LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Witajcie z samego rańca!! 🙂 🙂
za chwilę nadrobię co napisałyście! 😜
A tak chciałam zapytać, czy Waszym dzieciaczkom jeszcze od czasu do czasu się ulewa?? Bo mnie to trochę niepokoi u mojej małej 🤨 no ale może to na zęby...

judziu - ulewa się, czasem to całkiem nawet sporo - podobno dziecko, jak zje za dużo to zwróci nadmiar, sama nie wiem

w ogóle to dzień dobry! 😉

Dzień dobry 🙂

Nam się już nic nie ulewa.

Cherry dziękuję, altacet junior zakupię i będę smarować na noc i na spacer bo na kolanku trzy siniaczki i jeden na łokciu. U mnie jest taki problem, że mam wysoką komodę i wszystkie meble, Kubuś próbuje wstać i kończy się to upadkiem... a kolana- będzie pełzał, posuwał się na pupie przez wszystko co jest na ziemi...

Marinel buziaczek dla Emilki... niestety mój Kubuś już kilka razu uderzył się w łóżeczku...

A no i u mnie dzisiaj wieczorem wizyta u ginekologa, zobaczę swoją pociechę 🙂 dam znać co i jak... Jeśli chodzi o zwolnienie, to teraz do sierpnia końca mam luz, mogę pracować w domu ale od września muszę iść do pracy i nie chcę iść na L4 do grudnia...w pracy boję się jaka będzie reakcja 😞 jeśli oczywiście lekarz powie, że nie ma mowy o pracy to wtedy pójdę na zwolnienie... ale nie oszukujmy się w domu też nie będę leżeć do góry brzuchem... bo jak ??? wchodzimy teraz w okres największej ruchliwości... oczywiście mama mi pomoże.. ale nie chce jej obciążać codziennie... muszę sobie radzić nie mam wyjścia...
No i Shelby ja też w przyszłym tygodniu mam jechać do teściowej.... jestem przerażona.... bo to jest 250 km od nas....a Kubuś jak nigdy ostatnio nie znosi jeździeć samochodem, ostatnio 60 km przepłakał.... a mama stawała na głowie, śpiewała, wygłupiała się 😞... nie wiem jak sam radę.... do tego teściowa ma jeden pokój... cztery dni... jak będzie brzydka pogoda... kubuś chyba oszaleje 😞(((((((((((

Witam i ja 🙂
Marinel jak nocka u Emilki? mam nadzieje, że to zwykłe uderzenie i nic Jej nie dolega....
Madzia czekamy na info jak fasolka się rozwija 😉
Czy jak robisz dr to przysługuje CI macierzyński? pytam bo moja znajoma, która jak się okazało spodziewa się bliźniaków jest na stypendium dr, które właśnie się jej kończy i nie będzie miała żadnych świadczeń....oczywiście ciąża nie była planowana....miała bronić się z w tym roku ale chyba nici z tego....ma jeszcze 3 egzaminy do zdania a czuje się podobnie jak Ty czyli kiepsko....
W jakim kierunku się dr ? (jeśli mogę wiedzieć)

Niestety na własnym przypadku Ci nie odpowiem ponieważ podczas doktoratu nie byłam w ciąży i w tym czasie również pracowałam (doktor nauk technicznych).

Jednak moja koleżanka, która robi doktorat i była w ciąży 1,5 roku temu musiała na ten czas wystąpić o urlop i nie dostawała stypendium doktoranckiego.

Wiatam Kochane 🙂

MamoMatka głowa do góry 🙂 🙂 🙂Każdej z nas jest ciężko bo być Mamą to najcięższa praca na świecie 🙂 🙂 🙂 🙂 Facetowi ciężko zrozumieć, że być Mamami możemy ale chcemy Też mieć te 5 min. dla samych siebie... 🙂 JAK ZWYKLE TAKIE UPROSZCZENIE MYŚLOWE.... NIE CHCE MI SIĘ PISAĆ WYWODÓW NA TEN TEMAT BO I TAK ŻADNA BY ICH NIE PRZECZYTAŁA 😁 😁 😁 😁 😁

Madzia trzymam kciuki za Was i z niecierpliwością czekam na wieści 🙂 🙂 🙂 Kiedy kończy się pierwszy trymestr?

No zdecydowaliśmy się dziś i poszliśmy na te badanie. Porano Małemu krew z żyły na ręce... szybko sprawnie i bez większego krzyku a nie jak w poniedziałek dłubała ta baba tą igłą i dłubała mu na głowie. Wyniki idealne - nawet nie szłam na konsultację z lekarzem bo po co. Po prostu będę cierpliwa z tą dietą.... Do tego przebiła nam się lewa dwójka górna. Więc jak mówiłam idą wszystkie cztery na raz!!! Więc pewnie stąd to niejedzenie... Czytałam tez artykuły doradców laktacyjnych i po prostu mleko matki jest cały czas pełno wartościowe i ewentualnie by zwiększyć składniki odżywcze mama może łykać suplementy witaminowe takie jak w ciąży....
No i od poniedziałku znów wprowadzamy butelkę !!! Koniec i kropka 😉

Marinel jak tam noc? odezwij się bo się martwię!!!

LALA NAPISZ COŚ !!!

Marinel wspołczuje!
Jak Maluch po nocy?
Judzia u nas przestało sie Małej ulewać odkąd karmie na wieczor mieszanką i daje o połowe mniej obiadku.
Pani doktor powiedziała mi że Ona buzie bedzie otwierać do jedzenia bo Jej smakuje, a żołądek mały i wywala nadmiar.
Jak karmiłam samą piersią ciągle była poulewana :/
Madzia_m3 czekamy na info po wizycie u lekarza 🙂
MamaMatka buziaki dla Malucha z okazji skonczenia 9 miesiecy :*
My za 4 dni konczymy 🙂
Jeśli chodzi o meza to... wspłczuje!
Rozmawiałaś z Nim na spokojnie o tym że Ty w domu też masz pełno roboty itd.??
Cherry gratuluje dorych wynikow krewki i ząbka.
My czekamy na kolejny 🙂

Cherry - no i macie to za sobą 🙂 i pewność, że wszystko jest dooobrze!!!

MamoMatka - współczuję podejścia męża :/

madziu_m3 - ale podróż przed Wami 😮 bez tatusia?

u nas na obiad pizza domowa, a u Was? 🙂

u nas pstrąg pieczony + warzywa z ryżem z patelni ... 😜 😜 😜

pizzza mmmmm 😜

pstrąg to i Kacperek wsunąłby kawałek?

Shelby napisał(a):

pstrąg to i Kacperek wsunąłby kawałek?

kiedyś mu dawałam ale nie był zainteresowany 😁 😁 😁 😁

próbował też sandacza (którego złowił mąż) ale tez nie chciał.... 😁 😁 😁 😁

chyba musimy poczekać z rybką aż będzie starszy.

teraz mu puściłam piosenki i przemycam po łyżeczce warzywa z żółtkiem.... 🙂

MamoMatka jeśli masz taką możliwość to wróć do pracy na pół etatu....Uważam, że takie teksty są niedopuszczalne...a przede wszystkim dlatego, że dzieci potrzebują mamy i taty...
Wiem łatwo się mówi i zdaję sobie sprawę, że są sytuacje bez wyjścia

Helloł dziewczynki moje! Wróciłam z Darłowa we wtorek w nocy ale nie miałam czasu wcześniej zajrzeć. Nadrobiłam tak pobieżnie co napisałyście! W końcu to 60 stron! Witam nową forumowiczkę!
Pierwsze co Wam napiszę to to że Gosiaq i Filipek no i of course Maciek starszy brat są CUDNI!!
To miłe co napisała Gosia że poznałaby mnie na końcu świata. Ja też czułam się jakbym ją znała wieki. Pogoda dopisała i z tego powodu tylko 3 razy spotkałyśmy się z Gosiaqiem (raz w kościele na niedzielnej mszy 😜 ) bo wylegiwaliśmy się na plaży i do domku wracaliśmy późno! Emilka grzeczniutka przejechaliśmy 750 km w jedną stronę a ona przespała prawie całą drogę a jak nie spała to się ładnie bawiła, w ogóle nie płakała. Z początku bała się fal ale potem już przywykła. Zdjęć mam mnóstwo, coś wam wybiorę jeśli chcecie i pokażę. Wypoczeliśmy a teraz znowu powrót do rzeczywistości. Przytyłam dwa kilosy masakra jakaś no ale grillowanie i obiadki na mieście zrobiły swoje. Poza tym tu gofr, tam lodzik i teraz są rezultaty! 🤨

Powiem Wam jeśli chodzi o teściów, to ja zawsze mówiłam że nie jest źle, mieszkam z nimi już prawie 2 lata. Ale już nie mogę się doczekać kiedy zaczniemy się budować i mieszkać na swoim. Dowiedziałam się od mamy że chyba im nie pasowało że pojechaliśmy na wczasy. Mój mąż wybrał sobie 2 tg tacierzyńskiego, więc miał prawo pobyć z nami przez ten czas. No ale jego tata powiedział do mojego taty, że zamiast jechać na wczasy powinien w domu pomóc, teraz są żniwa, nic ich nie obchodzi tylko się wczasują, nie myślą o budowie tylko furgają pieniędzmi zamiast oszczędzać i odkładać!!! Moja mama mi to powiedziała jak jeszcze byliśmy na wczasach. Ale się wkur... ale Karolowi nic nie mówiłam żeby mu nie zepsuć humoru. On zawsze w domu tyle robi a jego tata nigdy go nie pochwali. Nasi ojcowie pracują razem więc widują się codziennie (mój tata dorabia sobie u taty Karola bo on ma firmę budowlaną). Swego czasu Karol pracował u ojca, ale on go nie ubezpieczał i miał 2000 na miesiąc więc poszukał sobie lepiej płatnej pracy z ubezpieczeniem. Kosztem życia rodzinnego bo pracuje na delegacjach a z nami jest w weekendy. Moi rodzice już nie raz mówili że co by sie stało jakby dał lepiej zarobić synowi i ubezpieczył go żeby sie nie tułał po świecie. Teraz znów mój tata stanął w obronie Karola, żeby mu dał spokój bo chłopak zmęczony po całym tygodniu na delegacji wraca w sobotę i chce pobyć trochę z dzieckiem i żoną. Poza tym Karol naprawdę zawsze pomaga w domu, wczoraj np. siał gorczyce teraz też coś majstruje na polu przy traktorku a ja siedzie z Emi sama. No ale taki typ człowieka nigdy go nie pochwalił a wiele wymaga. Jego ojciec pracuje 6 dni w tyg i to jest najważniejsze, choć mają pieniądze nigdy nigdzie nie byli na wczasach bo robota najważniejsza. I to go boli, że my myślimy o życiu inaczej.
Przywieźliśmy im upominki, chyba nawet się zbytnio nie ucieszyli, teściowa tylko powiedziała, że po co się wykosztowaliście. Za Emilką się stęsknili. A wczoraj teściowa zapytała mojego męża, czy nie żałujemy że pojechaliśmy na wczasy i wydaliśmy tyle pieniędzy, a przecież nawet nie wie ile wydaliśmy. Powiedział że nie i że nigdy nad morzem nie był i nie po to haruje żeby nic w życiu nie zobaczyć. Masakra jakaś mówię Wam. Sorki że tak się tu rozpisałam, ale Emi śpi a ja siedzę z nią w pokoiku. Trochę musiałam się wyżalić.
Dobra teraz poszperam w zdjęciach i coś Wam pokażę buziaki :*

Przyjechaliśmy w niedzielę ok. 14 a wieczorkiem spotkałyśmy się z Gosiaqiem i dzieciakami na krótkim spacerku. Następnego dnia poszliśmy zwiedzać miasto, a tam przypadkowo spotkaliśmy Filipka, Maćka i ich babcię, Gosia wtedy była w pracy. Oto zdjęcie:

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/19/p7300024.jpg/][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/6083/p7300024.jpg[/IMG][/URL]

Widzicie tą wymianę spojrzeń? 😁 Dodam że Maciek chyba chciał odbić bratu Emilkę bo tyle komplementów to ja już dawno nie słyszałam 🙂 A najlepsze było to: Emilka jaka ty jesteś piękna! hehe Gosiaqowi rośnie niezły podrywacz 🙂

Zania no czekałam aż wrócisz 🙂 🙂 🙂 i czekałam na tą relację!!! Ach jak ja się cieszę z Waszego spotkania i po troszku zazdroszczę 😉 Bo jak Gosiaq był w Karpaczu to ja nie mogłam swojego namówić by pojechać chociaż na jeden dzień.... 😞

FOtka cudna !!! Dzieciaczki przesłodkie a Maciek uśmiech pierwsza klasa !!!!

A z teściami....wiesz saama różnie bywa ... Jednak prawda jest taka że najlepiej na swoim i samemu mieszkać i tyleee 🙂 Bezsensu jak ktoś "zagląda" Ci do portfela ...i rozlicza CIę z tego czy tamtego.... Też kiedyś przez to przechodziliśmy....

hej Mamusie, a u mnie zalatany dzień, na dodatek Oskar jęczy i jęczy przez te zęby...no już chwilami patrzeć na niego nie mogłam i go słuchać, grrr!!!Kupiłam dziś znowu Camilię, ostatnio po niej jakby było lepiej, więc może i teraz pomoże...bo w nocy znowu przenieśliśmy sie na ziemię 🥴 Nie chciał spać w łóżeczku, a z łóżka może spaść, więc zostaje podłoga!

U okulisty też byłam, mam lekkie zapalenie spojówek, ale to raczej nie jest powód mrugania...no chyba na tle nerwowym jednak...dostałam maść na oko 🙂 i krople i za 3 tyg kontrola!

A i jak zaszalałam dzisiaj 😁 😁 😁 Pisałam Wam, że znowu postanowiłam być jasna blondynką! Planowałam iść do fryzjera na dekoloryzację...no ale dziś poszłam do Natury i rach ciach kupiłam rozjaśniacz-de koloryzator z Garniera i nałożyłam 🤪
Efekt taki, że mam włosy żółto-pomarańczowe, ale SĄ!!! 🙃
Teraz odczekam, dzień lub dwa i zafarbuje na blond...na razie nie na taki jasny jak planuje, bo może nie chwycić, ale zawsze blond 🙂

No i[color=purple][rcolor=] Zaniu[/color][/color] welcome back!!!
Super, że wczasy się udały i pogoda dopisała Yupiiii 🙂
No i fajosko, że z Gosiag się widziałaś i to tyle razy 🤪 A może Emilka gustuje w starszych i woli Maćka 🙃
Naprawdę się cieszę, że wypoczęliście i że Emilka była grzeczna i w ogóle 🙂
A co do teściów, no to faktycznie można mieć dosyć takiego gderania nad uchem, a że to, że tamto...ale wiesz co, to Wasze życie i się tym nie przejmuj...nie maja prawa wtrącać się do Waszego stylu życia...to inne pokolenie, nie rozumieją Was...udawaj, że słuchasz, a myśl już o kolejnych wczasach za rok 🙃

A no i koniecznie wstaw jakieś foteczki!

Wkleiło się dwa razy

U mnie super 🙂 Maleństwo widziałam przez brzuch i 4 cm cud, miniaturka malutkiego człowieka 🙂. Wspaniale 🙂... Jeszcze tydzień i kończymy I trymestr 🙂 Jestem szczęśliwa...
Chodzę teraz do ginekologa, który odbierał mój poród i naprawdę jestem bardzo zadowolona. Moja ginekolog też była OK, ale mężczyźni są o wiele bardziej delikatniejsi.

Wielki SMILE do wszystkich 🤪 🤪 🤪 🤪

Madzia m3 gratulacje!! Ale musisz być szczęśliwa, my wszystkie wiemy jakie to jest uczucie oglądać takie maleństwo które nosi się pod sercem. NIEZASTĄPIONE I NIE MOŻLIWE DO OPISANIA. Niech fasolka rośnie zdrowo!!

Zdjęcia będę wklejać ratami bo co chwilę się do czegoś odrywam. Dzięki dziewczynki za miłe przywitanie. Yen ciekawe co ci wyjdzie z tego eksperymentowania kolorem. Czekamy na rezultaty. Swoją drogą pomarańczowe włosy- oryginalne nie? 😜 😉