Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

lady_m4ryjane napisał(a):
Przyszły mi smoczki trójprzepływowe to dziś będzie kaszka na kolację 😉 Tak teraz patrzę, że kupiłam kleik ryżowy Bobovity bezglutenowy, a mówicie, że gluten należałoby już wprowadzać?

Moja z trójprzepływowego już dawno mleko pije, bo ona się złościła przy butli, za wolno leciało 😎 teraz jest gitarka.
No tak mówią,żeby gluten w 5 miesiącu wprowadzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Astra napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Przyszły mi smoczki trójprzepływowe to dziś będzie kaszka na kolację 😉 Tak teraz patrzę, że kupiłam kleik ryżowy Bobovity bezglutenowy, a mówicie, że gluten należałoby już wprowadzać?

Moja z trójprzepływowego już dawno mleko pije, bo ona się złościła przy butli, za wolno leciało 😎 teraz jest gitarka.
No tak mówią,żeby gluten w 5 miesiącu wprowadzać.


Właśnie Astra mam w takiej rozpisce Hippa, że jak 5 miesiecy jest skończone to gluten wprowadzać hmm.
A powiem Ci, że jak ona się tak wscieka po kąpieli, a potem łapczywie je to może też wieczorem będę jej dawać trójprzepływowym nawet samo mleko, może to będzie sposób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lady_m4ryjane napisał(a):
Astra napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Przyszły mi smoczki trójprzepływowe to dziś będzie kaszka na kolację 😉 Tak teraz patrzę, że kupiłam kleik ryżowy Bobovity bezglutenowy, a mówicie, że gluten należałoby już wprowadzać?

Moja z trójprzepływowego już dawno mleko pije, bo ona się złościła przy butli, za wolno leciało 😎 teraz jest gitarka.
No tak mówią,żeby gluten w 5 miesiącu wprowadzać.


Właśnie Astra mam w takiej rozpisce Hippa, że jak 5 miesiecy jest skończone to gluten wprowadzać hmm.
A powiem Ci, że jak ona się tak wscieka po kąpieli, a potem łapczywie je to może też wieczorem będę jej dawać trójprzepływowym nawet samo mleko, może to będzie sposób.

No ja daję samo mleko Wikusi trójprzepływowym. Na I i II sobie radziła od początku, ale i tak były nerwy przy jedzeniu, jakby nadal za wolno leciało, a na III się krztusiła, ale tylko przez kilka karmień. Teraz tak fajnie ssie przez ten smoczek,że aż świszczy w nim uciekające powietrze i nie denerwuje się 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Biedny Bartuś widać jak go wymęczyło 😞 Astra heh to w takim razie już się nie martwię, bo moja dziadków widzi raz na 2/3 tygodnie to nic dziwnego, że nie poznaje 😉
Mówisz, że łatwiej Ci się chudnie hmmm ja wagę niby utrzymuję, a ostatnio z dietą u mnie różnie, nieraz pozwoliłam sobie na słodkości 😜 Dobra mam 2 tygodnie żeby się jeszcze ogarnąć przed wskoczeniem w bikini o masakra 🤪
Lady zacznij od 1 łyżeczki do mleka, potem 2, 3, itd... trzeba stopniowo bo po ryżowym mogą być problemy z kupkami 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh w Niemczech kupowałam w zeszłym roku Cerruti 50tkę za niecałe 20 euro na lotnisku i były dużo bardziej trwałe od tych kupowanych w Polsce. U nas oczywiście perfumy i kawa to jakaś masakra w porównaniu do tych niemieckich tych samych marek :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):
Moja właśnie puściła pawia bo tak głęboko wsadziła sobie paluchy ale nie przeszkadza jej to w dalszym gadaniu 🙂 teraz się drze na swoją krówkę przytulankę 🙂
Miś mi kupił w Lindynie na lotnisku moje ukochane perfumki 🙂 Dior Addict różowe 🙂 sącudowne, świeże takie 🙂 uwielbiam je 🙂 kiedyś ekspedientka w sklepie łaziła za mną po całym sklepie, a na koniec zapytała co ja mam za perfumy bo są przepiękne 🙂 mam jeszcze Clinique i Chanell Mademoiselle ale używam tylko Diora 🙂 🤪


Ja kocham i używam od lat Chanel Mademoiselle i Cerruti 1881, to moje zapachy. Używałam trochę DKNY Delicious Night i Pradę Milano, bo prezes mi kiedyś sprezentował i też lubiłam, ale to takie nie moje zapachy. Czułam się jak inna osoba. Ta Donna Karan to tylko na wieczór, bo bardzo mocne.
A ten Dior Addict to podobna nuta do Chanel Mademoiselle czy zupełnie inne?

O doczytałam, że Astra też Cerruti 🙃

Lady zupełnie inne, Mademoiselle są dosyć ciężkie, a Diora są takie kwiatowe, leciutkie. Ahhh piękne no 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia_sztuk napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
kasia_sztuk napisał(a):
Moja właśnie puściła pawia bo tak głęboko wsadziła sobie paluchy ale nie przeszkadza jej to w dalszym gadaniu 🙂 teraz się drze na swoją krówkę przytulankę 🙂
Miś mi kupił w Lindynie na lotnisku moje ukochane perfumki 🙂 Dior Addict różowe 🙂 sącudowne, świeże takie 🙂 uwielbiam je 🙂 kiedyś ekspedientka w sklepie łaziła za mną po całym sklepie, a na koniec zapytała co ja mam za perfumy bo są przepiękne 🙂 mam jeszcze Clinique i Chanell Mademoiselle ale używam tylko Diora 🙂 🤪


Ja kocham i używam od lat Chanel Mademoiselle i Cerruti 1881, to moje zapachy. Używałam trochę DKNY Delicious Night i Pradę Milano, bo prezes mi kiedyś sprezentował i też lubiłam, ale to takie nie moje zapachy. Czułam się jak inna osoba. Ta Donna Karan to tylko na wieczór, bo bardzo mocne.
A ten Dior Addict to podobna nuta do Chanel Mademoiselle czy zupełnie inne?

O doczytałam, że Astra też Cerruti 🙃

Lady zupełnie inne, Mademoiselle są dosyć ciężkie, a Diora są takie kwiatowe, leciutkie. Ahhh piękne no 🙂


Muszę poniuchać jak będę w perfumerii, bo zupełnie ich nie kojarzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ggulek napisał(a):
Biedny Bartuś widać jak go wymęczyło 😞 Astra heh to w takim razie już się nie martwię, bo moja dziadków widzi raz na 2/3 tygodnie to nic dziwnego, że nie poznaje 😉
Mówisz, że łatwiej Ci się chudnie hmmm ja wagę niby utrzymuję, a ostatnio z dietą u mnie różnie, nieraz pozwoliłam sobie na słodkości 😜 Dobra mam 2 tygodnie żeby się jeszcze ogarnąć przed wskoczeniem w bikini o masakra 🤪
Lady zacznij od 1 łyżeczki do mleka, potem 2, 3, itd... trzeba stopniowo bo po ryżowym mogą być problemy z kupkami 😜

No ja też bym raczej na pierwszy raz zrobiła rzadki,z jednej łyzeczki, trzeba dzidzię przyzwyczajać do bardziej treściwego pokarmu 😉
Syn mi zrobił awanturę, bo chciał z dziadkami jechać na zakupy, a ja mu nie kazałam, bo fotelik mąż w aucie wozi, a pod tym względem nie ma u mnie zmiłuj. Obudził mi Wikusię i teraz pomaszerował robić porządki w swoich zabawkach. Normalnie ma ich tyle,ze postanowilam zawieźć czesc do ogniska PCK, i tak leżą i sie nie bawi. Powiedział,ze odłoży te, których nie potrzebuje, a są ładne i wieczorem pojedzie ze mną 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lady_m4ryjane napisał(a):
Heh w Niemczech kupowałam w zeszłym roku Cerruti 50tkę za niecałe 20 euro na lotnisku i były dużo bardziej trwałe od tych kupowanych w Polsce. U nas oczywiście perfumy i kawa to jakaś masakra w porównaniu do tych niemieckich tych samych marek :/

to jest prawda. Im dalej na wschód, tym gorsza jakość produktów. Nie wiem dlaczego tak nas traktują 😜
Co do kawy, miała któraś okazje próbować 'kopi luwak'? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ggulek napisał(a):
Jak już mowa o niemieckich produktach, czy po 4 miesiącu taka mieszanka jest normalna? http://allegro.pl/hipp-bio-warzywa-z-kukurydza-4-i2500959009.html

raczej nie 😁
Ale to są Frycki, nadludzie, mogą od urodzenia pić energy drinki, jeść bigos i kiełbasę i też im nic nie będzie 😁
Nienawidzę tego narodu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeny była u mnie mama i oglądała dziąsła małemu i stwierdziła że ma opuchnięte górne jedynki,dwójki i trujki teraz już wiem czemu mały jest taki nie znośny. 😮 😲 🤢 🤔
My dzisiaj jedliśmy deserek z bobovity od 4 miesiąca banany z jagodami i czarną porzeczką 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My dzisiaj jedliśmy deserek z bobovity od 4 miesiąca banany z jagodami i czarną porzeczką

Naprawdę takie rzeczy się daje od 4 miesiąca? 😮 ja jestem do tyłu z wiadomościami, czy na banany, jagody i porzeczki jeszcze naprawdę jest za wcześnie?
jaszminka, a może on marudny, bo go on tych "pyszności" brzuch po prostu boli?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sztunia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Tez juz slyszalam o katarze od zebow.Dziwne.


Piszę z tele
Co w tym dziwnego, maja przy każdym prawie zębie katar miała, a gorączki nie

No popatrz 🙂 nigdy bym nie pomyslała,że przy ząbkowaniu katarek się może pojawić. Dobrze wiedzieć na przyszłość 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my dziś jemy kaszkę mleczno ryzową o smaku bananowym 🙂 lece nie mam czasu jestem na etapie pożądkow w szafie już 4 worki ciuchów niepotrzebnych wyzuciłam a co szaleje jutro mam mieć malowanie 🙂
a w niedziele mój misio kończy robotę dla bondiuela i mam go dla siebie w piątek następny mąż zaprosił mnie na zabawę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mulant napisał(a):
a my dziś jemy kaszkę mleczno ryzową o smaku bananowym 🙂 lece nie mam czasu jestem na etapie pożądkow w szafie już 4 worki ciuchów niepotrzebnych wyzuciłam a co szaleje jutro mam mieć malowanie 🙂
a w niedziele mój misio kończy robotę dla bondiuela i mam go dla siebie w piątek następny mąż zaprosił mnie na zabawę 🙂

takiej to dobrze, mój mnie zaprosił na kolację we dwoje w moje urodziny, a tu już 2 miesiące minęły i jeszcze nie byliśmy, ale przynajmniej stale mi o tym przypomina 😁 Jak będę potrzebowała wyjścia to mu powiem 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaszminka napisał(a):
Astra to podaj link.. daje mu nowość jedną na kilka dni i nie zauważyłam zmian u małego a co do marudzenia to to napewno jest spowodowane ząbkowaniem

Mi się wydaje,że Ty mu za dużo tych nowości ogolnie wprowadzasz, moja Wiki od jakiegos czasu je codziennie po troszku jabłka albo marchewki, na razie nie daję jej nic innego, po szczepieniu które mamy 14 sierpnia, jeśli lekarka da mi zielone światło, zacznę dawać coś więcej, ale na bank nie porzeczki 😮 Przecież Ksawcio może marudzić, bo się źle czuje, zbyt częste wprowadzanie nowych pokarmów naprawdę może mu zaszkodzić, jest za malutki na ciągłe zmiany.
Dałam linka w tamtym poście, ale to i tak nie jest ten artykuł o którym mówiłam, aczkolwiek podobny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra napisał(a):
mulant napisał(a):
a my dziś jemy kaszkę mleczno ryzową o smaku bananowym 🙂 lece nie mam czasu jestem na etapie pożądkow w szafie już 4 worki ciuchów niepotrzebnych wyzuciłam a co szaleje jutro mam mieć malowanie 🙂
a w niedziele mój misio kończy robotę dla bondiuela i mam go dla siebie w piątek następny mąż zaprosił mnie na zabawę 🙂

takiej to dobrze, mój mnie zaprosił na kolację we dwoje w moje urodziny, a tu już 2 miesiące minęły i jeszcze nie byliśmy, ale przynajmniej stale mi o tym przypomina 😁 Jak będę potrzebowała wyjścia to mu powiem 😜

teściowa zostanie z Hubusiem już to załatwił a ja się boję jej powieżyć mojego syna z drugij strony no niech się nim zajmuje babcią jest a co zmieniły mi się pglądy no dorosłam chyba szczerze pogadałam z chłopem i mi odrazu lepiej mu zresztą też 😁 buziole kobitki do wieczorka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...