Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Jola jest teraz w specjalistycznej klinice jak zachorowala to tez brala leki ale widocznie za slabe twierdzila ze wszysto psuje itd. ona potrzebowala duzo spokoju a tesciowa jej to uniemozliwiala chodzila i traktowala ja dziecko jola z meze mieszka w tym samym domu co my ale ma osbna kuchnie lazienke itd i tesciowa potrafilpujsc do niej i ustawiac wszystko po swojemu.. Ja jak mialam jak to szlam i znia siedzialam ale przy malym dziecku ciagle jest cos do zrobienia a nie dalo sie byc caly czas. Teraz napewno nie wypuszcza jej dopuki nie wyzdrowieje a to moze trwac minimum dwa miesiace. Boje sie jej powrotu nie wiem czemu ale mialam sny ze stala z nozem nad lozeczkiem masakra 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Jaszminka napisał(a):
Jola jest teraz w specjalistycznej klinice jak zachorowala to tez brala leki ale widocznie za slabe twierdzila ze wszysto psuje itd. ona potrzebowala duzo spokoju a tesciowa jej to uniemozliwiala chodzila i traktowala ja dziecko jola z meze mieszka w tym samym domu co my ale ma osbna kuchnie lazienke itd i tesciowa potrafilpujsc do niej i ustawiac wszystko po swojemu.. Ja jak mialam jak to szlam i znia siedzialam ale przy malym dziecku ciagle jest cos do zrobienia a nie dalo sie byc caly czas. Teraz napewno nie wypuszcza jej dopuki nie wyzdrowieje a to moze trwac minimum dwa miesiace. Boje sie jej powrotu nie wiem czemu ale mialam sny ze stala z nozem nad lozeczkiem masakra 😞

Jaszminka, żeby Tobie jeszcze na banię nie padło. Ja bym wyjechała na jakiś czas stamtąd...
Mój śp narzeczony przyszedł ze mną się pożegnać...
Ciarki mnie do dziś przechodzą jak myślę o tym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurde, nie lada problem macie Jaszminka. Nie dziwię się , że masz sny bo mimo wielkiego współczucia dla Joli, to nie jest osoba stabilna psychicznie i kto wie co Jej strzeli do głowy :/ A mega pechowe przypadki się zdarzają jak widać..
Faktem jest, że jeśli podłożem dla jej dolegliwości jest teściowa to dopóki się od niej nie odseparuje - bedzie źle. Cholernie ciężki kawałek chleba. Choć problemu na pewno nie należy bagatelizować, tylko czy wszyscy to wiedzą? Heh.

Kasia ja pierwszą marchewkę wprowadziłam 15 lipca czyli jak miał niecałe 5 miechów tak jak Mania teraz. A potem już poszło z górki, coraz więcej i więcej. W równe 5 m-cy wprowadziłam gluten a w równe 6 m-cy mięcho 🙂 Teraz zjada na obiad jeszcze mały słoiczek z kaszką z glutenem, później na deser jakieś owocki odpowiednio do wieku no i kasza mleczno-ryżowa około 19-20 na trochę przed kąpielą. Tuż przed snem moje mleko z butli (jak się uda ściągnąć :P), cyc i śpi do ok 4 ;] Znowu cyc i śpi do 8. I tak wygląda to u nas 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej ,my od wczoraj jesteśmy w Niemczech. Jeszcze 2-3 dni i będziemy mieszkać na nowym, faaajnym mieszkaniu... z duuużym balkonem i najważniejsze w spokojnej okolicy 🙂

Mój mały się robi rozzzzzpieszczony 😞 nie chce zasypiać w łóżeczku jak to czynił odkąd się urodził, nie miałam z tym żadnego problemu... myśle że to wina babci z PL, bo ona lubi go lulać i usypiać na rękach choć kilka razy jej to mówiłam i zabierałam jej małego i kładłam do łóżeczka. Ale co zrobić , ona dalej swoje. Nawet mój Piotrek nie raz ją opieprzał, że mały się nauczy itd. Noi teraz muszę trochę pocierpieć, bo ucze go zasypiania samemu to jest płaaaaacz, a mnie serducho boli, ale muszę dać radę... pomału się top udaje 🙂
Kurcze muszę go uczyć do jedzenia innych posiłków w ciągu dnia, bo chce iść tu do pracy chociaż na 3tyg narazie(bo Teściowa ma tyle urlopu i przyjedzie go pilnować) i cyca muszę chyba pomału odstawiać bo w nocy potrafi 3 razy się budzić 😞 a dawałąm mu 2tyg temu moje mleko plus kleik ryżowy na noc to budził się raz albo 2 razy ale po tygodniu takiego jedzenia mi się zatkał i przez 4dni nie robił kupy, dopiero pomógł na 5 dzień czopek glicerynowy, dopiero drugie podejście z czopkiem zaskutkowało 🙂
Pomału mu daje deserki i zupki. Ale i tak po zjedzeniu porcji chce cyca w ciągu 30min 🙂żarłoczek 🙂

Izunia wiesz że ja mieszkam w Wiesbaden, a Ty ostatnio byłaś we Frakfurcie am Main 🙂 a to jakieś 40km 🙂 jak następnym razem będziesz to zapraszamy 🙂 🙂 🙂

Jaszminka współczuję... powinnaś myśleć pozytywnie, że wyjdzie i będzie w miarę zdrowa itp. bo inaczej odbije się to na Tobie...

Mulant mój też tak siedzi pochylony do przodu 🙂 🙂 🙂 W przeciwieńswie do Twojego synka u mojego nie widać w ogóle żeby na zęby się zanosiło, też mi to lekarka powiedziała.. chyba będzie z tych co późno zęby dostają.. a jeśli chodzi o marudzenie chłopa na moją mamę to nieraz wychodzę z siebie. Jeszcze na dodatek mój jest typowy marudaaaaa 😞

Astraa ty to znasz histooorie, maskara... ale niestety są na świecie takie matki 😞

Ggulek a jak wygląda sprawa finansowa u Ciebie za nianię?? Bo ja też szukam ,ale do Niemiec...

Kasia u mnie jest tak samo w nocy 😞 budzi się 3-4razy 😞 masakra... a już był dłuższy czas że budził się o 3 i później o 7... mam nadzieje że się unormuje to spanie w nocy naszym dzidkom...

Fikumiku wszystkiego co najlepsze dla Jasia... troszkę spóźnione.. ale za to baaardzo szczere 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
fikumiku napisał(a):
Kurde, nie lada problem macie Jaszminka. Nie dziwię się , że masz sny bo mimo wielkiego współczucia dla Joli, to nie jest osoba stabilna psychicznie i kto wie co Jej strzeli do głowy :/ A mega pechowe przypadki się zdarzają jak widać..
Faktem jest, że jeśli podłożem dla jej dolegliwości jest teściowa to dopóki się od niej nie odseparuje - bedzie źle. Cholernie ciężki kawałek chleba. Choć problemu na pewno nie należy bagatelizować, tylko czy wszyscy to wiedzą? Heh.

Kasia ja pierwszą marchewkę wprowadziłam 15 lipca czyli jak miał niecałe 5 miechów tak jak Mania teraz. A potem już poszło z górki, coraz więcej i więcej. W równe 5 m-cy wprowadziłam gluten a w równe 6 m-cy mięcho 🙂 Teraz zjada na obiad jeszcze mały słoiczek z kaszką z glutenem, później na deser jakieś owocki odpowiednio do wieku no i kasza mleczno-ryżowa około 19-20 na trochę przed kąpielą. Tuż przed snem moje mleko z butli (jak się uda ściągnąć :P), cyc i śpi do ok 4 ;] Znowu cyc i śpi do 8. I tak wygląda to u nas 🙂

A tą kaszkę na dobranoc też mam już wprowadzić czy jeszcze poczekać? Gluten dostanie za tydzień we wtorek bo kończy 5 m-cy 🙂 a marchewę też dostanie we wtorek 🙂 podam jej z tym glutenem. Dajcie linka jaka to miała być kaszka bo nie pamiętam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hmmm Kasia, to zależy. Ja wprowadziłam kasze dopiero niedawno bo zauważyłam, że pożera mi wszystko z cycków i powoli nie mam już co ściągać. Dla mnie to co odciągnęłam było nadprogramowym żarłem na noc żeby mógł spokojnie spać do rana. I tak było, teraz widocznie potrzebuje więcej więc dietkę stopniowo rozszerzam 🙂

Może jak teraz chcesz wprowadzić jedzonka i gluten to odczekaj trochę z kaszką. Zobacz najpierw jak zareaguje na te nowości 🙂 Kwestia ocenienia sytuacji, może akurat słoiczki plus kasza glutenowa plus cycuś Ja zasycą. A jak nie a będzie się czuła dobrze to wdrożysz kaszkę. Tak mi się wydaje.
Ta kaszka glutenowa to ta:
Można też gotować zwykłą ale za dużo babrania 😜 A ta kosztuje koło dychy i jest fajna.
I ja robiłam i robię tak - wg proporcji na 30 ml wody daję 1 łyżkę stołową kaszy i wrzucam to do dania ze słoika 🙂 Na opakowaniu są podane proporcje na 150 ml ale to bez sensu bo zaczyna się od małych ilości a szkoda kaszy marnować. To pudełko starczyło mi na równy miesiąc 😁 Teraz kupiłam taka samą ale z biszkoptami po 6 m-cu 🙂

Ewcia dziękujemy 🙂
I powodzenia życzę w przestawianiu na zasypianie w łóżeczku, dasz radę. Ja też nienawidzę jak mi rozpuszczają Jaśka bo potem mam z Nim przeprawę ale co zrobić;] Takie są niektóre babcie hehe 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
3 nie przyszła, może i dobrze bo padam 😜
Ogólnie żadna z tych dwóch nie była jakaś zła, ale w każdej mi coś nie pasowało, no nic nie poradzę straszna jestem, ale chyba każda z Was tak podchodziłabym do wyboru opiekunki największego skarbka. Pierwsza po 50, sympatyczna z super referencjami, ale małą za bardzo hopsała i sadzała, czego jeszcze unikam. Do tego łaziła po całym mieszkaniu. 🤪 Druga także mega sympatyczna, ale tym razem do przesady i mówiła do Emi w ten sposób, którego nie lubię 😜 Nie chciała wyjść, a siedziała 1,5h musiałam aż ją wyprosić.
Jak na dzisiaj numer 1 wygrywa, gościówa do mnie, że kamerka jej nie przeszkadza, że to normalne i jest za 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
fikumiku napisał(a):
Nom, najpierw jakieś trzy łyżeczki żeby zobaczyć jak organizm zareaguje a potem stopniowo zwiększać 🙂 Idzie dość szybko 😁 Się nie obejrzysz a zacznie wtranżalać najwieksze słoje haha

Kurde moja nadal góra pół słoika zje i płacze 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia_sztuk napisał(a):

Mój śp narzeczony przyszedł ze mną się pożegnać...
Ciarki mnie do dziś przechodzą jak myślę o tym.

Ja nie wierze w takie rzeczy, ale moja mama tez twierdzi ze jej chłopak był u niej się pożegnać. ona nie wiedziala nawet,ze zginał, spalił się na stacji benzynowej w samochodzie i mama mowi ze czula na sobie jego ciezar, jego krecone wlosy jakby jej głowę na klatce piersiowej polożył, ze jak dotykala jego rąk to był jak z waty i tyle pamiętała że nie miał twarzy. i to było w tą noc, w ktorą się to stalo, na drugi dzień się dopiero dowiedziała o wszystkim.
Ponoć był i drugi raz, jak ja byłam malutka we wózku. I mama myślała,ze to tata się do niej w nocy przytulił i taki zmarznięty chce sie ugrzać...Ja bym kurwa padła na zawał
Do dzisiaj potrafi się popłakać jak o tym mówi. Masakra jakaś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gulek nieźle z tymi opiekunkami, tez bym była za numerem jeden

Jaszminka, a czy Wy wszyscy nie macie innego wyjścia niż mieszkać wszyscy razem na kupie z tym walniętym babskiem?

Patrzcie, co fajnego znalazłam i zamowiłam - kurde własnie myślałam żeby podziurawic kocyk, a tu proszę: http://allegro.pl/spiworek-kocyk-do-fotelika-samochodowego-tanio-i2531911330.html
Bo jak się wyciąga dziecko w foteliku po powrocie wieczorem, czy w chłodniejsze dni, a ono rozebrane, a jest chłodno to taki kocyk jest jak znalazł 🙂 jak dla mnie super sprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
gulek nieźle z tymi opiekunkami, tez bym była za numerem jeden

Jaszminka, a czy Wy wszyscy nie macie innego wyjścia niż mieszkać wszyscy razem na kupie z tym walniętym babskiem?

Patrzcie, co fajnego znalazłam i zamowiłam - kurde własnie myślałam żeby podziurawic kocyk, a tu proszę: http://allegro.pl/spiworek-kocyk-do-fotelika-samochodowego-tanio-i2531911330.html
Bo jak się wyciąga dziecko w foteliku po powrocie wieczorem, czy w chłodniejsze dni, a ono rozebrane, a jest chłodno to taki kocyk jest jak znalazł 🙂 jak dla mnie super sprawa



widzialam to w jakims sklepie.........super sprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Astra jak na razie to biorę ją, ale jutro 2 spotkania, a w czwartek 3 i myślę, że tyle 😉 A z tą kamerką zonk, ja ani nic nie wspomniałam, ani nie mam takiej w domu, sama wypaliła i mówi, że często ludzie tak robi i to normalne. 😁
Kocyk super też myślałam o czymś takim, ale teraz nie wiem czy nie będzie za duża na coś takiego 😉
Różne historie o duchach słyszałam, nieraz mi się mój ukochany dziadziu po śmierci śnił, ale jak dla mnie wszystko to 'potęga ludzkiej podświadomości'.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
gulek nieźle z tymi opiekunkami, tez bym była za numerem jeden

Jaszminka, a czy Wy wszyscy nie macie innego wyjścia niż mieszkać wszyscy razem na kupie z tym walniętym babskiem?

Patrzcie, co fajnego znalazłam i zamowiłam - kurde własnie myślałam żeby podziurawic kocyk, a tu proszę: http://allegro.pl/spiworek-kocyk-do-fotelika-samochodowego-tanio-i2531911330.html
Bo jak się wyciąga dziecko w foteliku po powrocie wieczorem, czy w chłodniejsze dni, a ono rozebrane, a jest chłodno to taki kocyk jest jak znalazł 🙂 jak dla mnie super sprawa


spoko tylko że ja bachorzyce nosze w foteliku tym wszedzie
a w domu ją dopiero wyciągam 🙂

no chyba że drze japęw chłodniejsze dni
🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
sztunia napisał(a):
fikumiku napisał(a):
A Sztunia chyba robiła tak, że tą kaszę dosypywała bezpośrednio do jedzenia ze słoika 🙂 Ja się jednak przyzwyczaiłam z woda i tak też robię :P


si ja waliłam do jedzenia 🙂



mowisz Sztunia,ze prosto z paki do jablka moge dac?


POla żyje gluten przyjety myslę pozytywnie 🙂 wec nie widze przeciwskazan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My dziś spędziłyśmy pół dnia na działce. W moje dziecko diabeł wstąpił i po drodze wpadła w taką histerię, że się zastanawiałam czy nie wrócić. Była zła, że ją obudziłam, bo wiadomo ja dygam z wózkiem na raty z drugiego piętra i na koniec dziecko i torba. A potem trochę dłuzej jej zaświeciło słońce w oczy, normalnie to je zamyka i spać idzie, a dziś wpadła w morderczy szał. Zboczyłam w osiedle na ławkę, próbowałam jej dać pić to szał narastał, w końcu na rękach uspokoiłam i po odłożeniu do wózka znów zaczynała. Ale za którymś razem się udało. Ludzie aż na balkony wylegli tak dała czadu, a ja nie zważając na widzów śpiewałam Pieski małe dwa i bujałam. W końcu usnęła, a ja po godzinie od wyjścia dotarłam na działkę. Gdy doszłyśmy była już godzina karmienia, więc znów szał i nawet ulubiony wujek Michał ją wkurwiał 🙃 Zjadła i znów była sobą. Podrywała wujcia, gugała do ciotki, bawiła się... do czasu gdy zrobiła się śpiąca. Znów szał, bo zasnąć nie może. To jąnosiłam, śpiewałam aż usnęła. Normalnie od jakiegoś tygodnia taki upierdliwiec się z niej mały zrobił i wszystko co do tej pory umiała idzie w łeb, bo do tej pory nie trzeba było jej lulać ani chodzić na palcach gdy śpi, ba nawet na szczepieniach nie płakała, a teraz byle co uwalnia bestię 🙃 Zwalam na zęby 😜
Łukasz po nas przyjechał po pracy po siódmej. W kąpieli była aniołkiem, zjadła dwusetę kaszki z bananem i zasneła w łóżeczku bez problemów od razu. Dr Jeckyl & Mr. Hyde normlnie 😉 Albo to ten wiek, że już bardziej jest swiadoma co chce i to manifestuje.
Co do niań to u nas te same stawki. Można znalexć za 7-8, a i za 10-12 ale te to jeszcze obiady gotują. Dziękuję bardzo. Wtedy masz jeszcze mordę dodatkową do wykarmienia. Wolę sobie sama gotować, to nie ptoblem. A kamerki okauje się, że większość stosuje.
W duchy wciąż nie wierzę. Przecież to wszystko co opowiadacie dzieje dię tylko w nocy w czasie snu, a człowiek może sobie wtedy wszystko wymyśleć. Mi się śnią te pająki prawie na jawie, bo oczy mamnie raz otwarte i widzę, że niby coś chodzi po ścinie a mi się to tylko śni. Pewno duchy też bym idxiała gdybym tak się ich bała jak pająków. Myszy w domu też bym się bała hehe. Mojej mamie jakoś w ciąży śnił się jej zmarły dziadek, ktory jej powiedział, ze będzie mieć dziewczynkę. Ja niczegotakiego nie doświadczyłam to podchodzę sceptycznie. Albo jak już to bardziej wierzę w takie ostrzeżenia czy przepowiednie ze snów, które podsuwają bliscy zmarli. Nie wiem po co mieliby ludzi sobie bliskich straszyć 😜
Ja też daję tą kaszkę Nestle do słoika od razu. Po pół łyżeczki choć po raz pierwszy dostała 2 i pół łyżki na 75ml wody, bo mi się pojebało 🤢 ale nic jej nie było na szczęście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My dziś spędziłyśmy pół dnia na działce. W moje dziecko diabeł wstąpił i po drodze wpadła w taką histerię, że się zastanawiałam czy nie wrócić. Była zła, że ją obudziłam, bo wiadomo ja dygam z wózkiem na raty z drugiego piętra i na koniec dziecko i torba. A potem trochę dłuzej jej zaświeciło słońce w oczy, normalnie to je zamyka i spać idzie, a dziś wpadła w morderczy szał. Zboczyłam w osiedle na ławkę, próbowałam jej dać pić to szał narastał, w końcu na rękach uspokoiłam i po odłożeniu do wózka znów zaczynała. Ale za którymś razem się udało. Ludzie aż na balkony wylegli tak dała czadu, a ja nie zważając na widzów śpiewałam Pieski małe dwa i bujałam. W końcu usnęła, a ja po godzinie od wyjścia dotarłam na działkę. Gdy doszłyśmy była już godzina karmienia, więc znów szał i nawet ulubiony wujek Michał ją wkurwiał 🙃 Zjadła i znów była sobą. Podrywała wujcia, gugała do ciotki, bawiła się... do czasu gdy zrobiła się śpiąca. Znów szał, bo zasnąć nie może. To jąnosiłam, śpiewałam aż usnęła. Normalnie od jakiegoś tygodnia taki upierdliwiec się z niej mały zrobił i wszystko co do tej pory umiała idzie w łeb, bo do tej pory nie trzeba było jej lulać ani chodzić na palcach gdy śpi, ba nawet na szczepieniach nie płakała, a teraz byle co uwalnia bestię 🙃 Zwalam na zęby 😜
Łukasz po nas przyjechał po pracy po siódmej. W kąpieli była aniołkiem, zjadła dwusetę kaszki z bananem i zasneła w łóżeczku bez problemów od razu. Dr Jeckyl & Mr. Hyde normlnie 😉 Albo to ten wiek, że już bardziej jest swiadoma co chce i to manifestuje.
Co do niań to u nas te same stawki. Można znalexć za 7-8, a i za 10-12 ale te to jeszcze obiady gotują. Dziękuję bardzo. Wtedy masz jeszcze mordę dodatkową do wykarmienia. Wolę sobie sama gotować, to nie ptoblem. A kamerki okauje się, że większość stosuje.
W duchy wciąż nie wierzę. Przecież to wszystko co opowiadacie dzieje dię tylko w nocy w czasie snu, a człowiek może sobie wtedy wszystko wymyśleć. Mi się śnią te pająki prawie na jawie, bo oczy mamnie raz otwarte i widzę, że niby coś chodzi po ścinie a mi się to tylko śni. Pewno duchy też bym idxiała gdybym tak się ich bała jak pająków. Myszy w domu też bym się bała hehe. Mojej mamie jakoś w ciąży śnił się jej zmarły dziadek, ktory jej powiedział, ze będzie mieć dziewczynkę. Ja niczegotakiego nie doświadczyłam to podchodzę sceptycznie. Albo jak już to bardziej wierzę w takie ostrzeżenia czy przepowiednie ze snów, które podsuwają bliscy zmarli. Nie wiem po co mieliby ludzi sobie bliskich straszyć 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...