurgii ręki...Generalni póki co musimy czekać na zdjęcie które będzie robione pod koniec sierpnia bo takim maluszkom się nie robi o ile nie ma naglącej potrzeby. Sama operacja ma się odbyć po skończeniu roku czyli tu potwierdziła zdanie lekarzy z Wrocławia. Kazała nam jak najwięcej masowac paluszki a na noc zrobic z modeliny taką łuskę z odciśniętej rączki żeby Mały jej w nocy nie zaciskał a trzymał paluszki wyprostowana i takie hmmm, rozczapierzone. łuskę mamy sobie robić sami i zmieniac co dwa tygodnie.
W klinice w Trzebnicy M ma starego znajomego z którym byli kiedyś razem w klubie wspinaczkowym. Nie utrzymuja kontaktu ale może po starej znajomości zajmie się naszym Hubertem bo właśnie jego polecała chirurg. |Ja się czuję tym wszystkim zmiażdżona...|Wizją operacji, rehabilitacji, pielgrzymek po lekarzach którzy w większości mają Cię w d...e. I chyba to wszystko razem z marudzeniem Huberta wywołuje u mnie ten podły nastrój 😞

rozumiem Twój nastrój. i tak według mnie dobrze sobie radzisz, bo znajac mnie juz dawno bym nie dala rady...nie ma co sobie wyrzucac, ze zła matka jestes , bo to nieprawda, poprostu skumulowanie wszystkich problemów nastapilo i trzeba sobie z tym poradzic.
Wanilia, skoro malzon twoj na dzialke pojechal kosic trawe, a ty znow sama z dzieciakami, to może sie zamieńcie chociaz?? tzn. kosic chyba umiesz, a M. niech Cie na chwile chociaz odciąży od dzieci?
ja pierdziu, nie odbierz tego źle, albo, że chce Cie jeszcze bardziej skolować, bo absolutnie tak nie jest, ale wlasnie dlatego ja sie nie decyduje na drugie dziecko, bo nie chce takich sytuacji...za wygodna jestem chyba 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...