Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
ja w sumie myslę podobnie jak Ula napisała... podziwiam mamy ktorym sie udało ale u nas jest taki wrzask ze tego placzem nawet nazwac nie mozna ze nie mialabym serca.... zreszta nauczyl sie zasypiac na mnie i tak sie kolysamy i zasypia na mnie sluchajac serducha i przekladam do lozeczka a w nocy jak placze zabiueram do siebie.... z mezem ciasno jak u mamy ale u nas na lozku sypialnianym dajemy rade... a stwierdzialm kiedy bede go przytulac jak nie teraz... pozniej bedzie duzy juz moze chcial nie bedzie.... a teraz nie jest to az takim problemem 😜 ale szczerze podziwiam mamy ktore bez[roblemowow nauczyly zasypiac malenstwa same 😉
u nas zabkowania ciag dalszy.... wiec meksyk dalej trwa.... dzis zostal z nania po 2 tyg przerwy :P ale nie plakal 😜 w koncu to ciocia to moze dlatego 😉))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂
Holi "przysmak" z żółtkiem to nic innego jak ugotowane żółtko roztarte z masełkiem 🙂 No i u nas niestety przestał być przysmakiem już jakiś czas temu 😁
Coq jak tylko doczekam się jakiegoś zdjęcia toWam wstawię - poki co za słabo się chyba pcham przed obiektyw 😉
Samodzielne zasypianie....Ja chyba nie mam tak do końca wyrobionego zdania czy lepiej spać z dzieckiem w łóżku czy koniecznie uczyć je że ma spać samo.Obie wersje są ok póki odpowiadają całej rodzinie - nie tylko dzidziusiowi. my na spanie we trójkę nie mamy warunków więc Werka spi w swoim łóżeczku praktycznie od początku, tzn od kiedy miałam po porodzie siłę zeby ją w nocy na siedząco karmić. No i żadna mądra książka mnie nie przekona że to dla niej krzywda i że odbieram jej należny kontakt fizyczny czy nie zaspokajam potrzeby bliskości....Staram się jej nie usypiać na siłę, tzn jak płacze i widzę że nie chce spać to pozwalamy jej z nami siedzieć, czasem nawet do północy. Jak widze ze jest zmęczona a nie może zasnąć to ją przetrzymuję w łóżeczku do skutku. Tyle że siedzę z nią, śpiewam, głaszczę itd. A jak wpada w histerię to wyciągam z łóżeczka i uspokajam. W wyjątkowych wypadkam pozwalam się wywrzeszczeć i potem zaczynamy od początku. Moim zdaniem ten krzyk i płacz to często nie wolanie o pomoc a wymuszanie i chyba każda mama jest w stanie rozpoznać kiedy dziecko poprostu próbuje postawic na swoim.
Nie wiem co poradzić Coq ale wydaje mi się że powinnaś spróbować nauczyć Yasmine spania w łóżeczku skoro Tobie zaczyna wspólne spanie przeszkadzać. Dodam że znam dziewczynkę w podstawówce która nie potrafi usnąć sama i nawet jak jest u cioci na wakacjach to MUSZĄ ją zabrać do siebie do łóżka 🥴 No i rzeczywiście jest bardzo pewna siebie w kontaktach z rówieśnikami haha, książkowy egzemplarz rozpieszczonej jedynaczki.
Aha, moi znajomi uczą swoją córę (14 m-cy) zasypiania w łóżeczku, czasem zajmuje im to nawet 2 godziny, siedzą z Zośką na zmianę, śpiewają jej itd aż zaśnie. Nie jest łatwo ale są zdeterminowani. Inni znajomi spią z dwulatkiem, w dodatku któreś z nich musi się oczywiście położyć z nim żeby zasnął. W efekcie zasypiają razem i kończą dzień o 21...
Podsumowując mój długi, pewnie nic nie wnoszący wywód 😜 : Ulce i Chloe pasuje spanie z dzieckiem i to jest super - wszyscy są zadowoleni 🙂 Ty Coq widzisz potrzebę zmiany więc powinnas przynajmniej spróbować - powodzenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Byłam oglądać to mieszkanie wczoraj - brałabym bez zastanowienia ale cena trochę przekracza nasze założenia: po zsumowaniu oplat wychodziłoby nam 1400zł miesięcznie. Teraz mieścimy się w 1000 i to juz z netem...Ale układ mieszkania fajny, dwa oddziene pokoje i salon z aneksem kuchennym. Standard bez szału ale czysto i schludnie, na podłogach kafle i panele, ściany bez tapet (z wyjątkiem jednego ppkoju) ale to nawet lepiej przy małych dzieciach 😜 Mieszaknie na parterze, takim wyższym więc kilka schodków jest ale bez problemu do pokonania. Z tyłu ogródek, wspólny dla sześciu rodzin ale zawsze to kawałek trawnika ogrodzonego gdzie można wyjść na chwilke z dzieckiem. No i lokalizacja niezła, blisko do tego wielkiego parku do którego chodzimy z psem. Może spróbujemy ponegocjować cenę 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry 🙂

Wanilia no z tego co piszesz o mieszkaniu to fajne się wydaje 🙂

co do zasypiania, to u nas nauka zasypiania w łóżeczka obeszła się jakoś bez większych rewolucji. wychodziłam z pokoju i Maciek zasypiał. Jednak to się zmieniło. i teraz muszę posiedzieć przy łóżeczku, pośpiewać czasem, pogłaskać 🙂 ale w sumie odpowiada mi to, bo mam taką chwilę tylko z Maciuńkiem 🙂
a w nocy bywa różnie, czasem jak się obudzi to nie da rady z powrotem usnąć w łóżeczku, a czasem bez problemu. dzisiaj spał z nami od północy i jak go mąż przyniósł to jedną ręką miział mnie po buzi, a drugą jego... słodkie!!! 🙂 a rano obudził mnie całus w usta od mojego małego Skarba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja po części zgadzam się z Ulką ale i rozumiem potrzebę zmiany...
u nas jest tak że młody je mleko zasypia po nim w moim łózku leżąc ze mną (lub czasem z M), sam nie potrafi i nigdy go tego nie uczyłam 😜 później ląduje w łózeczku nad ranem czasem wraca do nas jak bumerang 😉 ale tak jak pisze Wanilia mam czas się wsypać więc mi to nie przeszkadza i nie irytuje 😜 w gorsze dni np jak był chory czy ząbki czy coś....to spał ze mną całą noc ale nie chcę go tego uczyć... 🤔
ale szczerze ☺️ to uwielbiam to małe ciałko mieć przy sobie 😎 takie pachnące cieplutkie cudowne 🙃 mi nie przeszkadza 🙂czasem M sie krzywi że ciasno ale najwyżej ucieka do salonu na kanapę 😉

jak m był chory to też z ogromną przyjemnością spałam sama z Misiem bo naprawdę to uwielbiam a i miałam wymówkę.... 😜 😜 😜 😎 ale staram się odkładać do łóżeczka....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wanilia napisał(a):
Byłam oglądać to mieszkanie wczoraj - brałabym bez zastanowienia ale cena trochę przekracza nasze założenia: po zsumowaniu oplat wychodziłoby nam 1400zł miesięcznie. Teraz mieścimy się w 1000 i to juz z netem...Ale układ mieszkania fajny, dwa oddziene pokoje i salon z aneksem kuchennym. Standard bez szału ale czysto i schludnie, na podłogach kafle i panele, ściany bez tapet (z wyjątkiem jednego ppkoju) ale to nawet lepiej przy małych dzieciach 😜 Mieszaknie na parterze, takim wyższym więc kilka schodków jest ale bez problemu do pokonania. Z tyłu ogródek, wspólny dla sześciu rodzin ale zawsze to kawałek trawnika ogrodzonego gdzie można wyjść na chwilke z dzieckiem. No i lokalizacja niezła, blisko do tego wielkiego parku do którego chodzimy z psem. Może spróbujemy ponegocjować cenę 😜


no z tego co piszesz to rewelka 🤪 i to jeszcze przy małej dwójeczce Werka sobie śmiga po trawce mały książe spi w wózku a mama popija herbtakę laktacyjną 😜 na leżaczku 😎

powodzenia w targowaniu !!!!trzymam kciuki!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 🙂
Przede wszystkim Ulka strasznie dziękuję za fragment książki...jest to dla mnie jakieś potwierdzenie, że dobrze robię ☺️
Ale zgadzam się w 100% z Wanilią, że metoda musi wszystkim odpowiadać, jesli dziewczyny znalazły siłę na to, aby przeczekać płacze dziecka i ono się nauczyło spać samodzielnie,to może dobrze.
Od razu podkreślam, że samo spanie z Jaśminką mi nie przeszkadza, bo też uwielbiam się do niej przytulić i widzieć jak bez jednej łezki spokojnie usypia. Już pisałam, że nie uważam aby był to problem wychowawczy, rozchodzi się bardziej o wygodę. Problemem jest też to, ze całkowicie przestała akceptować łóżeczko, jak dla mnie nie musi sama usypiać odłożona, mogę ją ululać, ale, żeby chociaż pół nocy przespała u siebie i dała szansę rodzicom wyciągnąć kości i w ogóle pobyć samym. Sama nie wiem jak to się stało, bo jak wróciłam z Polski to sypiała dość wcześnie, spała w lóżeczku i dopiero nad ranem ktoś ją brał do łóżka.
Także mnie się nawet o samo zasypianie nie rozchodzi co o całkowite przerzucenie się na łóżko rodziców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
jczasem M sie krzywi że ciasno ale najwyżej ucieka do salonu na kanapę 😉


No właśnie mi tak mąż w czasie egzaminów uciekł do salonu, żeby nie przeszkadzać nam i żeby on się wysypiał, ale potem kontynuował spanie na salonach, więc dla mnie trochę przegięcie jak małżeństwo zaczyna spać osobno, bo dziecko śpi z nimi w łóżku. Po tym jak zwróciłam mu uwagę, oczywiście wytłumaczył, że śpi jak na szpilkach, żeby Yasmine nie przygnieść, ale do łóżka wrócił, a mi znowu niewygodnie. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
coquelicot napisał(a):
marika321 napisał(a):
jczasem M sie krzywi że ciasno ale najwyżej ucieka do salonu na kanapę 😉


No właśnie mi tak mąż w czasie egzaminów uciekł do salonu, żeby nie przeszkadzać nam i żeby on się wysypiał, ale potem kontynuował spanie na salonach, więc dla mnie trochę przegięcie jak małżeństwo zaczyna spać osobno, bo dziecko śpi z nimi w łóżku. Po tym jak zwróciłam mu uwagę, oczywiście wytłumaczył, że śpi jak na szpilkach, żeby Yasmine nie przygnieść, ale do łóżka wrócił, a mi znowu niewygodnie. 🥴


u nas tak było np po trzydniówce ze mały chciał z mamusią ale co usnął ja go do łóżeczka po usnięciu mam na to 15 min wtedy nic go nie ruszy 😉 i mogę go przełożyć 😎 z łóżka do łóżeczka

i wszyscy zadowoleni to w takim razie polecam spróbować naszej metody usypianie przy mamie w spokoju i w błogim stanie tulenia 😉 a potem siup do łóżeczka 😎 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
marika321 napisał(a):
coquelicot napisał(a):
marika321 napisał(a):
jczasem M sie krzywi że ciasno ale najwyżej ucieka do salonu na kanapę 😉


No właśnie mi tak mąż w czasie egzaminów uciekł do salonu, żeby nie przeszkadzać nam i żeby on się wysypiał, ale potem kontynuował spanie na salonach, więc dla mnie trochę przegięcie jak małżeństwo zaczyna spać osobno, bo dziecko śpi z nimi w łóżku. Po tym jak zwróciłam mu uwagę, oczywiście wytłumaczył, że śpi jak na szpilkach, żeby Yasmine nie przygnieść, ale do łóżka wrócił, a mi znowu niewygodnie. 🥴


u nas tak było np po trzydniówce ze mały chciał z mamusią ale co usnął ja go do łóżeczka po usnięciu mam na to 15 min wtedy nic go nie ruszy 😉 i mogę go przełożyć 😎 z łóżka do łóżeczka

i wszyscy zadowoleni to w takim razie polecam spróbować naszej metody usypianie przy mamie w spokoju i w błogim stanie tulenia 😉 a potem siup do łóżeczka 😎 😜


No właśnie Marika u mnie zawsze tak było...teraz może mocno spać, a przy odkładaniu do łóżeczka się budzi jakby jakieś czujniki miała. W ogóle bym nie marudziła gdyby było tak jak z dwa miesiące temu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hello.mąż wczoraj wcześnie wrócił bo pomór ludzi pracowych.wszędzie wirusy i o 15 był w domu,dzięki czemu pojechałam do biedronki na zakupy.tak to dopiero bym w sob pojechała a pamperków mogłoby nie starczyć...no i doszłam do wniosku że przerzucam się całkowicie z auchan na biedrę.co prawda są rzeczy po które i tak od czasu do czasu pojadę do auchan.mają takie pyszne paróweczki olsztyńskie...eh ale jadąc do A.wydaję 400-500zł a po pampersy i tak muszę jechać do B.a wczoraj w B.wydałam 250zł 🤔 no szok 😮 no ale też muszę oszczędzać bo wypłata mała a w maju komunia męża chrześnicy więc odkładamy jak możemy.tym bardziej po świętach jak w grudniu tyle wolnego było...
ja nie miałam żadnego problemu z Milenką.odkładałam w nocy po jedzeniu,i w dzień jak była mała do łóżeczka ZAWSZE i dziecko samo zasypia.czasami pomarudzi chwile ale zawsze podchodzę i ją uspokajam albo po prostu wyjmuję z łóżeczka jak wiem że może nie być śpiąca.u nas taki rytuał jest że między 19;30 a 20;30 myje dziewczynki a potem kasza,Jula kolacja i przeważnie Milenka zasypia.oczywiście sama w łóżeczku 🙂
zdjecia zaraz,zaraz,bo ciągle mnie czas goni... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien Dobry,

coquelicot napisał(a):
Basiu pamiętam jak o tej metodzie pisałaś...widać skuteczna...tylko jak ją w życie wcielić? 🥴 Po pierwsze mięczak jestem, po drugie moje dziecko nie placze w takich przypadkach a się wydziera 🤢
A nie wiedziałam nawet, że są nocniczki dla chłopców.

Florek tez sie wydzieral i to bardzo. Niestety Floro jest dzieckiem ktory bardzo lubi Nas trenowac, np. obudzil sie w nocy i zaczyna krzyczec i plakac wstaje z lozka ide do niego na gore biore go na rece uspokaja sie odrazu, klade do lozeczka zaczyna sie drzec i tak moze byc przez nawet przez 2 godziny, ale w koncu usnie. Nastepna noc dokladnie taka sama. W koncu powiedzialam dosc i ktoregos dnia nie przyszlam na gore. Mlody jak zawsze sie obudzil zaczal plakac i sie wydarl, ale nie przyszlam do niego i po jakis 2 minutach ucichl i spal jak aniolek. Probowal tak jeszcze 2 lub 3 razy i od tej pory spi. Zdaza sie Nam ze w nocy laduje u Nas w lozku jak np dzis obudzil sie o 5:10 i nie chcialo mu sie juz spac. Wiec moj M zniosl go do Nas do lozka dostal butle mleka na dzien dobry pogadal sobie i zasnal.
Metode ta ktora opisywalam troche "udoskonalilismy" 😉 kolo 19:30 idziemy z mlodym do jego pokoju na gore i tam sie z nim bawimy, jak widzimy sie ze sie juz poklada wlaczamy mu pozytywke gasimy swiatlo. Troche nosimy na rekach i spiewamy mu. Potem wkladamy do lozeczka i spiewamy glaszczac go po pleckach. Jak juz widac ze zasypia to wychodzimy. Nie ma placzu. Czasem sie budzi po jakis 30 minutach ale wtedy przeczekujemy jakies 5 minut i jak w ciagu tego czasu sie nie uspokaja wtedy znowu idziemy i go uspokajamy.
Na Florka dziala rewelacyjnie, ale tak jak mowia dziewczyny kazdy musi dla siebie znalezc co mu odpowiada. Ja lubie spac z Florkiem i nie mam z tym problemu, ale nie wyobrazam sobie ze moj M ma spac na kanapie. Uwazam ze kazdy z Nas ma wlasne lozko, w ktorym powinno spac i nie po to kupowalo sie lozeczko dziecku zeby teraz stalo puste.

holi32 napisał(a):
basia gratki dla Florka za to że nie chce już smoczka powiedz mi jak opatentowałaś tą metodę jak zrobiłaś i czy był RYK!!!!
Mój maly kocha smoczka!!!

Stopniono odzwyczajalismy go. W ciagu dnia zabieralismy mu smoczek i bawilismy sie z nim zeby odwrocic jego uwage 🙂 to trwalo jakies 3 miesiace i bylo do tego stopnia ze Florek wstawal mowilo mu sie zeby oddal smoczka i oddawal. Nastepnie w ciagu dnia usypialismy go bez smoczka, az ktoregos dnia w nocy zasnal bez smoczka. Potem tylko chcial jak widzial wiec juz wszystkie smoczki sa pochowane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej,
widze, ze temat poruszyl wsystkie, wiec ja tez tylko dodam, ze kalina zasypia SAMA W LOZECZKU BEZ PLACZU, oczywiscie zdarza sie, ze nie chce spac i po chwili zaczyna ryczec, ale wtedy ide do niej, tule i odkladam spowrotem i tak do skutku, czasami ale rzadko nawet 3-4 razy zanim zasnie. Nie wydaje mi sie, aby ta metoda powodowala u dziecka urazy psychiczne w pozniejszym zyciu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej kochane byliśmy dziś z Elusiem na polku masakra zimnica total!!!! Tak zmarzlam ze hej!!! Pole zaliczone ale jak tak jutro będzie to nie idę!!
Teraz mały spi ja zjadlam obiad!!!
co do zasypiania to nasz mały zasypia w łóżeczku poryczy trochę postoi ale ja koło niego cały czas jestem głaskam i idzie spać!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
holi32 napisał(a):
hej kochane byliśmy dziś z Elusiem na polku masakra zimnica total!!!! Tak zmarzlam ze hej!!! Pole zaliczone ale jak tak jutro będzie to nie idę!!
Teraz mały spi ja zjadlam obiad!!!

Nawet mnie nie strasz - u mnie deszcz i wiatr a musimy wyjść chociaż na chwilę z psem 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
I pewnie wyjdziemy szybciej niz bym chciała bo u sąsiadów wiercenie a Werka śpi 😠
Coq to sobie narobiłaś z tym pytaniem o usypianie : teraz wszystkie oczy zwrócone ku Tobie i czekamy co zrobisz 🙃 😜 Miałam Ci jeszcze napisac że znalazlam kaszę bulgur więc na weekend będę myśleć co z nią zrobić 😉 I jeszcze na regale ze zdrową żywnością leżała sobie jarzynka bez glutaminianu sodu : w wersji z solą morską i bez soli
A dziś na obiad makaron z sosem pomidorowym i indykiem. Nie liczę na wielki sukces bo od dwóch dni Weronika nie je prawie nic, nawet mleko jej nie wchodzi 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Milenka jedzaca czekoladę 🙂 aco mi tam! radość nie do opisania!!!
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/836/dsc07542ga.jpg/][IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/836/dsc07542ga.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/441/dsc07560f.jpg/][IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/441/dsc07560f.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My juz po spacerze, zimno, ale dobrze się spacerowało. Uderzyłam od razu na ten skwerek, żeby ją z wózka wypuścić, a ta mała pigwa usnęła mi w 3 minuty w wózku 🤔 oczywiście w domu pewnie do tej pory by się kulała. Chciałam szybko wracać, żeby wykorzystać jej drzemkę, ale stwierdziłam, że spacer 10 minutowy to przesada więc po godzinie wróciłyśmy i oczywiście jak tylko do bliku weszłyśmy czarne ślepka się otworzyły 🙃

Wanilia haha 😁 faktycznie teraz to będę musiała podjąć jakąś decyzję 😜
Fajnie, że kaszę znalazłaś. A chciałam pytać jeszcze jak sprawuje się bramka, którą tak mąż twój dzielnie konstruował 🙂

Aniqa chyba Ulce nie chodzi o to, że dziecko wiecznie płacze, a rodzice mają gdzieś te płacze, tylko, że na początku trzeba je "przetorturować" i pozwalać na płacz, wchodzić co ileś minut itd. Wiesz, ale jeśli ktoś będzie spał z dzieckiem bo pójdzie tropem książki, a będzie się wkurzał, że z dzieckiem niewygodnie to i tamto to też sensu nie widzę takiej bliskości i kontaktu z dzieckiem...do tego trzeba być przekonanym...j jestem połowicznie 😜 😁 bo usypiac ją mogę, ale troszkę w tej nocy chciałbym spać sama.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
mam nadzieje że teraz się ładnie wklei....
a na zdjeciu oczywiście pałac kultury.świetnie go oświetlili 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/7/dsc07693xt.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/8083/dsc07693xt.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...