LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

14a11 S sama odstawiłaś czy Kuba już nie chciał???
U nas będzie z odstawieniem kłopot !!!

Marinel nagraj jak ona chodzi bo jestem ciekawa 🙂 🙂 🙂 Gratuluje umiejętności !!!

u nas chodzenie to w łóżeczku a tak za rączki to po pare kroków a potem bam na dupkę

wiem że on nie chce jeść z powodu upały bo w zeszły tydzień się właśnie zajadłą - jadł nawet po dwa słoiki dziennie + ranno sinlac a wieczorem kaszka około 180 ml + do tego cyc... a teraz to tylko cyc !!!

Hej!!! Ale upał 🤢 🤢 już nie możemy wytrzymać 🥴 a chmurzy się i grzmi dookoła a u nas nic... może na wieczór coś się ruszy z tym deszczem 🤨
Wykąpałam właśnie Zośkę bo aż się kleiła a teraz poszła spać, chyba jej lżej się zrobiło
W takie upały i moja niuńka mało co je, staram się ją często poić chociaż ona nie bardzo lubi pić 😉

Zaniu! życzę miłego odpoczynku! Niech Emilka też się rekalsuje!! 😉
14A11 niechaj Ci się dobrze mieszka na swoim!!! 😁 😁
Marinel! Niesamowite! Niedługo mała Emilka będzie już sama chodzić 🤪 super! 🙂

A zębów u nas jeszcze nie widać (oprócz tych dwóch co mamy 😉 są teraz baaardzo widoczne! )

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/163/dscf1853n.jpg/][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/8808/dscf1853n.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

A tak moje dziecko uczy się chodzić 😁 😁 i się baardzo cieszy, że sama stoi 🙂 🙂

Kubus nawet jeszcze nawet nie raczkuje a tu widze dzieci juz sie do chodzenia zbieraja Gratuluje U nas z cycem tak wyszlo ze przez przeprowadzke ciagle zostawal u babci rano i wracal wieczorem i po trzech dniach sie kaplam ze juz nie cysia i sie nie upomnial wiecej i tak sie sam odstawil

hej my po weekendzie rodzicow mialam zostac na tydzien ale po tym jak mnie ten wirus dopadl wczoraj caly dzien moj maz zdychal w nocy i dzis mama wiec rano stwierdzilam ze wrcamy do domu bo gdyby maks cos zlapal to do lekarza pojde swojego...i prosze mze 15km przejechalismy maks ogolnie juz marudzil i nic nie zjadl a byla godzina 11 i kupa ale sraczka....caly foteli k byl w kupie plus maksiu no wiec na stacje benzynowo rozebralismy fotelik z wkladek do siatki zebyw yprac maksa do kibla zeby umyc no i w koncu czysty i przebrany do auto ruszmay po 5 minutach jazdy "ble" maksiu zwymiotowal reszta fotelika i znowu cale dziecko zarzygne wiec postoj przebieranie fotelik nie nadawal sie do jazdy wiec wzielam malego na kolana i tak wrcalismy ogolnie dzis byl marudny i nie chcial jesc pojechalismy do szpitala zeby zobaczyc co zmlaym ale lekarz stwierdil ze jak pije to ok ale zeby obsrrwowac w sumie po tym ioncydencie nic mu juz ni ebylo......ale wierzcie mi co sie dzialo po drodze do domu no masaka............!!!!!!!!!!!!!!!!

Aniu wyobrażam sobie jaki to koszmar po drodze, a maluch nie dość że umęczony to jeszcze to przebieranie pewnie go męczyło. Mam nadzieje że szybciutko dojdzie do siebie i nic się z tego nie rozwinie..

Marinel to cii Emilka! Świetnie 🙂

Judzia zdjęcie super!

no i ja podeśle fotki z dzisiejszego wypadu nad wode 🙂 woda super bo źródlana

Judzia, Lala bardzo ładne zdjęcia....

Mam do Was takie pytanie czy byłyście kiedys na weselu gdzie ktoś z pary młodej nie ma rodziców... (generalnie strasznie smutna historia)..... Jesli tak to prosze Was napiszcie co było i jak wyglądały tradycyjne podziękowania... Mojej szwagierce spędza to sen z powiek a slub za miesiąc....

14A11 oby się dobrze mieszkało 🙂 🙂 🙂!!!

U nas okej. Dzień bardzo sympatyczny i spędzony z rodzinką 🙂 🙂 🙂

a i jeszcze jaksie okazało całe zycie kupowałam zły rozmiar stanika bo 85D jak się okazuje nosić pwinnam 85G lub H !!! 😮 😮 😮

Cherry a skąd ta zmiana w rozmiarze stanika, tzn chodzi mi o to jak się zorientwałaś 🙂 Ja jak byłam w ciąży to miałam miseczke c, a z przyzwyczajenia kupowałam b 🙃 apotem tu gniot 🙃ło,tam gniotło.. a teraz już nic nie gniecie , haha bo nie ma co 🙃

No więc wgl DZIEŃOBRY!
Wczoraj byliśmy nad wodą, co widać na zdjęciach. Troszke wypoczeliśmy. Generalbie było super, ale mega superancko to byłoby gdyby nie bło tyle os! 🤪 No myślałam że zwariujemy!!! Nie mogłam Mai nalać wody do baseniku bo wciąż na nim siadały, miejsce zmienialiśmy 3 razy - ale wszędzie ich pełno. Do wózka też Majki wsadzić nie mogam bo też wlatywały aja panicznie bałam się że albo ukąsi albo ugryzie Maje. Najbezpieczniej było w wodzie. Fajnie było (pierwszy raz tam byłam i jestem zadowolona - balaton w trzebini) Wyglądem porzypomina morskie oko, bo wielkościowo takie samme i woda turkusowa bo źródlana.

A teraz z innej beczki, w listopadzie będziemy robić Mai pokój
(juuuuuuupi) i już wymyśliłam kolor limonkowy z dodatkami śliwki węgierki, albo różu. Pokaże wam co chce zrobić

tu są te tapety jeśli komuś się spodoba:
http://allegro.pl/alle-tapety-pl-kids-party-tapeta-dla-dzieci-as-i2458995902.html

a ja wymyśliłąm takie coś:


tylko że ja chce sowy zrobić na jednej całej ścianie, a reszta jednokolorowa (limonka taka jasna) Do tego zasłony, pościel, poduchy i arzuta na łóżku albo różowe albo śl. węgierka. Co myślicie?

Cherry - odnośnie tego wesela - powiem Ci tak - u mnie co prawda nie było takiej dokładnie sytuacji, ale było tak, że ojciec zalał się w trupa (alkoholik), więc w czasie podziękowania, koło matki stanął ojciec chrzestny - może to jest dobre rozwiązanie, żeby rodzice chrzestni zastąpili rodziców? ewentualnie można pominąć ten moment wesela, a rodzicom, którzy żyją podziękować po weselu

lala - śliczne zdjęcia 🙂 i pomysłów cała głowa oczywiście

aaa_aniusia - to jakaś masakra, strasznie współczuję takich przeżyć, Maksio nam wymiotuje w różnych momentach, ale w samochodzie mu się nie zdarzyło...

hej
dzis juz dobrze maly zjadl rano kaszke teraz usnal nie ma goraczki troche marudzil ale niewiem czy to nie ze zmeczenia bo wstal o 5 30

lala rany!!!!!!!!!!!!!!1no nie moglam sie na ptarzec ty masz taki plaski brzuch !!!!!i zero rozstepu moj brzuch co prawda tez w miare plaski ale powtarzam w miare.hehe za to rozstepy zostaly....

aha no i zdjecia piekne

Shelby tam jest troszku inny problem bo ukochana Mama pana młodego nie żyje, a jego ojciec nie przyjedzie. Do tego nie przyjadą ze względów zdrowotnych też dziadkowie którzy go adoptowali....Bedzie na błogoslawieństwie w domu jego chrzestny... Ja myślę, że na weselu powinni pominąć ten zwyczaj a rodzicom i chrzestnemu podziękować w domu po błogosławieństwie.

Lala piękne tapety 🙂 🙂 🙂

Ania to dobrze, że już lepiej 🙂 🙂 🙂

Acha dziś podałam Kacprowi deserek z baby dream grysik o smaku herbatników i wiecie co zjadł chętniej niż danonka 😮 😮 😮 normalnie łyżkę mi wyrywał i ja to też spróbowałam i mówię wam nawet dobre 😁 😁 😁

Hej Lala Ja znam to miejsce nad ktrym bylas nad woda Bardzo czesto tam jezdzilismz jak nie bzlo Kuby Teraz juz jakos nie a z reszta jak widze Twoje foty to wstyd by mi bylo z moim sadelkiem

cherry ja kupuje maksowi kaszke i takie desery budyniowe z babydream i wcina az mu sie uszy trzaesa

Wlasnie dostalam sms od Gosi 734 Jest z Kina w szpitalu Biegunka i temperatura ale niewiadomo od czego

14A11 napisał(a):

Wlasnie dostalam sms od Gosi 734 Jest z Kina w szpitalu Biegunka i temperatura ale niewiadomo od czego

oj, to napisz jej, że życzymy dużo zdrówka i cierpliwości do służby zdrowia! i niech Kinia szybko wraca do zdrowia i do domu :*

Cherry! odnośnie podziękowań dla rodziców....mojego taty już zabrakło, ale podziękowania złożyliśmy tradycyjnie! i tak wszyscy płakali (tata umarł 11 miesięcy wcześniej) ... U Was chyba właśnie bym pominęła....Albo podziękować chrzestnemu i dziadkom właśnie, którzy dotrzeć nie mogli, ale dzięki którym życie nabrało barw 🙂

Widziałam się wczoraj z Zanią! na końcu świata bym ją poznała 🙂 Emi jaka cudna, no i te kolczyki... bomba!
Filip coraz śmielej dupkę dźwiga, siada już elegancko, kuma dużo i jestem dalej w nim zakochana! ot co!

Cześć,

Ja jeszcze na wsi. Mój dzień mógłby zaczynać się o 14, bo do tej pory to walczę z torsjami 😞.

U nas z postępów to wiemy gdzie mamy ucho i nosek, niestety pupa nadal na dole

przyjmę ciuszki do prasowania, jeśli komuś potrzeba, swoje właśnie zaprasowałam do końca 😉 całuję Was

biedna Kinia :/

Gosiaq - ale super, że spotkanie się udało 🙂

Madziu - współczuję i rozumiem :/