Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

sztunia napisał(a):

no to niezle brawo Bartek 🙂
jeszcze trzymam kciuki za zięcia w żłobie 🙂

słoneczko wychodzi chyba trzeba bedzie coś zrobić dwornego 🙂
ale męzu obiecał starszej ze ją wkońcu na konie zabierze po obiedzie wiec moze pojde z nimi to sie Poleonez przewietrzy
kurde u nas dalej cos w tym nosie siedzi, niby nic nie wychodzi juz tak bardzo,a jak wyjdzie to przezroczyste, ale wkurwia mnie to takie sapanio-chrapanie

Sztunia ja ostatnio jak byłam u lekarza z małą to mówiłam jej właśnie, że mała ma katarek, ale jak powiedziałam, że gilki są białe to stwierdziła, że białe są okej. I putała jeszcze czy martwię się tym chrapaniem, bo Mańce też chrapie, i powiedziała, że to chrapanie nie jest z noska tylko z krtani i że to całkowicie normalne i nie ma się czym martwić.
Czekam aż młodociana zaśnie bo dwa kosze prania się uznierały, a ma być ciepło przez dwa dni więc fajnie przeschnie 🙂

ja wczoraj [prasowałAM NA lekarzach i perfekcyjnej pani domu, kurwa tona prania w tym jedna moja bluza, dwie koszulki, koszullka michała, troche majtek i skarpet reszta potworów
masakra
a Majka ma taka jazde na getry ze to jest szok, jak ma isc w czyms innym do przedszko;la to zaraz po powrocie do domu sie przebiera, no i oczywiscie jeszcze bluzke musi zmienic zeby pasowała 🙂
ale dzisiaj to ja ide chyba szukac do piwnicy ubran na 74 🙂

dzieki kasia, wiem ze bialke nie szkodliwe, no bo chociazby przez ponad tydzien ma katar i nie leze do lekarza, ale myslalam ze jak zab wyjdzie to katar w pelni sie skonczy

Kurw.... wyjęłam Mani zielone gilki z noska 😠

Hejko 🙂

Jasiek cyca je różnie, raz 4 razy dziennie, raz 2 a i czasem co chwilę 🙂 ale średnio to 4-5 🙂
Nie wiem jak będzie w żłobku, jak mi się uda to będę ściągać choć trochę żeby miał ale i tak będzie musiał być dokarmiany sztucznym. Z rana będzie cyc, w żłobku potem jakieś mleko czy kaszka no i obiadek w południe.

Wczoraj postanowiłam, że tej nocy złapie Jaśkowi moczysko do badania. No i byłoby pięknie bo się nawet obudził o 6 🙃 I w momencie zakładania mu woreczka na siura oddał śliczny żółciutki pełny sik 🙂 Tylko oczywiście woreczek był zjebany bo miał gdzies dziurkę i siki leciały. Ehhh. Ale oddany, wyniki po 15 🙂
Tylko wiecie co mnie zdziwiło? To, że jak wstał o tej 6 to pielucha założona na noc była pusta 😮 Suchutka. Nie wiem czy to prawidłowo, dzieci chyba teraz mniej szczają?

maz z Alankiem na spacerku

bigos sie robi,bedzie jutro na obiad
dzisiaj golabki 🙂

u nas tez z noska leci biala wydzielina
wczesniej wyciagalam zielone kozy,ale juz jest lepiej
samolociki na para amolowa pomogly 😉
Niko tez z katarem wstal 😠

spadam dalej robic,bo maz pozniej ucieka do strazy (kontrole maja)

Lady pokaż jakieś zdjęcia 😁
Znam to uczucie bo mi się żadne moje zdjęcie nie podoba i zabijam kazdego kto cyka mi fotę bez pozwolenia 😎

Ząbki ząbki, Janowi chyba górne będą szły bo znowu zaczyna być marudą :]

Lady, nie wiedziałam co to te gawroszki, ale sprawdziłam i też bym takie chciała zjeść 🙂 gdzie można kupić? Nie rzuciły mi się nigdzie w oczy me brązowe 🙂
Ja idę zjeść Sokoliki i Inkę wyżłopać 🙂
Adios! Żegnajcie 🙂

to czekam lady na fotoski 🙂

Nadrobiłam. 😉 Super fotki. Alanek słodziak. Mania śliczna, ale wzrok na niektórych fotkach ma troszkę diabelski. 😁
Astra też chcę takiego wujka. 😉 Jeśli chodzi o oczka, moja miała już nieraz zupę w oku, ale na szczęście sól fizjologiczna dała radę. Raz jej pękła żyłka nie wiem nawet kiedy, strasznie płakała przed snem i obudziła się pierwszy raz wcześniej niż 6.30 od kwietnia, bo o 5. 😜
Lady dawaj fotki. 😉
Hmmm czy tylko nam nie idą zęby?
Nos dalej zatkany, do laryngologa musimy iść. Je normalnie, śpi, ale furczy jak cholera i się śmieje małpiszon, a ja martwię.
Mamy kolejny dzień przytulaska, bo ostatni wtorek wspólny 😞

Jeeezu jaką mi mała awanturę urządziła. Ona leży w łóżeczku i się "bawi" a ja na łóżku w sypialni jem parówki, a ta biedaczyna zagląda przez szczebelki i gapi się na talerz i się drze hahaha bo skonam 🙂 dałam jej possać ale odgryzła kawałek i już więcej nie dostanie 🙂

Kaska dziecko glodzi 🙂

ALan juz wstal.
Ide zupke wyciagnac i zaraz bede podgrzewac.

Ciekawy z jakim humorkiem sie obudzil 🥴

Lece pranie rozwiesic.

spokosuper fotoski lady
i chyba tylko ty masz wizje że słabo wyszłaś na zdjeciach 🙂 gupia:P

glizda spi ide grzebac w piwnicy 🙂

A moja wczoraj cały dzień spała, a dzisiaj nie chce. Ma ochotę się bawić, a ja mam pranie do rozwieszenia i barszcz biały do ugotowania 🙂

Paczcie jakie fane 🙂 moja tak samo reaguje na Michała 🙂

http://www.youtube.com/watch?v=mnCYnNgHoHE&feature=youtube_gdata_player

izunia1986op napisał(a):

Kasiu calkiem mozliwe,ze z glodu sie budzi.

Alan budzil sie okolo 4.

Alanek kaszle 😠
Ide prawoslaz mu podac po cycuszku i nos doprowadzic do czystosci.

Fiku udalo sie zabki zlapac 🙂
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/6/a19si.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img6/2503/a19si.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

hej hej biedny alanek 😞
a Ty Izu jestes pewna ze cos mu ejst skoro kaszle. moja niunka tez ma katar, i ten katar jej spływa wiec pokasłuje,ale nic sie ponoc nie dzieje i nic nie tzreba dawac. a ten prawoślaz to na co?? na ten kaszel??

u nas nocka super, niunia spała od 20 do 5 - czyzby zaczynała noce pzresypiac. to jej absolutne rekordy. wstała o 5 na cyca, a ok 6 sie zuzia obudziła i juz wstałam ja szykowac, ale w sumie nawet wyspana jestem. teraz chatke ogarnełam. niunia troche maruda była, ale zasneła teraz z 10min temu UWAGA ze smokiem w buzi, nie z palcem 🙂 mój mały sukces 🙂 hehe

PS. i nastepny sukces, Igusia staje juz przy lezaczku, w łóżeczku chwytajac sie za szczebelki. tylko juz mam mieszane uczucia, boje sie ze to za wczesmnie. niby z bioderkami wsyztsko oki, i te wstawanie oznacza ze jest bardzo silna, ale... i wiem, ze te opuszczenie łózeczka na samo dno to była dobra decyzja, udało nam sie w ostatniej chwili.

fikumiku napisał(a):

Hejko 🙂

Jasiek cyca je różnie, raz 4 razy dziennie, raz 2 a i czasem co chwilę 🙂 ale średnio to 4-5 🙂
Nie wiem jak będzie w żłobku, jak mi się uda to będę ściągać choć trochę żeby miał ale i tak będzie musiał być dokarmiany sztucznym. Z rana będzie cyc, w żłobku potem jakieś mleko czy kaszka no i obiadek w południe.

Wczoraj postanowiłam, że tej nocy złapie Jaśkowi moczysko do badania. No i byłoby pięknie bo się nawet obudził o 6 🙃 I w momencie zakładania mu woreczka na siura oddał śliczny żółciutki pełny sik 🙂 Tylko oczywiście woreczek był zjebany bo miał gdzies dziurkę i siki leciały. Ehhh. Ale oddany, wyniki po 15 🙂
Tylko wiecie co mnie zdziwiło? To, że jak wstał o tej 6 to pielucha założona na noc była pusta 😮 Suchutka. Nie wiem czy to prawidłowo, dzieci chyba teraz mniej szczają?

hehe łapanie siuśków do woreczka, cos wspaniałego.
ja pamietam z zuzia jak łapałam pierwszy raz to chyba ze 3 woreczki poszły, bo zaim przykleiłam to sie zsiusiała i wyciekło akurat nie do woreczka. a czesto tez sie zdarzało ze kupe razem z siku waliła i brzegi były w kupie, a słyszałam ze tak nie moze byc.
ale jak łapałam Igusi juz było ok, praktyka czyni mistrza.

moja ma raczej pzrezroczysty ten katarek, ale z raz zielone wyleciało, tzn takie niezupełnie, zielono-białe. ciekawe... ale czekam do czwartku, zobaczymy co powiedza bo mamy szczepienie WZW, ciekawe czy zaszczepia. ponoc katar nie ejst pzreciwskazaniem.

a pielucha?? u mojej zazwyczaj duzo mokra, bo ja najpierw ubietram zuzie do pzredszkola, sniadanie itd. i najpierw daje cyca małej jak sie obudzi a przebieram zazwyczaj jak starsi pojada. wiec juz zdazy nalulac, nawet jesli.

lady_m4ryjane napisał(a):

Hejo,
U nas ponuro 😞 A muszę iść z małą na pocztę wysłać ciuchy, które sprzedałam. Już powinnam to w piątek zrobić ech. Nie chce mi się nic jak jest tak ponuro.
Mamy zdjęcia na razie tylko studyjne. Werka i Łukasz cudnie wyszli, ja jak zwykle jak pół dupy zza krzaka. Tylko Dorota mi umie robić ładne zdjęcia, a sprzedała lustrzankę :/
Małe jadło o 5 tylko 120ml mleka i teraz o wpół do 10 zjadła raptem 50 :/ Dodałam jej nawet potem kaszki 2 łyżeczki, ale też nie chciała. Za to słoiki o 13 je duże i deserki o 16 też duże. Tylko to by teraz jadła. No i gęstą kaszkę na noc. Może to zęby, może mleko jej nie pasi. Na dole ma dwie takie napuchnięte poduchy na dziąsłach, więc chyba te zęby będą szły. Teraz mi usnęła, choć obudziła się o 8.
Zjem sobie gawroszki z boczkiem i serem na śniadanie 🙂

widziałam zdjecia chrzcinowe, sa super Lady, i Ty fajnie wyszłas, nie jak pół dupy, tylko jak cała seksi dupa-mamuska 🙂

a propos kaszki, po wczorajszej nic nie było tzn nie było kupy zielonej tylko normalna. dzis tez zjadła z 50ml wody, z owocami(bo bez nie idzie) i soczkiem. i poszła spac. zobaczymny jak bedzie po dzisiejszej porcji 🙂

u mnie pielucha mokra jak fix 🙂
w pewnym moemencie przy Majce to przeciekała wiec trzeba było przebierac w nocy
fiku nie panikuj, poki co jesli to jednorazowa sytuacja to spoko, moze nie miał potrzeby

wygrzebałam szmaty, zmarzłam no i mnie wzieła chec na podboje zakupowe lumpowe, wiec chyba musze meza ubłagac coby z dziecmi został a ja polece na szmateksy:P