Skocz do zawartości
Kalendarz ciąży - tydzień po tygodniu

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Doti_m

dodany przez Doti_m,
w Mamusie 2012

 Udostępnij to

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
latka_m Newbie

latka_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Dzień Dobry

My juz po porannych zakupach. Tymek teraz spi a mi sie nie chce za nic zabrać no ale trzeba :/

Jak juz kiedys pisalam Tymek ma takie trzy liszaje na szyi. Takie placki suche chwilami bardziej czerwone (po nocy) chwilami mniej. Nie wiem z czego to moze byc ale boję sie o uczulenir na nabiał. Ale Teraz moze die dopiero uczulenie pojawic? Albo juz mi sie w oczach mieni z tego dogladania albo troche mu sie to rozprzestrzenia ale tak malo widocznie pod broda i w okolicach a te trzy placki sa takie widoczne.
Trawa to juz troche czasu, moze zmiana powietrza, wody, kosmetykow.

Marylu no ja tu w uk po ciazy tak zaczelam chorować :/ dla mnie kiedys nie istnialy raczej choroby ,moze z raz góra dwa na rok.
Fajnie ze Krzys przekonał sie do mleka. I ze w ogóle lubi jeść. A kupujesz jakieś jedzonko sklepowe?
A ja mleko kupuje trraz w kartonie litrowym. Malo pije wiec nie lubię jakoś jak proszek tak długi otwarty jest. Pod koniec jakoś podawania 3ki dawalam same małe kartoniki bo tylko takie pil. A tak w ogóle to małe kartoniki Stanialy nie wiem czy zauważyłas 🙂?

Wlasnie kupilam Tymkowi przebranie na Halloween 🙂 pirata 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
marylu_m Newbie

marylu_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
natalka dasz rade 🙂
initram ja też od rana myśłam o tej malutkiej bidulce 😞
latka rybę zawsze kupuję sklepową a zwykłe obiadki to w zależności czy chce mi się gotować 🙂 jak wyjeżdzamy to zawsze mam sklepowe więc ostatnio ciągle takie jadł. Co do mleczka to teraz mam puszkę. Bo dość sporo tego nam schodzi. Zawsze robię mu ok90ml mleka. a on wypije czasem tylko 30. więc co chwilę wylewam. Ale robię tyle bo zdaża mu się wypić całość 😉 a ostatnio tylko mój m jeździ po zakupy, a ten to nigdy na ceny nie patrzy 😮 co czasem doprowadza mnie do szału. bo woli wziąć małą paczke pampersów za prawie podwójną cene niż ekonomicznie dużą: 🤢
my na halloween nic nie mamy jeszcze. a będziecie chodzić po cukierki? czy macie jakies psotkanie z innymi maluchami?

U nas noc kiepska, mam dość tych nocnych pobudek 😞 dziś zostawiłam małego u siebie i położyłam się w sypialni, i jak się obudził to pierwszy raz nie słyszałam 🤔 mój M za to (chyba pierwsz raz) usłyszał jego płacz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
mixidixiaga_m Newbie

mixidixiaga_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Witam Was .
Doti moja przynosi nocnik jak już kupa jest w pieluszce i ciągnie się za rajstopki ,żeby ją rozebrać .
Mówię ,tłumaczę ,że trzeba robić do nocniczka ,a ona chyba po złości idzie w kąt stęka ,jęczy zrobi i dopiero do nocnika leci i się cieszy 🤔 🤔
Współczuję Ci tych mdłości ,ale to minie . 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
:Hej 😉


W Kubusia dziś coś wstąpiło taki niedobry zły wszystko na przekór wszystko robił Masakra po prostu . Miał dziś tylko jedną drzemkę i śpi już od 19:00 . 😉
WIĘC mogę Sobie bardziej odpocząć ale jestem taka padnięta że to szok .

A jak zaczęłyście sadzać na nocnik Dzieci ? bo Kubuś póki co nie chce nic posiedzi z 2 minuty i wstaje i się bawi nocnikiem . Dajcie mi jakieś rady .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
latka_m Newbie

latka_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
marylu napisał(a):
natalka dasz rade 🙂
initram ja też od rana myśłam o tej malutkiej bidulce 😞
latka rybę zawsze kupuję sklepową a zwykłe obiadki to w zależności czy chce mi się gotować 🙂 jak wyjeżdzamy to zawsze mam sklepowe więc ostatnio ciągle takie jadł. Co do mleczka to teraz mam puszkę. Bo dość sporo tego nam schodzi. Zawsze robię mu ok90ml mleka. a on wypije czasem tylko 30. więc co chwilę wylewam. Ale robię tyle bo zdaża mu się wypić całość 😉 a ostatnio tylko mój m jeździ po zakupy, a ten to nigdy na ceny nie patrzy 😮 co czasem doprowadza mnie do szału. bo woli wziąć małą paczke pampersów za prawie podwójną cene niż ekonomicznie dużą: 🤢
my na halloween nic nie mamy jeszcze. a będziecie chodzić po cukierki? czy macie jakies psotkanie z innymi maluchami?

A no to chyba, ze tak częściej musisz robic to faktycznie może i lepiej proszek. Zresztą jakby nie było moze byc proszek on ważny jest chyba 4tyg od otwarcia ale ja np.nie Lubie mieć dlugo otwartej puszki 🙂.
To ile razy Krzys je mleko ? Ja daje wieczorem i czasami rano, przeważnie 🙂.ja najczęściej robię zakupy w tesco i tam akurat teraz jest to mleko litrowe w promocji ale nie dużej bo 60p taniej a ogólnie zauwazylam ze wszędzie kartoniki male stanialy nie wiem dlaczego 🙂. Szkoda ze nie wcześniej kiedy na 3ce bylam ciągle na kartonikach heheh.
A stroj kupilam tak po prostu, zawsze jak sa święta, Halloween itp to zawsze jakies charakterystyczne ubrsnka mu kupuje do pamiatkowego zdj.
Moze pojdzie w nim na play group hehe 🙂.
Ostatnio kupowalam mu obiadki te w pudeleczkach cow&gate i zadowolona z nich jestem i Tymek jeszcze bardziej ale tez je duzo domowych obiadkow.
Dzisiaj na kolacje chcialam mu dac naleśniki (w sumie to na podwieczorek ale przyciągnęło sie do kolacji) ale moje dziecko nie lubi drzemu. Wiec jadl bez niczego. Bulki z drzemem tez nie zje, szkods bo mam domowe drzemki tesciowa mu porobila wisniowi brzoskwiniowy malinowy truskawkowy
Jutro będzie jadl barszcz a la ukrainski 🙂 bo bez fasoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Doti_m Newbie

Doti_m

Napisano
  • Autor
  • Mamusie
Napisano
Moje dzieciaczki już śpią. Odwiedziła nas moja mama i postawiła Mateuszowi bańki. Dzielny chłopak leżał grzecznie i nic nie marudził. Na plecach ma kilka pięknych śliw... Mam nadzieję że skutecznie wyciągną chorobę. Pamiętam że mnie zawsze najszybciej bańki uzdrawiały.
Dobrze że ten dzień już sie kończy bo naprawde dawali w kość dziś obydwoje.
Z kolei martwię sie trochę o Lusię, bo katar zszedł z nosa w dół i dziecko oddycha lepiej ale za to kaszle... Oby nic poważniejszego się z tego nie rozwinęło bo nie zdzierżę..
Mnie ciut mdłości ustąpiły. Czuję się dobrze już jakieś 3-4 godziny...

Mixi u nas dziś jakiś nocnikowy przełom chyba. Jak jej się zachciało kupy, to aż rozpłakała się koło nocnika żeby ją rozebrać. A jak siadła to nie chciała zejść przez pół godziny dopóki się nie udało...

Patinka przede wszystkim nie pozwalaj się bawić nocnikiem. To nie zabawka. Ty też nie bawisz się sedesem raczej 😜 Ja na początku dawałam pudło z zabawkami koło niej i chwilę się bawiła. Ale nie zmuszałam. Podobno ważna jest regularność żeby sadzać dziecko po spaniu, po jedzeniu itp, żeby wyrobiło sobie nawyk. Ja Lusi nie sadzałam zbyt często. Głównie wtedy jak pupę miała bardziej odparzoną. Przyszedł po prostu dzień kiedy ona zaczęła kojarzyć kiedy się załatwia. Bo nawet jak nie na nocnik to jak robi kupkę to kuca i mówi "siii". Wtedy zareagowałam, podstawiałam nocnik nawet jak już zaczęła i sadzałam w pieluszce. Jakoś skojarzyła. Ale nie zrażaj się jak Kubuś będzie potrzebował więcej czasu. Ja z Mateuszem walczyłam przeszło rok i to był przecież dużo starszy bo miał 2 lata skończone. Tylko on NIE WOŁAŁ że ma potrzebę, nie potrafił zakomunikować. Nie wiem czy nie czuł parcia na pęcherz czy nie kojarzył tego że skoro czuje to zaraz będzie lecieć.. W końcu sam nauczył sie korzystać z nocnika, rozbierać się i ubierać i nawet mnie nie wołał jak szedł...

Kochane spokojnego weekendu Wam życzę :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
latka_m Newbie

latka_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
U nas bylo tak ze tymek nawet nie chciał usiąść na nocnik a pod powrocie z Polski sadzam go narazie tak w spodnaich naspokojnie i mowie sii bo nie chce zeby znow sie zapieral i nie usiadl. Tak przed kapiela go sadzam na chwile. Za pare dni zacznę rano czy po jedzeniu. Jakos nie mam cisnienia na nocnikowanie. Ale nocnikiem sie nie bawi tylko przyglada sie jak wstanie, po swojemu sie emocnonuje ze tak powiem bo z takim zdziwieni " oo ! Ooo! I pokazuje na nocnik "
Ja właśnie nie chialam dawać zadnych zabawek przy tym bo wydaje mi sie wtedy ze nieświadomie bedzie siedział nie wiedząc po co 🙂 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
karolka84_m Newbie

karolka84_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Ja Uli nie sadzam, bo nie mam kiedy - licze na to ze w zlobku zacznie sie tego uczyc 😜 w domu ma na razie tylko ten nocnik z fisher price i jak ja na nim posadze to siedzi i sie cieszy, ale na razie sadzam ja sporadycznie i to ubrana...
Ula tez juz spi od 19, ale cos ja ten katarek meczy, mam nadzieje ze przez weekend sie jakies chorobsko nie rowinie, bo w srode mamy szczepienie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Doti_m Newbie

Doti_m

Napisano
  • Autor
  • Mamusie
Napisano
Latka ja na początku dawałam zabawki żeby mogła się oswoić z nocnikiem. Dziecko nie wie po co to i dlaczego ma siedzieć 🙂 Potem jak udało się zrobić cokolwiek to od razu ją podnosiłam i pokazywałam "efekty" mówiąc co zrobiła i pokazując że się cieszę. Potem miła etap że posadzona po 2 minutkach wstawała i zaglądala czy coś jest. A teraz nawet pokazuje jak się "stęka" 😜
Nie ukrywam że Mała podpatruje też Mateusza, bo on ma swój nocnik w razie nocnej potrzeby i czasem w dzień też korzysta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
isa8_m Newbie

isa8_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
dobry,

Szymon mnie wykańcza psychicznie i fizycznie...

Pomóżcie!! 😞

W ciągu dnia jest nieznośny i ciągle chce na ręce, jakiś buntownik się zrobił i nie można go zostawić nawet na chwilę...
Teraz o 18 już jest nie do wytrzymania więc o 19 szykujemy mu kąpiel i zasypia, jednak sen trwa przeważnie do 23, później ryczy do 1 czasami 2... uspokaja się jak go biorę na ręce, no ale już mnie krzyże bolą od tego noszenia wkońcu to 10 kg ;/ uśnie na godzinę/dwie i od 4/5 dalej krzyk do 6... mam dość 😞 😞 trwa to już 3 dzień i noc.

dostaje antybiotyk, już przestał gorączkować i coraz mniej kaszla i katarek zanika... to mnie cieszy bo przynajmniej w nocy normalnie oddycha i w ciągu dnia coś zje...

jednak mamy problem z kolacją... nie chce nic jeść i koniec, a w nocy nawet butli nie chce i podejrzewam że budzi się z głodu... już nawet nie licze ile ml MM i kaszki zmarnuje w nocy, i wszystko idzie w kanał! 😠

idę go uspać i pozniej was nadrobie - bo tego posta pisałam od 6 rano 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Doti_m Newbie

Doti_m

Napisano
  • Autor
  • Mamusie
Napisano
Isa współczuję. Ja myślę że właśnie powinnaś go przetrzymać, uczyć tego że czasem musi zostać sam. Jak potrzebujesz iść do toalety to wsadź go do łóżeczka i niech poczeka. Krzywda mu się nie stanie. Ja rozumiem że chore dziecko wymaga więcej uwagi i pieszczoty, ale bez przesady. Zasady muszą być zachowane.
Na kolację spróbuj zaproponować coś atrakcyjnego... Coś co w ciągu dnia zjadł ze smakiem. A jak nie chce to nie zmusisz. Może ma gardełko podrażnione kaszlem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
isa8_m Newbie

isa8_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Doti żeby to było takie łatwe... przetrzymuje go a raczej się staram, ale chyba szybko wymiękam. jak widzę że z płaczu jest bordowy i robi dziwne rzeczy żeby zwrócić na siebie uwagę to naprawde nie jest fajne i szybko się nim zajmuje... on już nawet ciągnie się za włosy, za uszy, szczypie samego siebie i nawet gryzie i nie tylko paluszki ale i nogi...
nie wiem jak mam do niego dotrzeć...

czy przemeblowanie w pokoju mogą mieć wpływ na samopoczucie i sen dziecka??
3 dni temu właśnie zrobiliśmy przemeblowanie i jego łóżeczko powędrowało w inny kąt tak jak i nasze łóżko i komoda, i sama nie wiem czy to przez to?!

Co do nocnikowania u nas często jak coś chce zrobić to ciągnie nocnik i siada w ubraniu, wtedy rozbieram i złapie jakieś siuśki a czasami tylko posiedzi i nic... za to kupa już od kilku tygodni ląduje tylko i wyłącznie w nocniku, zazwyczaj po takich udanych akcjach nagradzam małego : buziaki, brawa, i coś na słodko 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
karolka84_m Newbie

karolka84_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Jestem w szoku! Ula zasnela przed chwila zupelnie sama w lozeczku 🤪 tylko ja polozylam, wlaczylam piosenki i wyszlam...zawsze plakala jak tak robilam i musialam ja usypiac w wozku, a tu stoje pod drzwiami, stoje i cisza. Zajrzalam do niej a ta juz spala 🙂 jednak zlobek na cos sie przydaje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
latka_m Newbie

latka_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
U nas dziś kolejny weekend imprezowo-urodzinowy 🙂 moja mama kończy 60 lat 😉. Wlasnie wróciliśmy z ostatnich zakupów.
Ja ostatnio bardzo źle znoszę jazde autem. Zawsze miałam z tym problem ale ostatnio to nawet krotkie trasy mnie męczą:/ no i nawet lot samolotem potrafi wywolac nudności i zawroty glowy a to wszystko po ciąży ....

Karolka super niespodzianka od Uli , u nas to chyba szybko niw nastąpi

Doti , Isa duzo sil dla Was :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Doti_m Newbie

Doti_m

Napisano
  • Autor
  • Mamusie
Napisano
Isa uwierz mi, wiem co czujesz, bo przechodziłam różne podobne sceny z Mateuszem. Niestety sposób jest jeden - ignorować takie zachowania a jak sie uspokoi tłumaczyć że tak nie wolno. Inaczej wejdzie mu to w nawyk - chcę żeby mama się mną zajęła to zrobię sobie krzywdę.
Zmiana otoczenia, w tym przemeblowanie też może mieć wpływ na zachowanie dziecka. Może zachwiać poczucie bezpieczeństwa - jak wszystko co nowe. Jednak moim zdaniem nie do takiego stopnia. Zwłaszcza że nie wyprowadziliscie go do osobnego pokoju, tylko zmieniliście ustawienie.
Dużo siły Wam życzę :*

Latka spełnienia marzeń dla mamy !

Karolka gratulacje 😉

Ja mam dość. Jak nic nie zjem to mam mdłości. Jak coś zjem to mam zgagę... 🤢
Lusia właśnie zasnęła... to już druga drzemka dzisiaj. I dobrze, niech śpi i zdrowieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusie
Kasia26_m Newbie

Kasia26_m

Napisano
  • Mamusie
Napisano
Witam,

Widzę że dużo mamuś ma problem ze szkrabami. Kurde moja Ola to też czasem zachowuje się jak aniołek a czasem jak dostanie jakiegoś napadu to jakby w nią diabeł wstąpił 😮 nie umiem sobie też z tym poradzić i boję się żeby z wiekiem jej się nie nasiliło 🤢

Oczywiście zaraziłam Olę ... O 1 w nocy szłam się kąpać i nie zdążyłam bo przerwał mi płacz Oli i wchodzę do niej a tej z nosa leci na maksa i siedzi biedna w łóżeczku. I do 4 z nią siedziałam bo co zasnęła i obróciła się na plecki to jej się zatykało i ryk... O 4 obudziłam M żeby się nią zajął bo ja już siły nie miałam i tak mnie zimno trzęsło że musiałam się położyć. Ale oczywiście Ola to już całą noc by się bawiła dzisiaj też ma takie pokłady energii że nie wiem o co kaman 😮narazie ma tylko katarek i oby się na tym skończyło ale masakra tak jej leci co chwilę strumień... Co jeszcze mi poradzicie bo Ola nigdy przed tem nie miała katarku 🤨: kładę jej wyżej poduszkę a z leków to kupiłam dzisiaj w aptece Nasivin maść majerankową i sól morską no i w Rosmanie dostałam ten aspirator ale zastanawiam się czy ja te wymienne końcówki mogę gdzieś dokupić bo piszą że tylko raz można użyć a w zestawie są trzy to na długo nie starczy...

Inritam jak ta dziewczynka od Twojej znajomej? Bo ciągle myślę o tym 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij to
Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...