GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

Marika no ząbek pierwsza klasa 🙂 🙂 🙂

Aaagaa a Ty się coś ostatnio ociągasz ze zdjęciami, co? 😜
I gdzie jest Asiadudzika? Kasiunia, Chloe, Candyns, Anikka_77? O Novej nawet nie wspomnę

wanilia napisał(a):

Aaagaa a Ty się coś ostatnio ociągasz ze zdjęciami, co? 😜
I gdzie jest Asiadudzika? Kasiunia, Chloe, Candyns, Anikka_77? O Novej nawet nie wspomnę

Asiadudzika sie odzywala - malowanie miala. 🙂
Kasiunia zyje, oprocz zabkowania to chyba wszystko dobrze u niej. 🙂
Chloe i Nova gdzies tam na fb widzialam.

Marika gratuluje zabka 😆

Coq jak sytuacja? Wygoniłaś Bambinę sprzed TV? 😁

wanilia napisał(a):

Coq jak sytuacja? Wygoniłaś Bambinę sprzed TV? 😁

Bambina wlasnie sie obudzila, nie wiem pospala chyba poltorej godziny. I tradycyjnie bedziemy tancowac do 23 lub polnocy. Nie wiem jak ja nauczyc chodzenia spac wczesnie bez budzenia sie na kolejna aktywnosc.

A Wanilia, ciesze sie, ze Weronika zrobila juz duze postepy na rehabilitacji. Brawo!! 🙃

Wanilia grzywka Mai natapirowana hehehe-czape dopiero co jej sciągnęłam i nie uczesałam jej 😉
a biedrona wisiała sobie na macie ale Maja woli ją tarmosić po swojemu a nie jak jej dinda nad głową hehe

coquelicot napisał(a):

wanilia napisał(a):

Coq jak sytuacja? Wygoniłaś Bambinę sprzed TV? 😁

Bambina wlasnie sie obudzila, nie wiem pospala chyba poltorej godziny. I tradycyjnie bedziemy tancowac do 23 lub polnocy. Nie wiem jak ja nauczyc chodzenia spac wczesnie bez budzenia sie na kolejna aktywnosc.

A Wanilia, ciesze sie, ze Weronika zrobila juz duze postepy na rehabilitacji. Brawo!! 🙃

A gdybys spróbowała ja ignorować jak się obudzi? Teraz Ci będzie pewnie trudno ale może jak sie przeniesiecie do większego mieszkania? będzie wtedy spała osobno?

melduje sie...uff goraco jak w piekle. w domu arco wlaczone i wiatrak bo mozna sie roztopic.
Sarah pelza i sie obraca do tego glowe wygina jakby za plecami cos ciekawego bylo 😉

Coq co do postepów to ruchowo jeszcze tego nie widać, tzn obroty do tej pory były dwa i na tym koniec. Ale ładniej chwyta i nie wykrzywia sie już tak 🙂 Tylko prawa rączka ciagle wyciagnieta na bok, nie chce się na niej podpierać. Mamy pilnowac żeby jak najczęściej wyciągała ją do przodu i do gory - niestety sprawia to trudność i nawet w domu płacze przy ćwiczeniach. no ale grunt że wiemy co robić, ćwiczenia na pewno pomogą. 🙂
Rehabilitantka twierdzi że we wakacje nie będzie juz potrzeby się spotykac - oby 😁

wanilia napisał(a):

coquelicot napisał(a):

wanilia napisał(a):

Coq jak sytuacja? Wygoniłaś Bambinę sprzed TV? 😁

Bambina wlasnie sie obudzila, nie wiem pospala chyba poltorej godziny. I tradycyjnie bedziemy tancowac do 23 lub polnocy. Nie wiem jak ja nauczyc chodzenia spac wczesnie bez budzenia sie na kolejna aktywnosc.

A Wanilia, ciesze sie, ze Weronika zrobila juz duze postepy na rehabilitacji. Brawo!! 🙃

A gdybys spróbowała ja ignorować jak się obudzi? Teraz Ci będzie pewnie trudno ale może jak sie przeniesiecie do większego mieszkania? będzie wtedy spała osobno?

Tak bedzie w swoim pokoju, wiec bedzie zupelnie inaczej. A u mnie w domu tez ja poloze do lozeczka i bede mogla wyjsc - wiesz co znaczy kawalerka, trudno gdzies wyjsc 😁

wanilia napisał(a):

Coq co do postepów to ruchowo jeszcze tego nie widać, tzn obroty do tej pory były dwa i na tym koniec. Ale ładniej chwyta i nie wykrzywia sie już tak 🙂 Tylko prawa rączka ciagle wyciagnieta na bok, nie chce się na niej podpierać. Mamy pilnowac żeby jak najczęściej wyciągała ją do przodu i do gory - niestety sprawia to trudność i nawet w domu płacze przy ćwiczeniach. no ale grunt że wiemy co robić, ćwiczenia na pewno pomogą. 🙂
Rehabilitantka twierdzi że we wakacje nie będzie juz potrzeby się spotykac - oby 😁

Tego Wam zycze! A i latwiej sie pracuje, z wiekszym entuzjazmem jak juz widzicie, ze jest inaczej. 🙂
Powiem Ci, ze u Bambiny z przewrotami tez tak sobie. Odkad nauczyla sie dluzej brzuszkowac i trwa to jakies 10-15 minut to jakos trudno jest sie jej potem przewrocic na plecki, bo rece jej sie rozjada i nie wie co robic. Przewraca sie, ale nie tak jak tu dzieczyny pisza, ze dzieci po 10 razy powtarzaja i jescze radosc maja.

Ja zastanawiam sie kiedy Sare eksmitowac do jej pokoju. Wlasnie jak Coq wspomniala o Bambinowym pokoju to mi sie przypomnilo zeby Was zapytac czy myslalyscie juz o eksmisjach?.

coquelicot napisał(a):

wanilia napisał(a):

Coq co do postepów to ruchowo jeszcze tego nie widać, tzn obroty do tej pory były dwa i na tym koniec. Ale ładniej chwyta i nie wykrzywia sie już tak 🙂 Tylko prawa rączka ciagle wyciagnieta na bok, nie chce się na niej podpierać. Mamy pilnowac żeby jak najczęściej wyciągała ją do przodu i do gory - niestety sprawia to trudność i nawet w domu płacze przy ćwiczeniach. no ale grunt że wiemy co robić, ćwiczenia na pewno pomogą. 🙂
Rehabilitantka twierdzi że we wakacje nie będzie juz potrzeby się spotykac - oby 😁

Tego Wam zycze! A i latwiej sie pracuje, z wiekszym entuzjazmem jak juz widzicie, ze jest inaczej. 🙂
Powiem Ci, ze u Bambiny z przewrotami tez tak sobie. Odkad nauczyla sie dluzej brzuszkowac i trwa to jakies 10-15 minut to jakos trudno jest sie jej potem przewrocic na plecki, bo rece jej sie rozjada i nie wie co robic. Przewraca sie, ale nie tak jak tu dzieczyny pisza, ze dzieci po 10 razy powtarzaja i jescze radosc maja.

synek padł 🙂

no moj aktualnie szaleje z tymi przewrotami z plecków na brzuszek ciągle uleżeć nie może 🙂 ale dostał totalnej amnezji jak z brzuszka wrócić na plecy 🤔 🤔 🤔 i ciągle mamusia musi ratować 😮 😮

Najważniejsze że wiesz że umie to zrobić 🙂 I że leży na brzuszku - a jak się rączki rozjadą to możesz poprawiać. U nas wygląda to tak że prawa rączka co 20 sek ląduje w pozycji " na samolot"...
A co do kawalerki to wiem wiem 🥴

beata26 napisał(a):

Ja zastanawiam sie kiedy Sare eksmitowac do jej pokoju. Wlasnie jak Coq wspomniala o Bambinowym pokoju to mi sie przypomnilo zeby Was zapytac czy myslalyscie juz o eksmisjach?.

mój jest w swoim pokoju 🙂 ale ma go tuż obok sypialni

beata26 napisał(a):

Ja zastanawiam sie kiedy Sare eksmitowac do jej pokoju. Wlasnie jak Coq wspomniala o Bambinowym pokoju to mi sie przypomnilo zeby Was zapytac czy myslalyscie juz o eksmisjach?.

U nas chyba po przeprowadzce ( jeśli takowa nastapi, grrrrrrrr) Weronika nadal bedzie spala z nami w sypialni. Bo jeśli miałby byc osobny pokoj to ona byłaby na dole a my na górze - bez sensu.

wanilka a zobaczysz że młoda to jak ruszy z kopyta to jej nie dogonisz 🙃 🙃 🙃

bardzo się ciesze ze się wszystko w końcu u gródniówek układa 🙃 🙃 🙃
rehabilitacje pomagają 🙂
maciuś z nóżką ok 🙂
badania grudniowek wychodzą dobrze - no właśnie co z badaniami u coq???
rita, beata i pam się lada dzień obrączkują 😘
coq lokum zmienia i kapuchy jedzie pojeść 🤪

wanilia napisał(a):

beata26 napisał(a):

Ja zastanawiam sie kiedy Sare eksmitowac do jej pokoju. Wlasnie jak Coq wspomniala o Bambinowym pokoju to mi sie przypomnilo zeby Was zapytac czy myslalyscie juz o eksmisjach?.

U nas chyba po przeprowadzce ( jeśli takowa nastapi, grrrrrrrr) Weronika nadal bedzie spala z nami w sypialni. Bo jeśli miałby byc osobny pokoj to ona byłaby na dole a my na górze - bez sensu.

no na różnych pietrach to też bym się nie zdecydowała ..... ale na blokach wiadomo bez niani nawet słychać co za ścianą... 😉 choć ja bez niani ani rusz...

marika321 napisał(a):

coq lokum zmienia i kapuchy jedzie pojeść 🤪

Wiecie co, ta kapucha mnie zawsze rozwala 😁 i sie w glos smieje 😁

A badania... wynikow nadal nie mam! 🤨 powiedziala 2-3 tygodnie - jutro minal 3 tyg. Z ewentualnym leczeniem nie wiem co 🤨 a po 3 miesiacach moga zajsc nowe zmiany i moze inne leczenie bedzie potrzebne. Z reszta nie wiem czy to w ogole bedzie leczenie farmakologiczne czy jak....

Coguś kochana a co Tobie jest bo ja chyba przegapiłam 😞
rety jak Was czytam o tym eksmitowaniu to troche zazdroszczę-postawy, bo ja to od zawsze przewrażliwiona jestem i każdy bał sie co bedzie jak Rita dziecko urodzi-mojej sis dziewczynki mają 7 i 4 latka a ja je za rączki po schodach sprowadzam itd 🤨 i jak sobie wyobraże że Maja spała by w innym pomieszczeniu co ja to beczeć mi sie chce, Adam stara się mnie troche zmienić z tym panikowaniem ale ja oporna coś jestem -przerąbana taka nadopiekuńczość,kiedyś mi to córa wygarnie hehe 🤢

Rita mam jakis typ wirusa hpv prawdopodobnie. Ale nie wiem czy rakowy czy nie, w kazdym razie zmiany w komorkach szykji macicy sa.

coquelicot napisał(a):

Rita mam jakis typ wirusa hpv prawdopodobnie. Ale nie wiem czy rakowy czy nie, w kazdym razie zmiany w komorkach szykji macicy sa.

nie wiedziałam-trzymam kciuki żeby wyniki były dobre 😘 😘 😘

Rita bedziesz musiała się ogarnąć bo ja znam jednego pietnastolatka którego mama ze schodów rano sprowadza (bo on taki zaspany) i kroi mu kotleta na talerzu i powiem Ci że matka zrobiła temu dziecku ogromna krzywdę. Więc skoro zdajesz sobie sprawe że jesteś typem nadopiekuńczym to ustal z mężem że Cie będzie do pionu sprowadzał 😜

wanilia napisał(a):

Rita bedziesz musiała się ogarnąć bo ja znam jednego pietnastolatka którego mama ze schodów rano sprowadza (bo on taki zaspany) i kroi mu kotleta na talerzu i powiem Ci że matka zrobiła temu dziecku ogromna krzywdę. Więc skoro zdajesz sobie sprawe że jesteś typem nadopiekuńczym to ustal z mężem że Cie będzie do pionu sprowadzał 😜

ja wiem i się do tego przyznaje ale jakoś cięęęężko mi sie przestawić 🤨