GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

Beata czekamy na wieści co z Małą?
Coq no to fajnie, że możesz teraz z mamą bez ograniczeń gadać 🙂

a my wybieramy się na spacer, pierwszy od ponad 2 tygodni...

NIE DO WIARY!!!!!!!!!.. MOJE DZIECKO ZŁAPAŁO INFEKCJE I WCZORAJ OBUDZIŁA SIĘ PO 21 Z KATAREM I LEKKO GARDŁO CZERWONE MASAKRA BRAK MI SŁÓW 🤢 JUŻ JESTEŚMY PO LEKARZU BO PSIKA I PSIKA! SPAŁA ZE MNĄ A MÓJ MĄŻ POSZEDŁ DO POKOJU OBOK 🤨 NADAL NIE ROZMAWIAMY ZE SOBĄ TEŻ MI SIĘ WYDAJE ŻE TO PRZYDUPAS MAMUSI BO INACZEJ TEGO NIE MOŻNA NAZWAĆ JEST TYLE WE MNIE GNIEWU ŻE SOBIE NIKT TEGO NIE WYOBRAŻA 😮 I NAPRAWDĘ RĘCE MI OPADAJĄ JUŻ NIE MAM SIŁ NA TO WSZYSTKO .. DZWONIŁAM DO ŻŁOBKA I POWIEDZIAŁY ŻE JAK DZIECKA NIE MA W ŻŁOBKU MINIMUM 1 RAZ W MIESIĄCU JEST MOŻLIWE ŻE ZOSTANIE WYPISANE Z NIEGO CHYBA ŻE RODZIC DOSTARCZY KARTKE OD LEKARZA ŻE DZIECKO CHORUJE .. A KONSTI OSTATNI RAZ BYŁA CHYB 25 PAŹDZIERNIKA 😉 A PEDIATRA POWIEDZIAŁA ŻE NIE MOŻE JESZCZE WRÓCIĆ DOSTAŁA LEKI I ZA TYDZIEŃ DO KONTROLI..

ZDRÓWKA DLA CHORYCH DZIECI BO WIDZĘ ŻE ZNOWU SIĘ ZBIERAMY..

pamm wspoczuje infekcji 😞 😞 a z mezem sie ulozy, ja na poczatku po slubie tez mialam wiele watpliwosci, jak sie klocilismy, ale z czasem ludzie sie docieraja 🙂 i masz racje, rodzina powinna mieszkac na swoim.
beatka odezwij sie tez!!!
moje dziecko dorwalo aport psi, na szczescie nowy nieuzywany i go obgryza!!

Dzien Dobry,
Tak pisalam w nocy Sarah chora. Bylam w pracy do 15 wczoraj i po powrocie maz mi mowi, ze tak okolo 14 mala zaczela bardzo plakac bez powodu. No i ja sprawdzam glowke a ona ciepla, wiec dalam jej paracetamol, ale nic nie pomoglo, wiec odstawilam malej mleko i dawalismy tylko pic.KOlo 19 znowu dalam jej na zbicie temperatury, ale dalej nic,kapiel w 35st tez nic nie dala. 🤢 Sarah oddychala tak jakby biegla,szybko i plytko i poplakiwala jakby jej bol sprawialo. Zadzwonilam do siostry, ze mala ma tak wysoka goraczke i nie wiem czym mam jej zbic i dziwnie oddycha, wiec przyszla szybko z czopkami 240mg i jej podalysmy a ja zadzwonilam na calodobowa przychodnie. Asystentka kazala jechac do lekarza. U nas wiocha, wiec trzebabylo jechac do najblizszej przychodni calodobowej kilka wiosek dalej. Meza nie ma=auta nie ma, wiec szwagier szybko nas zawiozl. Lekarz juz czekal na nas. Zbadal mala, w ten czas oddech wrocil do normy i temp. spadla do 39( wnioskuje, ze oddech byl od takiego wzrostu temperatury). Generalnie byc moze to 3 dniowka, a jesli za 2 dni nie minie to na badania do szpitala, bo moze jakas bakteria np. w moczu, bo tego tez nie wykluczyl. Mala caly czas niespokojna i temperature ma, wiec co kilka godzin czopek i duuuuzo picia. Powiem Wam, ze wystraszylam sie na maxa 😞

cześć dziewczyny.
Pamm głupio tam u Was...w zeszłe święta u nas było beznadziejnie...i cały nowy rok i już nie pamietam kiedy przeszedł ten najgorszy czas...czasami trzeba się wyciszyć a naprawianie nie trwa przez jedną rozmowę bo tak jak powiedziały dziewczyny-każde złe słowo odbija się echem w przyszłości...daj Wam czas.trudno.niech to trwa 2 tyg.przemyśl to wszystko i staraj się nie pogarszać sytuacji docinkami bo tylko sznur się zaciska...ja jestem taka wredna zawsze że nie potarfię się nie odzywać a peplam i peplam głupoty a potem mam wyrzuty sumienia i stukam się w łeb...sposób jeszcze taki jest jeden fajny.napisz list do Niego 🙂 zapomniane ale naprawdę super czasami można z siebie wszystko wyrzucić.ja nie raz pisałam do Ł. ale po przeczytaniu wcale go nie dostawał 😜 wyciągałam z niego wnioski i lepiej mi było.trzymaj się ciepło i mam nadzieje że rozwiązanie szybko przyjdzie 😘 oby przed świętami co by miło było 🙂 albo lepiej przed andrzejkami bo co to będzie za zabawa 🤔

Pammat współczuję, Konstancja łapie infekcję za infekcją 😞 Ona chyba cały czas na jakimś antybiotyku jest 😞
Jej jak ja się cieszę, ze jeszcze Jaśminie antybiotyku nie musiałam podawać.

Zdrowia dla wszystkich.

aha pytałaś o złośliwość moja Konsti wszystko liże potrafi iść do wycieraczki od butów i ją lizać a jak jej pokazuje palcem i mówię nu nu to ona mi robi na złość a teraz ją wzięłam na sposób że jak idzie gdzies cos wziąć do buzi to nie patrze na nią i tego nie robi także nie liże już wycieraczek ale ciągnie mnie za włosy i jak powiesz ała to bije po buzi tego ją tata nauczył 🤢 🤢 więc brawa dla niego .. a jak się zacznie ją całą całować i ona sobie np. nie życzy to bierze mnie za włosy albo do parteru albo trzymając mnie za włosy gryzie mnie ze złości po poliku.. 😁 właśnie poszła spać .. trochę odpoczynku..

beata26 napisał(a):

Dzien Dobry,
Tak pisalam w nocy Sarah chora. Bylam w pracy do 15 wczoraj i po powrocie maz mi mowi, ze tak okolo 14 mala zaczela bardzo plakac bez powodu. No i ja sprawdzam glowke a ona ciepla, wiec dalam jej paracetamol, ale nic nie pomoglo, wiec odstawilam malej mleko i dawalismy tylko pic.KOlo 19 znowu dalam jej na zbicie temperatury, ale dalej nic,kapiel w 35st tez nic nie dala. 🤢 Sarah oddychala tak jakby biegla,szybko i plytko i poplakiwala jakby jej bol sprawialo. Zadzwonilam do siostry, ze mala ma tak wysoka goraczke i nie wiem czym mam jej zbic i dziwnie oddycha, wiec przyszla szybko z czopkami 240mg i jej podalysmy a ja zadzwonilam na calodobowa przychodnie. Asystentka kazala jechac do lekarza. U nas wiocha, wiec trzebabylo jechac do najblizszej przychodni calodobowej kilka wiosek dalej. Meza nie ma=auta nie ma, wiec szwagier szybko nas zawiozl. Lekarz juz czekal na nas. Zbadal mala, w ten czas oddech wrocil do normy i temp. spadla do 39( wnioskuje, ze oddech byl od takiego wzrostu temperatury). Generalnie byc moze to 3 dniowka, a jesli za 2 dni nie minie to na badania do szpitala, bo moze jakas bakteria np. w moczu, bo tego tez nie wykluczyl. Mala caly czas niespokojna i temperature ma, wiec co kilka godzin czopek i duuuuzo picia. Powiem Wam, ze wystraszylam sie na maxa 😞

Tak pisalam w nocy Sarah chora. Bylam w pracy do 15 wczoraj i po powrocie maz mi mowi, ze tak okolo 14 mala zaczela bardzo plakac bez powodu. No i ja sprawdzam glowke a ona ciepla, wiec dalam jej paracetamol, ale nic nie pomoglo, wiec odstawilam malej mleko i dawalismy tylko pic.KOlo 19 znowu dalam jej na zbicie temperatury, ale dalej nic,kapiel w 35st tez nic nie dala. 🤢 Sarah oddychala tak jakby biegla,szybko i plytko i poplakiwala jakby jej bol sprawialo. Zadzwonilam do siostry, ze mala ma tak wysoka goraczke i nie wiem czym mam jej zbic i dziwnie oddycha, wiec przyszla szybko z czopkami 240mg i jej podalysmy a ja zadzwonilam na calodobowa przychodnie. Asystentka kazala jechac do lekarza. U nas wiocha, wiec trzebabylo jechac do najblizszej przychodni calodobowej kilka wiosek dalej. Meza nie ma=auta nie ma, wiec szwagier szybko nas zawiozl. Lekarz juz czekal na nas. Zbadal mala, w ten czas oddech wrocil do normy i temp. spadla do 39( wnioskuje, ze oddech byl od takiego wzrostu temperatury). Generalnie byc moze to 3 dniowka, a jesli za 2 dni nie minie to na badania do szpitala, bo moze jakas bakteria np. w moczu, bo tego tez nie wykluczyl. Mala caly czas niespokojna i temperature ma, wiec co kilka godzin czopek i duuuuzo picia. Powiem Wam, ze wystraszylam sie na maxa 😞
Poprzedni post widze okrojony. Cos mi szwankuje 😠 jeszcze raz wysylam

dziewczyny współczuje kolejnej fali chorób 😲 ja dzisiaj miałam przeprawe z Julą rano i nie poszła do przedszkola bo jej się wstać nie chciało.wiec powiedziałam ze nie pójdzie.oczywiście chciała pójść ale jej się wstać nie chciało.potem było zakładanie rajstop i łoooo matko!!! 😲 😲 konflikt zażegnany ale jestem rozstrojona kompletnie 🤢 do tego męczy mnie katar ze 3 dni.taki cieżki paskudny że w gardle staje...

Widac caly post czy tylko kilka zdan? Cos mi sie chrzani forum 😠

no i idę sie wyszaleć na spacer.łykne se tlenu a co mi tam 😁 aaaa zapomniałąm sie pochwalic!kupiłam sobie spodnie w lumpie i dwie bluzki ale kurcze spodnie sztruksowe,brązowe kompletnie jak nowe za 25zł i nie muszę skracać nawet!bluzeczki do tego i jestem mega zadowolona bo nawet na Andrzeja do teścia nie miałabym w czym iść....

coq - antybiotyku nie mamy na szczęście!
beata26- i jak tam malutka się dzisiaj czuje?
asiadudzika-choćby nie wiem co ja się pierwsza nie odezwę !! 😠 takim jestem człowiekiem i nie obchodzi mnie to na tą chwile że ze sobą nie rozmawiamy i wcale mi nie jest żal go dlatego że jemu nie jest żal mnie że nie mam tu nikogo i mieszkam z jego rodzicami proszę się go już od roku żebyśmy poszli na swoje a on ma to w dupie to ja też mam wyjebane! takim jestem człowiekiem że jak co to moge jeszcze go zjebać jak chce a nie się płaszczyć przed nim bo mi na tym nie zależy jestem tak zła że nikt tego nie rozumie moi teściowie są w domu obydwoje idą na popołudnie do pracy i wiecie co mam wyjebane siedze sobie w spokoju i nie bede z nimi siedzieć bo nie moge na nich patrzec bo rzygać mi sie chce ja chce ja potrzebuje spokoju a nie kłapania dziobem non stop jak oni .. bleeeeeeeeee

Tak pisalam w nocy Sarah chora. Bylam w pracy do 15 wczoraj i po powrocie maz mi mowi, ze tak okolo 14 mala zaczela bardzo plakac bez powodu. No i ja sprawdzam glowke a ona ciepla, wiec dalam jej paracetamol, ale nic nie pomoglo, wiec odstawilam malej mleko i dawalismy tylko pic.KOlo 19 znowu dalam jej na zbicie temperatury, ale dalej nic,kapiel w 35st tez nic nie dala. 🤢 Sarah oddychala tak jakby biegla,szybko i plytko i poplakiwala jakby jej bol sprawialo. Zadzwonilam do siostry, ze mala ma tak wysoka goraczke i nie wiem czym mam jej zbic i dziwnie oddycha, wiec przyszla szybko z czopkami 240mg i jej podalysmy a ja zadzwonilam na calodobowa przychodnie. Asystentka kazala jechac do lekarza. U nas wiocha, wiec trzebabylo jechac do najblizszej przychodni calodobowej kilka wiosek dalej. Meza nie ma=auta nie ma, wiec szwagier szybko nas zawiozl. Lekarz juz czekal na nas. Zbadal mala, w ten czas oddech wrocil do normy i temp. spadla do 39( wnioskuje, ze oddech byl od takiego wzrostu temperatury). Generalnie byc moze to 3 dniowka, a jesli za 2 dni nie minie to na badania do szpitala, bo moze jakas bakteria np. w moczu, bo tego tez nie wykluczyl. Mala caly czas niespokojna i temperature ma, wiec co kilka godzin czopek i duuuuzo picia. Powiem Wam, ze wystraszylam sie na maxa 😞
A teraz przysypia w wozku-bujam ja w nim i piszczy co jakis czas.Stale ma goraczke 😞

Beata chyba widać cześć że Sara miała goraczkę i nie mogłaś jej zbić ale nie wiemy co lekarz powiedzial i jak sie ma dzisiaj Sara......

Pamm ja rozumiem Twoją złość.uwierz mi że rozumiem.moze Ty po prostu napisz kartkę ze potrzebujesz jechać do rodziców odpoczać i pomyśleć i nie odzywając się pojedź.nie męcz sie jak tylko do rodziców mozesz jechać.bez wyprowadzania sie tylko na 'wakacje' 🙂 jak nie masz ochoty tam być i gadać z kimkolwiek...jak my mieliśmy ten cieżki czas rok temu i mieszkałabym z teściami to bym nawiała do starszych nawet autobusem 😉 no ale mieszkam u siebie...no na wieś mu uciekłam raz z dziewczynkami 😁

Zdrówka choruskom.....!!!!!!!!!!!!!!!!


ja uwielbiam czytac posty budowlane...... 😘 😘 😘i analizować 🙂

a co do złośliwości synka to mnie ciagnie w łóżku za włosy wyrywa .....a to mnie starsznie irytuje 😮 🤢 🤨 i czasem ugryzie ... 😜 😉ale to jakoś znoszę bo nie tak często.....pozatym to bić po buzi próbował ale nie pozwalam mu i dał sobie spokój to było łatwe 😉 ale w sypialni nie mam zabezpieczonego gniazdka wiec od razu do niego szuruje i jak m mu mówi że nie wolno to nie rusza ale się kłóci a mnie tak nie chce słuchać tylko paluchy chce ładować więc zamykam mu dzriw do sypialni to stoi przy nich i sie kłóci ale zaraz daje sobie spokój 😉i przychodzi do mnie np. do salonu 😜

cos mi forum sie psuje, bo mi wkleja poprzedniego, niepelnego posta. 🤢 Sarah oddychala tak jakby biegla,szybko i plytko i poplakiwala jakby jej bol sprawialo. Zadzwonilam do siostry, ze mala ma tak wysoka goraczke i nie wiem czym mam jej zbic i dziwnie oddycha, wiec przyszla szybko z czopkami 240mg i jej podalysmy a ja zadzwonilam na calodobowa przychodnie. Asystentka kazala jechac do lekarza. U nas wiocha, wiec trzebabylo jechac do najblizszej przychodni calodobowej kilka wiosek dalej. Meza nie ma=auta nie ma, wiec szwagier szybko nas zawiozl. Lekarz juz czekal na nas. Zbadal mala, w ten czas oddech wrocil do normy i temp. spadla do 39( wnioskuje, ze oddech byl od takiego wzrostu temperatury). Generalnie byc moze to 3 dniowka, a jesli za 2 dni nie minie to na badania do szpitala, bo moze jakas bakteria np. w moczu, bo tego tez nie wykluczyl. Mala caly czas niespokojna i temperature ma, wiec co kilka godzin czopek i duuuuzo picia. Powiem Wam, ze wystraszylam sie na maxa 😞

cos mi forum sie psuje, bo mi wkleja poprzedniego, niepelnego posta. 22 znowu zmierzylam temperature i myslalam, ze zawalu dostane jak zobaczylam ze 40st, wiec wyjelam jej termometr, zeby faktycznie nie odjechac 🤢 Sarah oddychala tak jakby biegla,szybko i plytko i poplakiwala jakby jej bol sprawialo. Zadzwonilam do siostry, ze mala ma tak wysoka goraczke i nie wiem czym mam jej zbic i dziwnie oddycha, wiec przyszla szybko z czopkami 240mg i jej podalysmy a ja zadzwonilam na calodobowa przychodnie. Asystentka kazala jechac do lekarza. U nas wiocha, wiec trzebabylo jechac do najblizszej przychodni calodobowej kilka wiosek dalej. Meza nie ma=auta nie ma, wiec szwagier szybko nas zawiozl. Lekarz juz czekal na nas. Zbadal mala, w ten czas oddech wrocil do normy i temp. spadla do 39( wnioskuje, ze oddech byl od takiego wzrostu temperatury). Generalnie byc moze to 3 dniowka, a jesli za 2 dni nie minie to na badania do szpitala, bo moze jakas bakteria np. w moczu, bo tego tez nie wykluczyl. Mala caly czas niespokojna i temperature ma, wiec co kilka godzin czopek i duuuuzo picia. Powiem Wam, ze wystraszylam sie na maxa 😞

Maz byl w pracy a ja kolo 22 znowu zmierzylam temperature i myslalam, ze zawalu dostane jak zobaczylam ze 40st, wiec wyjelam jej termometr, zeby faktycznie nie odjechac 🤢 Sarah oddychala tak jakby biegla,szybko i plytko i poplakiwala jakby jej bol sprawialo. Zadzwonilam do siostry, ze mala ma tak wysoka goraczke i nie wiem czym mam jej zbic i dziwnie oddycha, wiec przyszla szybko z czopkami 240mg i jej podalysmy a ja zadzwonilam na calodobowa przychodnie. Asystentka kazala jechac do lekarza. U nas wiocha, wiec trzebabylo jechac do najblizszej przychodni calodobowej kilka wiosek dalej. Meza nie ma=auta nie ma, wiec szwagier szybko nas zawiozl. Lekarz juz czekal na nas. Zbadal mala, w ten czas oddech wrocil do normy i temp. spadla do 39( wnioskuje, ze oddech byl od takiego wzrostu temperatury). Generalnie byc moze to 3 dniowka, a jesli za 2 dni nie minie to na badania do szpitala, bo moze jakas bakteria np. w moczu, bo tego tez nie wykluczyl. Mala caly czas niespokojna i temperature ma, wiec co kilka godzin czopek i duuuuzo picia. Powiem Wam, ze wystraszylam sie na maxa 😞

beata -masakra, oby sie nie powtorzylo!!!
a wszystkie mamy dzieci gryzacy i bijacych - co wtedy robicie? bo niereagowac to sie nie da, bo to kurde na prawde boli!!!

Ech, normalnie nie wiem co się dzieje ze zdrowiem naszych dzieciaczków... 🤨 Beata mam nadzieję że to trzydniówka tylko 😘 ja się też zaczynam martwić bo Werka tym razem inaczej kaszle, tak sucho - nie odkrztusza flegmy a kaszle poprostu 🥴 I chyba zrezygnuję dziś ze spaceru, pierwszy raz od nie wiem kiedy....
Marika jak dobrze że nie wszystkim wątek budowlany na forum przeszkadza 😉
Chloe kierownik budowy 3 tys wziął ale normalna stawka to podobno ok 5 tys. To znajomy naszego dobrego znajomego więc niby rabat dostaliśmy 😜 Jak chcesz rozpisane koszty fundamentów to mogę Ci wysłać na prv zeby juz tu nie śmiecić.
Aaagaaa u nas dużo wyszło bo musieliśmy głęboko kopać i jeszcze podnieść sporo budynek bo tu wszędzie rzeki 🥴

i wracajac do tematow budowlanych: aaagaa, wanilia - z jakim stanem konta odwazyliscie sie juz zaczac budowe? na moj rozum to trzeba miec chociaz tyle zeby stan surowy zamkniety zrobic, ale moze doswiadczone kolezanki cos wiedza wiecej na ten temat 🙂

wanilia napisał(a):

Chloe kierownik budowy 3 tys wziął ale normalna stawka to podobno ok 5 tys. To znajomy naszego dobrego znajomego więc niby rabat dostaliśmy 😜 Jak chcesz rozpisane koszty fundamentów to mogę Ci wysłać na prv zeby juz tu nie śmiecić.

bardzo prosze