listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

no to congratulejszyn dla next mum Edith! normalnie ona mnie zadziwia 🙂

Gratulacje dla Edytki, piękny synuś sie urodził. Maciuś też sporasny chłopiec 🙂 Ale nam sie dzieci udały 🙂 Zyczę szybkiego powrotu do domku!

Gratulacje dla Edyty i jej Maciusia!!!!
Szybkiego powrotu do domu wam zycze
Ps. Babel jest cudowny

Gratulacje dla kolejnej mamusi 🙂 a Maciuś piękny chłopczyk 🙂

No jak myślicie dziewczyny,która teraz się rozpakuje?? 🙂

Teraz kolej na Andziuche! albo Alicja też czeka już w gotowości 🙂

Gratulacje Edyta!!! Faktycznie ladne dzieci nam sie rodza 🙂 Szybko, sprawnie i na temat, tak jak u mojej kolezanki-wieczorem nic, a na drugi dzien dzidz juz na swiecie. Oby nam tez tak gladko poszlo.

Kasia40322 napisał(a):

No jak myślicie dziewczyny,która teraz się rozpakuje?? 🙂

A ja juz jestem w domku-niezbyt sie czuje i pozycja siedzaca nie sprzyja juz dla mnie wiec krotko posiedzielismy i wolalam do domku wrocic bo zadna przyjemnosc jak lapia skurcze-do wytrzymania ale no niestety-siostrzenica dostala prezencik torcik zjedzony impreza i tak bezalkoholowa a ja ide sie polozyc bo plecy w krzyzu caly dzien bola i skurcze sa coraz czestsze-czyli macica sobie trenuje.Ja obstawiam Alicje nastepna bo jak do poniedzialku nic sie nie ruszy to wywoluja-no chyba ze inna nas zaskoczy 😉

Karusia83 napisał(a):

no to congratulejszyn dla next mum Edith! normalnie ona mnie zadziwia 🙂

Nie tylko ciebie-pomysl jaka ja mialam mine jade sobie rano autem i tak spojrzalam o sms czytam "rodze-o 8:30 bylam juz na odziale z 9cm rozwarciem" a byla godzina cos po 9 ma dziewczyna power 9cm i w glowie pisanie smsow-ale super ze dala znac no i sobie pozalatwialismy wszystko jedziemy na ogledziny szpitala ja w telefon a tu mmsik z maciusiem ok 12:30-no ale co sie dziwimy Edyta juz nie raz pokazala ze twarda babka z niej.A swoja droga moze to moje jakies glupie myslenie ale Baiser i Edyta lykaly wiesiolka ja zaczynam od srody sie faszerowac-nie zaszkodzi a moze faktycznie pomaga w poslizgu.
A tu nasza odswiezona tabelka-wiekszosc mamus wcale sie nie udziela wiec aktywnych jest nie duza ilosc
http://i49.tinypic.com/29z1t06.jpg
wychodzi ze z aktywnych mamus jeszcze 10 nas zostalo do rozpakowania

Też dzis patrzyłam w tabelke, jestem mniej wiecej w połowie stawki... hmm, zastanawiam sie co Patinką? udzielała sie a teraz cisza?
Ja dzis kiepsko sie czuje - strasznie mam spuchniete nogi od rana i lezenie nic nie daje z nogami w górze. Nie mam apetytu na nic, boli mnie cały dół jak wstaje i chodze. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.

Mi już przeszkadza pozycja siedząca,leżąca a o stojącej to nie wspomnę 😠 już zaczyna mnie to denerwować.Najlepszym ukojeniem jest ciepła kąpiel w wannie,mój P zawsze wpada do łazienki i sprawdza czy żyję hehe mimo,że dopiero co weszłam do wanny.Troszkę mnie to śmieszy.

ten ostatni miesiac ciazy jest ciezki-tez bym juz chciala miec to wszystko za soba... nie mam sily i ochoty na nic, probuje codziennie cos tam w domu zrobic ale po krotkim czasie mam dosc...a calodzienne lezenie tez mi ulgi nie przynosi..i tak zle i tak niedobrze.... zeby juz swieta byly my dream 🙂 na chwile obecna...

Kasia40322 napisał(a):

Mi już przeszkadza pozycja siedząca,leżąca a o stojącej to nie wspomnę 😠 już zaczyna mnie to denerwować.Najlepszym ukojeniem jest ciepła kąpiel w wannie,mój P zawsze wpada do łazienki i sprawdza czy żyję hehe mimo,że dopiero co weszłam do wanny.Troszkę mnie to śmieszy.

Moj to samo i od jakiegos czasu pomaga mi nawet tylek podniesc z wanny bo kiedys sie lekko poslizgnelam-na szczescie bez powazniejszych skutkow ale wszystkie miesnie mnie pozniej bolaly i woli mi przyjsc pomoc-zawsze sie smiejemy jak ide sie kapac ze bedziemy ogladac film w lazience uwolnic orke-oczywiscie ja w roli glownej-a co dystans tez troche trzeba miec do siebie 😉

Karusia83 napisał(a):

ten ostatni miesiac ciazy jest ciezki-tez bym juz chciala miec to wszystko za soba... nie mam sily i ochoty na nic, probuje codziennie cos tam w domu zrobic ale po krotkim czasie mam dosc...a calodzienne lezenie tez mi ulgi nie przynosi..i tak zle i tak niedobrze.... zeby juz swieta byly my dream 🙂 na chwile obecna...

Ja to samo 5 min na jednym boku za chwile 5 min na drugim i tak sie przewaracam siedziec zle bo mam wrazenie ze brzuch mi na kolanach wisi chodzic tez zle bo zaraz nogi bola-jeszcze troszke nam zostalo-mniej niz wiecej to pocieszajace

Wpadłam na noc przekazać wam jeszcze newsy 😉 u Edyty ok, mały spi cały czas.Baiser jutro wraca do domku z Sofii i poród miała szybki(mozliwe że wiesiołek działa)-ja zaczynam od środy łykać na siłe 😉)))))) relacje pewnie jutro nam napisze szczegolowa.Sofii je z piersi od dzisiaj a Baiser ma zjedzone brodawki ale grunt ze mała je i smakuje 😉 A to zdjecie w pakiecie malutkiej Sofii z dzisiaj-sliczna ja oczu oderwac nie moge
[IMG]http://i46.tinypic.com/rsv8d3.jpg[/IMG]

Sliczności naprawde 🙂 Sofii jest słodka 🙂 i też ma bujną czuprynkę ciemną 🙂 Anulka to pomysl jak swoja Lenke niedługo zobaczysz - jak nie bedziesz mogła wzroku oderwać 🙂 Ja czekam już jak na szpilkach... Marze zeby to było np za tydzien... zeby juz swoją kluseczke zobaczyć.

milo z rana zobaczyc takie slodkie malenstwo sliczna Sofii 🙂
ja nawet nie chce myslec ze bede musiala czekac do konca listopada nie biore tego pod uwage...
musze sie zorientowac jak nazywa sie wiesiolek po niemiecku bo nie mam pojecia:P

hej dziewczyny 🙂
mam chwilkę spokoju to się odzywam 🙂 moj poród wyglądał tak: z środy na czwartek trafiłam do szpitala z krwawieniem rozwarcie na 4cm dostałam skurczy ale były do wytrzymania... dostałam kroplówkę na przyspieszenie rozwarcia ale nic nie pomogły cały dzień czwartkowy nic się nie działo leżałam na patologii ciąży do piątku rana gdzie o 9 miałam 5 cm rozwarcia i o 9.30 poszłam na porodówkę o 10.15 przebili mi "jajo" 🙂 - wody płodowe poleciały o 11.40 miałam rozwarcie na 10 cm a o 12.11 już na świecie był maciuś 🙂 dostawałam gaz przeciw bólowy ale nic nie działał na mnie.... myślałam że już nie urodzę...zostałam nacięta ale mimo tego i tak trochę popękałam.... teraz czuję się dobrze ale biorę dziś ostatni dzień antybiotyk bo zrobił mi się naciek na ranie i nie wyglądało to za ciekawie ... maciuś zaraził się ode mnie bakterią i też w szpitalu brał antybiotyk ale brał go tylko 3 dni bo crp się poprawiło no ale w poniedziałek dostał żółtaczki dla tego wyszliśmy dopiero w środę...teraz jest wspaniale...nie mogę oderwać od niego wzroku...jest taki kochany...cały czas śpi i budzi się do jedzenie nie płacząc tylko cmoka to już wiem że jest głodny 🙂 w nocy budzi się tylko dwa razy o 1.30 i 4,30 a później już o 6 tak więc naprawdę jest extra- jak na razie 🙂 od razu kochane ostrzegam przed johnsonem bo ja wykąpałam naszego małego w tym dziadostwie i dostał takiego uczulenia że szok....teraz jest już trochę lepiej całe szczęście że przez to uczulenie nie płakał 🙂 teraz tylko kąpię go w oilatum a smaruję parafiną i skórkę ma rewelacyjną...kończę o mały budzi się do jedzenia 🙂 pozdrawiam wa kochane i gratuluję kolejnym szczęśliwym mamusią 🙂

Sofia śliczna dziecinka 🙂 ciekawe czy moja też będzie miała takiego szoguna na głowie 🙂 😁 słodko to wygląda(mam już grzebionek i szczoteczkę)

Moja napewno nie bedzie miała takiego irokeza 🙂 Mąz blondyn ja też do tego cienkie i delikatne, nie ma po kim włosów dziedziczyć... Ale to nie wazne. Jak dla mnie aby tylko bez komplikacji było i zeby zdrowiutka sie urodziła.

Gwiazdeczka super że Maciuś grzeczny i wszystko z nim dobrze już 🙂
Uściski i buziole dla Was 🙂

Dzien dobry z rana.Ciazka noc mialam-caly czas bolalo mnie w krzyzu-kapiel nie pomogla ale skurczy nie bylo-boli tak jak podczas miesiaczki a zawsze bolalo cholernie.Moja Lenka bedzie miala irokeza bo na usg nawet lekarz sie dziwil "o jakie dlugie wlosy" a drugi "o jaka bujna czupryna" ale maz ma mocne wlosy ja w miare wiec genetycznie pewnie po mezusiu odziedziczyla.Caly dzien w planach mam lezenie na obiad mam zupke wiec dzien lenia bo za oknem prawdziwa zima

dzien dobry!
Sofii i Macius cudowne dzieciaczki 🙂
Gwiazdeczka-super ze u Maciusia wszystko ok 🙂
GRATULACJE jeszcze raz dla szczesliwych rodzicow!
a mnie dzis strasznie boli podbrzusze i ciagnie mi brzuch w dol:/nie wiem czy to juz czy jak zwykle cos sie tylko przepowiada 🙂

Angela_89 napisał(a):

dzien dobry!
Sofii i Macius cudowne dzieciaczki 🙂
Gwiazdeczka-super ze u Maciusia wszystko ok 🙂
GRATULACJE jeszcze raz dla szczesliwych rodzicow!
a mnie dzis strasznie boli podbrzusze i ciagnie mi brzuch w dol:/nie wiem czy to juz czy jak zwykle cos sie tylko przepowiada 🙂

Bidna Angela 🙂 Ty to sie naczekasz... najblizej terminu jestes i nic 🙂 ALe trzymam kciuki zeby to było już to 🙂 to i Ty wyrobiłabys sie przed smutną datą 1.11

Dotarlam i ja (nadal w dwupaku).
Super ze dziewczyny czuja sie dobrze a dzieciaczki rosna.
U mnie nocka super spalam jak niemowle. Obudzilam sie tylko raz okolo 3.30 bo znajomy sie ocknal (padl na imprezie) 😁 i wedrowal po mieszkaniu w poszuliwaniu swoich rzeczy bo postanowil pujsc do domu. Coraz czesciej mam skorcze ale nie sa regularne i boli mnie cala miednica wiec mam problem z chodzeniem. A pocieszam sie ze juz niewiele zostali 🙂