listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

u nas dziś niespokojy poranek, małą męczył od rana brzuszeek, myślałam że nie może kupki zrobić a ona puściła "mlecznego pawia". POdskoczyłam na równe nogi jak zobaczyłam i szybko odwróciłam żeby się nie zakrztusiła. Ale widać było że od razu bidulce zrobiło się lepiej. Potem zjadla i teraz spi 🙂 dzis na spacer nie idziemy bo miałam wrażenie że wczoraj po spacerze miałą katar 🤢 pójdziemy jutro. Zreszta wczorajszy spacer wymęczył także mnie.

edithd napisał(a):

tam gdzie rodziłam mam wrazenie sami tacy doktorzy-rutyniarze... 3/4 z nich bada babki jakby krowy badali. jak mi włozył łapsko to sie go zapytałam czy on chce zebym ja buzią to dziecko urodziła...masakra normalnie. a potem jak mnie czyscił to jakby piec C.O. wymiatał. podobnie z szyciem.... straszne to jest. polozne super a doktor do du...
potem na obchodzi z 6 ich łaziło, z czego 2 wchodziło na salę a 4 stało przed pokojem i na komórkach cykali.

Ale sie usmialalm coz za oryginalne powiazania-ale fakt ze niektorzy lekarze bardzo szybko wpadaja w rutyne i doslownie kobiety po porodzie traktuja jak krowy albo swinie
a kropelek dałam 12...

Wsunelam mega porcje spagetti i ide nawiazac sadelko pewnie zaraz mnie zmuli jak male dziecko po jedzonku 😉 coraz bardziej mnie boli i ciagnie na dole-moja nadzieja ze mala sie obniza i chce wyjsc hihihihhi

Anula bron boze ja nie wróze 🙂 tylko obmyslam która najpredzej moze sie rozłozyc. I wychodzi mi na Ciebie 🙂 Ja wsunełam pizze 🙂 chodzila za mna od dawna...

Co do lekarzy to sie zgadzam... niektórzy to masakra - zero delikatnosci gmyraja w srodku jakby to studnia bez dna była... wogole ja mam jakas awersje do starych wiekowych lekarzy facetow... wydaje mi sie ze mało na bierzaco sa w diagnozowaniu i nowoczesnym leczeniu, opieraja sie na jakis starych teoriach i metodach. oczywiscie nie mozna uogolniac bo pewnie sa tez i tacy ok ale jakos nie mam przekonania.

Edytka świetnie to określiłaś, zgadzam się z tym w 100% !

U nas nocka średnia 🙂 2 pobudki po 1,5h bez snu 😁 czyli tak jak się zapowiadało.

Teraz Sofii nie śpi tylko patrzy na mnie tymi wielkimi oczkami a ja jej czytam bajeczke 🙂

Dziewczyny wrocilam z ktg i zaraz sie zbieram do szpitala. Chyba bede nastepna 🙂.
Z malym wszystko ok ktg wyszlo super skurczy brak tylko moje wyniki wskazuja na to ze mam ta cholestaze wiec beda wywolywac porod dzisiaj. Biore ze soba laptop wiec bedziecie na bierzaco w miare mozliwosci.Zmykam stawic sie na oddzial 🙂

Elmirka trzymamy kciuki zeby wszystko poszlo sprawnie i bez komplikacji. Powodzenia !

Elmirka napisał(a):

Dziewczyny wrocilam z ktg i zaraz sie zbieram do szpitala. Chyba bede nastepna 🙂.
Z malym wszystko ok ktg wyszlo super skurczy brak tylko moje wyniki wskazuja na to ze mam ta cholestaze wiec beda wywolywac porod dzisiaj. Biore ze soba laptop wiec bedziecie na bierzaco w miare mozliwosci.Zmykam stawic sie na oddzial 🙂

Wow 🙂 wiec cos sie ruszy u nas wkoncu 🙂
Elmirka to trzymam kciuki za szybki poród 🙂 dobre samopoczucie u ciebie jest wiec bedzie wszystko dobrze 🙂 widac ze sie cieszysz ze Kubus bedzie z Wami za kilka godzin pewnie 🙂 Powodzenia 🙂

A u mnie własnie zauwazyłam pojawiła sie malenka ilośc wydzieliny podbarwiona na brązowo.... hmm moze tez wkoncu sie coś ruszy albo to po wczorajszym badaniu - jutro mam ktg ponownie. zobaczymy czy do tego czasu cos wiecej bedzie z objawów...

powodzeni elmirka i czekamy na newsy!!!

Elmirka trzymam kciuki żeby poszło tak szybko jak u mnie 🙂

no elmirke pominelam -powodzenia i szybkosci 🙂 potem anula z gosiaczkiem i zostane prawie sama, ale bedzie nudno wtedy 😞

O prosze tylko na chwilke poszlam zmruzyc oko wchodze a tu takie wiesci no to Elmirka zgodnie z planem idziemy wiec trzymamy kciuki-ale ci zazdroszcze.super jeszcze chwilka i Kubus bedzie z mamusia.

Karinka nie martw sie zostane z toba bo nic nie wskazuje ze sie rozsypie tymbardziej ze Gosia jakies plamienie dostrzega moze szyjka pracuje i dlatego a u mnie zero objawow bo te skurczyki to znosne i tak to ja moge sobie chodzic i do stycznia.

Zdrzemnelam sie chwileczke ale nie to bylo najlepsze w tym wszystkim obudzilam sie i chwilowo poczulam sie jak bym brzuszka nie miala taka lekka no rewelacja ale tylko noga ruszylam i ała ała cale podwozie przypomnialo o sobie otworzylam oczy spojrzalam brzusio obok Lenka akurat sie zaczela ruszac no ale uczucie bylo dziwne bynajmniej 😉

Plamienie to za duzo powiedziane - bardzo malutko tego było - moze to resztki tego czopa wychodzą... ale zawsze to coś innego niż do tej pory 🙂 wczesniej nie było nic zabarwione. narazie ja czuje sie ok. Jutro ktg na 11...

Gosia-zgadzam sie zawsze to jakas nowosc no jesli Rlmirka sie rozpakuje to ty nastepna wiec sie nie wymiguj ze ja bede przed toba bo jakos to ja nic nie czuje o dziwo oprocz teho bolu podwozia przy przewracaniu i chodzeniu.No i zoladek troche mnie boli ale raczej to oznaka przejedzenia spagetii a nie oznaka porodu

ja sie nie migam wrecz przeciwnie czekam niecierpliwie... chciałabym miec to za sobą. Mój mąż pojechał na sląsk - miałby niezła mine i niespodzianke gdyby okazało sie ze jak wróci w sobote to dzidzia byłaby na swiecie 🙂 w sumie masz racje Ania - oprócz Pati - w kolejce Elmirka i ja... mogłoby pójść po kolei - nie pogniewam sie wcale 🙂 Ale ja za dobrze sie czuje zeby cos mialo sie rozkrecić...

A co za newsy 🙂 super, powodzenia Elmirko, trzymam mocno kciuki !

Jejku co za dzień, Sofii boli brzuszek , coś chyba dziś jakiś taki dzień nijaki.

baiser88 napisał(a):

A co za newsy 🙂 super, powodzenia Elmirko, trzymam mocno kciuki !

Jejku co za dzień, Sofii boli brzuszek , coś chyba dziś jakiś taki dzień nijaki.

Przechwalilas swoja corcie bo to byloby zapiekne zeby byla caly czas jak aniolek ale no coz my may raz lepsze dni raz gorsze i dzieciaczki tak samo maja

anula4ever napisał(a):

baiser88 napisał(a):

A co za newsy 🙂 super, powodzenia Elmirko, trzymam mocno kciuki !

Jejku co za dzień, Sofii boli brzuszek , coś chyba dziś jakiś taki dzień nijaki.

Przechwalilas swoja corcie bo to byloby zapiekne zeby byla caly czas jak aniolek ale no coz my may raz lepsze dni raz gorsze i dzieciaczki tak samo maja

Własnie byłoby zbyt pieknie gdyby cały czas tylko jadły i spały maluszki 🙂 chyba coraz czesciej zaczna sie jakies dolegliwosci - brzuszek, kolki, póxniej pierwsze ząbki 🙂 musimy uzbroić sie w cierpliwość...

Ale i dzien chyba tez kiepski - mi coś zimno jest dwa razy na krotkim spacerku byłam bo marzłam szybko, przysypiałam po obiedzie, dzis jakos leniwie bardzo jak dla mnie...

Ciekawe jak tam Elmirka sie trzyma?Ide polezec w wannie jak to bywa codziennie brzusio sie napina co jakis czas ale nic mnie przy tym nie boli.Chyba Gosia my tu tylko zostalysmy na placu boju bo Thalia cos malo zaglada reszta zajeta bobaskami no coz.....

ej no ja tu jeszcze bywam od czasu do czasu.....dzis po prostu bardziej okupuje tv niz komputer 😉
zreszta wy zaraz znikniecie na porodowki i zostane sama z thalia... wiec juz nie marudzcie!
dobrej nocki wam zycze 😘

Ja tez jestem, czytam na biezaco. Chyba kazda z Was miala ktg, wiec wymyslilam, ze jutro zapytam lekarza czy warto wybrac sie do szpitala na to badanie. Ciekawa jestem, moze mam juz jakies skurcze tylko ich nie czuje. Dobrej nocki, ide w kimono.

ja tez jestem regularnie wiec prosze sie tu ze mna jeszcze nie zegnac!

Dziewiczyny u mnie narazie bez zmian. Jeśli do 22 czasu lokalnego nie będę mieć regularnych skurczy to zaaplukuja mi kroplówkę. Także narazie jeszcze dwupak :-)

Ooooo wystarczy pomarudzic troszke i od razu lepiej kazda cos nabazgrala 🙂 ja po wymoczrniu sie w wannie i zabiegach bo nie wiadomo kiedy zaskoczy 🙂 nogi ogolic w okolicy blizej kostek to wielki wyczyn 🙂 leze i czekam na swego ginomeza 🙂 kurcze jeszcze pol tuby tego swinstwa mam aplikowac no ale jak mus to mus.