listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

Megan czyli co nic nie zapowiada sie i u ciebie na porod?a moze to cisza przed burza?

Kasia40322 napisał(a):

Karusia83 napisał(a):

a wiedzialyscie ze jedzenie slodyczy makaronow itd pod koniec ciazy opoznia porod?

Ja słodycze tonami wcinałam i urodziłam przed terminem 🙂 więc to nie jeste tak do końca prawda

I w jakim tempie 😉 eee tam gadanie na jedna to dziala na inna co innego-trudno czekac musimy i tyle najgorzej ja sie boje ze serio bedzie wywolanie(z jednej strony super jedziesz okreslonego dnia stawiasz sie na odzial na spokojnie wiesz co cie czeka bez pospiechu zaskoczenia a z drugiej nie bo wywolanie bardziej boli)

anula4ever napisał(a):

A to ty Gosia sama bedziesz rodzic bez meza?

Tak wole sama 🙂 pewnie gdybym nalegala to by sie zgodził ale wiem ze dla niego to byłby tylko stres i on w takich sytuacjach nie bardzo sie czuje wiec dla jego dobra nie nalegam 🙂 przyjedzie juz po i bedzie przynajmniej miał pozytywne odczucia a nie traume poporodową 🙂 Prawda jest taka ze nie kazdy mezczyzna sie nadaje do porodu rodzinnego i mój własnie do nich nalezy 🙂 to po co mam chłopa ciagnac 🙂

Ania mój to nie taki ginekolog jak Twój - raczej sie nie nadaje do zagladania w czeluści 🙂 i badania dowcipnego 🙂 bałby sie że mi np krzywde zrobi czy coś... przy porodzie to by sie tak denerwował ze by musiał paczke paierosków spalić na porodówce hehehe wiec po co mi to 🙂 jeszcze bardziej moze by mnie rozpraszał bo bym patrzyła co chwila czy nie mdleje 🙂

gosiaczek83 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

A to ty Gosia sama bedziesz rodzic bez meza?

Tak wole sama 🙂 pewnie gdybym nalegala to by sie zgodził ale wiem ze dla niego to byłby tylko stres i on w takich sytuacjach nie bardzo sie czuje wiec dla jego dobra nie nalegam 🙂 przyjedzie juz po i bedzie przynajmniej miał pozytywne odczucia a nie traume poporodową 🙂 Prawda jest taka ze nie kazdy mezczyzna sie nadaje do porodu rodzinnego i mój własnie do nich nalezy 🙂 to po co mam chłopa ciagnac 🙂

No w sumie tak nic na sile bo gorzej pozniej wychodzi

Dziewczyny czy was tez tak bola kosci na dole od lonowej po ogonowa?Normalnie tak mnie bola czy chodze czy siedze czy leze to boli i to inny bol noz ten wczesniejszy jak spojenie lonowe ponoc sie rozchodzi.Czytalam w necie ze to moze byc wynik ucisku dziecka ze tj.calym soba spada i wisi na kosciach i dlatego boli wiec dopytuje sie czy tez tak macie czy tylko ja taka dziwna.

anula4ever napisał(a):

Dziewczyny czy was tez tak bola kosci na dole od lonowej po ogonowa?Normalnie tak mnie bola czy chodze czy siedze czy leze to boli i to inny bol noz ten wczesniejszy jak spojenie lonowe ponoc sie rozchodzi.Czytalam w necie ze to moze byc wynik ucisku dziecka ze tj.calym soba spada i wisi na kosciach i dlatego boli wiec dopytuje sie czy tez tak macie czy tylko ja taka dziwna.

anula mnie to ostatnio własnie nic nie boli i to mnie martwi 🙂 bo u mnie to wczesniej był straszny ból kosci tych łonowych a teraz zupełnie nic. chyba ze mnie ruszy z zaskoczenia 🙂 bez objawów 🙂

No bo mnie wczesniej okropnie bolalo pozniej przestalo i od srodowej wizyty zaczelo pobolewac i z kazdym dniem coraz bardziej.Jutro tydzien po wizycie i co i mozna chodzic bez czopu krwistego tydzien i pewnie i wiecej-bede medyczna nowoscia 🙂

Mnie to glownie kosci biodrowe bola i dupsko przez co budze sie czesto w nocy bo z bolu nie moge wytrzymac a zmiana pozycji na niewiele pomaga 😞

Biodra to nie bola ale cale "podwozie"tzn wszystkie done kosci 🙂 pocieszam sie chodzeniem i gadaniem do sieboe "Ania spokojnie za miesiac juz na bank bedzie po wszystkim" 🙂

wow Angela gratuluje !!!! szacun za poród siłami natury... mam nadzieje że mały wychodząc dużych " strat" nienarobił. Życzę szybkiego powrotu do formy!! 🙂

u nas cisza i spokój. 🙂 Martynka wykąpana spi od 18 🙂 Wiki ogląda bajke i zaraz idzie spac, a mężulek u wujka w odiwedzinach...a ja zalegam na kanapie 🙂

aallicee napisał(a):

u nas cisza i spokój. 🙂 Martynka wykąpana spi od 18 🙂 Wiki ogląda bajke i zaraz idzie spac, a mężulek u wujka w odiwedzinach...a ja zalegam na kanapie 🙂

Alicja super ze do nas zagladasz i ze Martynka juz spis i Wiki zaraz tez usnie czyli spokojne dzieciaczki ci sie udaly

hej
ja wreszcie siadłam

ANDZIA, PISZ NAM TU JAK TY TAKIGO CUDU NATURALNIE DOKONAŁAŚ.... NO NO, FIU FIU

my dzis po wizycie u dr, Maciusz przybrał na moim mleczku 500gr, ma 4100 🙂
oprocz tego książkowo -wzorcowo dokonały 🙂
kari tez ok

połozna moja znow oczy dzis wywaliłana moje podwozie..mam pełno węzełków w srdoku i az dziw ze mnie nic nie denerwuje tam (ja tam nic nie czuję), 2 węzły mi ucięła, ale taumę miałśmy obie, bo były przy samej skórze w pipce...

u nas w przeciwienstwie o alice pierwsz kąpie sie kari i ok 19.30 idzie spac, macius o 20tej do wanny

edithd napisał(a):

hej
ja wreszcie siadłam

ANDZIA, PISZ NAM TU JAK TY TAKIGO CUDU NATURALNIE DOKONAŁAŚ.... NO NO, FIU FIU

my dzis po wizycie u dr, Maciusz przybrał na moim mleczku 500gr, ma 4100 🙂
oprocz tego książkowo -wzorcowo dokonały 🙂
kari tez ok

połozna moja znow oczy dzis wywaliłana moje podwozie..mam pełno węzełków w srdoku i az dziw ze mnie nic nie denerwuje tam (ja tam nic nie czuję), 2 węzły mi ucięła, ale taumę miałśmy obie, bo były przy samej skórze w pipce...

u nas w przeciwienstwie o alice pierwsz kąpie sie kari i ok 19.30 idzie spac, macius o 20tej do wanny

Szczerze mowiac tez sie zastanawiam jak to naturalnie urodzic takie duze dzieciatko 🙂 hmm mi lekarz mowi ze jesli powyzej 4 kg to cc....
Edyta to mały ładnie urósł 🙂 dobrze ze sie idealnie rozwija 🙂 Wkoncu nie ma to jak mamusine mleczko 🙂 Jejku jak ja Ci zazdroszcze 2 tygodnie masz juz małego ze soba 🙂 zupełnie inaczej sie jakos na to patrzy teraz - jak wy mamusie juz z dziecmi a my nadal z brzucholami... a niby wszystkie listopadówki były 🙂
i cos w tym jest co Anula mówila wczesniej - my urodzimy to wy juz bedziecie mialy maluchy podchowane i bedzie kogo o rade pytać co i jak na poczatku sie robi 🙂
Wam troche emocje opadły bo macie juz to za soba - a my czekamy i tylko pozornie chyba bardziej emocjonujemy sie która kolejna bedzie rodzic bo dla nas ciagle to nieznane doswiadczenie 🙂 później juz wszystkie bedziemy o kupkach i kolkach gadać 🙂

nie będę ukrywać ze wole byc po tej 'stronie'... choć sam moment jak Mały się pojawił na świecie - chętnie bym to jeszcze raz przeżyła..

edithd napisał(a):

nie będę ukrywać ze wole byc po tej 'stronie'... choć sam moment jak Mały się pojawił na świecie - chętnie bym to jeszcze raz przeżyła..

Teraz juz pewnie bardziej na luzie macie. Maluch na świecie nie ma tego czekania i stresowania sie kiedy, bo to chyba najgorsze jest. Też mysle ze po tej drugiej stronie z dzieckiem jest juz lepiej...

A mnie dalej mama obserwuje i mówi ze coraz bardziej jestem opuchnieta wokół ust... mówi ze tez tak miała na kilka dni przed...
twierdzi ze rozpozna kiedy bede rodzic i mi powie 🙂 zobaczymy czy jest prorokiem 🙂 w sumie urodziła 4 dzieci jakies doswiadczenie ma 🙂

gosiaczek83 napisał(a):

A mnie dalej mama obserwuje i mówi ze coraz bardziej jestem opuchnieta wokół ust... mówi ze tez tak miała na kilka dni przed...
twierdzi ze rozpozna kiedy bede rodzic i mi powie 🙂 zobaczymy czy jest prorokiem 🙂 w sumie urodziła 4 dzieci jakies doswiadczenie ma 🙂

Gosia bo nasi wszyscy bliscy choc takim gadaniem moga nad wspierac i dawac sily ze juz malo zostalo ja czuje sie z dnia na dzien jak balonik ktory ma zaraz peknac tylko kiedy to zaraz to tego zadna z nas nie wie.Mnie po 20tej zlapaly 2 takie skurcze ze myslalam ze nie wyrobie ponad godzine lezalam w wannie maz polewal mi plecki ciepla woda i przeszlo-najgorsze sa bole z krzyza no masakra a beda silniejsze jeszcze ale juz mialam nadzieje ze cos ruszy a tu po wannie przeszlo i nadal cisza

anula4ever napisał(a):

gosiaczek83 napisał(a):

A mnie dalej mama obserwuje i mówi ze coraz bardziej jestem opuchnieta wokół ust... mówi ze tez tak miała na kilka dni przed...
twierdzi ze rozpozna kiedy bede rodzic i mi powie 🙂 zobaczymy czy jest prorokiem 🙂 w sumie urodziła 4 dzieci jakies doswiadczenie ma 🙂

Gosia bo nasi wszyscy bliscy choc takim gadaniem moga nad wspierac i dawac sily ze juz malo zostalo ja czuje sie z dnia na dzien jak balonik ktory ma zaraz peknac tylko kiedy to zaraz to tego zadna z nas nie wie.Mnie po 20tej zlapaly 2 takie skurcze ze myslalam ze nie wyrobie ponad godzine lezalam w wannie maz polewal mi plecki ciepla woda i przeszlo-najgorsze sa bole z krzyza no masakra a beda silniejsze jeszcze ale juz mialam nadzieje ze cos ruszy a tu po wannie przeszlo i nadal cisza

Anulka to moze nastepnym razem zrezygnuj z wanny i moze wtedy nie przejdzie 🤢 . Mnie dzis maly masakrycznie uciska ale skurczy nadal nie ma a ja nawet normalnie usiasc nie moge 🤢. Dziewczyny ja juz sie przestaje doszukiwac oznak porodu u siebie bo zaczynam wpadac w paranoje. Do terminu pozostalo pare dni wiec jakos przeczekam jesli do poniedzialku nic sie nie wydazy to bede namawiac moja polozna zeby mi dala skierowanie na wywolanie poroduu moze sie uda.

14 listopada o godzinie 5:20 przyszedł na świat poprzez CC synek Megan.Wiktorek waży 3700g i ma 58cm. Około 23:00 zaczeły się dla Gosi sączyć wody-walczyła dzielniedo około 5 rano z 8cm rozwarcia, jednak zlitowano się nad nią i zaproponowano cc.Mama i synuś czują się dobrze pierwsze przystawienie do cycusia juz za nimi.

Takie informacje z rana aż ciesza.U mnie noc taka sobie czuje sie byle jak ale turlac sie trzeba.No nic nowego nie powiem ze mam dosc jest mi ciezko i tyle i mogla by juz Lenka wyjsc ale jak trzeba czekac to trzeba,nastepna Elmirka pozniej Gosia wiec na mnie jeszcze czas 😉

ale super!!!!!!!!!!!!! gratulacje Megan!!!!!!! no to ruszyło dziewczynki!

Super nastepna szczesliwa mamusia! gratulacje Megan 🙂
napewno weekand bedzie owocny w porody 🙂

anula4ever napisał(a):

14 listopada o godzinie 5:20 przyszedł na świat poprzez CC synek Megan.Wiktorek waży 3700g i ma 58cm. Około 23:00 zaczeły się dla Gosi sączyć wody-walczyła dzielniedo około 5 rano z 8cm rozwarcia, jednak zlitowano się nad nią i zaproponowano cc.Mama i synuś czują się dobrze pierwsze przystawienie do cycusia juz za nimi.

Megan gratulacje!!! 🙂

anula4ever napisał(a):

gosiaczek83 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

A to ty Gosia sama bedziesz rodzic bez meza?

Tak wole sama 🙂 pewnie gdybym nalegala to by sie zgodził ale wiem ze dla niego to byłby tylko stres i on w takich sytuacjach nie bardzo sie czuje wiec dla jego dobra nie nalegam 🙂 przyjedzie juz po i bedzie przynajmniej miał pozytywne odczucia a nie traume poporodową 🙂 Prawda jest taka ze nie kazdy mezczyzna sie nadaje do porodu rodzinnego i mój własnie do nich nalezy 🙂 to po co mam chłopa ciagnac 🙂

No w sumie tak nic na sile bo gorzej pozniej wychodzi

Hehe mój P to chciał być przy porodzie,z tym że ja podejrzewałam że np w bólach mogę go wyzwać 😜 i mniej więcej tak było jak już doszło do porodu...ten tu się szykuje że będzie mógł popatrzyć a mnie tak bolało że do niego mówię 'won za drzwi' 😁 w bólach człowiek nie zna granic 😆