Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Cześć Mamuśki 🙂
Właśnie czekam na ostatnią wizytę położnej. Miała być o 8.30 i coś jej nie ma. Zaczynam podejrzewać, że o nas zapomniała i już się nie pojawi. W końcu miała tydzień przerwy, to może już nas nie wpisała w grafik...
Mam kolejny patent na usypianie mojego dziecka. On bardzo lubi "tańczyć" jak jest u nas na rączkach, podoba mu się bujanie. Naszym hitem jest obecnie Lambada - można się bujać we wszystkie strony. Głowa się kiwa, to miło się śpi 😁
A jutro idziemy na usg bioderek i już się denerwuję czy wszystko jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dzien Dobry 🙂 a moja Ulcia za to bardzo lubi jak ja nosze w pozycji pionowej 🙂 a ja juz rak nie czuje... 😁 biedna od wczoraj kupy nie moze zrobic, tylko pierdzi i sie denerwuje 🤔

W czwartek idziemy na szczepienie, wybralismy program podstawowy, czyli 3 wkłucia 🤨 no ale wkurzylam sie, bo u nas w przychodni żeruja na uczuciach rodzica, pediatra i polozne ciagle mowia, ze tylko zla matka skazuje dziecko na takie cierpienie, no ale bez przesady, wiadomo, ze chca zarobic i pewnie jakies profity maja z tego. Pewnie poplaczemy sie razem z Ula, no ale za szczepienie 3 w 1 zeby 220 zl brac to juz przegiecie...my protestujemy i tyle...

a na 18.12 mamy kolejne usg bioderek 🙂
nacudja dysplazja bioderek zdarza sie czesciej u dziewczynek, niz chlopcow, wiec nie ma co sie stresowac na zapas 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale u nas w rodzinie było. Miałam albo ja albo mój brat. jego syn też musiał być pieluchowany, więc może i nam się to zdarzy.
My też Młodego na zmianę nosimy. Od rana nie chce spać. Przerabiamy cały repertuar dziecinnych piosenek i bujamy się z nim jak na dyskotece 😜 Nawet nie podejrzewałam, że znam tyle tekstów piosenek z dzieciństwa 😉

Co do szczepień to my zrezygnowaliśmy w ogóle ze szczepień w pierwszym roku. Będziemy na czarnej liście w przychodni, ale trudno. Nie będziemy mu na razie zatruwać organizmu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja tez bym tak zrobila najchetniej, bo szkoda mi Ulci organizmu, no ale na te podstawowe chociaz zaszczepimy, tym bardziej, ze od marca do zlobka ja wysylamy (z bolem serca 😞 )

Moja siostra nie szczepila swojej corci, bo szukala jakiejs tam mniej inwazyjnen szczepionki w aptekach, to ja sanepid nawiedzal 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja napisał(a):
Sanepid podobno tylko pisma przypominające wysyła. Teraz nawet nie ma kar pieniężnych.
Te szczepionki i tak nie chronią przed tymi chorobami.
A tak na logikę - skoro wszystkie dzieci będą w żłobku zaszczepione to od kogo ma się zarazić? 😉


hehe no niby tak 🙂 ale i tak sie ciesze, ze nie dalismy sie zastraszyc plakatom i zrezygnowalismy z tych dodatkowych rotawirusow czy pneumokokow... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
O tych dodatkowych, to my w ogóle nie myślimy. Tak samo jak o tych skojarzonych. Teoretycznie najbezpieczniej by było każdą szczepionkę podawać osobno. Pójdziemy tylko na rutynową kontrolę i podpisać oświadczenie, że rezygnujemy.
Tak się zastanawiam czy iść na spacer. Wczoraj nie byliśmy, bo pogoda brzydka. Dziś podobna, ale on jakiś niespokojny. Może chociaż na krótki, żeby złapał trochę zimnego powietrza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂

Nacudja u nas położna była tylko 3 razy bo stwierdziliśmy, że nie ma potrzeby żeby przychodziła więcej razy. Mamy od niej nr tel. i jak coś to mamy dzwonić to przyjdzie nawet jak mała będzie miała pół roku 🙂
Ja póki co nie usypiam Zuzki na rękach, tylko kładę i siedzę przy niej i czekam aż zaśnie. Czasami biorę Ją na rączki ale staram się ją przyzwyczajać, żeby sama zasypiała.
Wczoraj jak nam zasnęła kilka minut po północy to obudziła się dziś o 6:40 🤪 aż w szoku byliśmy, jak nas obudziła swoimi jękami i już jasno było. Nie mogłam w to uwierzyć, że całą nockę się nie obudziła 😆

Karolka my też się zdecydowaliśmy na szczepienia sanepidowskie. Wiem, że to troszkę męczarnia dla maluszka będzie ale ponad 200zł to naprawdę kupa kasy. Zastanawiałam się konkretnie co zrobić i w końcu doszłam do wniosku, że kiedyś były tylko te szczepionki i dzieci były chyba nawet zdrowsze niż teraz. Ja wolę tą kasę zainwestować w rozwój dziecka i kupić jakieś zabawki edukacyjne, które są już dla maluszków od 6-go m-ca a nie w szczepionki.
Dzieciątko popłacze (a ja zapewne razem z nim) przez 5minut a maluszki szybko zapominają o bólu i już po paru minutach będzie ok 🙂

Dziś byliśmy z Zuzą na USG główki bo miała torbielka w główce jak się urodziła i się cały miesiąc stresowałam 😞 Ale wszystko jest ok, więc odetchnęłam z ulgą 😁 A na bioderka idziemy za 2tygodnie i też się boję co tam wyjdzie, bo Zuzka śpi na boku bo Jej się strasznie ulewa... 😞
Ale nie ma co się denerwować na zapas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My na spacer nie idziemy, bo nie chce zeby ula przeziebila sie przed tymi szczepieniami...pogoda do bani to wole nie ryzykowac...

Ania my mamy zakaz kladzenia malej na boku, ze wzgledu na bioderka, tzn, usg wyszlo ok, ale mala lubi sama z siebie krzyżować nozki i dlatego musimy z nia cwiczyc pozycje na zabke i nosic w rozkroku. na szczescie nie musimy pieluszkowac 🙂 tez ulewa, ale na szczescie kladzie sama glowke na boki jak lezy na wznak, to sie nie boje, ze sie zakrztusi 🙂 Ja po 2 w nocy sama obudzilam mala na karmienie, bo strasznie mnie cycek bolal z przepelnienia, a nie chcialam laktatora wlaczac, bo przy takim pelnym cycu to bol jak cholera 🤨 no ale mala wypila i sie ululala 😁 pewnie nawet nie wiedziala, ze ja budzilam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No a Zuzka główkę trzyma jak Jej się podoba 😜 Kładę Ją na pleckach z głową na boku a po chwili już ją ma prosto 🙂 Więc śpi na boku, raz na jednym raz na drugim.
A ulewa Jej się konkretnie 😞 Bratowa mi mówiła, że starszej córce ulewało się aż do 6-go miesiąca 🤪 Mam nadzieję, że Zuzi to minie szybciej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania ja też już nie chciałam, żeby przychodziła, ale ona stwierdziła, że trzeba. No i tak było trzeba, że do tej pory jej nie ma. Już raczej jej nie będzie. Ale mogła chociaż zadzwonić, byśmy przynajmniej nie zrywali się tak rano na jej wizytę.

W końcu też nie poszliśmy na spacer. Jakaś taka ta pogoda. Udało mi się go ululać na rączkach, ale właśnie się już budzi, bo coś marudzić zaczyna. Nie wiem czy godzinkę pospał. Zapowiada się trudny dzień 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ulka juz od 12 spi i pewnie na cyca sie zaraz obudzi 🙂 chcialam przewietrzyc sypialnie, bo ja z mala jestesmy w duzym pokoju, no ale tak wialo, ze w calym mieszkaniu piszczalo od przeciagu 😮 a co dopiero spacerowac po takim wietrze 🤔

U nas polozna byla w poniedzialek ostatni raz, lacznie bylo chyba z 8 wizyt, no ale skoro chciala przychodzic to prosze bardzo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No u nas właśnie deszczowo, więc zrezygnowałam.
Ale Młody się obsrał. Zawsze na mnie trafia, nigdy nie na tatusia 😉 Wypłynęło górą pieluchy. Jak go rozpakowałam srał dalej, na dodatek zrobił fontannę z siusiora. Mokry był on, ściana i ja. Pozostało mi się tylko śmiać, bo takiej akcji jeszcze nie miałam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej dziewczyny wieczorkiem 🙂
Moja Żabka całą noc i cały dzień ma katar. Ściągam jej aspiratorem takie ilości zielonych glutów, że szok. Najgorsze jest to, że męczy się biedactwo, bo nie może oddychać, nie może jeść, ssanie smoczka też sprawia jej problem 😞
Jutro jedziemy do pediatry, bo mnie te krostki zaczęły niepokoić. Małej wyszły na klatce piersiowej i zaczynam się obawiać skazy białkowej 😞

Aniu, super, że u Zuzi wszystko ok na usg i wszystko się unormowało z torbielą 🙂
Nacudja, fontanna u chłopczyka jest do wyobrażenia, bo ma do tego odpowiedni przyrząd, ale wyobraź sobie, że moja mała dziewczynka jak raz siknęła podczas przewijania, to bluzkę mogłam wykręcać 🤪 M zdążył uskoczyć a ja byłam centralnie na linii strzału 😁 Śmialiśmy się z M dobre 5 minut a Mała leżała na przewijaku i nie rozumiała czemu rodzice płaczą ze śmiechu a ona gołym tyłkiem świeci na przewijaku 🤪
dziś osrała się dokumentnie - nogi, całą pipkę i plecy 😁 Dobrze, że do głowy nie doszło, hehe 🙃

Co co położnej, to widzę, że co przychodnia to inny zwyczaj. Nasza była 4 razy i raz byliśmy u niej w przychodni. Dała nam numer telefonu do siebie i powiedziała, że do 6 tygodnia życia jest na każde zawołanie i może przychodzić do nas nieograniczoną ilość razy, wg potrzeb. Na szczęście była potrzeba tylko 4 razy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ania1301 napisał(a):
Zamówiłam wczoraj wieczorem też leżaczek http://cokupic.pl/produkt/Fisher-Price-Lezaczek-Bujaczek-L0539#productNav mam nadzieję, że będę z niego zadowolona. Może do piątku mi dojdzie przesyłka 😁

Mamy bardzo podobny, tylko z motywem lwa na siedzisku 🙂 Mała jest bardzo z niego zadowolona 🙂

A co do szczepionek, to my też bierzemy podstawowe bezpłatne czyli 3 wkłucia i narazie rotawirusy. Nad pneumokokami się zastanawiamy, ale skłaniam się, by z nich zrezgynować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira a powiedz mi, czy te krostki u Natalki to są takie jakby nie wiem jak to określić... coś w rodzaju malutkich podskórnych pryszczyków czy bardziej gładkie plamki??
Mój brat ma dwie córki i jedna właśnie miała skazę białkową. Jak Zuzance wyskoczyły krostki na czole to też się bałam, czy to nie początki skazy białkowej ale jak byłam u brata to mi bratowa powiedziała, że to nie skaza tylko trądzik niemowlęcy, bo skaza białkowa to właśnie bardziej takie plamki niż wystające krostki. Więc może u Twojej malutkiej to też jednak tylko trądzik 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania, Ula ma identyczny fotelik 🙂 i bardzo go lubi, zwlaszcza wibracje 🙂

Mojej siostry synek ma skaze bialkowa, teraz to on ma juz 7 lat i nie moze jesc nabialu i slodyczy 🤨 przezywa dramat, bo bardzo lubi...ale na jego skorze to wychodza czerwone plamy, ostatnio za duzo czekolady zjadl w szkole i mu na tylku i rekach plamy wyszly i tak go to swedzialo, ze tylek to do krwi ma podrapany 😮 😮 biedaczek... 🤨

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
To się cieszę, że Wasze dzieciaczki są zadowolone z tego leżaczka, bo naprawdę tyle tego jest, że nie potrafiłam się zdecydować który mam zamówić 🙂
Mojego brata córka na szczęście odkąd skończyła 4 latka (teraz ma 7) przestała mieć problemy ze skazą białkową. Nie wiem czy to może całkiem zaniknąć ale teraz wcina wszystko i nic się Jej nie dzieje, żadnych plam i wysypek nie ma 🙂 Ale może jeszcze Jej to powrócić 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny, pocieszyłyście mnie 🙂 U Natalki są to ewidentne krostki, żadne plamki. Jak maleńkie główki od szpilek. Są faktycznie jakby podskórne, głównie bezbarwne, ale niektóre są jak czerwone maluteńkie i pojedyncze pryszcze. Do tej pory miała je tylko na twarzy, więc się nie martwiłam, ale jak wyszły na klacie to mnie już to zaniepokoiło. A te na klatce piersiowej to są pojedyncze krostki, mogłabym je nawet policzyć. I są czerwonawe. Poza tym Natka jest dzis bardzo spokojna, wręcz idealne dziecko w porównaniu z tym jaka marudna była wcześniej. Myślę więc, że te krostki nie swędzą, więc oby to był tylko trądzik niemowlęcy...
Ale i tak pojedziemy do pediatry, niech ją obejrzy 🙂

A ja ćwiczę wiązanie chusty 😁 Natalka jest zachwycona 😁 Wogóle jej nie przeszkadzało, że ją trochę "zmaltretowałam" zanim udało mi się ją dobrze zainstalować na brzuchu 🙂 A jak odłożyłam do łóżeczka, to była wielce niezadowolona, że już nie na brzuchu 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuzce krostki znikły z czoła, może tylko kilka jeszcze zostało a zrobiły Jej się na policzkach ale tylko kilka sztuk 🙂 Może też jeszcze przejdą na klatę 😜

Mój mąż ma drugą zmianę i jutro będę musiała sama wykąpać Małą 🤪 Boję się jak cholera bo zawsze kąpie ją tatuś. Już dziś mam stresa a jutro to chyba sraczkę dostanę 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...