LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Cześć dziewczynki, nadrabiam nocą, bo w dzień nie ma kiedy napisać…
Trzymam kciuki za Jadwigę różę i za Cygnee, oby dzieciaczki szybko wyzdrowiały.
Nie pamiętam co tam jeszcze….
Obejrzałam wszystkie zdjęcia – śliczne: Yen Oskarek śliczny i mata też no i śpiewający ludzik…., Ania_xx Ksawery jaki wojak!!! I jak zajada marchewkę (no ja czekam jeszcze, ale nogami przebieram i mam tak chęć na te słoiczki…u nas też zapasik mały…mniam), Lala ale Maja ma irokeza!!!! No prawdziwa modelka, każde zdjęcie inne ubranko, oj mamuśka stroi, stroi!!!, Zania, no nie… Emilka przebija fryzurą!!!! Super!!, Super fotki Martka…. Takiego Aleksa w domku mieć…pół pokoju by zajął!
Mamma_mia ale mnie przeraziłaś tą wkładką ale to najwidoczniej masz alergię jakąś, tak jak po tamponach. Ja jeszcze nie założyłam, bo jak dostałam @ to okazało się, że mojego Gina nie ma, nikt inny mi tego nie chciał założyć od razu tego samego dnia a prywatnie lekarka (mówiła, że jej nie zależy na kasie i że pacjentki chcą się za nią zabić – co za baba) zażyczyła sobie 350 zł za założenie i jeszcze wyczułam, że ma stracha, bo nie potrafi tego zrobić – straszyła krwotokami, bo to po 2 cesarkach. W końcu powiedziała, że spróbuje i jak się nie uda to weżmie tylko za wizytę (150 albo więcej). No szok, tym lekarzom to się we łbach poprzewracało, panowie życia i śmierci kurczę!!!! Ona będzie sobie sprawdzać ,czy jej się uda a ja wyjadę…..nogami do przodu!!!! No więc czekam wstrzemięźliwie na mojego lekarza…..
Słuchajcie, wiem ,że ten temat już był ale czy nadal tak strasznie wam wypadają włosy???? Bo ja będę łysa zaraz niechybnie…..

mamma-mia - brawko dla Ciebie za sukienki 🙂 i na pocieszenie za bolace piersi 🙂

a u nas... szkoda gadac... wrocilismy ze szpitala dopiero o 22.30, i zanim mala zasnela to juz zdazylam sie poplakac dwa razy... no dobra placzac - pisze...
lekarka ja zbadala i stwierdzila, ze ela ma cos z zoladkiem, nie wiem dokladnie co, ale przepisala jakies lekarstwo (znowu... 😞 ), wrocilismy do domu i juz dzisiaj bez kapieli pozlozylam mala spac, jak zawsze dalam jej cycka ale nie chciala zasnac, znowu te bole... wiec wzielam ja na rece i stwierdzilam, ze moze ona sie nie najada... no to bach do kuchni i zrobilam jej sztucznego mleka, a ona mi wciagnela 40ml... wiec ja w placz, ze mam za slaby pokarm 😞 i tak jak ktoras z Was pisala pewnie ela mocno ssie te moje biedne sutki dlatego tak bola... ciul z moimi cyckami, wazne, zeby ona sie najadala... acha i w szpitalu poprosilam, zeby mi ja zwazyli (znowu placz -moj) bo wazy zaledwie 5.480... czyli przez 3 tyg przytyla 240g 😞 no i nie wiem co robic, chcialabym ja karmic piersia, ale jesli jej to nie wystarcza... a slaby pokarm mam pewnie dlatego, ze jem 1 - 2 posilki dziennie i to na biegu, bo mi ela nie daje, ciagle placze... bede ja dokarmiac sztucznym, no bo nic nie zrobie... achhh mowie Wam siedze i placze i w depresje wpadam, co ze mnie za matka... ahhh nie bede sie juz Wam uzalac nad soba...

dobranoc

cygnee napisał(a):

mamma-mia - brawko dla Ciebie za sukienki 🙂 i na pocieszenie za bolace piersi 🙂

a u nas... szkoda gadac... wrocilismy ze szpitala dopiero o 22.30, i zanim mala zasnela to juz zdazylam sie poplakac dwa razy... no dobra placzac - pisze...
lekarka ja zbadala i stwierdzila, ze ela ma cos z zoladkiem, nie wiem dokladnie co, ale przepisala jakies lekarstwo (znowu... 😞 ), wrocilismy do domu i juz dzisiaj bez kapieli pozlozylam mala spac, jak zawsze dalam jej cycka ale nie chciala zasnac, znowu te bole... wiec wzielam ja na rece i stwierdzilam, ze moze ona sie nie najada... no to bach do kuchni i zrobilam jej sztucznego mleka, a ona mi wciagnela 40ml... wiec ja w placz, ze mam za slaby pokarm 😞 i tak jak ktoras z Was pisala pewnie ela mocno ssie te moje biedne sutki dlatego tak bola... ciul z moimi cyckami, wazne, zeby ona sie najadala... acha i w szpitalu poprosilam, zeby mi ja zwazyli (znowu placz -moj) bo wazy zaledwie 5.480... czyli przez 3 tyg przytyla 240g 😞 no i nie wiem co robic, chcialabym ja karmic piersia, ale jesli jej to nie wystarcza... a slaby pokarm mam pewnie dlatego, ze jem 1 - 2 posilki dziennie i to na biegu, bo mi ela nie daje, ciagle placze... bede ja dokarmiac sztucznym, no bo nic nie zrobie... achhh mowie Wam siedze i placze i w depresje wpadam, co ze mnie za matka... ahhh nie bede sie juz Wam uzalac nad soba...

dobranoc

aż się włączyłam ponownie, Cygnee nie płacz kochana tylko dawaj butlę. Ja już pisałam co sądzę o butli, dziecko dostaje zawsze stały skład, to co najlepsze, nad czym naukowcy pracują latami a jeszcze jak ty nie jesz racjonalnie, to nie ma się co dziwić , że dziecina płacze. Guzik ma coś z żołądkiem, po prostu jest głodna i tyle. Spróbuj odciągać i daj w butli, może nic nie leci? Mój Jasiek tak darł się w szpitalu, okazało się,że jak np. w 3 dobie była norma 30 ml to on potrzebował 50 a te piguły trzymały się książki. Sorki, że tak chaotycznie ale chciałam jak njaszybciej Ci odpisać...

zaka - ja garsciami wlosy wyciagam... nakupowalam juz mase odzywek do wlosow, i teraz sprawdzam... a moze Wy macie jakies sprawdzone sposoby?ostatnio sie nawet zastanawialam nad wizyta u fryzjera i zrobienie jakiegos zabiegu, ale na razie sie wstrzymalam, bo to koszt 40 funtow, wiec jeszcze troche poczekam, albo juz pozniej nie bede miala na co robic tego zabiegu...

zaka - ja garsciami wlosy wyciagam... nakupowalam juz mase odzywek do wlosow, i teraz sprawdzam... a moze Wy macie jakies sprawdzone sposoby?ostatnio sie nawet zastanawialam nad wizyta u fryzjera i zrobienie jakiegos zabiegu, ale na razie sie wstrzymalam, bo to koszt 40 funtow, wiec jeszcze troche poczekam, albo juz pozniej nie bede miala na co robic tego zabiegu...

i nie miej wyrzutów sumienia, moje dzieci chowają się na mieszance i są zdrowi i duzi

ja zaczęłam jeść bodymax ale dopiero od 4 dni, bo mój M kupił 200 szt opakowanie, więc zobaczymy jak zadziała.... Słyszałam, że Merz special jest dobre

a jakie mleko polecasz?
bo ja mam jakies takie angielskie, ale w sumie chyba wolalabym jej polskie dawac...

no i jak mała śpi po tym mleczku spokojnie? Głowa do góry, cycochy pod bluzkę, mleko i butle na stół i hopsa. A na zachętę klasnę Ci!!! Zobaczysz będzie dobrze, najwyżej my wyłysiejemy, hi,hi..Kładę się już bo rano nie wstanę...Dobranoc

ja daję bebiko zwykłe i jest ok

zaka moze faktycznie ona z glodu sie tak zwijala - chociaz nie wydaje mnie sie, ale na razie nie dam jej tego leku, najwyzej jutro wieczorem, jesli dzien znowu bedzie placzliwy, mimo butli...

ale najlepiej trzeba poobserwować co dziecku podchodzi, wiesz w kwestii kolek, kupki itp bo różne dzieci na mleka reagują. Moje chłopaki na NAN-ie nie mogli być. Jaś był na bebilonie ale przeszliśmy na Bebiko, bo to ta sama firma, ten sam skład a tańsze i jest naprawdę super

a może też pić jej się chce? Mój tak ok. godzinę po jedzeniu pije, dziennie wychodzi herbatki około 200 ml i więcej. Daję z kopru włoskiego i ułatwiającą trawienie na razie. Nie wierzę w głupoty, żeby nie dopajać dzieci. Wyobraż sobie że jesz tylko zupy, to co, pić ci się nie będzxie chciało?

spokojnej nocy Cygnee i innym mamusiom jak są życzę. Jutro napisz choć dwa słowa jak tam Elunia. Dobranoc

dobra, dziekuje, zobacze co i jak, a teraz uciekaj spac, zebys jutro wstala 🙂

jeszcze raz dzieki 🙂 i brawko za pocieszenie 😜

a teraz i ja uciekam spac, gasze swiatlo 🙂

Pstryk, zapalam!!!!
Ciekawa jestem jak Elunia po nocy?

Fajny dzień dziś - wchodzę do kuchni a Mat sam zrobił sobie kanapkę do szkoły (z sałatą, na wypasie) a Jaś powitał mnie gugnięciem "hej". Ale fajne te moje chłopaki i te koszary z nimi !!! He, he....

Dzień dobry 😁
cynee kochana nie płacz ja karmie bebilonem szczerze mówiąc sama chciałam przestać karmić bo mnie to męczyło 🥴 🥴później myślałam jaka ja jestem matka okropna 😞 😞 i tak na okrągło... w końcu mam mało mleka i muszę dokarmiać sztucznym tylko ledwo 2razy dziennie dam mu moje mleko bo tylko tyle starcza.... wylecz sutki przez ten czas ściągaj w butelkę mełej też będzie łatwiej to może przybierze na wadze( najważniejsze że nie straciła na wadze i tu poproszę twój uśmiech:lol 🙂 i wprowadź jedno sztuczne najlepiej od rana bo gdyby nie tolerowała to do nocy już jej przejdzie a później możesz wrócić do piersi ja ściągam tak ze 2-3miesiące ale jak dam cyca ksawciowi to tylko w nakładce potrafi się najeść i ostatnio zjadł z jednego i miał dosyć a ja teraz już tylko ściągam max po 80 ml z jednego a z butli wypija minimum 150 i jest płacz jak się kończy 🙃 🙃 😮

Hej Dziewczynki,

Cyganee - przestań się zadręczać, u mnie było bardzo podobnie jak u Zaki - piguły w szpitalu darły się, że dziecko futruję, a ja podbierałam sztuczne mleko, bo moje dziecko było wiecznie głodne (a mojego pokarmu jak na lekarstwo). Mój maluch od początku dostaje moje mleczko i Nan1 🙂 I kochana musisz konieczne jeść co najmniej 4 posiłki dziennie i to bogate w witaminy, bo 1. mleczko będzie jałowe, 2. Odwapnisz kości, stracisz włosy itd. To m.in. od nieprawidłowej diety włosy Ci wypadają!!! Acha... i dopóki karmisz, to polecam Prenatal Clasic (albo inny suplement dla ciężarnych i mam karmiących piersią). Ja cały czas biorę witaminy i włosy w ogóle mi nie wypadają, więc to działa 🙂 A teraz głowa do góry i uśmiech na buzię!!!!

Dziewczynki, moje dziecię już na każdy posiłek wypija 180 ml.......

Krusyna, wody 180 czy mieszanki już z mleczkiem? Moj je gotowego 170-190. No i takie chłopy nam rosną....

Cygnee, Ty zacznij kobieto jeść!!! ja często jem z małym na kolanach/na rękach! dasz radę!!! ściągaj mleko jeśli się da i dokarmiaj butlą! moje Filipko zjada na noc butlę, wczoraj 240 ml + 4 miarki kleiku 😉 ale wynik, co? i nie miej wyrzutów sumienia, bo sie zadreczysz!!! przytulam Cie witrualnie i pocieszam...i faktycznie witaminy dla ciężarnych ikarmiacych sie klaniaja. buziaki!

zaka napisał(a):

Krusyna, wody 180 czy mieszanki już z mleczkiem? Moj je gotowego 170-190. No i takie chłopy nam rosną....

180 ml wody + 6 miarek mleka 🙂
A wieczorem i rano pochłania sztuczne + moje 🙂
Próbowałam wprowadzać herbatki albo chociaż wodę, ale był tak oburzony i tak pluł, że aż strach 😁 Wyglądał jak wściekły chochlik 🙂 i oczywiście raz dziennie dostaje troszkę jabłuszka, które uwielbia 🙂

Hej Dziewczynki 🙂

Zaniu w Wolbromiu mieszkam tylko chwilowo bo czekamy na mieszkanko wiec nie znam tej dziewczyny z reszta prawie nikogo tu nie znam

Cygnee kochana musisz sie dobrze odżywiać i dużo pic i nie zadręczaj sie tylko dokarmiaj dziecko mm i będzie dobrze i prosze mi więcej nie płakać

Hej dziewczynki :-D
Troszku mnie nie było więc napiszę małe wypracowanko hoho :-P

Czytałam Was na bieżąco ale jakoś nie mogłam się zebrać do pisania .

Zacznę od tego, że we wtorek mieliśmy jechać do Ani i Weroniki ale nie wyszło…. Kacper siedział już aucie a tu dupa akumulator siadł – ależ byłam wściekła ehhhh!!!

Wczoraj mieliśmy szczepienie Kacper był dzielny tylko przy wkłuciu płakusiał…. Chociaż wieczorem się strasznie zanosił . Nie można było go w ogóle. Jak się wydawało, że sytuacja opanowana i kładło się go do łóżeczka znów się płakusianie rozpoczynało….

Mój mały – nie mały Synuś waży 7280 i mierzy całe 68 cm

Do Jagody pisałam ale odpisała dopiero wczoraj. Pewnie nie miała głowy do tego. W każdym razie napisała że Wiko powraca do zdrowia i w zasadzie to mieli już wychodzić że szpitala ale jakiś wstrętny rota się przypałętał…

Cygneee nie ma się co zadręczać. Wypracuj sobie system. Najlepiej ściągaj pokarm np. rano i wieczorem, a w ciągu dnia podawaj mieszankę. Wydaje mi się że problem u Ciebie polega na tym, że Mała nieprawidłowo chwyta sutek w związku z tym nie najada się efektywnie. Ból sutków na tym etapie może być właśnie tym spowodowany. Jak Elunia będzie się najadała ona będzie zadowolona a Ty też ponieważ nie będziesz się stresowała. Chyba nie muszę pisać że do skończenia roku dziecko i mama są jak jedność więc wyluzuj i zacznij stosować mieszanki zamiast się denerwować i wkręcać głupoty. I więcej jedz…. Nawet z doskoku coś tam sobie dziabnij. Po kilku dniach zobaczysz efekty i obie będziecie szczęśliwsze!

Shelby ciasto super :-D
Ja miałam kiedyś smrekową tragedię a nie Shreka… Zrobiliśmy to ciasto kiedyś na Boże Narodzenie. Oczywiście zapomnieliśmy z mężem że do galaretki nie dodaje się kiwi bo inaczej ze wszystkiego będzie dupa….! Zadowoleni zawieźliśmy ciacho … i podczas wyjmowania z formy ciacho nam popłynęło :-D Cały sok ze smreka pływał na blacie…. Do tego tą zieloną mazią umorusałam sweter teściowej hahaha!
Dziś idę do kosmetyczki na brwi i hennę a w sobotę do fryzjera – w końcu coś dla siebie zrobię :-D
W niedzielę chrzciny ojoj co to będzie! Ehhh jeszcze nie ma się w co ubrać b we wszystkim wyglądam jak koszmar!
Zarąbiście grrrrrrrrrrrryyyyyyyyyy! Kacper ma stan podgorączkowy!!!
I jeszcze śnieg pada!!!
MamaMia ZDROWIEJ SZYBKO!!!
Martka świetne te urodziny….Alex rewelacja! A Melmann był?
No a poniżej trochę zdjęć :





p.s. tak wiem wyglądam jak koszmar i mam za duży płaszcz... 😜 😜 😜

Aha polecam tego królika - zabawka z firmy tiny love. To jest taki dzwoneczek i wydaje dźwięki jak dzwonki wietrzne i ma uszy szeleszczące 🤪

p.s. Czym się różnią śpiewani z firmy Matel a Fisher Price ?

A i zapomniałam towarzyszki i obywatelki 😜 😜 😜

PRZYJMIJ ŻYCZENIA BABO KOCHANA OD DRUGIEJ BABY Z SAMEGO RANA!
NIECH TWÓJ DZIEŃ CAŁY BĘDZIE RADOSNY- TRZYMAJ SIĘ BABO ABY DO WIOSNY!
WSZYSTKO CO PIĘKNE I WYMARZONE NIECH W DNIU KOBIET BĘDZIE SPEŁNIONE!!!

😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜; 🙃 🙂 😁P 😜 😜 😜 😜 😜

I NO TRADYCYJNY KWIATEK DLA KAŻDEJ Z WAS !




🙃 🙂 😁 🙃 🙂 😁 🙃 🙂 😁 🙃 🙂 😁