Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Dzień dobry.
Dziś na dworze póki co troszke chłodniej. Pootwierałam okna żeby świeże powietrze zdążyło wlecieć zanim sie zagrzeje. Póki co wleciało kilkanaście much a zmiany temp powietrza w pokoju nie czuję...
Laurka ma nową zabawę. Dałam jej do łóżeczka pudełko z zabawkami. Wyciąga po jednej, ogląda, odkłada. Jak już pudełko jest puste to włazi do niego, posiedzi minutkę, wychodzi i wkłada zabawki do środka. Śmieszna moja 🙂
Jeszcze trzy dni z dzisiejszym i M będzie miał 2 tygodnie wolnego 🙂

Buziaczki dla wszystkich ząbkujących Maluszków :*
Latka zdrówka :*
Sandra u nas też owocki smakują. Ostatnio hitem są borówki i jeżyny. Maliny za słodkie bo wypluwa 😁

Hej.
U nas upał ,mieliśmy lecieć nad morze ,ale zadzwonili z urzędu i mój M na 13 ma u nich się stawić. Coś z zamknięciem działalności. 😠 😠
Ale skoczymy na basen .
Moja też kocha owoce ,brzoskwinie ubóstwia ,banany jej się przejadły ,muszę spróbować z borówkami . 🙂
A u mnie odwrotnie te nocne wstawanie na cyca nie męczy tylko te dzienne wiszenie jest okropne. Zwłaszcza gdy jesteśmy gdzieś ,a Wiki mi wkłada palce do stanika ,wyciąga cyca i pije 😁 😁
Wczoraj tak mówiliśmy z M i moją starszą ,że Wiki bardzo dużo gada po swojemu ,powtarza te swoje wyrazy . I próbujemy rozkminic co one znaczą ,bo przy niektórych czynnościach powtarza to samo 🙂 🙂
Ale jakoś nam to nie wychodzi ☺️ 😞
Nadaje jak szalona ,a my nie wiemy o co kaman. 🤔

cholera! Mała staneła mi na jakimś owadzie żądlącym....

cholera! Mała staneła mi na jakimś owadzie żądlącym....

hej
Później was nadrobie, na razie jestem jakaś zdenerowana gośćmi. Jeszcze tylko trzy dni 🤢
wiem że chcą się nacieszyć dzieckiem, ale po co od razu się nim rządzić 😠

ok więc nadrobiłam
Doti wiem, że dla mnie to duża zmiana odstawić małego. Ale byłabym odważniejsza gdyby spożywał jakies produkty mleczne. a mu słabo to idzie.

latka zdrowia!

Doti ma spuchniętą stópkę?

mixi Wiki jest mega z tym wyciąganiem cyca 😉 ja jak wychodze na dwór to w ogóle małego nie karmię. Kiedyś dawno się zdażało... 😉

teściowa postawiła sobie za punkt honoru spacerowac z małym tak długo aż jej zaśnie. Bo generalnie on słabo zasypia w wózku, a ona chce pokazac ze z nia inaczej. I teraz po godzinie spaceru- zadzwonili do mojego m ze maly dopiero usnal i beda dluzej chodzic jeszcze. Do mnie oczywiscie numer zgubili...
Wczesniej mały siedział z teściem na kanapie. i nagle patrze na ziemie leci na tył głowy a ten go za nogę trzymał więc mały się tak dziwnie wygiął 😞( oczywiscie pierwsza tesciowa do uspokajania, tak sie u niej rozryczał że tak się zapowietrzył że obracanie do góry nogami nawet nic nie pomagało 😞(( na dodatek mały ma drugą drzemkę na dworze (fajnie bo sam spi) ale moje cyce pękają!!! a odciąganie boli jak cholera 😞

Marylu, buziaki dla 11 miesięcznego Krzysia!! cierpliwości kochana, oby te trzy dni nie były najdłuższymi w Twoim życiu :* ja bym chyba teścia ukatrupiła!!

Doti, mam nadzieję, że nic się małej nie dzieje...

Dobry wieczór 🙂
Małej nic nie jest, pierwsza opuchlizna zeszła. Ślad wygląda jak po wbiciu drzazgi.
Siedzę i piję sobie radlera i czekam na M...

Marylu współczuję odwiedzin. Myślę że powinnaś sprawę postawić jasno i porozmawiać z teściami. Jak nie zrozumieją po dobroci to po prostu więcej ich nie zaprosisz. A swojemu M powiedz, że to jest Wasze dziecko i jego dobro jest najważniejsze!
Ja ostatnio naskoczyłam na mojego ojca bo chciał klepnąć Mateusza po rękach za coś tam. Powiedziałam że tak nie robimy bo to nie przynosi efektu.

witam się
Nic nie pisałam ale czytałam Was na bieżąco 😉
My ostatnio czas spędzamy bardzo aktywnie- morze, jezioro. Tym w miarę grzeczny- ale swoje za uszami ma 😁

Marylu...buziaki dla Krzysia z okazji 11-nastki 😉
Też poczytuję, ale za dużo nie mam czasu, niestety.
Izia uwielbia owocki, szczególnie zmieszane razem np. jabłko z brzoskiwnką....jadła też maliny, jagody, truskawki, arbuza.
jeśli chodzi o cyca, to jakieś 5 dni temu przestałam karmić, po prostu jak jej dawałam to nie była nim zainteresowana....więc bezboleśnie to jakoś przeszło.
Mamy 4 zęby tzn ona ma, bo ja mam więcej ha ha ha
Bardzo chce już chodzić, ale narazie chodzi przy meblach i trzymana pod paszkami.

Hej.
Marylu cierpliwości życzę ,jakoś musisz wytrzymać. 😉
Buziaki dla Krzysia. 😘
To coś czuję,że tylko my będziemy się bujać z cyckiem długo 😁 😁
Wiki nie dość ,że sama sobie wyciąga to jeszcze po łyku pije raz z jednego raz z drugiego 🤪
My dzisiaj idziemy na piknik lotniczy ,Wiki zobaczy samoloty .
Pogoda chyba dobra ,słonko świeci ,zobaczymy oby nie padało.
Ja już jestem myślami w jesieni i zimie ,bo nic dla małej nie mam.
Muszę się zacząć rozglądać bo cała garderobę kupić na raz to ciężko będzie. 😮
No i kozaki dla Wiki też mi w głowie siedzą jakie to trzeba kupic ,żeby były dobre.
A i sanki 😜 😉
Ja zamiast myśleć o roczku to o zimie hahahaha 😁 😁 😁
Doti ,a jak u Was przygotowania do roczku ???

cześć 🙂
Mixi u nas jeszcze przygotowań do roczku nie ma hahahaha a to tylko 17 dni 😮 😮 😮 😮
W kozakach zimowych nie ma co kombinować bo dziecko dużo chodzić po śniegu raczej nie będzie 😁 Najpierw się rozejrzyj nad kaloszami na jesień hahahaha

Jejku 17 dni i Lusia już nie będzie niemowlaczkiem ,a dzidziusiem 😉 🙂 🙂
Kalosze mamy na rozmiar 22 ,ale nie wiem czy będą dobre tzn.nie za duże ,zobaczymy.
Mamy używki ,ale raczej to nie problem bo kalosze się nie odkształcają od stópek bo to guma 🤔chyba ,że się mylę .

Dzień Dobry .
Ze mną juz trochę lepiej.

Buziaki dla Krzysia 😘

Aa Lusia tylko 17 dni i roczek ! Wow 🙂

No właśnie, My wrócimy z Polski to.na głowie beda kalosze, kombinezon itd eh 😉 no.i co wybrać, jakie te butki zeby dziecku wygodnie bylo 🙂

🙂

Patinka, niezły buntownik Ci rośnie 😉
Ja planów na roczek nie mam, ale już zaczynam nastawiac się psychicznie na spotkanie z teściowa... Bo chyba na urodziny wnuka przyjdzie, chociaż huk jeden ją wie, może będzie zmęczona, jak zwykle, gdy ma przyjsc..ech.. Płakać nie będę 😉

🙂

Dobrej nocki i spokojnej niedzieli 😉

Witam się 🙂

Ja też ostatnio nie mam czasu dla siebie.
Zakupy, wyjazdy jednodniowe, goście 🥴
Szykowanie dzieci do żłobka/szkoły. Co raz więcej siedzę przy mailach i przygotowuję się do pracy.

Ja już pozamawiałam akcesoria na roczek. Robimy w domu, w lokalu nie ma sensu bo i tak wszyscy przyjezdni to po imprezie w lokalu zwaliliby mi się do domu 🤢
Ciast nie będę piekła, nie chce mi się siedzieć po nocach samej w kuchni a na drugi dzień chodzić nieprzytomna i nad gośćmi nadskakiwać. Zamówię parę kawałków i tort oczywiście do tego. Obiad (jednodaniowy) bo też wymyślać nie będę. Jak będzie ciepło to na tarasie będziemy siedzieć. Spodziewam się 16 osób (razem z domownikami). Niestety nie ma mi kto pomóc, mama pracuje i przyjedzie "w ostatniej chwili" a teściowa chce być ugoszczona 🤨 Nawet herbaty sobie sama nie zrobi 😠
Do tego zrobię sałatki, przystawki jakby ktoś chciał do czegoś mocniejszego, choć u nas prawie nikt nie pije alkoholu (poza moim bratem o ile nie będzie wracał i wujkiem 😁 )
Do tego owoce i wystarczy 😁

Mixi ja właśnie ze strachu przed tym, że maleństwo tyle potrzebuje garderobę na zimę już kompletuję od lata 😁 Brakuje mi tylko kombinezonu i butów ale jeszcze jest czas 😉 Z tym, że Majka za dwa tygodnie idzie do żłobka i trochę tych ciuszków musi mieć 🥴

Nie wiem, czy dobrze zrobiłam ale sugerując się tymi testami:
http://fotelik.info/pl/testy/wszystkie/grupa/rosnaco/index.html

zamówiłam foteliki (dwa, bo nie chcemy biegać z nimi z auta do auta a może być tak, że ja Majkę zawiozę do żłobka a M ją odbierze) Firmy Maxi Cosi Tobi:

http://allegro.pl/maxi-cosi-tobi-wersja-limitowana-modern-black-i3447595665.html

Czy któraś z was korzysta z takich? Jakie są wasze opinie? Wcześniej w Smyku "przymierzyliśmy" Majkę do kilku i w tym nawet chwilę usiedziała 😁

Napiszę wam jeszcze, co nam się przytrafiło...
Majka co wieczór z butelką mleka zasypia w łóżeczku. Trwa to czasami ponad godzinę, ja prasuję w tym czasie a ona pije, wyrzuca butlę ja jej podaję, śpiewam, opowiadam, czasem wezmę na ręce jak marudzi. Aż w końcu ze zmęczenia zaśnie, zjadając przy tym całą kaszkę (250 ml) 😁 Dwa dni temu rozszalała się i zaczęła wołać "Ada" (Sandra). Jak jej starsza siostra weszła do pokoju ta z radości zaczęła tak podskakiwać w łóżeczku, że skończyło się wielkim płaczem (jeszcze mi tak nie płakała) i mnóstwem krwi z buzi 😲 Byłam przerażona, już do szpitala chciałam jechać ale M mnie powstrzymał. Okazało się, że zerwała sobie wędzidełko przy górnej wardze 😞 Dałam paracetamol i z płaczu zasnęła. Niestety jestem tak przewrażliwiona, że i ja płakałam a razem z nami starsza córcia, bo było jej szkoda Majki. M wyszedł z tego wszystkiego kończyć wędzenie szynek 🤔 Wczoraj na szczęście już było ok.

Do tego byłam przekonana, że dzisiaj jest niedziela 🤔

Agn, my mamy ten fotelik- od początku wpadł mi w oko, Tymek go uwielbia-również od początku mu podpasowal 😉)))). Jak najbardziej jestem zadowolona. Podobno ciezko ściąga sie w nim pokrowiec do prania, ale jeszcze tego nie probowalam 😉.

🙂

Witam 🙂)))

wow..Lusia 17 dni i roczek...ależ czas leci.

Hej ,hej.
Pogoda ładna więc będziemy na świeżym powietrzu.
M od jutra do pracy ,ale on do 9 ,a potem wolne. 🙂