GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

hejka kochane!! mały spi już ponad godzinke jak sie obudzi to na sanki mkniemy!!! zupa zrobiona jeszcze potem usmazy się wątróbkę!!!!!
Mnie tak od paru dni boli haluks ze hej nie mam widocznej tej kosci ale bol niemilosierny dzis wzielam ibuprom i posmarowalam mascia jest o niebo lepiej!!! ma ktoras z tym problem!!!
A tak to to nasz mały spi od 19.40 do 4 rano potem steka i mleko chce a dosypia jeszcze do 5,50 i koniec zegarek ma zaprogramowany i dosc!!! takze masakra!!!
Do nas juz isc nie chce i koniec wstac trzeba!!!
Chloe gratki ze odstawilas juz Julka od cycusia!!!
Wanilia ciesze sie ze wyrowananie dostaniesz zawalczylas o swoje!!!
Marika mowisz ze pokupilas dla malego ciuszkow to super!!!
Pamm witamy ciesze się ze znow jestescie w super humorku!!!
Coq Jasminka sliczna i jakie ma super oczka takieeee duze!!! jej stroj wyjsciowy kochany!!!!
agaaaaaa spoko ze wizyta u lekarza ok tylko mowisz ze gips dalej od poniedzialku no coz!!!

Dzień dobry 🙂
Chloe gratulacje tak długiego karmienia 🙂 też miałam postanowienie karmić do roku, ale się nie udało 😞 ... chociaż 7 m-cy to i tak niezły wynik 🙂
A najdłużej to chyba Ulka karmi
Cieszę się, że ze spaniem i zasypianiem lepiej... Coq wyobrażam sobie jak się cieszysz 🙂 U nas też nocki się poprawiły... od kilku nocy tylko 2 mleka... a dziś to już w ogóle szał... pierwsze po 3-ciej 120 ml z 2 łyżeczek ( oszukuję dziecko 😜 )
Zakupów pozazdrościłam i czekam na małżona aż z pracy wróci i na shooping uderzam... tylko mnie przerażają warunki na drodze 🥴

meliska napisał(a):

Zakupów pozazdrościłam i czekam na małżona aż z pracy wróci i na shooping uderzam... tylko mnie przerażają warunki na drodze 🥴

Zazdroszczę- ja nawet na zakupy nie mam z kim pojechac....buty kupowałam sama Małej i tak mnie to wymęczyło...Chyba mam dziś doła jakiegos... 😞 M zapowiedział że będzie wieczorem, w lodówce pustki, nie mam nic na obiad a na dworze wiatr i śnieg. Pomału przestaję ogarniać

wanilia napisał(a):

meliska napisał(a):

Zakupów pozazdrościłam i czekam na małżona aż z pracy wróci i na shooping uderzam... tylko mnie przerażają warunki na drodze 🥴

Zazdroszczę- ja nawet na zakupy nie mam z kim pojechac....buty kupowałam sama Małej i tak mnie to wymęczyło...Chyba mam dziś doła jakiegos... 😞 M zapowiedział że będzie wieczorem, w lodówce pustki, nie mam nic na obiad a na dworze wiatr i śnieg. Pomału przestaję ogarniać

Wanilia dasz radę!!! Głowa do góry, dasz radę.
Na pocieszenie powiem, że ja też zazdroszczę, pomijając fakt że na zakupy też nie mam z kim jak tylko z mężem, a ja jakoś z facetem nie lubię, to jak już pisałam u nas dupa finansowa więc nawet nie mam po co się wybierać. 🙃
My uderzamy na spacer. 🙂

wanilia napisał(a):

meliska napisał(a):

Zakupów pozazdrościłam i czekam na małżona aż z pracy wróci i na shooping uderzam... tylko mnie przerażają warunki na drodze 🥴

Zazdroszczę- ja nawet na zakupy nie mam z kim pojechac....buty kupowałam sama Małej i tak mnie to wymęczyło...Chyba mam dziś doła jakiegos... 😞 M zapowiedział że będzie wieczorem, w lodówce pustki, nie mam nic na obiad a na dworze wiatr i śnieg. Pomału przestaję ogarniać

Wanilia napewno czasem masz dość ale jesteś naprawdę mega dzielna i tu nie słodzę 😜 tylko naprawdę szczerze podziwiam 🤪 mała Werka co doskonale wiemy ile takie dziecko potrzebuje uwagi 😉 pies z którym musisz wychodzić no i brzusio o który musisz dbać i też wymaga odpoczynku 😉 do tego budowa no i napewno też zmęczony mąż 😮 musisz dzielnie znieść jeszcze te parę dni a później już na nowym mieszkaniu będzie łatwiej ogródek czasem nawet psa tam puścisz 😜 do parku blisko 😉 🙃

a dziś jak gorszy dzień to może zamów sobie coś na mieście na obiad korzystaj z każdej drzemki Werki i zrób sobie bardziej lajtowy dzień 😜

wanilia napisał(a):

meliska napisał(a):

Zakupów pozazdrościłam i czekam na małżona aż z pracy wróci i na shooping uderzam... tylko mnie przerażają warunki na drodze 🥴

Zazdroszczę- ja nawet na zakupy nie mam z kim pojechac....buty kupowałam sama Małej i tak mnie to wymęczyło...Chyba mam dziś doła jakiegos... 😞 M zapowiedział że będzie wieczorem, w lodówce pustki, nie mam nic na obiad a na dworze wiatr i śnieg. Pomału przestaję ogarniać

Wanilia uszy do góry, na pewno to jakiś przejściowy dół. Dasz radę! 🙂 ale w sumie ja Cię rozumiem, bo ja nie lubię sama siedzieć w domu długo...

drzemka w toku biorę się za sprzątanie 🤨

marika321 napisał(a):

drzemka w toku biorę się za sprzątanie 🤨

Ja właśnie czekam cichutko przy kompie aż Werka zaśnie 😉 I przy okazji szukam pocieszenia na allegro 😜 Znalazłam 3 śliczne letnie sukienki u jednego sprzedającego - oczywiście używane. Aukcja niestety jeszcze 5 dni ale stanę do boju 😁 Przy okazji jest jeszcze fajna kamizelka, bluza i koszulki na lato - ktoś ma podobny gust do mojego 😉
Dzięki za slowa pocieszenia. W sumie do końca miesiąca nie tak daleko - potem przeprowadzka i urządzanie...W marcu mozna już wypatrywać wiosny 🙃
A Weronisia zrobiła dzis pierwsze kroki na dworze jak nam tapicer fotel montował - oczywiście za rączkę ale tydzień temu było to nie do pomyślenia

Wanilia nikt nie mówił, że będzie łatwo 😉 Ja i tak Cię bardzo podziwiam... ktoś z boku może pomyśleć, że w domu siedzi i narzeka, ale my mamusie doskonale Cię rozumiemy, że przy dziecku to niezła harówa jest... ja jak z pracy wracam to drugi etat w domu jadę 🙃 Uszy do góry maleńka 😘 ostatnio wszystko wydawało Ci się czarną dupą, a wszystko się dobrze kończy 🙂... niejeden by pozazdrościł 😉
Ja przemyślałam i zabiorę męża ze sobą na te zakupy... znaczy się kierowcy lepszego od siebie potrzebuję 😜 bo się boję co na trasie zastaną... ciągle sypie 🥴 Żebym tylko nie żałowała swojej decyzji... może jeszcze wieczorem Wanilia będziesz się cieszyć, że w domu z Werką siedziałaś 😉 bo ja raczej jestem przekonana, że to sie przynajmniej jakimś fochem skończy 😜
A Weronice pierwszych kroczków po śniegu gratulujemy 🙂... widzisz jak sie szybko kozaczki przydały 😁

A te ciuszki to dla Weroniki ma się rozumieć... ja pod wrażeniem jestem jak ona ślicznie zawsze ubrana 🙂

Ulka haha jakbym moją mamę widziała jak się Julką zajmuje 😁... z ręcznikiem na szyi tak się z niej kapie 😁

meliska napisał(a):

Ja przemyślałam i zabiorę męża ze sobą na te zakupy... znaczy się kierowcy lepszego od siebie potrzebuję 😜 bo się boję co na trasie zastaną... ciągle sypie 🥴 Żebym tylko nie żałowała swojej decyzji... może jeszcze wieczorem Wanilia będziesz się cieszyć, że w domu z Werką siedziałaś 😉 bo ja raczej jestem przekonana, że to sie przynajmniej jakimś fochem skończy 😜

hahaaaa 😁 ja w sumie to do udanych zakupy zaliczyłam ale chyba nie myślisz że obyło się bez focha..... 🙃 no rozbieżności zdań też były 😜 ale chyba tak już jest że faceci nie zawsze robią po naszej myśli...nie wspominając że często racji nie mają 😉
np. no bo skoro młody nosi 80 to kupowałam prawie wszystko na 86 bo nie potrzebuje bodziaków np na 2 tygodnie.. 😜 ale facet nie rozumie ..... 😉 😜

My po spacerze i po drzemce. 🙂

po drzemce 😉 obiadek i ruszamy na sanie.... 😜

postaram się udokumentować 😉 po powrocie 😜

Dzien dobry,
Noc u nas do chrzanu. Wlasnie z Sara zjadlysmy sniadanie i czekam na listonosza z bielizna.
Coq za 7 euro to komplet majtasy i stanik.
Zeby bylo ciekawie to pisalam tego posta od 11 😮

marika321 napisał(a):

po drzemce 😉 obiadek i ruszamy na sanie.... 😜

postaram się udokumentować 😉 po powrocie 😜

Super, trzymam za słowo 🙂

Beata nieźle myślałaś nad tym postem, od 11? hahaha 😉
No to jeszcze lepiej jak to komplet za 7 euro 🙃

My też cos zjemy i ruszamy w plener na spanie. Bo w domu oczywiście nie udało się Werce zasnąć 🤔

Zaczelam pisac po sniadaniu. Przyszla moja siostra, bo poprosilam ja zeby mi program tv kupila, wiec mi go przyniosla i zostala na kawie. Potem gonilam Sare, bo zaczyna sama chodzic i wszedzie jej pelno i zbiera wszystko, a ze nie jest do konca stabilna, wiec jak idzie z czyms w dloniach i nia zachwieje, to sie PRZ1EWRACA1111111111111111. zABIERA mi laptopa, kable wyciaga .tguy43w

Beata rozumiem, że posta kończyła Sarah? 😎

coquelicot napisał(a):

Beata rozumiem, że posta kończyła Sarah? 😎

Też tak rozumiem 🙂

sanki zaliczone foty będą Coq 😉 ale nie wiem kiedy uda się wrzucić ....wiesz jak jest 🙂 😉

marika321 napisał(a):

coquelicot napisał(a):

Beata rozumiem, że posta kończyła Sarah? 😎

Też tak rozumiem 🙂

sanki zaliczone foty będą Coq 😉 ale nie wiem kiedy uda się wrzucić ....wiesz jak jest 🙂 😉

Bingo 😁

My już po spacerku - jest naprawdę zimno....Musiałam włożyć ręce pod wodę po powrocie bo tak mi zmarzły że aż bolały. Weronika obudziła się jak wracałyśmy i płakała całą drogę powrotną z parku ale w domu połozyłam ją do łóżeczka i o dziwo przysnęła więc udało mi się wstawić obiadek dla niej a dla siebie zrobić kawkę

marika321 napisał(a):

coquelicot napisał(a):

Beata rozumiem, że posta kończyła Sarah? 😎

Też tak rozumiem 🙂

sanki zaliczone foty będą Coq 😉 ale nie wiem kiedy uda się wrzucić ....wiesz jak jest 🙂 😉

Wiem, wszyscy chca byc on line 😎
Aja nie wiem czy mnie nie zaczyna lapac chorobsko 🤔 Na spacerze troche przemarzlam chyba; choc wcale nie bylo mi az tak zimno....

zapakowany Misio 😉

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/543/img5153h.jpg/][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/3071/img5153h.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

szaleństwo z tatą 😜
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/706/img5151w.jpg/][IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/706/img5151w.jpg[/IMG][/URL]

koniec jeżdżenia ja wysiadam 😉

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/694/img5197b.jpg/][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/7539/img5197b.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

o nie !! teraz chodźmy pospacerować 😉

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/24/img5198pw.jpg/][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/2411/img5198pw.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

chodźcie, chodźcie pokażę Wam gdzie chcę iść 😎

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/687/img5208ex.jpg/][IMG]http://img687.imageshack.us/img687/1382/img5208ex.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]