Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Tv w aucie nawet nie takie drogie.
Fiku w Tomixie czy jak to sie zwie na Katowickiej sie mozesz dowiedziec.
Oni tam maja sprzet do auta i na bank takie bajerki zakladaja 😉
Wujek meza ma.
Niko mial dvd przenosne,ale po tylu podrozach,upadkach trzeba kupic nowe 🥴Super sprawa w podrozy byla.
NAwet jak autokarem jezdzilam sama z nim to zabieralam.Co jakis czas bajeczka i byl gicior 🙂

Sztunia ja kursuje ciagle z dziecmi i zyjemy wszyscy.
Kazdy czlowiek sie meczy w tak dalekiej podrozy.
Ja planuje jechac o 20 jak mlodego wykapiemy i niech sobie spi w foteliku.
Niko z Nikola (siostra,bo bedzie z nami wracac do de) juz wieksi sa.
Czeste postoje na zyczenie dzieci i wszystko ok.

Mmmm........co jeszcze....
kupilam dzisiaj kaszke ta co prezentowalyscie 😉
Zrobilam 7 sloiczkow jablek dla Alana.........nawet dobre,a bez dodatku cukru bylo.
Jutro moze nalaot do sasiadki zrobie i jeszcze narobie troche 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

my też mamy to male dvd 🙂
no i teraz auto z klimą to można jeździć, przedtem było gorzej 🤢
ale moje dzieciaki lubią jeździć
ja nie lubię za to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 😁 Kurde oczywiście moja mama nie płaciła za neta od lutego i nam odłączyli. Probowałam znaleźć moją ostatnią wypowiedź, ale nie umiem znaleźć:P

Widzę,że temat o podrożach 😁 ja 5 sierpnia idę na poprawiny( dzień wcześniej na wesele) no, i tego samego dnia jedziemy w nocy nad morze, do Gąsek, do naszej przyczepy 😁 ja , mateusz, fifi i klaudia siostra Mateusza:P
Wiatraki tam są i wywietrzniki w środku także lajt 😁 No...na plażę weźmiemy ten poł okrągły namiot + parasol i Fifiemu jakoś będzie, myślę że będzie dobrze 😁

Lady, no właśnie choroba lokom. jest okropna..ja sama nie mam ale widzę jak osoby inne mają, czy nawet moja szwagierka. ja nie wiem jak my z nią pojedziemy, jak ona ciągle rzyga.

Izunia, jedziesz do DE?

kurde, muszę do małego. chyba piszczyu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
obdarzona92 napisał(a):
hejka 😁 Kurde oczywiście moja mama nie płaciła za neta od lutego i nam odłączyli. Probowałam znaleźć moją ostatnią wypowiedź, ale nie umiem znaleźć:P

Widzę,że temat o podrożach 😁 ja 5 sierpnia idę na poprawiny( dzień wcześniej na wesele) no, i tego samego dnia jedziemy w nocy nad morze, do Gąsek, do naszej przyczepy 😁 ja , mateusz, fifi i klaudia siostra Mateusza:P
Wiatraki tam są i wywietrzniki w środku także lajt 😁 No...na plażę weźmiemy ten poł okrągły namiot + parasol i Fifiemu jakoś będzie, myślę że będzie dobrze 😁

Lady, no właśnie choroba lokom. jest okropna..ja sama nie mam ale widzę jak osoby inne mają, czy nawet moja szwagierka. ja nie wiem jak my z nią pojedziemy, jak ona ciągle rzyga.

Izunia, jedziesz do DE?

kurde, muszę do małego. chyba piszczyu



tak,jedziemy jakos 11.08 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o nie, mnie się nic nie chce. A ogrodek już podlalam.
Pozmywałam naczynia, ogarnęłam moja bandę i teraz odpoczywam.
Zdałam sobie sprawę,ze rano zjadłam małą kanapkę z serem i pomidorem, wypiłam kawę, a w południe poskubałam pół słonecznika i na tym żyję cały dzień 😮 ja zapominam o jedzeniu, to dobry znak, bo w ciąży nie myślałam o niczym innym hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bry dzień.
Ja wstaję a moje dziecko leży gdzie? Leży przy moich nogach na brzuszku 😮 🤪
Obudziłam się, paczę na poduszkę, a jej nie ma 😉 szok przeżyłam 🙂 dobrze, że z każdej strony są szczebelki to nie spadła 🙂 bo mamy złączone dwa łóżka i śpimy we trójkę na takim ogrooomnym łożu 🙂
Teraz też się tak obraca z brzucha na plecy i z pleców na brzuch 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ho 😎
Astra melduje,że ma moc 🤪
jak nigdy
I sprząta!!!
Pościel się pierze, lodówka się odmraża, Wikusia fajta w górze gołymi nuniami i gryzie sukienkę 🙂
mój kociak malutki
Mam moc, mam moc, idę zanim ją starcę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Wikusia padła mi wlaśnie 🙂
Bartek w basenie, dziadek mu dwa wiadra gorącej wody dolał, żeby woda była ok 😮 czego się nie robi dla wnuków 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Kasia u Ciebie w Szczecinie.
U mnie porno i duszno 😉
Słońce wali jak wściekłe, w domu lepiej niż na dworze. Wiki leży na golasa, na grubym ręczniku
w razie szczocha 😁

Posprzątałam wszystko na błysk, ale opcji na obiad nie mam... 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ej Astra jak Ty robisz Wikusi mleczko? Na opakowaniu jest napisane, że 120 ml i 4 miarki a Ty czasami piszesz, że mała wydoiła 190 ml 🙂 podwajasz jakoś? W sensie 240 ml i 8 łyżeczek?
Moja też dostaje Bebiko na noc, bo moje cycki coś szwankują. Ale poza Bebikiem dostaje też cyca, ale przy takim upale mała co godzinę chce cyca i nie nadążam z produkcją mleka 🙂 więc na noc daję Jej Bebiko. I to jedyne mleczko po którym nie ma problemów z brzuszkiem, robi normalnie kupki i puszcza bączki 🙂 więc w razie jak przestanę ją karmić cycem w przyszłości to będzie dostawała Bebiko. Poza tym Bebiko daje Astra, Obdarzona, Leliva i nie wiedzę żebyście się skarżyły więc też postanowiłam wypróbować i jesteśmy zadowolone obie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, ja zwykle małej przygotowuję 150ml, czyli 5 miarek. A jak się domaga jeszcze (bo ona tak ma,że musi do syta), to wtedy idę i jeszcze robię np. 90ml + 3 miarki
Ale czasami jak widzę,że jest mocno głodna to tak, czasami robię 210ml + 7 miarek mleka. Bo jedna miarka jest na 30 ml. i wtedy wypija mi z tego nieraz 200ml 🙂

Co do Bebika, to ja od razu kupiłam Wikusi to mleko, bo Bartek w szpitalu po urodzeniu był na Nanie, ale mu nie służył, tak samo jak Bebilon. Nie spotkałam się wtedy z Enfamilem, dlatego nie próbowaliśmy, Bebiko posłużyło i już z nami zostało 🙂

Śpi mój bąbel, oczywiście nakryłam ją na gorącym uczynku, jak jechała z kciukiem 🙃
Sluchajcie, pralka mi szwankuje i tak łupie, że w całym domu słychać 😁 dla Wikusi to jak widać najlepsza kołysanka jest, drzwi otwarte i słuchamy pralki haha 😁

Kawę sobie zrobilam, tak myślę,że bym się poopalala, ale się boję,że padne jak mucha 😎

A właśnie, gdzie Wy wszystkie dziś jesteście?? 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sztunia napisał(a):


nie wiemco wy takpzrezywacie z tymi dziecmi w podrózy
dla mnieto nie problem zeby z dzieckiemtakimmałym gdzieś pojechać
podróż 3-4hjestemw staniewalnąć w dzień na drzemce małodej
a coś dłuzszegow nocy kiedy dziecko spi
jexdzimy bardzo duzo autem z dziecmi i jakos nie widze zeby to było ąz takie straszne dla nich
w przyszłym roku chcemy jeszcze dzieciakom zamontować tv w aucie wiec robimy imwypas



Sztunia ja przeżywam, bo mi szkoda małego kiedy siedzi w tym foteliku,bez ruchu śpi. poci się od niego,nawet jeśli jest klima włączona to on od plecków się poci. Jesli chodziłoby o sporadyczne wyjazdy to ok a nie co 2 tygodnie na 2dni jechać w dwie strony1500km.

Jechałaś 8czy 10h z maleństwem??

A jeśli jeszcze są takie niespodzianki jak awaria auta? Trzeba z tym się liczyć.
Dwa razy jechaliśmy do PL po14 i 16h!!! Wyobrażasz sobie to?? i auto nie jest wcale stare bo z 2005roku. i jak tu nie przeżywać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też myślę,że dzieciak się męczy w aucie tyle czasu i szczerze mówiąc nie jechałabym wiedząc, ze za 2 tygodnie i tak trzeba jechać. Ewcia, a nie macie mozliwości zostania w PL przez te 2 tyg do wesela?

Jesli nie, a chlop "chce i już" to niech se jedzie. sam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejo, u nas kolejny weekend z samymi dzeiwczynkami. tata sie szkoli, ale na szczescie juz jutro egzamin i w pon zaczynamy upragniony urlop. maz bo chce odpoczac od pracy, ja bo mam dosc siedzenia w domku. jedziemy do rodziców na tydzien a tam rzeka, aquapark, basen przy domku. takze troche odpoczniemy mam nadzieje. i poodwiedzam kolezanki z dawnych czasów, bo jak tylko na weekend ejstesmy to naprawde nie ma kiedy.
nio a dzis u nas okropny skwar, mała mi co chwilke pada, przysypia na macie. zuzia poszła spac, ale nei wiem czy cos z tego bedzie, póki co gaduli w łózku, spiewa itd.
wyszłam dzis ok południa po ziajke do kąpieli to hardcore na dworze. szybko uciekałysmy do domku. i zuza zupy nie chciała jesc, bo kto by tam ciepły rosół jadł, jeszcze z kluskami, myslałam ze ją zachece, razem robiłysmy, ale niewiele zjadła. małej za to próbuje dawac ta butelke, moze jak smoka troche zassała to i butle pociagnie z soczkiem, nio i z raz sie udało, ale cienko. KCIUK jednak wygrywa ze wsyztskim, i nie da rady zamienic na smok, zaraz se wyjmuje jedna reke a drugiej kciuka wsadza i tyle... pocieszacz, usypiacz itd.
ale mis ie pakowac nie chce, a jutro po szkoleniu meza umówiłam sie z kolezanka na soczek, wiec nie bedzie czasu, a dzis jakos sie zebrac nie moge. chyba ze wieczorem wypedze meza na spacerek z dziewczynami i bede szalała z pakowaniem...
PS> dziewczyny na ile wam starcza jedno opakowanie tej ziajki??
ja kąpie mała codziennie, i na zmiane uzywam ziajki i oillana(bo jeszcze mam) i mi starczyło raptem na niecałe 3 tyg. wam tez?? myslałam ze ona wydajniejsza jest. ale w sumie oillan 500ml a tu tylko 200.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...