Skocz do zawartości

Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży


MonisiaD_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    2848

  • kasiak_m

    1454

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

frajde miala Kaya co 😁
moja padla juz po kapieli i kolejny dzien bombastycznie niezasikany 🙂 tylko na noc pampek, po drzemce sucho bylo jak zdjelam, glupio mi strasznie bo sok rozlala na wykladzine ja to upralam i potem ona na to usiadla i miala mokra pupe i myslalam,ze sie zsikala i ja opieprzylam,ze nie zawolala .....ona taka zdezorientowana na mnie patrzyla,nic nie rozumiala, dopiero pozniej patrze,ze nie cale majtki ma kore tylko z tylu jakby siadla i jej wytlumaczylam,ze mama przeprasza pomylila sie bo widze,ze usiadla na plame i dlatego ma mokra pupe....ale mi glupio dziewczyny :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiak napisał(a):
Hej,
Wieczorem coś skrobne , teraz wam tylko foto z dziś wrzuce 😉
http://img7.imageshack.us/img7/1957/pgh1.jpg


Kasia - my dzis takiego widzielismy, tylko calego czarnego - u mojej bylej sasiadki (bo bylismy w odwiedzinach) 🙂 No tyle, ze Oskar nie bardzo zainteresowany - popatrzal i poszedl, nawet dotknac nie chcial.. 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MajaCh napisał(a):
Ale zadowolona jestem, Nusia Ty chyb kiedys podalas nam strone freecycle prawda? wlasnie z tej strony od jednej babki wzielam 2 te plecaki na przod w ktorych sie dzieci nosi dla kolezanki,ktora bedzie miala blizniaki i babka powiedziala,ze jak juz beda znac plec to mam dac znac to moze jeszcze cos bedzie miala.


Ja tez z freecycle'a bralam kiedys rzeczy 😉 Dla dzieciaczkow sie bardzo oplaca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kajkack napisał(a):
MadziaW napisał(a):
czy skrorcze przepowiadajace to nie sa Braxton Hicks'y? Bo jesli tak, to w ich przypadku raczej Cie Karolcia brzuch nie powinien caly czas bolec 🤨 One czasem moga jakis bol wywolywac, ale zazwyczaj to bezbolesne napinanie sie macicy wlasnie na te 30 - 60 sek, tak jak napisalas. Takze wydaje mi sie, ze lepiej ten bol miec pod kontrola i wspominaj i walkuj o nich poloznej, bo czasem trzeba samemu takich rzeczy pilnowac. Moze byc, ze macica sie rozciaga itd itd, ale to chyba bardziej na poczatku ciazy, nie? 

Skurcze przepowiadające to właśnie Braxtona Hicksy. Ten ból to całkiem coś innego, tylko u dołu brzucha i trzyma dłużej. Położna mówiła, że to właśnie dziecko 'obija' mi macicę, ale mimo wszystko kazała zgłosić to jak będę na wizycie w szpitalu, a wizyta za tydzień. Ważne, że nie mam krwi w śluzie, bo z tego co czytałam byłby to objaw odklejającego się łożyska.

A ja wczoraj samej sobie chciałam udowodnić, że nie jestem niepełnosprawna i posprzątałam łazienkę. Dałam rady! Ale niestety wieczór i noc mogę wyrzucić z życiorysu 😞 do końca ciąży nie biorę się za takie porządki!


No, lepiej te bole miec pod kontrola i jesli mozna sprawdzic, to sprawdzic - bo po co ryzykowac. Jesli krwi nigdzie nie ma to jak najbardziej super dobrze i oby tak dalej. A swoja droga, lepiej KArola, zebys sie jednak oszczedzala i lepiej cos dluzej robic a spokojnie, niz odwrotnie. Oszczedzaj sie laska 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MonisiaD napisał(a):
Bry
Maja zdjecie polubione 🙂
Nusia,Maja ma racje,nidy rydy zdjecia obejrzec.
Madzia ja mam w tej chwili to samo z Julia.Tylko mummy,nawet babcia nie cieszy ajk kiedys o ile mama jest na horyzoncie.Mialam sie wyspac jak babcia bedzie a tu lipa,bo tylko babcia do wc np wyjdzie a ta juz jest i po mnie skacze.Ogolnie jakas taka trudna sie zrobila, o wszystko awanture robi i momentami mam ochote usiasc i sie rozplalac.Mam nadzieje,ze to z powodu tych 2 piatek co ida...
Kajack pytalas czemu badanie mi dopiero za 4 tyg powtorza.A no dlatego,zeby sprawdzic,czy to chwilowe czy dalej bedzie problem.Ale pani dr po objawach rowniez sugeruje kamienie.Czekam na usg,a potem usuniecie.Lekow mi nie zapisala,bo na kamienie by nie pomogly...i do czasu usg nie mam nic na watrobe brac...no nic trzeba czekac


Monia - ja tak mialam ostatnich pare dni, ze juz prawie plakalam. Dzis sie w koncu rozplakalam.. 😞 Jestem jednym wielkim strzepkiem nerow i wszystko sie nakreca. On jest taki fajny i kochany, ale cisnienie potrafi podniesc w sekundzie. Ja myslalam, ze bunt dwulatka byl ciezki - dupa. Teraz jest znacznie gorzej 😞 Nie wiem, czy jednak czesciowo zazdrosc o malego tez tu nie miesza. Jak sie Go pytalam, czy Mu smutno, ze mama sie braciszkiem zajmuje, to powiedzial ktorko i zwiezle, bez przejecia, ze nie, ale ja nie jestem pewna :/ Martwie sie, bo chce dla Niego jak najlepiej, jednoczesnie chcialabym przy zdrowych zmyslach zostac 😞 Dzis juz szperalam w necie odn. porad, pare rzeczy znalazlam i bedziem drazyc i zglebiac temat, wprowadzac w zycie i miejmy nadzieje, to cos da. Wszyscy mi mowia, ze On jest zupelnie normalny, ze jest po prostu pelen energii, ktora go wrecz rozpiera, ma tez przy tym mocny charakter, dalej sprawdza grunt pod nogami i nas testuje.. Do tego dochodzi chec bycia samodzielnym itd itd, granie na emocjach... (moglabym wymieniac). To normalne i mam sie nie martwic, bo to z wiekiem minie. A ja sie wlasnie boje, ze co jesli nie i jesli sie wrecz pogorszy? 😞 Wole nie myslec... Ciezka praca czasem.. Ale trzeba, bo szkoda mi tej atmosfery jaka tu ostanio sie panoszy - zdecydowanie nie lubie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziendobry 🙂 ja juz na nogach 🙂 ciekawe o ktorej hrabinka wstanie bo idziemy dzis na basen sasen 😁
Madzia wspolczuje ,teraz kolezanka bedzie rodzic za 5 dni nastepnego synka i tez sie obawia bo jej Oskar (coz za przypadek to imie ? :P ) jest nad wyraz aktywny 😁
A swoja droga to kolezanka druga ciaze z cholestaza chodzi i drugi porod ma wywolywany z tego tytulu kilka tyg wczesniej bo leki zagrazaja zyciu dziecka,a lekarze u nas nie podejma sie ryzyka donoszenia ciazy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam problem z mala. w zeszlym tygodniu wyskoczylo jej cosik w nosku, lekarka przepisala antybiotyk do picia i w masci. oczywiscie podac Maryli jakikolwiek syrop to jak walka z gladiatorem. ospuscilam wiec i smarowalam tylko ta mascia. podrapala sie na brzuchu i na nodze i zrobilo jej sie cos podobnego co miala na nosie. poszlam z nia do farmaceuty (jest lepszy niz 90% gp) i stwierdzil, ze to wirus, ktory ma w organizmie i jak uszkodzi skore to od razu sie zakarzenie robi. powiedzial, ze najlepiej jakbym poszla do gp i poprosila o antybiotyk. chcialam wiec jej ten antybiotyk podac wczoraj i skonczylo sie na tym, ze byl on wszedzie tylko nie w Maryli buzi 😮 nie wiem czy czasem nie isc do gp i nie poprosic o zastrzyki. na sama mysl o tym mam gesia skorke, ale jakos to trzeba z niej wypedzic 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, jestem w końcu 😉
Nusia, u mnie też filmik nie działa .
Ciekawe dlaczego masz problem z antybiotykiem, w sumie teraz są takie smakowe, Kaya na szczęście łyka wszystko jak trzeba więc nie mam pojęcia jak pomóc .
Madzia, na pewno czasem ciężko z dwójką dzieci (wiem coś o tym ) ja wtedy byłam klebkiem nerwów, ale u mnie były dzieci rok po roku (dokładnie)
My z Kaya ostatnio ciągle gdzieś jeździmy, przeważnie basen odkryty, wybieralam się też nad morze, ale chciałam z noclegiem, i jak już znalazłam hotel to się okazało , że daleko od morza a miałam w planach jechać sama z małą bo M ciągle pracuje.
Potem okazało się że nie będzie upałów więc stwierdziłam że teraz nie pojadę, a pojedziemy kiedyś w trójkę po podziwiać widoki i tyle 😉
Jak część z Was zauważyła, odebrałam już swój certyfikat na british, teraz znowu trzeba po zmieniać w papierach wszędzie nazwisko, ale teraz chociaż podoba mi się ono. Tylko ciężko jest jeszcze z utożsamiać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Piszę z telefonu i mi się tam porobilo i nie mogłam dokończyć zdania 😉
Wczoraj byłam z playgroup na farmie, można było bawić się z krolikami, karmić butelką owieczki, czesac koniki itp. .. ale Kaya króliki pełna fascynacja, ale do reszty zwierząt podejść nie chciała, jak te małe baranki zaczęły beczec się wystraszyla (czego ona się nie boi? ) potem stwierdziła ze tam śmierdzi 😁
Było też kilka placów zabaw, tam bawiła się świetnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajne Nusia naprawde 🙂
A jaaaaa chyba moge juz oficjalnie pozegnac pampki tylko jeden na noc zostaje ,a wnioskuje poniewaz lecialam przed basenem do asdy po pampki do plywania bo mala kupki rano nie robila i na basen w pampku poszlysmy wiec .Kiedy chciala siusiu zawolala,ze chce!!!! w szoku bylam, wrocilysmy do basenu chwile sie popluskala i mowi plepleple chce a to kupa znaczy 😁 i znow do toalety i zrobila na kibelku 😁 no jestem przeszczesliwa 🙂)))))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

🙂 bawcie sie dobrze Monia 🙂
ale u nas pada i pada i pada. Mala sie buntowala nie chciala u siebie zasnac taki ryk,ze hoho ale w koncu jej wytlumaczylam,ze dzieci sasiadow spia w swoich pokoikach itd i sluchajcie skumala, skamlala chwile i zasnela.
Teraz czas sie skupic ,zeby jedzac lyzka nie rozpieprzala jogurtu czy zupy po wykladzinie. Bo macha nia jakby samolot miala w reku a jesc tak juz potrafi tylko jest taki lapiduch.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bry 😉
jak tam Monia, kac jest? 😜
Zuzia nie chce spac w swoim pokoju a Maryla w lozeczku. jak nigdy nie lubila spac z nami tak od miesiaca tylko u nas spi. juz nie wyrabiam 😮 i tlumacze jej w nocy i jak zasnie to odkladam do lozeczka. dzisiaj za ktoryms tam razem odlozenia jej zasnelam i obudzilam sie bo mnie pacla w glowe lezac miedzy nami. az zglupialam, czy na pewno ja odkladalam do jej lozeczka czy tylko mi sie wydawalo 🙃
mysle, zeby jej kupic lozko nowe, moze w tedy sie przekona.
a ja mam plan dzisiaj isc na car boota, bo mam jakies 15 minut od pracy:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie masz Nusia jak masz blisko carboot 😁
A mala Zolza spala ze mna od 1wszej Michal mial nocke wiec luz w lozku. Ale wole jak spi u siebie bo ona wiecznie nogi na mnie zaklada, kopie itd...
Czekam az sklepy pootwieraja i idziemy sie pokrecic troche. Chce okleine kupic taka ala drewniana i okleic stolik bo juz mnie trafia jest tak porypany - lakier poschodzil gdzieniegdzie. Zrobie zdjecie przed i po 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Matko, ja w tym moim bloku juz dlugo psychicznie nie wytrzymam 😞 mam nad soba sasiadow, ktorzy sie regularnie bija. W zeszlym roku, to takie awantury odchodzily, jak oni sie opili, ze nocami z mezem nie moglismy spac 😞 pozniej byl spokoj przez jesien, zime i wiosne i na lato znowu sie zaczelo 😞 Teraz od dwoch godzin awantura jest, ona placze, on krzyczy, pies szczeka, skacza, biegaja, wyzywaja sie, a ja sie zastanawiam, w ktorym momencie sufit nie wytrzyma i wpadna mi do mieszkania 😮
Chcielismy z mezem zglaszac te ich awantury na policje, bo sie boje, ze on jej w koncu porzadna krzywde zrobi, ale troche sie boimy, bo blok jest tak ulozony, ze ich mieszkanie styka sie tylko z naszym, wiec wiadomo by bylo kto to zglosil i troche strach, ze on w jakims amoku pijanskim moglby nam cos zrobic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola nie martw sie tym,ze Wam zrobia awanture tylko mysl o przyszlosci kobieto. Jesli beda Wam grozic czy cos to ich sie pozbeda odpowiednie sluzby. Tak to dziala.
A u mnie taka smutna wiadomosc, wyszlam z mala na miasto po te pierdolki i chialysmy najpierw do parku isc, zamkniety caly park przez policje - tam to wesole miasteczko jest wlasnie i plac zabaw itd. Czytalam wlasnie newsy, zadzgano faceta. JEBANE CPUNY oni wiecznie tacy narwani, mojego meza kilka lat temu tez koles z nozem gonil, nacpany koles, kolo pubu to bylo a maz szedl do pracy na noc, na tej ulicy gdzie teraz mieszkamy na koncu byl pub ale policja miala mase wezwan i pub zlikwidowali teraz tam jest blok mieszkalny i jest spokoj. Ale to okropne isc teraz do parku bawic sie tam z mysla,ze ktos tu przed chwila skonczyl zycie , juz nie wspomne o gwaltach, jeden w miesiacu notorycznie i nie wnikam kto jest winny to po prostu straszne co sie dzieje obok...
przepraszam za takie zle wiesci ciezko mi z tym 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karola lepiej zglosic i udawac glupia, ze nie ma sie o niczym pojecia w razie gdyby sie czepiali. a najlepiej to zrobic podczas awantury. moze ktos z ulicy uslyszal awanture itp. niedlgo bedziesz miala maluszka i na prawde bedziesz potrzebowala spokoju i ciszy.
Maja takie rzeczy dzieja sie niestety wszedzie.
Jacka i jego kolege kiedys polak gazem zaatakowal na przystanku. w szoku bylam, ze moj Jacek mu po prostu nie wpierdzielil (bo on to zawsze pierwszy do bojki) tylko po policje zadzwonil. a wytlumaczyl mi to tak "co ja sie bede z idiota szarpal, jeszcze go zabije i problemow sobie narobie". no wydoroslal mi chlop 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...