LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Dziecko śpi, ja sie nudze i czekam aż ktoraś coś naskrobie...
I cisza...
Zaraz Kinga sie obudzi to Wy pewnie też :P

Madzia, Cherry - i my jesteśmy razem już 10 lat 🙂)) Śmiesznie, bo juz nie pamiętam jak było, jak go nie było 🙂
Chwilowo faktycznie przykładna ze mnie żona, no prawie, bo czasem jemy gotowca 😜 A i codziennie słyszę pytanie: "co jutro na obiad?" - a pomysłów niestety nie podsuwa 😉

Kate - my się bawimy w hopsanie na piłce przed lustrem i nieśmiertelne: "a kuku", rzucanie piłką, tarzamy się, łaskoczemy, kosi, kosi łapki albo śpiewamy piosenki, w których trzeba pokazywać, np. "w leśniczówce za lasem", skaczemy i śpiewamy (jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę 🙂)

Kate...psze bardzo - naskrobałam 🙂))

hahaha zawsze tak jest 😁 😁 😁

w co się bawimy w nic jeszcze konkretnego... takie głupotki i gili gili i inne dziwne 😁 😁 😁 😁

Dobra sos zrobiłam - mi smakuje - nie z torebki ale sam robony 😜 😜 😜 z pomidorów bo penne nie będzie jednak zapiekane tylko z sosem i bazylią nio i mięskiem 😜 moim zdaniem pycha...

.... no ale ja jestem mało wymagająca... bo mi dać kaszy jęczmiennej, ogórka korniszonego i kefir i będę zadowolona 😁 😁 😁

krusyna napisał(a):

Kate...psze bardzo - naskrobałam 🙂))

No!
Jak dziecko mi sie obudziło :P

Ale już czytam 🙂

Kate napisał(a):

krusyna napisał(a):

Kate...psze bardzo - naskrobałam 🙂))

No!
Jak dziecko mi sie obudziło :P

Ale już czytam 🙂

Dzieci mają taki specjalny czujnik, dlatego budzą się wtedy, kiedy akurat potzrebujemy 15 min dla siebie 😜, a jak trzeba iść na spacer, to śpią w najlepsze 😁

Cherry - sos brzmi profesjonalnie 🙂

Moje chłopaki leżą właśnie obok mnie i się wygłupiają, a pisku i krzyku przy tym mnóstwo 😉

Włączcie TVN- Rozmowy w toku.
Jejku... Ludzie i taborety!

krusyna napisał(a):

Kate napisał(a):

krusyna napisał(a):

Kate...psze bardzo - naskrobałam 🙂))

No!
Jak dziecko mi sie obudziło :P

Ale już czytam 🙂

Dzieci mają taki specjalny czujnik, dlatego budzą się wtedy, kiedy akurat potzrebujemy 15 min dla siebie 😜, a jak trzeba iść na spacer, to śpią w najlepsze 😁

To prawda...
Jak jestem na godzinę umówiona to muszę dwa razy przekładać godzinę bo Mała śpi w najlepsze 😁
Chyba muszę się na nocne spotkania zacząć umawiać 😁

Babcia wzieła Kinie na spacerek... 🙂
A ja troche sobie w pokoiku ogarne.

P.S. Sorry za wszystkie literowki, ale tutaj przy stacjonarce klawiatura jest rozkrzaczona...

Nom mamy mały sukces 🤪 🤪 🤪 🤪

zmieniliśmy taktykę 😁 piosenki ulubione na tv puściliśmy i śpiewaliśmy a w międzyczasie zupkę do buziuni przemycaliśmy 🙂 🙂 🙂
i tak oto Kacper zjadł 1/3 dużego słoika pomidorowej z kluseczkami - zagęściłam jeszcze ją Sinlacem 🤪 🤪 🤪

Obyło się bez płaczu i obracania i zamykania buzi 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Zjadł by jeszcze ale niechciałam wciskać - stopniowo będę zwiększać porcję 🤪 🤪 🤪

Hej!
Ja tylko na moment bo po tej imieninowej imprezie padam 🤨 tarta wyszła przepyszna- zrobiłam wg tego przepisu i jest super 🙂 (zamiast jagód dałam borówkę) polecam!!
Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...
Wchodząc na forum myślałam o Lali ale widzę, że się nie odezwała 😞 Mam nadzieje, że u Nich już wszystko dobrze....
Jutro się odezwę....
Dobranoc 🙂

Cherry bądź cierpliwa.. a próbowałaś sama jeść to co dajesz Kaceprkowi... u Nas jak Kubuś zobaczy, że Tata albo Mama próbuje to je nawet dwa razy szybciej.
My nie mamy żadnych problemów z jedzeniem, Kubuś wcina wszystko Przy obiadkach potrafi nawet mamę pospieszać, jak mu się skończą owoce w siateczce to płacze

No i mamy siniaki na kolanach po dzisiejszych eskapadach po domu... ech...

I wreszcie nikt już nie będzie miał pretensji bo mówimy już mama tata dada i baba 🙂... a oprócz tego gadamy po swojemu na okrągło

Agisal super ta tarta chyba ją zrobię na rocznicowo urodzinowy obiad na którym będzie z 15 osób.... ciekawe gdzie ja ich wszystkich pomieszczę .... i jak dam radę co...?

Agisal zrobiłam sobie te ćwiczenia cardio i dupka mnie strasznie bolała 😁 😁 😁 te na brzuch też ściągnełam ale zrobię jutro bo dziś nie zdążyłam przed powrotem chłopaków ze spaceru 😁 😁 😁 😁

Tak Madzia próbuję.... dzięki temu udaje mi się mu wcisnąć inne rzeczy do popróbowania... np.... szyneczkę - pomemlał ostatnio pół plasterka 😁 😁 😁

A z siniakami to no cóż jednym słowem pewnie będzie ich więcej ... Zakup Altacet junior 😁 😁 😁
i ucałuj te poobijane kolanka od cioci Wioli 😘

Nio i super że już tak gadacie....!!! My jeszcze czekamy 🙂 🙂 🙂

ojeja dziewuchy! tyle strooon!

Shelby napisał(a):

ojeja dziewuchy! tyle strooon!

No Kochana z tego trzeba się tylko cieszyć 🤪 🤪 🤪 🤪

Zapomniałam napisac w poprzednim poście, że jutro idziemy pobrać tą krew. Warunkiem jednak jest pobór z palca. Jeśli nie będą chcieli pobrać z paluszka to trudno zrezygnujemy - taka jest nasza decyzja...

wszystko przeczytałam, ale nie ogarniam :P
ino pamiętam, że Krusyna - dobry blender - polecam 🙂
Cherry, gosiaq - przecież jestem i przecież piszę :P
Kate - każdy musi przez to przejść, średnio co jakiś czas, ale tak to już jest, nikt nie jest ideałem, i tak jak pisała Cherry - trzeba się uczyć niestety na własnych błędach
yen - słodkie foto z Oskarem i ta kita też nie zła, alle w to że mógłby być dziewczynką to nie uwierzę, bo ma męskie oczy! o!
madziu - a co lekarz mówi teraz o pracy? dostaniesz l4?

i co tam jeszcze, no nie wiem :P

Agisal - najlepszego dla Dominiczka
dla Kacperka Armanda z okazji wczorajszych miesiaków też o!

no i ja też przywołuję lalę!

Cherry napisał(a):

Shelby napisał(a):

ojeja dziewuchy! tyle strooon!

No Kochana z tego trzeba się tylko cieszyć 🤪 🤪 🤪 🤪

Zapomniałam napisac w poprzednim poście, że jutro idziemy pobrać tą krew. Warunkiem jednak jest pobór z palca. Jeśli nie będą chcieli pobrać z paluszka to trudno zrezygnujemy - taka jest nasza decyzja...

Maksiowi brali z głowy, łokcia, prali, cisnęli i wykręcali i nic nie pobrali, to było jak miał kilkanaście dni! masakra! Maksia żyłki były mniejsze niż najmniejsza igła!

Wisienko super!
Gratuluje pierwszych sukcesow jedzeniowych!
U nas dziś ta sama zupka 🙂

My w ogóle pierwszy raz jedliśmy tą zupkę.... no dobra to było drugie podejście bo wczoraj to się paszcza nie chciła otworzyć nic a nic

co do zył to moze nie bedzie zle bo w szpitalu jak mial zapalenie pluc to miał wenflony na raczkach,,,

niech będzie dobrze!

Też trzymam kciuki 🙂

Dobrej nocki Wam życze i ide przeżyć kolejną nocke ze swoim Poforkiem 🙂

Marinel - jeju - też bym się chyba popłakała - ach te dzieci - żywe srebra

Cherry my dziś byliśmy na pobraniu krwi z palca i był taki wrzask 😮 Ale to chyba na pokaz protest był 😉 Nie dałam rady się cofnąć i doczytać na co ta krew....

wanilia napisał(a):

Cherry my dziś byliśmy na pobraniu krwi z palca i był taki wrzask 😮 Ale to chyba na pokaz protest był 😉 Nie dałam rady się cofnąć i doczytać na co ta krew....

W celu sprawdzenia czy nie ma anemii to moje gagactwo 😜
bo nie je .... 😞