listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

smakowite 🙂 tylko z tej margaryny mi sie na górze zrobiłą taka skorupa 🙂

hej
jestem i jak jak obiecałam...
u nas śniegu po kolana nawet nie wychodzę na dwór bo nie da się jechać wózkiem a z resztą maciusiowi coś świszczy w nosku niby mu nic nie lecie ale coś tak słychać...jak na razie normalnie je i nie płacze nie ma gorączki może to przez ten mróz ma tak w nosku...w środę na szczepienie to doktor osłucha go i od razu zważy wg naszej wagi domowej waży 6300 🙂 jest już co dźwigać...
ja od piątku już jestem sama do 16 bo mężuś wrócił po urlopie do pracy i zaczęło się jedzenie śniadania o 12...
wczoraj byliśmy na 18-tce i się wytańcowałam z mężem za wszystkie czasy bo to była taka huczna impreza z orkiestrą...jak maciusia nakarmiłam o 17.30 a zasnął o 18 to spał do 1 zostawiłam go śpiącego pod opieką siostry i jej dzieciaczków i zastałam go śpiącego 🙂 wrócilismy po 12 a o 1 go karmiłam...kurcze tylko 6 godzin nas nie było a ja non stop na telefonie czy wszystko ok...a tak się za nim stęskniłam normalnie szok...
my ustaliliśmy datę chrztu będzie 1 kwietnia na 12.30 akurat naszemu fotografowi tak pasuje bo zawsze bierzemy tego samego co nam robił zdjęcia ślubne... za zdjęcia w kościele i w plenerze bierze tylko 300zł...wynajeliśmy też salę bo będzie 15 osób a nie mamy zbyt dużego mieszkania żeby wszystkich pomieścić w sume mało ten wynajem nas wyniósł bo 50zł za dobę a jest tam kuchnia ze nic nie będę gotować w domu tylko tam...
co do leżenia na brzuszku to Mój Maciuś też nie chce leżeć i nie chce podnosić głowy ale nie martwię się tym na razie bo jak biorę go na ręce to trzyma sztywno główkę to oznacza że jest silny...a że jest małym leniuszkiem i woli leżąc na brzuszku wcinać swoje rączki to już niczyja wina 🙂 normalnie wcina piąstki i się ślini tak jakby miały mu iść zęby ale to jeszcze czas choć nieraz tak bywa że dzieci rodzą się już z zębami...
a ja musze się pochwalić bo od tygodnia jestem na diecie zamieniłąm ziemniaki na ryż i jest ok no i ćwiczę z ewą chodakowską jak na razie robię skalpel bo killer jest dla mnie zbyt ciężki na początek...może z czasem dam radę go zrobić...no i jak tylko śnieg stopnieje i będzie cieplej to zacznę biegać ...w sumie po porodzie został mi tylko kg ale chciałabym jeszcze trochę zrzucić bo 20 kwietnia idziemy na imprezę wojskową mojego męża i chciałabym jakąś sobie zakupić ładną kieckę 🙂
a oto strój jaki wybrałam i zamierzam zakupić Maciusiowi na chrzest:
http://www.zaczarowane-sny.pl/pl/p/Jesienno-zimowy-komplet-do-Chrztu-Gniewko-na-polarze/1014

Jestem!!!
Ale super ze ten wekend sie juz konczy bo kisilam sie na uczelni.
Wczoraj w miare krotko ale musze sie pochalic na 4 zaliczylam jeden przedmiot jeszcze 4 ;/ do zaliczenia w tym 2 najgorsze w nastepny wekend
Dzis tez zaliczylam tym razem ja na 4 ale Lenka mi pomogla i podciagnal mi na 5 skoro mam takie malenstwo w domku 😉
No i dzis kisilam sie od 8 do 17 tylko co 3 godzinki sie musialam lekko zdajac bo mi cycki pekaly i przez caly dzien zdoilam dla ulgi 250ml i tak sie cieszylam ze uzupelnie braki z tego co Lenka zjadla dzisiaj no i nie wiem czemu butla stala w samochodzie na parkingu w zimnie i mleko skislo i musialam wylac-szkoda ale coz.
Wczoraj Lenka pod moja nieobecnosc byla z ciocia a dzisiaj caly dzien z tatusiem-pelen podziw dla mojego Marcina bo to jego debiut caly dzien z takim malenstwem a doswiadczenia brak i calkiem dobrze mu poszlo-relacja od rodzicow ze mala wcale nie plakala tanczyla disco polo gugala
No i kurcze wczoraj i dzisiaj i takie zmiany widze u Lenki-jejciu jak ona gadac chce jak grucha jak mi opowiadala po swojemu co ona robila z tatusiem az mi serce pekalo z radosci i zalu ze kurcze tyle mnie omija jak musze sie kisic na uczelni
No ja tez zauwazylam ze sie wykruszamy Angela Alicja Kasia dobrze ze choc reszta jeszcze jest-ja rozumiem malenstwo w domu obowiazki ale ja staram sie choc raz dizennie tu wpasc i poczytac(zaleglosci mam wiec jutro musze poczytac) a tymczasem ide lezec bo mnie od siedzenia d......boli.
W srode szczepienie-oj masakra ja sie juz stresuje a co to bedzie w srode ale musze byc twarda bo Lenka wyczuje moje poddenerwowanie

Bedzie dobrze Anula - ja tez sie panicznie bałam szczepienia a było znosnie 🙂
Gwiazdeczka super komplecik. My myslim na chrzcinami tez jakos wiosna. Choc bedzie nawał wszelkich tego typu imprez... oprócz naszych chrzcin Oli - data jeszcze niustalona , w wielkanoc beda u siostry G. kolejne u bratanicy G, i wesele, plus Komunia chrzesniaka. Kumulacja 🙂

Moja Olcia tez wcina piastki i sie slini 🙂 i widze z dnia na dzien jak sie rozwija 🙂 Jeszcze niedawno taka laleczka nieruchoma prawie, jak kukiełka - lezała tylko i sie patrzyła a teraz smieje sie, rozmawia, kreci i wierci 🙂 Ostatnio moja mama słyszała przez telefon jak rozmawialysmy jak mała gada do zabawek na lezaczku i stwierdzila ze dzieci sa teraz madrzejsze niz kiedys 🙂 bo kiedys to zaczynały gaworzyc około 3 miesiaca a teraz -1,5 - 2 miesiace i dziecko gada jak najete 🙂

moze to i racja goska ze dzieci szybciej sie rozwijają 🙂 i widze marta ze wszystkie Macki to leniuszki...u mnie jest dokłądnie tak samo we wszystkim. jak dzis mojego chlopaka oklepywałam (musze przy tym kaszlu go oklepywac po pleckach) na przewijaku i leżał na brzuchu to ani nie miałknął, bo mamusia sie nim zajmowała i zadowolony był strasznie... ale samemu...nie

anka, zal mi cie ze musisz gnić w weekendy..ja licencjata robiłam dziennie ale mgr robiłam zaocznie, 2 lata co drugi weekend na uczelni. fuj, nie cierpiałam tego... ale dasz rade 🙂 ile Ci tego jeszcze zostało?

pochwalę wam sie aporops rozwoju dzieci ze Kari od wakacji w zeszłym roku (czyli ja miała 3 latka) to zainteresowała sie alfabetem, juz w wakacje znała wszystkie literki, uczyła sie pisac, robiła ze mną krzyżówki np w magazynach. dyktowałąm jej literki a ona pisała. teraz potrafi sie juz sama podpisac, uwielbia pisac i skrobie cały czas cos w soich notesikach 🙂

edithd napisał(a):

moze to i racja goska ze dzieci szybciej sie rozwijają 🙂 i widze marta ze wszystkie Macki to leniuszki...u mnie jest dokłądnie tak samo we wszystkim. jak dzis mojego chlopaka oklepywałam (musze przy tym kaszlu go oklepywac po pleckach) na przewijaku i leżał na brzuchu to ani nie miałknął, bo mamusia sie nim zajmowała i zadowolony był strasznie... ale samemu...nie

anka, zal mi cie ze musisz gnić w weekendy..ja licencjata robiłam dziennie ale mgr robiłam zaocznie, 2 lata co drugi weekend na uczelni. fuj, nie cierpiałam tego... ale dasz rade 🙂 ile Ci tego jeszcze zostało?

pochwalę wam sie aporops rozwoju dzieci ze Kari od wakacji w zeszłym roku (czyli ja miała 3 latka) to zainteresowała sie alfabetem, juz w wakacje znała wszystkie literki, uczyła sie pisac, robiła ze mną krzyżówki np w magazynach. dyktowałąm jej literki a ona pisała. teraz potrafi sie juz sama podpisac, uwielbia pisac i skrobie cały czas cos w soich notesikach 🙂

To zdolniacha z niej 🙂 Rosnie Ci mały geniusz może 🙂

ja czasem zdarze was przeczytac tylko chce odpisac cokolwiek ale mala mi czesto juz nie pozwala a pozniej zapominam...u nas nawet intensywne odwiedziny dziadkow i chrzestnego Ady nie wykonczyly! 3h juz nie spi i chyba nie zamierza bo wlasnie zapodaje zabawy ze smoczkiem;p
Edith to super ze Kari juz tyle potrafi- u mnie wczoraj byla 7 letnia sasiadka i mowie do nie zeby napisala swoje imie ( notes lezal na lawie akurat) a ona ledwo to zrobila z moja pomoca- a czemu ? rodzice wogole sie nia nie zajmuja! jej zajecie w domu to ogladanie tv lub granie na wi-fi ! porazka totalna! tak wiele zalezy od nas rodzicow- moja znajoma ma 2latka w domu i bardzo duzo czasu mu poswiecala- chlopiec potrafi liczyc do 10 w dwoch jezykach! warto zainwestowac nasz czas w rozwoj dziecka:=)
my myslimy zeby wziasc szybki slub koscielny w polsce w sierpniu i poloczyc to z chrzscinami ale chrzest ma byc w prawoslawiu i nie wiem czy sie uda , bo w czestochowie chyba nie ma greckiej cerkwii- a nie wiem czy moj proboszcz zgodzil by sie na cos takiego, wiecie czestochowskie to gleboki katolicyzm...wiec jak nie da rady to chrzsciny beda 22 wrzesnia w niemczech....

karusia, a chciałabys ten śłub łączony??? tzn katolicki i prwosławny?

a co do sciagania mleka ja tez mam ten z aventu i nie wiem czemu ale u mnie to idzie opornie- moze brak wprawy i checi moich.... mam duzo mleka bo widze jak Ada zje butelke z humana to nie je dluzszy czas z cycow i wtedy czuje sie jak mleczarnia, ale daje rade nadrobic przy nastepnym jedzonku i spija zalegle mleczko wiec jest ok 🙂

Gwiazdeczka dobrze, ze sie odezwalaś 🙂 Piękne ubranko na chrzest 🙂!

Ja dalej nie za dobrze się czuję, jutro idę do lekarza, coś z tym moim żołądkiem nie tak . Niech da mi namiary na jakiegos prywatnego gastrologa i pewnie będę musiała zrobić gastroskopię 😞 u mnie to jedzenie jest dość istotne, bo nie chce już schudnąć bardziej, bo już jestem na minusie a po wymiotach przez te 3 dni to jeszcze mi spadła waga i za niedługo będę wyglądac jak jakiś szkielecik....
Sofii dziś cały dzień z dziadkami, bo ja dość slaba a mój L chory :/
Mleczka nie ma za dużo, chyba przepadł mi pokarm przez tą akcje w szpitalu ale dalej przykładam małą, mam nadzieję że pokarm odzyskamy !

Ja mam elektryczny z aventu i mi się ściaga po 100ml bez problemu , dośc szybko od jutra chyba zaczne ściagać, moze stymulacja pomoże w dodatkowej produkcji . Podaje małej pół na pół mleczko plus Bebilon comfort..

Edytko z Twójej Kari to będzie zdolna dziewczynka 🙂 po mamusi 🙂!!

Dobrej nocy dziewczyny !

dzien dobry mamusie i maluszki!

Witam się i ja 🙂

Nocka ok, jesteśmy wyspane , teraz Sofcia leży i sobie gada a ja sie szybko ubieram i do lekarza

Hejka!!Dziś Wiktorek miał cudowną noc:-) Zasnął przed 19 (padł,choć chciałam go przetrzymać do 19:30 do karmienia, bo jadł o 17:30)spał do 24, karmienie, przewinięcie, obudził się ok. 4 przewinięcie,karmienie i zasnął. Obudził się przed 7, bo zrobił kupę. przewinęłam go, nakarmiłam. Powiercił się,ale usnął i obudził się przed 8. Teraz też śpi:-)
No i Wiktorek skończył dziś 2 miesiące!!

u nas wczoraj po wyjsciu gosci..chcielismy sie na gore do sypialni przeniesc- ale Ada zrobila w pampersa i az tyle ze byla cala brudna wlacznie z ubraniem ze musielismy ja o 22 wieczorem wykapac! pomarudzila do polnocy i zasnela..noc bez problemu 🙂 a dzis znowu intensywny dzien sie zapowiada...

dzien dobry!
Sto latek w zdrowiu dla wiktorka 🙂
My to spiochy jestesmy bo dopiero po 9 wstałysmy 🙂 choc wieczór i nocka niespokojna- niby spała ale cos postekiwała, pomiałkiwała co chwile jak piardki szły... bo u nas znów z kupami problem... albo nie ma wcale pare dni albo jedna dziennie i to z wielkim trudem. Ale na noce nie narzekam. jest ok. Zasypia ostatnio dosc wczesnie po 20, budzi sie po paru godzinach 10 min pije mleczko i zasypia dalej i dopiero koło 6-7 zaczyna sie spanie na czuwaniu 🙂 wierci sie budzi co chwile i przysypia. My dzis bez planów, dzien jak codzien. W weekend mielismy jechac na mazury do moich rodziców na tydzien lub dwa - na ferie 🙂 ale mój G nawalił i w sobote poźno z pracy wrócił i juz nie było sensu ruszać bo na noc bysmy zajechali. A w niedziele znówwyruszył w trase. Wiec wyjazd odłozony.... niestety

u nas sie kupki unormowały, od 4 dni. i odstawilismyy juz sab. ida po 2 dziennie
dzis o 12 doktor.

sto lat wiktorku!

hej
u nas pięknie rozpoczął się wczorajszy wieczór mały zasnął o 18.30 i spał do 1 zjadł przebrałam go i zasnął do 5.50 znowu mleczko i spanko do 8 o 8 zjadł i zasnął o 8.30 i pospał godzinkę a teraz leży koło mnie na leżaczku i gada cały czas do mnie....nie wiem czy dostanie szczepionkę bo coś mu gorzej charczy mam nadzieję że to nic poważnego bo tylko mu charczy jak płacze...
dzisiaj Maciuś pozwolił mi zjeść o normalnej godzinie śniadanko...zamarynować rybkę na obiad wywiesić pranie i posprzątać...a myślałam ze będzie ciężko...
pięknie u nas świeci słoneczko ale nie wyjdziemy bo boję się żeby nic z tego charczenia nie wyszło...w sumie dostaje cebion na odporność ale wolę posiedzieć w domu do środy i być spokojna...co wieczór mierzę mu tep ale nie ma gorączki to najwazniejsze...
dzisiaj w planach lenistwo...wszystko porobione o 15.30 wstawię tylko rybkę zeby meżuś miał cieplutką jak wróci z pracy a tak to gadu gadu z Maciusiem no chyba że siostra przyjdzie ze swoimi dzieciaczkami na kawkę 🙂
a tak wogóle to ja zaczęłam brać tabletki na wypadanie włosów bo normalnie maciuś ostatnio dwa razy zrobił kupkę z moim włosem...masakra...jest ich mnóstwo wszędzie...dobrze że mam gęste bo jak bym miała rzadkie to mogłabym sie martwić o nie 🙂

my tez już nie dajemy kroplek na kolki i chyba Maciusiowi lepiej bez nich niż jak je podawaliśmy mu...
u nas kupa 2 razy dziennie ran i wieczorem całe szczęście też wszystko się unormowało
maciuś już marydny ide go ululać...

wypadanie wlosów to normalne, ja karmiłam kari to tak w 5-6 m-cu wlosy mi tak wypadały ze codziennie odkurzlismy, bo ich bylo wszedzie full.

Cześć u nas nocka minęła bardzo szybko,padam na twarz ze zmęczenia.Mała upodobała sobie godzinę 6 rano do pobudki i tak codziennie równo z zegarkiem.prawie 2 godz bujałam ją potem w kołysce a na pół godz zasnęła 😞 włączyłam jej teraz muzykę i tak jakby troszkę usypia ale co parę minut się kręci i nie mam szans żeby choć przytulić się na troszkę do poduszki 😞

U nas kolki chyba minęły bo juz nie ma wrzasku i napinania sie wieczorami... podaje jeszcze esputicon 2 razy dziennie rano i wieczorem po 2 krople i po tym jej te gazy tak wylatują 🙂 cały dzien i noc.
Mała znów śpi. wytrzymała 2 godzinki zabawy i ją zmogło 🙂 obiadek mam jeszcze z wczoraj zupke pomidorową i kurczaka z kaszą na drugie wiec mam wolne od stania przy garkach.

Mi włosy tez wypadają a ze mam marniutkie i cienkie to az sie martwie jak ja bede wyglądała - moze nie wyłysieje do zera 🙂 A czeka mnie jeszcze farbowanie w najblizszym czasie...

Za oknem piekne slonce wczoraj i dzis... i az chciałoby sie wyjsc ale temperatura -10 wiec siedzimy w domu...

Nadrobilam was ale jestem tylko na chwilke i spadam bo musze usiasc do czytania notatek bo wekend egzaminowo sie zapowiada-ostatni rok czyli 2ostatnie semestry przede mna pisanie pracy i finish obrona i konoec w czerwcu mam nadzieje ze zleci szybko musialam od rana ogarnac kąty po wczorajszej burzy bo wiadomo jak to jest jak facet zostaje sam z dzieckiem wszedzie cos 🙂 Lenka spi od pol godzinki wiec mam jeszcze 3moze 4godziny na porobienie wszystkiego

my po wizytcie. Macius ok. musze sie pobawic z Kari bo sie jej nudzi