listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

Prosty przepis na szarlotke (robi sie w 10 minut):

Składniki :

1 szklanka mąki( jasnej, razowej, mieszanej...)
1 szklanka kaszy manny
1 szklanka cukru( można dać mniej, zależy od słodkości jabłek)
1 łyżeczka proszku do pieczenia( jest w przepisie ale ja nie dodaję)
2/3 kostki margaryny bezmlecznej( można użyć zamiast niej kilka łyżek oleju)
4-5 sztuk jabłek ( im więcej, tym lepiej)
cynamon

W misce wymieszać mąkę, cukier i kaszę( ewentualnie proszek do pieczenia). Jabłka obrać, przekroić na ćwiartki, powycinać gniazda nasienne i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.

Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki wysmarować margaryną (lub olejem, bułką tartą lub mąką) Na dno formy wysypać jedną szklankę mieszanki suchych składników, na nie rozłożyć połowę jabłek . Posypać cynamonem. Następnie wysypać kolejną szklankę suchych składników, rozłożyć równomiernie resztę jabłek. Znów posypać cynamonem. Na wierzch wysypać ostatnią porcję suchych składników.

Margarynę zetrzeć na tarce o dużych oczkach i równomiernie rozłożyć wiórki na wierzchu ciasta.( można ją wcześniej włożyć do zamrażalnika, lepiej się trze).
Wersja z olejem jest trochę inna. Do reszty suchych składników dodać 2 łyżki oleju i 2-3 wody, mieszać łyżką ugniatając powstającą masę o ścianki naczynia. Powstaną lekko wilgotne grudki, które wysypać na ciasto i przyklepać.

Piec w temperaturze 180ºC przez około 60 minut.

tak tak, to nie jest pomylka. wsamym ciescie nie ma nic mokrego (ani tluszczu ani jajek). po prostu trzeba wymieszac ze soba wszystkie sypkie skladniki i wsypac na blache 🙂 proste 🙂 jablka podczas pieczenia puszczaja sok, ktory skleja ciasto. a jak jablka sa malo sczyste to mozna tez do spodniej warstwy dodac troszke tluszcu np 2-3 lyzki leju (ja generalnie stosuje wersje z olejem bo maly ma podejrzenie o alergie na mleko i bialko krowie)
a, i jeszcze zeby uproscic: robimy tylko 1 warste jablek czyli mamy spod + jablka + wierzch
mniam
i alergii raczej zadne dziecko na to nie dostanie 🙂

Gofer ja robie z tego samego przepisu szarlotke i faktycznie pyszna i szybka - a z lodami to juz wogole mniam. tylko nie tre na tarce margaryny tylko nozem kroje w kawalki i kłade na ciasto. A i dodaje do jabłek cynamon wymieszany z cukrem waniliowym. Dobry przepis jak ma sie niespodziewanych gosci 🙂 Bo moment i jest pyszne ciastko. A i z dzieckiem przygotowac to nie problem bo wystarczy tylko wymieszac suche składniki i dodac jabłka.

Co do Piotrusia to tez uwazam ze nie powinnas sie martwic - przyjdzie pora na kazde dziecko i zaczna robic wszystko 🙂 Ale skonsultowac nie zaszkodzi 🙂 dla naszego spokoju.

Ja dzis na forum mało - bo Mała marudzi od rana i nie spi... noc tez nieciekawie i tak nie wiem co sie z nia porobiło ostatnio... nawet na rekach sie nie uspokaja..

Ja od rana zalatana byłam. Wstaliśmy o 9 🙂 🙂 🙂 Wiktorek dał nam pospać. Wstawiłam rosół, pojechaliśmy w trójkę na zakupy. Potem zabrałam się za dokończenie rosołku, wstawienie warzyw na sałatkę, prasowałam ciuszki Wiktorka, robiłam obiad - nie miałam czasu by tu zajrzeć.
teraz mąż się położył z Wiktorkiem. Ale Młody coś spać podobno nie chce. O 17 znowu go karmię więc mi wszystko jedno. Jestem troszkę padnieta. Pewnie przez tą pogodę.
Edith mam nadzieje,że antybiotyk zadziała i nareście będziecie wszyscy zdrowi. Chcesz nasz sprywatyzować??

pieke wasze ciasto dziewczyny 🙂)) ciekawe jak wyjdzie...

Też bym zrobiła tzn. raczej zjadła. Robić nie mam co, bo mąż nie przepada za szarlotką,a ja całej nie zjem. Gości też w ten weekend mieć nie będziemy, więc nie miałby kto jej zjeść.
Mój Słodziak:-)

[IMG]http://i882.photobucket.com/albums/ac28/meg100_2009/1018_zps95a25ace.jpg[/IMG]

Megan, Karusia przyjmijcie moje zaproszenie, nie widze Waszych zdjec

Megan duzy juz ten Twój Skarb 🙂 i jaki szczesliwy 🙂 super
Moj cukiereczek spi juz od 20 ale cos niespokojnie. Wogole ostatnio jest jakas taka niespokojna, jakby strachliwa... płacze rzewnie i donosnie czego wczesniej nie miała. Nie odstepuje mnie na krok. jak tylko odejde od niej płacze. Spac tez sama nie chce ostatnio, jak leze przy niej jest ok, jak odkładam np do wózka lub odchodze z łózka to 5 min i koniec spania. Jakby sie bała ze ja zostawie... Moze czuje moje nerwy w zwiazku z tymi rozterkami wracac do pracy czy siedziec z nia do roku w domu...

🙂

U Nas już lepiej 🙂!! Więc mam nadzieje, że więcej już takich przygód nie będzie. Troszkę mam obawy, że przez to wszystko mogłam stracić pokarm, bo widać że jest go mniej 😞( zobaczymy, może będzie jeszcze, bo naprawdę miała masę... 😞

Edytka jak Maciuś??? Do kiedy macie antybiotyk ??

Gofer nie zamartwiaj się na zapas ! Każde dziecko rozwija się w swoim tempie, nei ma wyznaczonego okresu w którym musi umiec robić poszczególne rzeczy. Moja córeczka ładnie trzyma głowke, leżąc na brzuszku podnosi ją wysoko na przedramionach ale nie przewraca się z pleców na brzuszek, co najwyżej na bok. Rączkami tez macha we wszystkie strony, często sa to niezamierzone ruchy, cięzko w nich wyczuć jakąś koordynację 😁 ale jak chce zlapać zabawke w macie edukacyjnej to też potrafi, bądź tak uderzać żeby sie kołysały 🙂. Twoj Piotruś to zdrowy chłopczyk, ale sprawdzić nie zaszkodzi 🙂

Megan śliczny Synuś, rośnie jak na drożdżach!!!

U Nas dziś ważenie, Sofii ma 5kg 😁

baiser, antybiotyk jest na 3 do 5 dni, w zaleznosci od tego jak i kiedy zadziała. podam jutro dawkę (bedzie to 3cia) i w poniedzialek dopołudnia mam wizytę i dr zdecyduje czy podawac dalej czy nie

sorka dziewczyny dopiero teraz luknelam w poczte i zobaczylam wasze zaproszenia..
czy waszym maluchom po obudzeniu z glodu az burczy w brzuszkach=? kurcze bo u Ady obserwuje takie zjawisko ona jest ciagle glodna...daje jej raz dziennie butelke 100ml potrafi jak migiem wypic jakby nigdy butelki nie widziala...na piers po obudzeniu wrecz sie rzuca....czy u ktorejs z was tez tak jest? bo sie zastanawiam czy to norma ...? ciekawi mnie czy Ada zacznie wkoncu dluzej niz 3,5h spac skoro ciagle by tylko jadla..bo ja nie pamietam by przespala wiecej niz te 4 h w nocy..niby z czasem ma byc lepiej ale ? no poczekam...

wasze przepisy musze przepisac- dzieki- ale robilam wczoraj ciasto z jakiegos internetowego bo do tego mialam wszystkie skladniki tez dobre wyszllo a ja mam dwie lewe rece do robienia wypiekow...

Karusia83 napisał(a):

sorka dziewczyny dopiero teraz luknelam w poczte i zobaczylam wasze zaproszenia..
czy waszym maluchom po obudzeniu z glodu az burczy w brzuszkach=? kurcze bo u Ady obserwuje takie zjawisko ona jest ciagle glodna...daje jej raz dziennie butelke 100ml potrafi jak migiem wypic jakby nigdy butelki nie widziala...na piers po obudzeniu wrecz sie rzuca....czy u ktorejs z was tez tak jest? bo sie zastanawiam czy to norma ...? ciekawi mnie czy Ada zacznie wkoncu dluzej niz 3,5h spac skoro ciagle by tylko jadla..bo ja nie pamietam by przespala wiecej niz te 4 h w nocy..niby z czasem ma byc lepiej ale ? no poczekam...

Karusia u Nas tez tak jest 🙂 Sofii po przebudzeniu dosłownie rzuca się na mnie mega wygłodzona :P ale Ona teraz juz przesypia całą noc, więc je ok 21 i poźniej dopiero koło 7 to może być głodna 🙂

Karusia83 napisał(a):

sorka dziewczyny dopiero teraz luknelam w poczte i zobaczylam wasze zaproszenia..
czy waszym maluchom po obudzeniu z glodu az burczy w brzuszkach=? kurcze bo u Ady obserwuje takie zjawisko ona jest ciagle glodna...daje jej raz dziennie butelke 100ml potrafi jak migiem wypic jakby nigdy butelki nie widziala...na piers po obudzeniu wrecz sie rzuca....czy u ktorejs z was tez tak jest? bo sie zastanawiam czy to norma ...? ciekawi mnie czy Ada zacznie wkoncu dluzej niz 3,5h spac skoro ciagle by tylko jadla..bo ja nie pamietam by przespala wiecej niz te 4 h w nocy..niby z czasem ma byc lepiej ale ? no poczekam...

karusia, u mnie Macius przesypiał noce, no moze ze 4 razy 🙂 teraz sie znów budzi po 2 x w nocy, w dien w ogole nie pospi dłuzej niz pol h w łózeczku no chyba ze spi na mnie albo na Grzesku, to i ze 3h... no i tez co chwile pije (tak co 2-3h w ciągu dnia) w nocy moze co 4h. mi to szczególnie nie przeszkadza, tylko ze on szybko przy piersi zasypia, wiec chyba sie nie najada do syta bo ona go usypia.... 🙂 mógłby dłuzej pociumkac to by był rzadziej głodny. tak se mysle... niech pije. rzucac sie nie rzuca, nie muszę go tez dokarmiac bo najedzony jest na pewno. w wózku pospi długo, no ale z powodu tego kaszlu juz tyzien nie byliśmy 😞
ale widze ze coraz bardzij sie ode mnie uzaleznia, wcz wiecz wyskoczyłam na basen i na spożywkę, nie byłó mnie niecał 1,5h. był najedzony, a poddobno wył jak opętany. dopiero jak go wzięłam na ręce to się uspokoił

Witajcie dziewczyny,wpadłam na chwilkę...i zaczelam was czytac ale jest tego tak duzo ze na raz nie skoncze 😮 ania coraz mniej spi i nie mam praktycznie czasu na nic,nawet do wc musze ja zabierac ze soba 😞 na razie uciekam,potem jak uda mi sie to jeszcze zajrze do was.trzymajcie sie pa

Hejka!!!
Maly pospał godzinkę i powoli zaczyna się budzić na karmienie.
Ja właśnie kończę kawkę i miseczkę z sałatką owocową (pół jabłka,pół banana, rodzynki, suszone morele).
No i koniec pisania, bo Wiktor już nie śpi.

Karusia83 napisał(a):

sorka dziewczyny dopiero teraz luknelam w poczte i zobaczylam wasze zaproszenia..
czy waszym maluchom po obudzeniu z glodu az burczy w brzuszkach=? kurcze bo u Ady obserwuje takie zjawisko ona jest ciagle glodna...daje jej raz dziennie butelke 100ml potrafi jak migiem wypic jakby nigdy butelki nie widziala...na piers po obudzeniu wrecz sie rzuca....czy u ktorejs z was tez tak jest? bo sie zastanawiam czy to norma ...? ciekawi mnie czy Ada zacznie wkoncu dluzej niz 3,5h spac skoro ciagle by tylko jadla..bo ja nie pamietam by przespala wiecej niz te 4 h w nocy..niby z czasem ma byc lepiej ale ? no poczekam...

Moj T tez przysypia przy cycu, potrafi jesc z godz i w sumie nie wiem czy jest najedzony, dlatego sciagam sobie w nocy butle i przed spacerem T ja zjada i potrafi spac do 5h, 5,5 to jego rekord 🙂 jak tyle spi to w dzien sciagam nastepna i je ja przed spaniem i tez pierwszy sen to jakies 5 h, jak sie obudzi je cyca i po nim spi juz jakies 2h, pobudka i znow jakies 2h snu. Jak na raz zje taka dawke to dosc ladnie spi-moze sprobuj np w nocy sciagnac pokarm i podac Adzie zobaczysz ile spi po tym. Oczywiscie istnieje ryzyko, ze dziecko nauczy sie ssac butle i nie bedzie chcialo cyca, u nas na szczescie tego nie ma.

Ja nie wiem co zrobic, zeby Tymkowi sie troche godz poprzestawialy, chodzi spac ok 24 i pospi z przerwami na jedzenie do 10, jakby chodzil spac o 22 to juz by bylo lepiej, a kapiemy go ok 19.
Jak u Was wyglada dzien?

thalia a czym ty sciagasz to mleko? bo ja mam laktator reczny i sciaganie 50ml zajmuje mi poltorej h.... wiec ja dziekuje..siedziec i sciagac pol dnia zeby jej dac jedna butelke...laktator elektryczny jest w niemczech tylko na recepte 😞
z butli Ada nie bardzo umie pic ale daje rade bo jest glodomorek... i wiecej niz te 100ml naraz nie wypije..
u nas dzien jest spoko...mala spi wiecej niz jest obudzona..najgorsze sa wieczory..tak od 18/ 20 do polnocy wlasnie... w nocy nie ma problemu usypia przy cycku( dwukrotnie w nocy musze ja karmic) i spi do 6 lub 7 rano..pozniej wstajemy razem...

Sciagam zwyklym recznym laktatorem aventowskim. hmm dlugo cos to trwa U Ciebie, u mnie pol godz max z obu cyckow, ja przynajmniej mam takie fale naplywu pokarmu, ze leci jak z mleczarni, po czym nie leci prawie wcale, a po jakims czasie znow mleczarnia. U mnie czasowo to krocej wychodzi, nie lubie jak w dzien T mi caly czas przy cycku wisi.

Ja swoją Anię dokarmiam mlekiem modyfikowanym,bo tak często chciała cyca,że nie nadążałam produkować mleka 🥴 ale u mnie chyba zanika pokarm 🤢 albo jest"za cienki" bo jak dam jej mm to jest najedzona tak na 2 godzinki a jak z cyca to godzina i znowu rączki pcha do buzi 😮

U mnie podobnie dzien wyglada jak u Ciebie Thalia, małą kapie około 19-19.30 zasypia róznie zwykle miedzy 20-22. I jak poje solidnie to przesypia juz 5-6 godzin tak do około 3-4 rano - później przebudza sie juz czesciej co 2 godzinki mniej wiecej i tez potrafi pospac do 9-10. Ostatnio wczesniej sie budzi bo juz o 8 jestesmy na nogach ale pobawimy sie godzinke max dwie i znów spi.
No i ona ma to do siebie ze zasypia przy cycku...
Ja nie wiem czy mam mało czy duzo pokarmu bo nie sciagam - Ola chyba sie najada bo nie drze sie z głodu raczej - w dzien co dwie godzinki ja przystawiam poje troszke i jak zaczyna juz bawic sie troche sutkiem tz wypuszczac i wciagac to wnioskuje ze zaspkoiła glód 🙂 Tez czasami rzuca sie na cycora - i je jak wsciekła 🙂 A i jeszcze mąż sie z nia przedrzeznia jak je - i mówi : uwazaj bo ci zjem i zaczyna mi rece cmokać i ona wtedy jeszcze mocniej ciągnie 🙂
Albo jak jest glodna i marudzi - widzac ze sie do niej kłade do łózka i rozpinam stanik zaczyna sie smiac i ma juz dziób otwarty - takie to cwane 🙂 i wie o co chodzi jak matka cycki pokazuje 🙂

Ja KArinka raz sciagałam laktatorem jak narazie - tez mam aventu ręczny, własnie wieczorem jak mała spała i powiem Ci ze poczatkowo nic nie leciało az sie wkurzalam bo nie wiedziałam o co chodzi i czemu nie leci skoro mam przepełnione mlekiem piersi. Ale jak zaczeło wkoncu leciec to poczatkowo mało i wolno mi szło. Później opracowałam odpowiednia dla siebie technike i tak jak Thalia mówi leciało jak z mleczarni i momentalnie butelka mi sie napełniła. Wiec moze to kwestia techniki sciagania? Ja zauwazyłam ze u mnie tez jak pompuje kilka razy i robie przerwe to wiecej i szybciej leci niz jak ciagle naciskam i takimi szybkimi ruchami.U mnie sprawdziło sie kilka ale wolnych ruchów i przerwa... wtedy ładnie i duzo leciało.

jestem i ja
pisałam pisałam i komp mi się zawiesił i wszystko poszło w pi....du cholera
nie było mnie bo mężulek wrócił do pracy i jestem zalatana
wieczorem napisze co u mnie bo własnie Maciuś się obudził

ja tez mam reczny z aventu. u mnie 10min i pelna butla, czesto rano odciagam jak maio w nocy nie popije mocno. strasznie mam duzo mleka

Edyta jak wyszło ciasto?