Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Bry mamusie 🙂
Coś się zorganizować nie mogę, żeby częściej zaglądać ☺️... ale M właśnie pierwszy dzień do pracy poszedł po urlopie, więc jakąś minutkę się uskrobie 😉
Aniqa jo też ciekawa... nie być taka 😜 😜 😜
Co tam jeszcze było???... GUZY, GORĄCZKI przytulam 😘... ZĘBY myjemy 2 razy dziennie, wieczorem obowiązkowo z mamusią, a rano sama, czyli zjada pastę ze szczotki i na tym koniec 😜... MLEKO właściwie tylko rano/ nad ranem 240 ml i jak przytrafia nam się drzemka popołudniowa to też sobie drinknie 😉
Holi ja bym wybrała żłobek 🙂 jak wczoraj odbierałam moje dziecko to widać było, że takie szczęśliwe wśród tych dzieciaków i zabawek... w ogóle wczoraj 1-wszy dzień po urlopie poszła... poszła i już jej nie było 😉 A z tymi chorobami to wiadomo nie ustrzeże się, ale ponoć jak dziecko nie odchoruje swojego w żłobku to później w przedszkolu, w szkole... I dobrze rozumiem, że Ty już z Elusiem zaczęłaś tam chodzić... nie poddawaj się... moja Julka co prawda została od razu na głęboką wodę wrzucona i już w 1-wszym dniu pobytu sama godzinkę tam była, ale znajoma przez 2 m-ce z dzieckiem musiała przesiadywać tam. I nie przejmuj się, że płacze... niejednokrotnie byłam świadkiem jak po wyjściu mamy momentalnie przestawało 🙂 No chyba, że masz super ekstra sprawdzoną opiekunkę... decyzja należy do Ciebie 😎 😎 😎
A moja niuniusia jeszcze śpi 😎... czy jest jeszcze taki śpioch jak moja???... w poniedziałek całą rodzinką wstaliśmy o 11-tej 😮 ja trole 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Meliska tylko powiedz mi twoja Julka ile razy chodzi do tego żłobka cały miesiąc bo ja mam np pracę na zmiany i jak mam popołudniówki to siedzę do 13 w domu to bym nie chciała żeby mały szedł do żłobka tylko że jak raz go będę dawać raz nie to on będzie ciągle płakał!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
holi32 napisał(a):
Meliska tylko powiedz mi twoja Julka ile razy chodzi do tego żłobka cały miesiąc bo ja mam np pracę na zmiany i jak mam popołudniówki to siedzę do 13 w domu to bym nie chciała żeby mały szedł do żłobka tylko że jak raz go będę dawać raz nie to on będzie ciągle płakał!!!!

Julka chodzi na jakieś 2 - 4 godzin i też właśnie tak myślę, że w dni kiedy mamy wolne będzie siedzieć w domu... a co niech się cieszy rodzicami 😉 A póki co nie było problemu z powrotem po chorobie i po urlopie tatusia 😉 Zobaczymy jeszcze jak od września, bo mają być jakieś dofinansowania... jak się będzie opłacało bardziej na 5 godzin, bo od tylu dofinansowanie to nawet na 5 godzin ją poślę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,

Wczoraj bylam w Warszawie a dzis juz powrot do szrej rzeczywistosci...

holi32 napisał(a):
hejka kochane!!! Dzięki za opinie co do żłobka też jestem za bo u dziadków nie bardzo prosić się nie chce!!!
Basia faktycznie ty Florka do żłobka dałaś heheh a powiedz mi jak to jest z tymi chorobami faktycznie tak Floro choruje chyba nie bardzo ???

Musisz liczyc sie z tym ze przez pierwsze pol roku bedzie chorowal. Florek przez pierwsze pol roku srednio w miesiacu byl tydzien w domu. Potem sie to uspokoilo. To jest wiadome inne srodowisko, inne bakterie, czasem dzieci z poczatkiem karatku przychodza, wiec nie ma na to zasady. taki najlepszy okres zeby dac dziecko do zlobka to jest Maj, no ale nie zawsze tak sie da. Na jesien pogoda robi tez swoje wiec wiadomo dzieco bedzie czesciej chorowac.
Bez wzgledu na to czy dajesz do zlobka czy potem przedszkola dziecko zacznie Ci chorowac. Moja pediatra mowila ze dziecko chodzace do zlobka/przedszkola infekcje moze miec nawet 19 razy w roku i to jest najzupelniej normalne.
Ja wychodze z zalozenia ze lepiej sie nastawic na choroby i sie mile rozczarowac niz odwrotnie 😉
marika321 napisał(a):

Holi ja myślę że nasze dzieci są już dość samodzielne i może warto spróbować ze żłobkiem jak nie wypali to wtedy szukać niani ....mój co prawda jest u babciów ale myślę że w tym wieku żłobek to nic złego a jaki cenny kontakt z rówieśnikami się nawiązuje 🙂 co innego maluszek 6 m-czny taki Ci nie powie że Pani jest beee a taki prawie 2 -latek to od razu będziesz widzieć czy mu się podoba ....

Taki malusze tez Ci powie. Poprostu nie bedzie chcial tam isc. Zacznie Ci plakac od progu. Pytanie jak Ty to zinterpretujesz. Ja sie przekonalam na wlasnym przykladzie. Pamietacie... Floro zawsze plakal jak wchodzilam do pierwszego zlobka, zmienilam zlobek na inny i nie zaplakal ani razu. Chodzi z checia do niego. 2-latek powie Ci pewnie wiecej ale to tez kwestia tego jak Ty to zinterpretujesz. Sa rozne przypadki tak samo w zlobku jak i opiekunek. Nie ma na to reguly.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
holi32 napisał(a):
nie pasuje mi to nie w piz..... ni w oko bo jak mam na rano to mały musi iść od 8 do 15 do żłobka razem ze spaniem a jak mam popołudniu to mam na 13 więc po co mam go posyłać kurdeee ja już nie wiem

A jak Twoj M pracuje?
U Nas jest tak zalatwione ze po pracy odbiera go moj tata.
Pisalas ze sie tyle naczytalas o spaniu i jedzieniu? Cos jest z nim nie tak?
W zlobku do ktorego chodzi Florek jedza o okreslonych godzinach ale jak dziecko jest glodne to daja wczesniej. Co do spania to jak dziecko chce spac to idzie a jak nie chce spac to sie bawi dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Basienka84 napisał(a):
holi32 napisał(a):
nie pasuje mi to nie w piz..... ni w oko bo jak mam na rano to mały musi iść od 8 do 15 do żłobka razem ze spaniem a jak mam popołudniu to mam na 13 więc po co mam go posyłać kurdeee ja już nie wiem

A jak Twoj M pracuje?
U Nas jest tak zalatwione ze po pracy odbiera go moj tata.
Pisalas ze sie tyle naczytalas o spaniu i jedzieniu? Cos jest z nim nie tak?
W zlobku do ktorego chodzi Florek jedza o okreslonych godzinach ale jak dziecko jest glodne to daja wczesniej. Co do spania to jak dziecko chce spac to idzie a jak nie chce spac to sie bawi dalej.

Też myślę, że M mógłby go odbierać. A może idzie się jakoś w tym żłobku dogadać, że w te dni kiedy masz do pracy po południu Eluś przychodziłby później i zostawał dłużej, wtedy tata na pewno da radę go odebrać. U nas żłobek od 7:00 do 18:00 i pewnie u Was podobnie. Mamuśka głowa do góry... pamiętasz jak ja panikowałam jak Julę do żłobka posyłałam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
będę wam tu truła!!! żłobek miejski jest u nas do 15.45 czynny beznadzieja!!! Spać mały mój jeszcze lubi i już przeważnie po 12 jest już śpiący a tam dzieci śpią od 12 do 13.45 a bez sensu jest to że by szedł od 12 na samo spanie i potem chwila zabawy i do domu kurdeeee dziewczyny!!! Zaś jest jeszcze prywatny żłobek i tam jest czynne do 18 i dzieci tam śpią od 14 chyba masakra jak sie wszystko pokiełbasiło!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
holi32 napisał(a):
mój M pracuje od 7 do 15

Czyli spokojnie zdąży go ze żłobka odebrać jeśli jest do 15:45 czynny. A w prywatnym piszesz o spaniu CHYBA, czyli nie jesteś pewna... u mnie w żłobku dzieci śpią indywidualnie i to samo się jedzenia tyczy... jaki mamy rozkład dnia zapodadzą to się tego w żłobku trzymają. My z racji tego, że tylko kilka godzin to nie śpimy tam i zamawiam tylko 2-gie danie i zawsze mnie panie pytają, o której ma jeść... i później jeszcze relację zdają czy zjadła i ile 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
holi32 napisał(a):
będę wam tu truła!!! żłobek miejski jest u nas do 15.45 czynny beznadzieja!!! Spać mały mój jeszcze lubi i już przeważnie po 12 jest już śpiący a tam dzieci śpią od 12 do 13.45 a bez sensu jest to że by szedł od 12 na samo spanie i potem chwila zabawy i do domu kurdeeee dziewczyny!!! Zaś jest jeszcze prywatny żłobek i tam jest czynne do 18 i dzieci tam śpią od 14 chyba masakra jak sie wszystko pokiełbasiło!!

Decyzja nalezy do Ciebie. Moze watro poprostu sie tam przejsc i zapytac. Jesli dziecko chce wczesniej spac czy sa w stanie je polozyc. Dzieci sie bardzo szybko przestawiaja na konkretne godziny.
Jesli jest mozliwosc zeby M go odbieral ja bym z tego skorzystala. Jak masz na poranna zmiane prowadzisz od rana do 15:00 ajak na popoludniowa to zaprowadz na 10 lub 11. Bedziesz mila troche czasu wtedy w domu a maly wiecej sie tam pobawi.
No ale decyzja nalezy do Was.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jula myła zęby w pokoju i... sama poszła do łazienki, zaświeciła światło, wdrapała się na kibelek, odkręciła sobie wodę, opłukała szczotkę i zakręciła wodę 😮 😮
bosh, ale te nasze dzieciaki dorosłe!!!!!!!!!!!
Lecimy do żłobka, a później mama do pracy.... łeeeeeeee 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
z opiekunka to tez nie wiem czy tak ławto znajdziesz by przychodziła raz tak raz tak......musisz iśc i dopytać Holi o wszelkie nurtujace Cię tematy ......bo inaczej to się nie będziesz mogła zdecydować.....
zresztą casting też na nianie możesz robic...... 😎to też może pomoże Ci podjąc decyzję......zobaczysz ile pań się zgodzi na takie godziny ....i ile będą wołać i czy wogóle Wam ktoś będzie odpowiadał a w żlobku dowiedz się wszystkiego czy wchodzą w grę takie ruchome godziny....
jednym słowem GOOD LUCK 😘 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry wieczor 😉

Holi ja to Ci doradzic nic nie moge, bo temat zlobka i niani jest mi obcy,ale dziewczny juz Ci sporo napisaly. 🙂 Mam nadzieje, ze bedzie tak, zebys byla zadowolona i Ty i Elus.
Wanilia a maz na budowie?

Ja sie wlasnie jakiegos programu o ufo naoogladalam i tak nigdy do tematu powaznie nie podchodzilam, ak teraz mi jakos dziwnie, ze az w nibo sie boje spojrzec 🤔 🤢
Dobrej nocy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coquelicot napisał(a):

Wanilia a maz na budowie?

Tak - i dlatego nawet się na Niego wkurzać nie mogę, co najwyżej na sytuację.....Oboje chodzimy zmęczeni i zestresowani ostatnio, on siedzi tam a ja tu z dziećmi i telefonem w ręku bo trzeba pozałatwiać sprzęt, materiał itd i to jeszcze wszystko w odpowiednim czasie więc logistycznie to dograć jest prawie niemozliwe, uda się załatwić jedno to z drugim problem itd. Momentami załuję ze zaczęliśmy tą budowę, to chyba faktycznie zabawa dla bogatszych niż my 🤨 A jak się chce własnymi siłąmi dom postawić to jest to naprawdę ogromny wysiłek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry 🙂

Wanilia rozumiem twoja zlosc 🥴 Ale nie ma czego zalowac, podjeliscie decyzje i teraz musicie znalesc na wszystko sily i wierze, ze swego dopniecie!!! A z tymi bogatszymi...no niby masz komfort psychoczny, samo sie buduje, ale im wiecej samemu sie robi tym wieksza satysfakcja. 😉 zycze, aby znalazl sie w najblizszym czasie jakis wolny dzien dla calej rodziny.
Na pocieszenie dodadam, ze moj maz miewa wolne dni, np. jutro, ale czasami z rzedu pracuje duzo, bardzo duzo, conajmniej jakby ten rok w domu przesiedziany mial odrobic 😉 Od niedzieli wogole go nie widze, nawet jak w dzien wpadnie pomiedzy jedna praca a druga to idzie spac, a przez 5 pstatnich dni przepracowal 66 godzin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...