Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

gratki Jasiolku 🙂

no zaczynają nam się rozchodzić te dzidki
Pola dzisiaj kilka razy sama stała, ale pojscia to ona chyba raczej nie tska chetna

jaki garnek polecacie do gotoeania na parze?
bo jedna wybieram garnek niby lepiej sie gotuje

Carmen ,a Ty co polecasz bardziej?

spadam do mezulka 😜 😜

Moja gnida już śmiga przy meblach i sofie i pani w żłobku mówi, że przy regałach cudnie się przemieszcza 🙂 i jedna z opiekunek dzisiaj się mnie pytała kiedy Mania skończyła roczek 🙂 a ja do niej, że ona jutro 9 miesięcy kończy dopiero, a ta na mnie takie gały i mówi, że jest strasznie rozwinięta fizycznie, psychicznie i ruchowo i że mają ponad roczną dziewczynkę, która dopiero teraz zaczyna raczkować. Ale każde dziecko indywidualnie się rozwija 🙂
A Mańka już tak się oswoiła ze żłobem, że już w ogóle nie płacze jak ją oddaje, tylko jak przychodzę po nią to zapłacze bo zwykle ją odbieram w porze drzemki ale za chwilę przestaje 🙂
Dzisiaj wpierdoliła rocznej Majeczce 🙂 bo ją głaskała po włoskach 🤪
Chciałabym zobaczyć jak ona się bawi ale nie można 😞
Ogółem rzuca zabawkami, w domu jest to samo, napierdziela nimi gdzie popadnie 🙂
Cieszę się, że ją dałam do tego żłoba 🙂 powoli przestaje być dzikusem 🙂

Izunia a Ty się martwisz, że Alanek zrobił 3 kupki? Moja też robi od 2-3 dziennie, ale to są takie sraki, że szok 🙂 a jebie jak z murzyńskiej chaty 🙂

Moja Mańka w ogóle bije rekordy w piciu mleka 🙂 o 17.30/18 zjada kaszkę i po 19 jeszcze wypija najpierw 240 ml mleka, a później jeszcze dorabiam 50 ml co daje nam ilość 290 ml 😮
Masakra. Czyjś bobek tyle zżera? I to jest Bebiko 2r. Ja małą już prawie całkowicie odstawiłam od cyca, czasami jak zatęskni mi się to jej dam raz na dzień 🙂

no to fajnie że Mańka się wdrożyła
a co Ty sobie porabiasz jak masz wolne od dzieciaka
i ile mania jest w żłobie?

Jeny Kasia to super! Oby tylko ominely ja chorobska jeszcze, obyyyyy 🙂
Ja sie boje ze mi Jasiek strzeli focha na zloba przez tego cyca :/
Wierzcie mi, ze jakbym teraz miala go odstawic to by chyba sie zaryczal na smierc 😜 Jest niemozliwy, nigdy tak nie miał.

sztunia napisał(a):

no to fajnie że Mańka się wdrożyła
a co Ty sobie porabiasz jak masz wolne od dzieciaka
i ile mania jest w żłobie?

Sztunia, mała była już 5 razy 🙂
A my teraz mamy przeprowadzkę i przez te 3 godziny jak ona się żłobkuje to ja sprzątam, sprzątam i sprzątam i gotuję w międzyczasie 🙂

fikumiku napisał(a):

Jeny Kasia to super! Oby tylko ominely ja chorobska jeszcze, obyyyyy 🙂
Ja sie boje ze mi Jasiek strzeli focha na zloba przez tego cyca :/
Wierzcie mi, ze jakbym teraz miala go odstawic to by chyba sie zaryczal na smierc 😜 Jest niemozliwy, nigdy tak nie miał.

Obyyy, ma lekką infekcję gardełka i jutro zostawię ją w domciu i wykuruje przez weekend, podaję jej pulneo. I dodatkowo podaję jej tran na wzmocnienie odporności.

ja tylko na chwilke, zaraz skonam, wsyztsko co miałam zatkane sie odetkało i leje sie z nosa woda ciurkiem 😞 moze rano wezme ibuprom i choc na tropche zatrzymam. maz mi robi wode z sola do moeczenia nóg i goracze malinki, soczek, i spadam do wyrka. jutro amm nadzieje doczytam. dobranocka mamuski

kasia ale przeprowadzacie sie tam do tego domu co mówiłaś że do kogos zę okazja
czy gdzie?
i wogole opowiadaj wiecej 🙂

ja sie naoogladałam bizuterii a konkretnie bransolet, znowu bo ta bransoletka co dostałąm od mamy to total niewypał, połamała się cała i tym oto sposobem jestem bez bransoletki
i znalazłam kilka przecudnych
posikana jestem na ich punkcie, musze moja mame zatargac
no i pokazywałam mojemu miskowi tez kilka pierscionków czy własnie bransoletek , ciekawe czy sie domysli mój baranek....że może tak na Walentynki :P a jak nie to trudno zatargam go sama i pokaze palcem :P

Pulneo jest dobre podobno i ja też podałam kilka razy ale dzisiaj jak powiedziałam o tym lekarce (innej niż ta która mi to przepisała) to zrobiła wielkie oczy i powiedziała, że takie dziecko jak Dżony jest za małe na ten syrop, dopiero po 2 roku można. Więc już sama nie wiem :]
I masz racje, przetrzymaj Manie póki możesz 🙂 Po co ma się czegoś nabawić.

Ewcia kuruj się bidulo!
Sztunia Ty to jesteś sroka jak moja mama. Ona nawet mówi tak: Urodziłam się po to, aby nosić złoto 😁

Hej 🙂
Izunia kupiłaś te nakolanniki? Kurde mam te same i za bardzo ściskają fałdki Emi 🤪
Gratki dla biegającego Jasia 🙂 Fiku liczę, że kiedyś mnie zaszczycisz naszą sesją. 🙂
Dany ładnie się obijacie w pracy 😜
Hmmm u nas zajebiście, mąż na zwolnieniu miesiąc, bo ma kość w dużym palcu pękniętą. Wczoraj podczas ćwiczeń spadł mu ciężar na niego. Większość obowiązków spada na mnie, idealny okres sobie wybrał. 😜
Padam, dzisiaj takiego nerwa dostałam, że nie mogłam oddychać, ale wzięłam tabsa i jest już ok.
Kolorowych
😘

ej a POlka chlała z przepisu lekarza i spoko 🙂
co gabinet to inny pomysł

fiku ja mam mało złota
a prawie wcale obrączka, pierscionek taki cienki ala obraczka
i zareczynowy
no i zaczynam miec ochote aby posiadac kilka bransoletek jakis złotych a nie złotopodobnych które po jednej imprezie wyglądaja jak kupa
mnie zawsze szkoda na to kasy, jedynie podniecam sie ogladajac
no ale teraz po 30-stce chce zaczac kolekcje

jedynie na co wydawałam kase to na pandore
lubie ja ale ona jest srebrna :P

sztunia napisał(a):

kasia ale przeprowadzacie sie tam do tego domu co mówiłaś że do kogos zę okazja
czy gdzie?
i wogole opowiadaj wiecej 🙂

Nie nie Sztuniuś, będziemy wynajmować kolejne mieszkanie na przepięknym osiedlu z cudnym miejscem spacerowym, do biedronki mam dwa kroki, na parterze klatkę obok mamy lekarza rodzinnego u którego dzisiaj byłyśmy, kawałek dalej apteka i poczta 🙂 i stomatolog u nas w klatce 🙂 my mieszkamy na 3 piętrze z windą, mamy 12 metrowy taras, mieszkanie jest przepiękne, ma jaśniutkie podłogi i jest tak przytulne, że aż się chce w nim przebywać 🙂 wyjście na taras jest od strony a'la parczku osiedlowego 🙂 jest mnóstwo szafek w kuchni, wszystko mi się zmieściło, ogromna szafa w przedpokoju no i cudna łazieneczka 🙂 cudo no cudo 🙂 no i najważniesze - jest ciepło w tym mieszkanku pomimo zakręconych grzejników 🙂 ogrzewanie miejskie mamy.
A tamto mieszkanie było strasznie zimne (ogrzewanie i woda na gaz) :/
Ciemne, przytłaczajace podłogi, może kogoś uraziłam, ale ja nienawidzę ciemnych podłóg. W kuchni były 3 szafki do których mieściły się talerze i miseczki, były półki i wszystkie gary i michy stały na widoku, a ja nienawidzę tego grrr!!! 🙂
Wieczny rozpierdol bo szafa mała i w ogóle no z dupy było to osiedle, wyjazd z niego koszmarny, bo znajdowało się przy jedynej drodze na tą dzielnicę Szczecina. No i najważniejsza rzecz jaka zadecydowała, że spierdalamy stamtąd - zjebani właściciele, gnoje w moim wieku, a wyżej srają niż dupę mają. Gównozjady tzw 🙂
Kocham to nowe mieszkanie no kocham 🙂

kasia w takim razie gdy już na spokojnie będzie czekam na foty i podejrzewam z ereszta też 🙂
to fajnie że jesteś w pełni zadowolona
wiem jak to jest mieszkać gdzieś gdzie się nie chciało....

No właśnie chciałam to napisać :P
Pokazuj to Wasze gniazdko 🙂 Tak je ładnie opisałaś, że chce zobaczyc :P
Albo wiem, przyjedziemy do Ciebie haha 😁 😁

PS. Gulek kiedyś w końcu ten Kraków musze nawiedzić 😁

O takie o to osiedle 🙂
http://www.google.pl/search?q=osiedle+magnolia+szczecin&ie=UTF-8&oe=UTF-8&hl=pl&client=safari#miuv=0

fikumiku napisał(a):

No właśnie chciałam to napisać :P
Pokazuj to Wasze gniazdko 🙂 Tak je ładnie opisałaś, że chce zobaczyc :P
Albo wiem, przyjedziemy do Ciebie haha 😁 😁

Zapraszam 🙂
Tyle, że zdjęcia nie oddadzą tego piękna 🙂 jak będę miała juz neta to zrobię aparatem i wrzucę bo z telefonu nie mogę.

Kasia martwią,bo u nas jest problem z kupami.Bez lekow bylo ich brak.Teraz przy kaszce jest lepie.Wiec dla nas ti szok tyle kup.


Ggulek dzieki za info....szkoda kasy jak piszesz,ze sie wbijaja.


Fiku napisz mi co i jak z ta salatka.

Deszcz pada i wieje....ide spać
Jestem smutna,bo mąż mnie ograł w kosza:'(

Iza dzieciuchu :P Ja się zastanawiam komu to Wii sprawia więcej frajdy i emocji - Wam czy Nikosiowi? :P
Kuźwa zapomniałam o tej sałatce :P No więc proporcje na oko, makaron ugotowany i zahartowany, ogóreczki i papryczka w kosteczkę lub jak kto woli, cebulkę w kostkę lekko na oleju zeszklić (to żeby była miększa), około łyżeczki musztardy ostrej, majonez (ja używam tylko Winiary), pieprz, ciutkę soli i michtasz 🙂 A pierś w kawałkach wytytłaną w przyprawie osobno podsmażasz i jak ostygnie dorzucasz.

izunia1986op napisał(a):

Kasia martwią,bo u nas jest problem z kupami.Bez lekow bylo ich brak.Teraz przy kaszce jest lepie.Wiec dla nas ti szok tyle kup.


Ggulek dzieki za info....szkoda kasy jak piszesz,ze sie wbijaja.


Fiku napisz mi co i jak z ta salatka.

Deszcz pada i wieje....ide spać
Jestem smutna,bo mąż mnie ograł w kosza:'(

Izunia, a może już mu się uregulowało wszystko 🙂 i teraz będzie srał jak najęty 🙂

Dzień dobry....
Wii to fajna sprawa dla calej rodzony:P
Kasiu fajnie by było gdyby już sam robił kupska.
Najlepszego dla Maniiiii 😉

Dopiero młody sie obudził....pospalismy trochę dłużej.
Raczkowanie idzie nam z dnia na dzień lepiej.

Dzisiaj sprzątanie ,bo jutro goście.....
Będę robić te piersi....ciekawe czy wyjdą pyszne.