listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

edithd napisał(a):

karusia, no co ty, moj chlopak tyle spi ze jakbym z nim spała to w ciągu dnia z 7h pospie)))
ale ja moze w zyciu z 5 razy spałam w ciągu dnia...szkoda mi czasu na spanie 🤪

goska z 3-letnia córcia juz pojechały, zjadłysmy razem obiad, poszłysmy po kari do przedszkola, dziewczyny szybko załapały zapomniany kontakt (widzimy sie 1 w roku bo ona z irlandii)
dzieciaki dostaly super ciuchy (cały worek), mały koszule i eleganckie sweterki, szok takie sliczne 🙂

my tez tak bedziemy sie odwiedzać 🙂))) baiser, ja do ciebie mam kawałek 🙂)) na spacerek mozemy sie spotkac

Super utrzymywać taki kontakt 🙂! A ciuszków z anglii to tylko pozazdrościć 😁

Edytko jasne, że tak 🙂 na spacerki mozemy się umawiać 😁! Bo co tutaj robić cały czas :P

Ja też gdybym spała jak Sofii ucina komarka to przespałybyśmy obie cały dzień dosłownie.
Wcinam właśnie barszcz biały z kiełbasą, zobaczymy jak Sofka zareaguje

Pewnie te mamusie co maja blisko do siebie to super sprawa sie czasem spotkać na zywo 🙂 zawsze to inaczej niz wirtualnie.
Edyta jakos mnie nie dziwi ze szkoda ci czasu na spanie - wkoncu ty nasza torpeda jestes z motorkiem w tyłku 🙂

Ja po wizycie. Rozwarcie jak było tak jest na 1 palec... choc po badaniu cos mnie boli srodek...
Ktg oscylujace wiec wieczorem musze jeszcze raz podjechac sprawdzic na izbie przyjeć... jesli bedzie nie tak to powiedziała ze mnie zatrzymaja znow na obserwacje. Faktycznie mała cos gwałtownie sie rusza od wczoraj i to prawie non stop. Nie musi to nic oznaczac i moze to byc norma pod koniec ciązy ale w zwiazku z ta pepowina lekarka dmucha na zimne. Nie podoba jej sie zapis...

Edyta ze mna mozesz umowic sie na spacer z dzieciakami cale 607 km 😉

No u nas to wszystkie chyba rozwalone jestesmy na wszystkie strony Polski no Karina i Elmirka to poza granicami ale to chyba czesto sie nie zdarza ze mamuski blisko siebie sie polapia.Ja to chyba najblizej mam do Kasi i tez zadna rewelacja ok.300km 😉 a Gosiaczek ty nie pochodzisz z okolic Bartoszyc?Bo cos mi swita ze ktoras mama z tych okolic.Baiser ja to na bank kiedys sie wprosze do Ciebie kocham Krakow i dla mnie to najpiekniejsze miasto w Polsce

Anulka jak zawitam do polski to najblizej mam do Edyty bo jakies 10 km i okazalo sie ze pochodzimy z tego samego miasteczka i nawet moja byla sasiadka jest jej kolezanka wiec jednak ten swiat nie taki duzy 😁 😁 😉. Tak wied Edithd na bank cie odwiedze jak przyjedziemy w kwietniu bo wczesniej nie chcemy malego ciagnac w taka dluga podroz. 🙂
Gosiaczek mam nadzieje ze na kolejnymm ktg juz wszystko bedzie ok i nie bedziesz musiala nocowac w szpitalu. bede trzymac kciuki

u nas dzis tylko 5 stopni ale i tsk poszłysmy na spacer na prawie dwie godzinki, teraz obie odpoczywamy od tego dotlenienia 🙂
Moja Martynka ładnie am śpi ale i tak ostatnio brakuje mi snu więc dziś spałam do oporu z przerwami na karmienie i pospałam do 11 🙂 rao tylko wyprawiłam WIki do żłobka i zjadłam kanapke popijając mlekiem i wróciłam do łóżęczka i od razu czuje sie lepiej 🙂

baiser współczuje ci niewyspania. Nasza budzi się co 3 czasem 4 godzinki a jedzenie a czasem to trzeba ją budzić bo cycki mam pełne mleka.

Izka, no licze że sie spotkamy, bo to na serio bliziutko, mysle nawet z emniej niz 10km bo ja mieszkam zaraz przy granicy radlina z wodzisławiem.
mały cos dzis niespokojny. spi tylko jak go trzymiemy blisko siebie, jak odkłądamy do leżaczka to sie budzi...

anka, to w sam raz dystans na spacerek hahaha

anula4ever napisał(a):

No u nas to wszystkie chyba rozwalone jestesmy na wszystkie strony Polski no Karina i Elmirka to poza granicami ale to chyba czesto sie nie zdarza ze mamuski blisko siebie sie polapia.Ja to chyba najblizej mam do Kasi i tez zadna rewelacja ok.300km 😉 a Gosiaczek ty nie pochodzisz z okolic Bartoszyc?Bo cos mi swita ze ktoras mama z tych okolic.Baiser ja to na bank kiedys sie wprosze do Ciebie kocham Krakow i dla mnie to najpiekniejsze miasto w Polsce

Tak pochodze z tamtąd 🙂 moi rodzice tam mieszkaja a ja czesto bywam. Teraz mieszkamy z mężem w jego stronach wiec mysle ze najblizej mam własnie do Ciebie 🙂 ja teraz mieszkam w okolicach Siedlec. Do Ełku pewnie mniej niż 150km max 200 musiałabym sprawdzić. Mój mąż tam czesto słuzbowo jeździ.

Elmirka napisał(a):

Anulka jak zawitam do polski to najblizej mam do Edyty bo jakies 10 km i okazalo sie ze pochodzimy z tego samego miasteczka i nawet moja byla sasiadka jest jej kolezanka wiec jednak ten swiat nie taki duzy 😁 😁 😉. Tak wied Edithd na bank cie odwiedze jak przyjedziemy w kwietniu bo wczesniej nie chcemy malego ciagnac w taka dluga podroz. 🙂
Gosiaczek mam nadzieje ze na kolejnymm ktg juz wszystko bedzie ok i nie bedziesz musiala nocowac w szpitalu. bede trzymac kciuki

A ja mam nadzieje ze mnie zostawią i wkoncu urodze 🙂
Oczywiscie to tylko moje marzenie na chwile obecna 🙂 bo nic pozatym tego nie zwiastuje oprócz tego ze mała mocno fika pod KTG i wychodza spore szlaczki

Gosia-no widzisz to my takie ostatnie marudy nierozpakowane bo reszta malo narzeka i w dodatku najblizej.Ja mieszkalam przez 5 lat w Ełku teraz do Elku mamy 30km ale rodzić właśnie tam będe. No ty nie zartuj ze w szpitalu chcesz zostac i zostawic mnie tu z kim ja bede marudzic 😉

Anula juz sprawdziłam jest 200 km z mojego obecnego miejsca zamieszkania 🙂 bo jesli dobrze pamietam to Ty gdzies z okolic ełku? Ale latem, wiosna jak bede jeżdziła z młodą do dziadków do Bartoszyc to zawsze mozemy sie spotkać w gizycku lub mrągowie 🙂 Ty zmotoryzowana, ja też to co za problem.

Kraków tez uwielbiam i swego czasu czesto jeździłam z kolezankami poimprezowac tam, mamy swoja upatrzona miejscówke noclegową i bardzo nam pasowało na weekend tam czasem sie wyrwać 🙂 Zreszta mam tam brata wiec zawsze mozna jakis pretekst znaleźć na odwiedziny 🙂
A i prace mam przeciez ciagle w Warszawie chwilowo zawieszoną tylko ze wzgl. na ciaze - wiec moge tez z Alicja na spacer sie kiedys wybrać bo czesto bywam. Tak jak teraz - siedze sobie tutaj i czekam na poród 🙂

Megan mi wyslala fotke Wiktorka ale kurcze cos sie zacina mi tu na kompie i nie moge zrzucic a musze poczekac na meza to zdziala cos z tym.Dopytuje co u nas że u niej nawet po oxy skurcze zamiast sie nasilac robily sie na odwrot krotsze i slabsze 😉 jakas podrobna oxy 😉 6 ludzi czekało na jej porządne skurcze i wreszcie po 5 godz wzieli na cc-to dobrze nie meczyla sie bo niektorzy lekarze to do upadlego mecza kobitki.

Gosia- ja w czerwcu mam obrone w Olsztynie to juz calkiem rzut beretem i juz postanowilismy z mezem ze jedziemy z Lenka no i ja mam sporo rodzinki w Olsztynie tez a swoja drogą to kiedys nawet przez 3,5 roku mialam chlopaka z okolic Bartoszyc wiec znane mi tereny.

anula4ever napisał(a):

Gosia-no widzisz to my takie ostatnie marudy nierozpakowane bo reszta malo narzeka i w dodatku najblizej.Ja mieszkalam przez 5 lat w Ełku teraz do Elku mamy 30km ale rodzić właśnie tam będe. No ty nie zartuj ze w szpitalu chcesz zostac i zostawic mnie tu z kim ja bede marudzic 😉

Anula ja chce zostac ale tylko pod warunkiem ze urodze 🙂 bo jak maja mnie trzymac i za 3 dni wypuscic znów to dziekuje... bo tylko sie rozdraznie 🙂 Jak juz zostac to do skutku a nie tak po trochu na chwile i do domu 🙂 ale mysle ze pomarudze jeszcze Wam kilka dni 🙂

gosiaczek83 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

Gosia-no widzisz to my takie ostatnie marudy nierozpakowane bo reszta malo narzeka i w dodatku najblizej.Ja mieszkalam przez 5 lat w Ełku teraz do Elku mamy 30km ale rodzić właśnie tam będe. No ty nie zartuj ze w szpitalu chcesz zostac i zostawic mnie tu z kim ja bede marudzic 😉

Anula ja chce zostac ale tylko pod warunkiem ze urodze 🙂 bo jak maja mnie trzymac i za 3 dni wypuscic znów to dziekuje... bo tylko sie rozdraznie 🙂 Jak juz zostac to do skutku a nie tak po trochu na chwile i do domu 🙂 ale mysle ze pomarudze jeszcze Wam kilka dni 🙂

To pomarudzimy razem 😉 nasze mamusie zajete dzidziusiami to tylko my pomarudzic mozemy nierozpakowane brzuszki 😉 ale pociesza mnie to ze dziewczyny beda juz mialy takie odchowane dzieciaczki prawie miesiac co niektore roznicy a my dopiero bedziemy mialy takie malutkie żabki bedzie kogo sie popytac w razie w no i dziewczynom szybciej te szkrabki urosna a my bedziemy mialy nadal malutkie 😉 jakos trzeba sie pocieszac

O ktorej ty Gosia lecisz na to KTG?Daj tylko znac jakby zatrzymali ciebie znow na noc czy nawet do porodu.

😉 znalazłam takie cudo w necie i jesli pamieta sie i wie dokladnie(sprawdzalnosc 90%) kiedy doszlo do zaplodnienia to trzeba od tej daty wyliczyc 267 dni to u mnie wychodzi ze sie przeterminuje 4 dni i urodze 25 listopada 😉 super wyliczenie

anula4ever napisał(a):

O ktorej ty Gosia lecisz na to KTG?Daj tylko znac jakby zatrzymali ciebie znow na noc czy nawet do porodu.

O 19.30 ruszamy

anula4ever napisał(a):

😉 znalazłam takie cudo w necie i jesli pamieta sie i wie dokladnie(sprawdzalnosc 90%) kiedy doszlo do zaplodnienia to trzeba od tej daty wyliczyc 267 dni to u mnie wychodzi ze sie przeterminuje 4 dni i urodze 25 listopada 😉 super wyliczenie

Ja znam date i u mnie tez wychodzi przeterminowanie 🙂 ale ciagle sie łudze ze bedzie wczesniej 🙂 nadzieja matka głupich 🙂

gosiaczek83 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

😉 znalazłam takie cudo w necie i jesli pamieta sie i wie dokladnie(sprawdzalnosc 90%) kiedy doszlo do zaplodnienia to trzeba od tej daty wyliczyc 267 dni to u mnie wychodzi ze sie przeterminuje 4 dni i urodze 25 listopada 😉 super wyliczenie

Ja znam date i u mnie tez wychodzi przeterminowanie 🙂 ale ciagle sie łudze ze bedzie wczesniej 🙂 nadzieja matka głupich 🙂

No to pomarudzimy sobie razem dluzej 😉

już myślałam,że nie nadrobię was 🙂 moja księżniczka non stop śpi a ja mam czas poczytać co tam u was 🙂

anula4ever napisał(a):

gosiaczek83 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

😉 znalazłam takie cudo w necie i jesli pamieta sie i wie dokladnie(sprawdzalnosc 90%) kiedy doszlo do zaplodnienia to trzeba od tej daty wyliczyc 267 dni to u mnie wychodzi ze sie przeterminuje 4 dni i urodze 25 listopada 😉 super wyliczenie

Ja znam date i u mnie tez wychodzi przeterminowanie 🙂 ale ciagle sie łudze ze bedzie wczesniej 🙂 nadzieja matka głupich 🙂

No to pomarudzimy sobie razem dluzej 😉

Wychodzi mi 22.11 i mysle ze to calkiem realna data

Kasia40322 napisał(a):

już myślałam,że nie nadrobię was 🙂 moja księżniczka non stop śpi a ja mam czas poczytać co tam u was 🙂

To szczesciara jestes Kasia 🙂 ciesz sie czasem wolnym póki spi bo tylko te najmniejsze dzieciaczki tyle przesypiaja później juz ponoc coraz mniej 🙂

gosiaczek83 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

gosiaczek83 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

😉 znalazłam takie cudo w necie i jesli pamieta sie i wie dokladnie(sprawdzalnosc 90%) kiedy doszlo do zaplodnienia to trzeba od tej daty wyliczyc 267 dni to u mnie wychodzi ze sie przeterminuje 4 dni i urodze 25 listopada 😉 super wyliczenie

Ja znam date i u mnie tez wychodzi przeterminowanie 🙂 ale ciagle sie łudze ze bedzie wczesniej 🙂 nadzieja matka głupich 🙂

No to pomarudzimy sobie razem dluzej 😉

Wychodzi mi 22.11 i mysle ze to calkiem realna data

No to ty bedziesz pierwsza bo ja nie wiem jakim cudem mi wychodzi 25.11 😉

Udało się -mężuś zrobił już że mogę zrzucać zdjęcia z telefonu na kompa.
A więc to Wiktorek naszej Megan podczas obiadku- jak dla mnie podobny do Gosi meża nie widzialam ale chyba do Gosi 😉 czyli powodzenie bedzie mial w przyszlosci jak do mamy podobny tak smao jak dziewcyznka do taty podobna 😉
[IMG]http://i48.tinypic.com/2ytycli.jpg[/IMG]