Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Lady coś mi gdzieś świta,że po 9 miesiącu, nawet mam w domu kaszkę mleczno-wielozbożową, są w niej m.in. pomarańcze, i ona jest po 9 miechu właśnie. Zaraz poczytam.

A co do Twojej sytuacji - to super,że tak fajnie ze wszystkim wyszło 🙂 super masz z tą pracą, blisko, mała moze Cię odwiedzić, generalnie nie ma spiny, fajnie 🙂
Wiecie co...nakręcacie mnie na to,żeby iść do pracy 😁
u nas otworzyli nowy żłobek. i męża kuzyn z żoną zapisali córkę 2-letnią, bo K. jest w zagrożonej ciąży i musi leżeć, M. pracuje, a mała jest tak absorbująca,że szok. Nie ma im kto pomóc, więc żłobek. A że żłobek jest ich znajomych, to decyzję łatwo podjęli. I tak sobie pomyślałam,że za rok jak Bartek pójdzie do szkoły i ten żłobek u nich zda egzamin, to Wikusię zapiszę i pójdę do pracy. Będzie już miała 1,5 roku. Tam młodzi ludzie pracują, w żłobku są tez ich dzieci, myślę,ze temat jest wart przemyślenia 🙂
Potrzebujemy kasy, bo trzeba będzie zaciągnąć kredyt i ruszyć z budową. Policzyliśmy z mężem, że gnieździmy się w 38 m. kwadratowych i nie jest to na dłuższą metę, bo póki dzieci małe to małe, a co potem.... a działka nam krzakami zarasta....ech.



no to ładny macie 😮
podziwiam,ze si etam miescicie
i pomyslec,ze to wszystko przez ludzka zlosliwosc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

O żesz ty Astra to nasze mieszkanie ma 36 metrów i się pomieścić nie można. I to jest większa kawalerka z dużą wnęką, która służy za pokoik małej. Z dwójką dzieci nie zmieścilibyśmy się żadnym sposobem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
z tymi cytrusami to chyba zalezy od ilosci
bo w tych sloiczkach co mialam to bylo malutko
wiec moze dlatego bylo ok
ale juz sie skonczyly i wiecej nie daje 🙂

dzisiaj na piknik rodzinny do przedszkola o 13

ALan sie wyspal
maz cos tam na dworze robi
a my z mlodym siedzimy w pizamach przy kawie 😁

dzisiaj na obiad kurczaki,ryz i sos pomidorowy
maz uwielbia taki zestaw 🥴

jutro jade na cmwntarz do dziadkow
pomnik musze umyc
kwiaty i znicze juz dam
a w wszystkich siwetych wysle przyjaciolke ,zeby zapalila znicz 😜
mieszka obok cmentarza

szykuje sie wieksze zakupy
chrzesniakai maja urodzinki-wiec trzeba cos kupic
a dla Niko buty i kurtke na zime
masakra
bedzie latanie jutro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lady, Izu - my nie mamy wyjścia. Dotąd było to prawie 80 metrów. Bo była połowa domu i ten kawałek dobudowany. Wcześniej mieszkał tam ten wujo, co zmarł w dniu urodzin Wiki, a potem ja sobie zrobiłam spiżarnię i przechodziłam prosto z kuchni.
Szok w trampkach. My jesteśmy tym zdruzgotani, ale nie mamy wyjścia i musimy sobie jakoś tutaj radzić robiąc dobrą minę do złej gry. Wchodzimy na siebie dosłownie, miejsca nie ma prawie na nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Lady, Izu - my nie mamy wyjścia. Dotąd było to prawie 80 metrów. Bo była połowa domu i ten kawałek dobudowany. Wcześniej mieszkał tam ten wujo, co zmarł w dniu urodzin Wiki, a potem ja sobie zrobiłam spiżarnię i przechodziłam prosto z kuchni.
Szok w trampkach. My jesteśmy tym zdruzgotani, ale nie mamy wyjścia i musimy sobie jakoś tutaj radzić robiąc dobrą minę do złej gry. Wchodzimy na siebie dosłownie, miejsca nie ma prawie na nic.


nio nieźle. my mamy prawie 63m mieszkana i ledwo sie miescimy, ubrania i jakies graty z szafek wypadaja prawie, a mamy zabudowy do sufitu i wogole. 😞 szok, wspołczuje. ale macie plan budowy domku, wiec oby sie udało, jak najszybciej, tego zycze.

brzoskwinie i morele ok, ale cytrusy ja bym odłozyła.

a Iza wiesz w tej kaszce co ja wtedy dałam to było tych pomaranczy czy czegos 0,01 czy ile. az zobacze z ciekawosci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lady_m4ryjane napisał(a):
Moja je już banany, brzoskwinie, morele, ale chyba pomarańcze, cytryny i mango to trochę przegięcie by było.


tez sobie tak pomyslalam
dobrze,ze nie wysypalo nas

wogole jak czytam sklad tych sloiczkow od mamy
to mi wlosy deba stawaja

chyba je komus dam w prezencie ☺️
cukier,sol....itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
Ale fajna Zuzia i rzeczywiście do Igusi podobna 🙂 całkiem inna bez tych bujnych długich włosków 🙂


nio podobne sa ze szok. te zdjecia zuzi z konca listoapda, poczatku grudnia, wiec iguska bedzie tyle miała czasu na Boze narodzenie. miała 9,5mca Zuzia tu. a włoski jak patrze na zdjecia, zuzia miała dłuzsze niz Iga jak sie urodziła, ale jak ogladam takie starsze, to nie wiem kiedy one tak urosły, ze ma tearz do pasa, w 1,5 roku miała takie za uszki troche. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
my jemy narazie tylko malinowa
ale od dzisiaj odstawiam,bo mi sie budzi w nocy

zobaczymy czy cos sie zmieni


z bobovity??
moja jadła waniliowa, bananowa i tearz tez akurat malinowa, ale zajada sie i jest ok u nas. a Ty dajesz Iza na noc??
moja na noc, tzn ok 18 dostaje tylko we wtorki jak jestem na warsztatach, a tak to dostaje rano ok 8:30-9.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia napisał(a):
astraaa napisał(a):
Ale fajna Zuzia i rzeczywiście do Igusi podobna 🙂 całkiem inna bez tych bujnych długich włosków 🙂


nio podobne sa ze szok. te zdjecia zuzi z konca listoapda, poczatku grudnia, wiec iguska bedzie tyle miała czasu na Boze narodzenie. miała 9,5mca Zuzia tu. a włoski jak patrze na zdjecia, zuzia miała dłuzsze niz Iga jak sie urodziła, ale jak ogladam takie starsze, to nie wiem kiedy one tak urosły, ze ma tearz do pasa, w 1,5 roku miała takie za uszki troche. 🙂

Wikusia jak jest po kąpaniu i ją wyczeszę, to z tyłu ma włosy do łopatek 🙂 jak się urodziła to te włosy jej z przodu nawet uszek nie zakrywały, dobre 4-5cm jej już urosłu i ma ich coraz więcej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
ewcia napisał(a):
astraaa napisał(a):
Ale fajna Zuzia i rzeczywiście do Igusi podobna 🙂 całkiem inna bez tych bujnych długich włosków 🙂


nio podobne sa ze szok. te zdjecia zuzi z konca listoapda, poczatku grudnia, wiec iguska bedzie tyle miała czasu na Boze narodzenie. miała 9,5mca Zuzia tu. a włoski jak patrze na zdjecia, zuzia miała dłuzsze niz Iga jak sie urodziła, ale jak ogladam takie starsze, to nie wiem kiedy one tak urosły, ze ma tearz do pasa, w 1,5 roku miała takie za uszki troche. 🙂

Wikusia jak jest po kąpaniu i ją wyczeszę, to z tyłu ma włosy do łopatek 🙂 jak się urodziła to te włosy jej z przodu nawet uszek nie zakrywały, dobre 4-5cm jej już urosłu i ma ich coraz więcej 🙂


wow, super, ale ona kudłacz pierwsza klasa jest.
a z Igusi sie teraz smieja bo tam co było wytarte jest taki meszek, a nad nim jest czarna kępka i juz sie zawija, beda loki, w męza chyba. zuzia miała takie fajne bujne. kurde na wspominki mnie wzieło, zaraz wam pokaze słodziak była nie z tej ziemi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ewcia napisał(a):
astraaa napisał(a):
A my nie jemy kaszki od 2 tygodni znowu. Małej ewidentnie szkodzi Spróbuję jej dać jak już skonczy 7 miesięcy.


znów zielone kupy czy co??
u mojej tetaz jest ok juz.

Ewcia zielone rozwolnienie takie,że masakra, sam śluz nawet sie zdarzał. A ona jakaś rozdrażniona, marudna. I nie wiem, czy to ma związek, ale na łydkach zrobiły jej się suche, pękające placki. Odkąd nie daję kaszki - nie ma tych zmian.
Przerabialiśmy chyba większość smaków kaszek bobovity i na każda reakcja taka sama. Bartek te kaszki podokańczał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
my jemy narazie tylko malinowa
ale od dzisiaj odstawiam,bo mi sie budzi w nocy

zobaczymy czy cos sie zmieni


z bobovity??
moja jadła waniliowa, bananowa i tearz tez akurat malinowa, ale zajada sie i jest ok u nas. a Ty dajesz Iza na noc??
moja na noc, tzn ok 18 dostaje tylko we wtorki jak jestem na warsztatach, a tak to dostaje rano ok 8:30-9.


tak ,dostaje o 18
my jemy kolacje ,a Alanek razem z nami kaszke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astraaa napisał(a):
ewcia napisał(a):
astraaa napisał(a):
A my nie jemy kaszki od 2 tygodni znowu. Małej ewidentnie szkodzi Spróbuję jej dać jak już skonczy 7 miesięcy.


znów zielone kupy czy co??
u mojej tetaz jest ok juz.

Ewcia zielone rozwolnienie takie,że masakra, sam śluz nawet sie zdarzał. A ona jakaś rozdrażniona, marudna. I nie wiem, czy to ma związek, ale na łydkach zrobiły jej się suche, pękające placki. Odkąd nie daję kaszki - nie ma tych zmian.
Przerabialiśmy chyba większość smaków kaszek bobovity i na każda reakcja taka sama. Bartek te kaszki podokańczał.


to nieźle wspołczuje. bo i mała sie wymeczyła.
jak mówisz ze odstawiasz i ok to pewnie to, bo juz chciałam powiedziec ze moze na zeby, mulant chyba pisała ze hubert miał sraczke na zeby.
mojej bobovity kaszki słuza i jest ok.
ale jak źle to nei am co meczyc.
ja sie ciesze ze u nas dobrze bo jak bede w pracy to to chyba najbardziej sycacy posiłek bedzie dla niej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
izunia1986op napisał(a):
ewcia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
my jemy narazie tylko malinowa
ale od dzisiaj odstawiam,bo mi sie budzi w nocy

zobaczymy czy cos sie zmieni


z bobovity??
moja jadła waniliowa, bananowa i tearz tez akurat malinowa, ale zajada sie i jest ok u nas. a Ty dajesz Iza na noc??
moja na noc, tzn ok 18 dostaje tylko we wtorki jak jestem na warsztatach, a tak to dostaje rano ok 8:30-9.


tak ,dostaje o 18
my jemy kolacje ,a Alanek razem z nami kaszke


a dodajesz np jabłuszko do niej?? bo moja je z jabłkiem. moze go zatyka, mówiłas ze problem z kupami.
a Iza jak tam okres??przezyłas??
mnie cały czas boli brzuchol ale narazie ni ma 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ewcia ja tak myślałam,ze na zęby, ale te placki suche i pękajace się zrobiły na nóżkach i stwierdziłam,że przecież znikąd to się nie wzięło, bo piorę w loveli jej rajstopy i bieliznę, więc to nie uczulenie na proszek. Nie jadła nic takiego, jedynie tę kaszkę, więc pomyślałam,że nie dam parę dni i zobaczymy - zniknęła zielona sraka i te "liszaje" też.
Poszukam jakichś innych kaszek. Może z nestle będą jej slużyć. Ale na razie nie dam, za tydzień spróbujemy.

Iza pokaż Niko jak byl mały 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
ewcia napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
my jemy narazie tylko malinowa
ale od dzisiaj odstawiam,bo mi sie budzi w nocy

zobaczymy czy cos sie zmieni


z bobovity??
moja jadła waniliowa, bananowa i tearz tez akurat malinowa, ale zajada sie i jest ok u nas. a Ty dajesz Iza na noc??
moja na noc, tzn ok 18 dostaje tylko we wtorki jak jestem na warsztatach, a tak to dostaje rano ok 8:30-9.


tak ,dostaje o 18
my jemy kolacje ,a Alanek razem z nami kaszke


a dodajesz np jabłuszko do niej?? bo moja je z jabłkiem. moze go zatyka, mówiłas ze problem z kupami.
a Iza jak tam okres??przezyłas??
mnie cały czas boli brzuchol ale narazie ni ma 🙂



kupek bylo brak za nim kasze dostal
ja podaje tylko raz dziennie

a okres sie juz skonczyl
wkoncu
lecialo i lecialo
brzuch mega bolal
ciekawe kiedy nastepny bedzie 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...