LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

A i kupki u nas sA co 3 dni i na początku jest zielona a póżniej musztardowa...

Gosiu734 - śliczne zdjęcia, Wasza malutka jest przesłodka 🙂
Marinel - dobrze że już wszysyko jest ok, jak przez 12 h nie było kup to biegunki nie ma 🙂(bynajmniej tak mówi moja pediatra)

U nas kryzys rotawirusowy powoli ustępuje. W nocy nie było żadnej kupy aż 5 razy wstawalam i sprawdzałam na śpiocha bo z radości nie mogłam uwierzyć 🙂Mam nadzieje ze wreszcie to się skończy bo żal mi tego mojego dzieciątka. Dobrze ze jej pupci nie odparzylo bo to na pewno byłby dla niej dodatkowy dyskomfort.

Dzisiaj byli u nas tesciowie i zostali z małą a my z małżem wyskoczyliśmy do auchana i hm. Ile ciuszków małej nakupowałam bo takie promocje. Normalnie już je piorę bo nie moge doczekać kiedy będę mogła ją wystroić 🙂 Poza tym dostaliśmy zaproszenie na chrzciny do męża siostrzenca który urodził się 6 grudnia. Chrzczą Kacperka 19 lutego, a my nawet jeszcze nic nie myśleliśmy:/ trzeba dzisiaj siąśc i uzgodnić termin i tego diabełka z mojej małej wypędzić 🙂 Tak rozpoczety weekend musi być dobry! 🙂

Pozdrawiamy

Marinel, Mamazuzki to super, że najgorsze minęło i stan kupkowy się normuje. Nie wyobrażam sobie jaki musiałyście przechodzić stres z tym związany ale dobrze że już jest ok. Ja Jaśkowi daję po 5 kropli Dicoflor, to podobno reguluje pracę jelit i ma więcej kultur bakterii niż Biogaja.

Gosiu 734 ślicznie wyglądacie całą rodzinką. Ja miałam okres od 28.12 do 01.01. a wczoraj znowu 1 dzień. nie wiem co to, mam nadzieję, że się reguluje i dlatego tak.

Dziewczyny, co do tych łóżeczek, to jak patrzyłam na allegro to mają tylko 100 cm długości, czyli o 20 mniej niż łóżeczko drewniane!

A na tym fotosiku to się logujecie czy bez logowania dodajecie zdjęcia?

zaka napisał(a):

Dziewczyny, co do tych łóżeczek, to jak patrzyłam na allegro to mają tylko 100 cm długości, czyli o 20 mniej niż łóżeczko drewniane!

Aż zmierzyłam łóżeczko i ma 120 cm, szwagierka dokupywała do łóżeczka turystycznego (kupionego na allegro) materac 120x60 i doskonale pasuje, widocznie trafiłaś na aukcje z jakimiś mniejszymi.

zaka napisał(a):

A na tym fotosiku to się logujecie czy bez logowania dodajecie zdjęcia?

J wrzucam zdjęcia przez http://imageshack.us/ , bez logowania
rozmiar obrazu 320x240 dla stron internetowych

Ja też muszę jechać na zakupy ciuchowe, ale dla starszej córy bo tak wyrosła, że wszystkie spodnie to jakby wodę w piwnicy miała.

martka3 napisał(a):

aaagata napisał(a):

do cholery jak wpisać datę urodzin dzidzi żeby było dobrze???

rok - miesiąc - dzień 🙂

dzięki, to tak robiłam...
chyba, że te przerwy między są istotne...
spróbuję jeszcze raz 🙂

aaagata napisał(a):

martka3 napisał(a):

aaagata napisał(a):

do cholery jak wpisać datę urodzin dzidzi żeby było dobrze???

rok - miesiąc - dzień 🙂

dzięki, to tak robiłam...
chyba, że te przerwy między są istotne...
spróbuję jeszcze raz 🙂

bez przerw, ale rok 2011 nie 11

Marinel_E napisał(a):

Agisal moja córka też je tylko z piersi i kupki robi cały czas zielone odkąd pamiętam. Są często niteczki sluzu, pani pediatra powiedziała że często się zdarza sluz w kupce i kolor zielony też jest ok ale oznacza że mama je coś cięzkostrawnego i kazała mi wyeliminowac zupy na wywarze z drobiu ale to nic nie zmieniło 😮

Marinel_E dzięki za info, jestem nieco spokojniejsza....wniosek z tego taki, że muszę bardziej uważać co jem 🤨

W kwestii usypiania to zaczynam uczyć Dominika zasypiać w łóżeczku....muszę bo robi się z niego mały terrorysta 😉 w tamtym tygodniu nie spał od 21 do 1:30 😠 cały czas doił smoka i jak tylko zasypiał i smoczek wypadał to budził się....postanowiłam więc, iż w ciągu dnia może mieć smoczek ale jak zasypia to już nie...tzn. w łóżeczku w ogóle nie będę podawać smoczka...zobaczymy czy mi się uda....niestety mój małżonek jest "miękki" i nie może znieść jego płaczu- to On przyzwyczaił Go do smoczka a ja muszę teraz z tym walczyć 😠 😠 😠

Hejka!!!!!!

Dziewczyny jestem pełna podziwu z tego, ze wasze bąble same zasypiają!!! Idąc waszym śladem postanowiłam zastosować to u nas 😎 jednak z beznadziejnym skutkiem 😞 😞 😞 😞.
Położyłam Maję do gondoli(najlepiej spi w niej w ciągu dnia) i jak płakała to dawałam jej smoczka i odchodziłam jednak zaczęła coraz bardziej płakać więc wzięłam ją na rączki aby uspokoić(nie muszę chyba dodawać, że uspokoiła się w jednej chwili) ale odkładając ją ponownie był ryk i gdy już tak bardzo płakała to spojrzałam w jej zapłakane oczęta i wymiękłam 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨.!!!
Cały czas wydawało mi się, że to jeszcze za wcześnie, że jest za malutka ale widząc po waszych bąblach wcale tak nie jest!!!!! 🤔 🤔

Gosiu734 PIĘKNE FOTKI!!!!!!!! 🙂 🙂 🙂.
ŚLICZNIE WYGLĄDACIE, A TWOI RODZICE TO WCALE JAK DZIADKI NIE WYGLĄDJĄ 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃.
SUPER, ŻE KINIA MA TAKICH MŁODYCH DZIADKÓW 😆 😆 😆 😆 😆
A POWIEDZ JAK CI ZALICZENIA POSZŁY??!!

Hej Mamusie, my już po szczepieniu, okazało się, że te pneumokoki były dzisiaj, bo oni mi w systemie obliczyli inna datę, bo dla nich pierwszy tydzień życia, to tydzień zero, więc według ich obliczeń mały dopiero jutro zacznie 8 tydzień i wszystkie szczepionki miał mieć 17 dopiero, ale nas lekarz umówił na dzisiaj, więc już zrobiła nam dzisiaj... dostał dwa zastrzyki,maluszka trzymał tatuś, bo mi by serce pękło! Oczywiście płakał, ale potem szybko się uspokoił i po powrocie do domu nawet się uśmiechał...ale właśnie zaczął się histeryczny płacz, więc tatuś go nosi na rączkach...oby tylko nie dostał gorączki 😞

Ella, koniecznie zacznij walczyć teraz - później będzie jeszcze trudniej. Wyobraź sobie, że Maks po kąpieli śpi 3-4 godziny, potem tankowanie i przewijanie - często na śpiocha - i kolejne 7-8 godzin 🙂 i piszcze co chcecie, ale oboje się baaardzo wysypiamy i mamy siły na całodzienne zabawy i długaśne spacerki 🙂

Yenefer - fota po fryzjerze???? Nonono.... 🙂

Gosia - jakaś Ty młodziutka 🙂 🙂 🙂 🙂

Ella też uważam że powinnas zacząc już dzisiaj przyzwyczajać maleństwo do samodzielnego usypiannia Pożniej będzie coraz gorzej widze to po mojej koleżance Pisałam parę postów temu o jej przypadku Mi też serce pękało ale teraz naprawdę jest fajnie

zaka napisał(a):

dziewczyny, ma któraś z z was kojec albo łóżeczko turystyczne? Chodzi mi w sumie o kojec czy składa się go w taką podręczną torbę podróżną. A łóżeczko, czy macie jakieś doświadczenie/informacje czy starcza miejsca w nim aby dziecko siedziało i się bawiło? Muszę coś kupić, kojec jest większy, kwadratowy i wolałabym go kupić ale jeśli składa się tylko na pół to mi się do auta nie zmieści

My mamy słozeczko turystyczne http://www.calineczka.pl/sklep/baby-design-simple-kolor-zyrafa-lozeczko-turystyczne-kojec-p-13689.html / http://allegro.pl/lozeczko-turystyczne-simple-firmy-baby-design-i2013468809.html jednak uzywalismy go przewaznie na wyjazdach - super sprawa! Jest solidnie wykonane, latwe i szybkie w zlozeniu i rozlozeniu, dobrym rozwiazaniem jest odpinany na zamek jeden z krotszych bokow wtedy dziecko moze wejsc i wyjsc samodzielnie z niego jak juz jest wystarczajaco duze... jednak jesli jest zapiete nie moze go odpiac z wewnatrz. Mia lubila wn im spac na wyjazdach... posiada on materacyk, ktory wystarczy na wyjazdach jednak do spania codziennego nalezaloby dokupic nieco lepszy. Nie polecam łozeczek dwupoziomowych z przewijakami - poziomy wyzsze sluza bardzo krotko - no chyba, ze do domu ale wydaje mi sie zbedne... Nie polecam jednak kupowac go zbyt taniego bo sa tandetnie wykonane i moga byc nawet niebezpieczne dla dziecka... Lozeczko moze rowniez sluzyc jako kojec do zabawy w ciagu dnia... W ofercie sklepow sa roznej wielkosci kojce - lozeczka turystyczne - to nasze ma wymiary standardowego lozeczka, sa tez kawadratowe - te zwykle sluza bardziej do zabawy... sa rozniez lozeczeczka troche krotsze za to szersze ( w porstokacie) - takie oferuje np. firma Graco Jesli masz jakies konkretne pytania to z checia odpowiem, bo rynek zbadalam dokladnie jakis czas temu 😜

yenefer07 napisał(a):

Hej Mamusie, my już po szczepieniu, okazało się, że te pneumokoki były dzisiaj, bo oni mi w systemie obliczyli inna datę, bo dla nich pierwszy tydzień życia, to tydzień zero, więc według ich obliczeń mały dopiero jutro zacznie 8 tydzień i wszystkie szczepionki miał mieć 17 dopiero, ale nas lekarz umówił na dzisiaj, więc już zrobiła nam dzisiaj... dostał dwa zastrzyki,maluszka trzymał tatuś, bo mi by serce pękło! Oczywiście płakał, ale potem szybko się uspokoił i po powrocie do domu nawet się uśmiechał...ale właśnie zaczął się histeryczny płacz, więc tatuś go nosi na rączkach...oby tylko nie dostał gorączki 😞

polecam podac malemu przed snem troche Calpolu lub innego przciwgoraczkowego i przeciwbolowego srodka - bedzie mu sie lepiej spalo po tym szczepieniu - to takie zalecania mojej pediatry 🙂 - nawet jesli mu nic na razie nie jest - znaczy nie goraczkuje to i tak cos przeciwbolowego sie przyda. Jak bedzie marudzil to mozesz mu podac nawet teraz a pozniej po 4 godzinach po raz kolejny... po co dzidzia ma cierpiec... Dla mam w PL polecam zaopatrzyc sie w IBUM - jest nieco silniejszy niz Calpol i ma w zestawie super strzykawke z miarka do podawania leku...

moja Tia tez sama usypia - stosowalismy tzw. 15 minutowki po ktorych szlismy ja uspokoic, poglaskac, chwycic za raczke ale nie podnoszac z lozeczka i po uspokojeniu wychodzilam ponownie na kolejne 15 min ( zwykle juz kolejne bylo max 5 i Tia usypiala - ciezko tego sluchac przez 15 min przyznam szczerze ale skutkuje mozecie wierzyc to u mnie juz drugi raz kiedy stosujemy tego typu metode... 😁

wybaczcie dziewczyny, ze znow sie mądrze 🤢

Dziewczynki jeszcze WAZNE przypomnienie niedlugo Dzien Babci i Dziadka 😁 Niektorzy z nich pewnie pierwszy raz beda je obchodzic 🙂 Dlatego nie zapomnijcie o jakims super prezenciku od waszych pociech dla dziadkow moze cos ze zdjeciem smyka ??!!! Zacznijcie myslec bo czasu juz coraz mniej 😁 A prezent od waszej pociechy na pewno ucieszy dumnych dziadkow!!!
No i dzielmy sie pomyslami 😁

Jeny a kiedy wypada właśnie dzień babci i dziadka???

ok juz znalazlam 21 i 22 stycznia dzieki za przypomnienie Jak zwtkle na posterunku 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 Rodzicom i teściom byłoby przykro gdyby "Kubuś zapomniał"

my 22 mamy chrzśiny 🙂
ale jeszcze nie wiem co kupimy..

póki co jutro z mężem nasza pierwsza rocznica ślubu 🤪 ależ ten czas szybko leci!

mamma-mia mały ma lekko podwyższoną temp, więc mu najwyżej podam odrobinę parcetamolu dla dzieci jak mu nie przejdzie...mam z Polski o nazwie Pedicetamol i też się go podaje strzykawką i można go podawać od początku, bo dozuje się go według wagi dziecka...mam nadzieje jednak , że ten stan mu szybko przejdzie, bo żadna z nas nie lubi kiedy coś dolega jej maluszkowi 😞

My robimy chrzciny na Wielkanoc, o ile moja mamcia załatwi to z księdzem, bo wiadomo, że my na odległość nie mamy jak, no i bez ślubu żyjemy...jednak z tego co mamcia mówiła, u nas w kościele nie robią z tym problemu...to idealny termin, bo tatuś po świętach wraca z powrotem do Anglii i do końca roku nie byłoby jak!

No teraz mam chwile żeby napisac coś więcej..

Gosiu! Kinia śliczna - i rodzice też nieczego sobie 🙂
Mamma Mia - dziękuje za rady odnośnie krosteczek na brodzie. Już po nich nie a śladu bo mała dostaje tylko mleko modyfikowane od 3 dni. Nie wiem co ją uczulało bo nic takiego ''złego'' nie jadłam. Skaza to też nie jest, bo po mleku i jogurtach, serach nic jej nie było. Do tego mam strasznie mało pokarmu, więc już odpuszczam chyba karmienie piersią.. 🤨
Na mleku modyfikowanym jest ok, tylko jak chce już zrobić kupke to widać że ma z tym problem.. czekam aż zrobi mimo że się pręży i marudzi.. Czasem niestety nie da się zrobić nic, i jak juz bardzo mocno płacze to sięgam po termometr i oliwke.
Gdyby nie te kupki których czasem nie da się zrobić byłoby rewelacyjnie. W ciągu dnia jest aktywna bardzo.. mało śpi - ogląda telewizje! Staram się jej na to mało pozwalać ale czasami tylko to ją uspokaja, siedzi w bujaczku na wibracjach i patrzy na fineasza i ferba. Wtedy ja mam czas ogarnąc mieszkanie.
Od wczoraj zasypia sama w łózeczku, wczoraj zajęło jej to 1,5godziny - ale bez płaczu. Rozglądała się, pojękiwała. Dziś to samo - ale działa tylko po kąpieli. Do tej pory w łóżeczku spała tylko w dzień a w nocy u nas. Teraz wygląda to tak że zasypia po kąpieli u siebie, potem przy następnym karmieniu u nas. Dąże do tego żeby spała u siebie już cały czas.. ale może to dziwne - boje się że się zadławi jak jej się uleje.. mimo że kłade ją na boczki - strasznie się tego boje 😮 nie wiem dlaczego mam taką obsesje na tym punkcie i bezpieczniej i spokojeniej mi jak jest obok.
Maja zaczyna wydobywać już z siebie ''inne'' dzwięki! to chyba coś w stylu głużenia..
Jest najukochańsza na świecie, i w nocy daje nam się wyspać. bo jak karmie ją po 22 a przed 23 to wstaje dopiero około 5.00, potem przed 9.00 - wiadomo nie zawsze te pory są idealne bo czasami skraca nam się ten czas, albo coś wypadnie i pory karmienia się zmieniają. W ciągu dnia je co 3godzinki. Dopajam herbatkami.
Ja czuję się dobrze, figura jak przed ciążą. Waga chyba też 😮 3tyg temu miałam jeszcze 3kg na plusie ale chyba już spadło. Z mężem baraszkujemy codzienne 🙃 ☺️ Nic nie boli, nic nie przeszkadza. Krwawienie dawno przeszło.

Polecacie jakieś herbatki dla maluszków, bo ja mam z hippa różne - rumiankowe,koperkowe,uspokajające.. ale mają dużo glukozy w sobie. Dawałam też małej plantex (h.koperkowa) ale już nigdzie w aptece jej nie ma - podobno wycofali.. A chciałabym jej dawać coś ze smakiem ale nie z taką ilością cukru.

ja zmykam już z mężulkiem na film, buziaczki :*