GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

hehehe Ulka jaka ty masz umowe? na czas określony? do kiedy? a moze na czas nieokreślony... nie ma opcji zgodnie z ustawa by ci nie udzielil macierzynskiego... ja na twoim miejscu na serio bym go podpierdzielila do zus, skarbowki i pip... nie wiem na co czekasz przeciez to kawal sk***syna.... to co on robi jest niezgodne z prawem...

Ula powiedz mu skoro tak szyka ze to jest bodajże od 175 art w kodeksie pracy .. chyba 20 artykułów jest o tym...
"Zawsze jednak należy mieć na względzie, że prawo do urlopu macierzyńskiego, poza wskazanym powyżej przypadkiem, nie jest prawem, z którego można dobrowolnie skorzystać. Za obowiązkowe należy uznać pozostawania kobiety po porodzie na urlopie macierzyńskim przez minimum czternaście tygodni. Po upływie tego czasu z prawa do urlopu macierzyńskiego może skorzystać ojciec sprawujący osobistą opiekę nad dzieckiem. "
artykuł ze strony ministerialnej

sciagnij sobie ten plik Kodeks pracy - dział 8 UPRAWNIENIA PRACOWNIKÓW ZWIĄZANE Z RODZICIELSTWEM
zobacz 177 par. 1 i 4
"Art. 177. § 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie
ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny
uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę
zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.
....
§ 4. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub
urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji
pracodawcy."
ja bym mu wydrukowala ten fragment kodeksu zakreslila to zakreslaczem i poinformowala ze jesli nie zglosi twojego macierzynskiego do ZUS do konca przyszlego tygodnia to tego zgloszenia dokona za niego PIP bo sama ich o tym fakcie powiadomisz.. o nieprzestrzeganiu praw pracowniczych 🙂

a co do 10 godzin w pracy to tez nie moze Cie zmusic
"Art. 178. § 2. Pracownika opiekującego się dzieckiem do ukończenia przez nie 4 roku życia nie wolno bez jego zgody zatrudniać w godzinach nadliczbowych, w porze nocnej, w systemie czasu pracy, o którym mowa w art. 139, jak również delegować poza stałe miejsce pracy."

Ulka skoro tak jak mowisz on sie nie zna to mowie drukuj dzial 8 i piznij mu to na biureczko niech sobie chlopina poczyta.... no chyba ze nie umie 🙂
a zeby bylo smieszniej bierz zaswiadczenie ze karmisz piersia to bedziesz pracowac 7 godzin bo przysluguja ci 2 przerwy po pol godziny ktore mozna wykorzystac łacznie przed lub po 7 godfzinach pracy ;] 🤪

ok zreszta zrobisz jak zechcesz podsunelam ci tylko na co sie masz prawo powolac... i mozesz to zrobic na pismie nawet i niech podbije ze otrzymal .... wtedy walke z nim i o kase i o prace masz wygrana... no ale juz ci nie truje 🙂 pewno sama wiesz co robic.. i co zrobisz...

Ulka napisał(a):

on mnie chyba nie zwolni tylko straszy zebym wrocila jak najszbciej a mnie najbardziej boli to ze skoro tak mu nie ma kto pracowac to powinien mnie docenic a nie szantażować, bo ja sie z nim szarpac nie bede i zawsze wybiore rodzine i chce miec normalną prace z prawem do urlopu, zwolnienia chorobowego itd on tego nie uznaje u niego trzeba byc 100% w pracy nawet ze sraczka, gorączką i złamaną nogą

ula now lasnie o to chodzi... on ma ci dac macierzynski i masz kase dostac... jak on sobie to wyobraza ze ty za ladny usmiech dziecku pampersy kupisz? ja moze zadziora jestem bo ja bym sie tak nie dala.,.. nie czekalabym az on sie namysli.. tobie sie kasa nalezy jak psu buda... tym bardziej nie czaje idioty bo to ZUS placi... wiec nie wiem po co on to robi..

Ulka napisał(a):

najgorsze jest to ze nie chce odchodzic ale musze bo przeciez sie tak nie da wiecznie zyc i po 3 mies kłócic o swoje a i tak jeszcze nie wykłociłam tego macierzynskiego ;(

Ula ale to nie ma sensu bys cale zycie walczyla z nim... jestes jak mowisz pracowita osoba... chetna do pracy... a on by ci tylko nie nabruzdzil w papierach.. dlatego ja juz bym podjela walke by on ci dyscyplinarki nie dal pozniej... bo przeleci ci macierzynski liczac od daty porodu... nie napiszesz podania o dodatkowy albo o wychowawczy.. jeden dzien nie stawisz sie w pracy a on cie wypierdzieli dyscyplinarnie a z dyscyplinarka ciezko kolejna prace znalesc.... musisz jak najszybciej zalatwic macierzysnki a pozniej ten dodatkowy ... wklejalam na forum tresc podania powolujac sie na art 180 i 182.... a pozniej podanie o wychowawcze dopóki niani nie znajdziesz...

Ula mowie niech mu pokaze ten rozdzial... bo to wiaze 2 strony.... i wytlumaczy mu jak czlowiekowi ze to ci sie nalezy... i ze wrocisz do pracy jak bedzie chcial po tych 24 tygodniach ale niech traktuje cie jak rownego z innymi pracownika a nie jak tredowata z powodu ze dziecko urodzilas...

Ulka ja myślę podobnie jak Agami, uparta jestem i o swoje się wykłóciłabym...

masz po swojej stronie prawo i instytucje panstwowe.... trzeba korzystac z tego ze matki do 4 roku sa pod ochrona... nie daja nam kasy to chociaz z przywilejow trzeba korzystac.... do boju Ulka 🙂)) te artykuły co ci podałam to sa sprawdzone... to jest pewne mozesz sie na to powoływac spokojnie 🙂

agami napisał(a):

masz po swojej stronie prawo i instytucje panstwowe.... trzeba korzystac z tego ze matki do 4 roku sa pod ochrona... nie daja nam kasy to chociaz z przywilejow trzeba korzystac.... do boju Ulka 🙂)) te artykuły co ci podałam to sa sprawdzone... to jest pewne mozesz sie na to powoływac spokojnie 🙂

dobrze mówisz Agami 🙂
Ula jesteśmy z Tobą 😆

aaagaaa napisał(a):

Ulka ja myślę podobnie jak Agami, uparta jestem i o swoje się wykłóciłabym...

Zazdroszcze takiej cechy, ja to czesto potrafie odpuscic. Ale w sytuacji Ulki chyba tez bym sie zaparla i nie pozwolila sobie w kasze dmuchac.

A ja czuje sie jak rozjechana zaba 😮 Nos zapchany, w lustro wole nie patrzec, taka oslobiona jakas. A pediatra mnie pytal czy ja oslabiona nie bylam przypadkiem ostatnio, ze mala tak malo dobrala. Myslalam, ze w tym tygodniu nadrobimy cenne gramy, ale skoro oslabienie moje ma wplyw na jej wage to watpie.

W doadatku musze z Yasminka isc na zakupy do Carefoura, w kuchni Sahara, nie ma nic 🤢

a my z Maciejkiem słuchamy sobie Fasolek, Majki Jeżowskiej i innych przebojów z mojego dzieciństwa 🙂 🙂 🙂

aaagaaa napisał(a):

NovaM napisał(a):

dorianna napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

a ja znowu Allegro okupuję 😁 buty oglądam 😁

Ja tez 🙂 i chyba jestem od tego uzalezniona, nawet jak nic nie kupuje to i tak przegladac musze 😁 😁 😁

Piąteczka Dori mam tak samooooooo 😁

też tak mam 😁

podpisuje sie pod tym 🙂

Ulka napisał(a):

nie wiem wlasnie co robic, to znaczy wiem z tym macierzyn itd, wysle mojego meza dzis do niego niech gadają,( bo ja przeciez kombinuje i nie da sie ze mna gadac) tylko nie wiem co robic po macierzynskim ktory konczy mi sie w kwietniu a jak wezme 24 tyg to w maju, mam nadzieje ze sytuacja sama sie rozwiaze po spac po nocach nie moge, jak przezyc dalej

Z Twoim szefem poszlabym do sadu pracy. Sprawe masz wygrana bez dwoch zdan.
A myslalas moze o zalozeniu wlasnej firmy? To moze byc rozwiazanie problemu. Wiem ze trudno sie o tym mysli, ale zawsze wtedy mozesz wiecej czasu poswiecic malej. Mozesz pomyslec o jakiejs akademii malucha. Wtedy jestes ze swoim opiekujesz sie jeszcze kilkoma dzieciakami z okolicy. Mozesz dostac dofinansowanie z UE 🙂

Dzien Dobry tak wogole

My wrocilismy ze spacerku. Maly wlasnie je, a jak znajde kabel do komoraka to tez wkleje zdjecia z dzisiejszego spacerku 🙂

Chyba moja corka przechodzi jakis kolejny etap rozwoju. Po tym jak ja wynosilam tyle podczas najgorszych dni choroby, teraz moge ja polozyc na macie, w wozku i ona sobie lezy i ssie paluszki 😆 Rano dzis sie obudzila niby poplakujac, ale chodzilo jej o swiatlo, jak otworzylam persiane to juz sobie lezala i gadala. Przed 12 przysnela na pol godziny, a teraz od 12.20 lezakuje w wozku i nie domaga sie niczego 😆