Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży

MonisiaD napisał(a):

Kurde czy wasze dzieci tez ciagle w nosie dlubia????Ja juz nie mam sily do Julii-wiecznie palec w nosie i mama patrz,mam babola!!!Juz nie mam sily na nia krzyczec i jej prosic,bo tlumaczenie nic nie daje.Fuuuj

Ja jeszcze nie na tym etapie 😜 ale pamiętam, że jako dziecko nie tylko dlubalam ale i jadłam ☺️ i ktoś (mama lub babcia) powiedział mi, że te gile w brzuchu się odkładają i mi się nocami horrory śniły, że one mi rosły w górę i wychodziły ustami takie zasuszone i lekarz strzypcami je wyrywał 🤪

A DDA to jest Dorosłe Dziecko Alkoholika. Taki zespół różnych problemów emocjonalnych, z samoakceptacją, życiem w społeczeństwie, które powstały poprzez dorastanie w niestabilnym emocjonalnie domu, co było spowodowane alkoholizmem jednego bądź obojga rodziców (u mnie tylko ojciec pił).

MonisiaD napisał(a):

Aaa a co do takich testow,to ja nawet ich nie robie,bo jak mozna cie ocenic na podstawie kilku glupich pytan???

Ja to kiedyś poszłam do psychologa, ale trafiłam na oszusta. Jak mi się nie spodobał sposób prowadzenia wizyty zaczęłam szperać, znajomej która studiowała psychologię dopytywać się i dała mi jakąś stronę z rejestrem lekazry i okazało się, że go wnim nie ma. Wtedy zaczęła ona swoich profesorów wypytywać się, oni go sprawdzili i podobno miał jakieś tam pozwolenia na leczenie za coś tam odebrane. Nie znam się na tym, więc nie wiem jak to dokładnie było.

Jak was tak czytam,to stwierdzam,ze mamy zabojcze dzieciaki 😁 Maja u nas jak Julia pierdnie to mowi prut,a fuj mama 😁 Cwaniara.Nusia corcia tylko tobie stwierdzila fakty.Dla mnie cudowne jest,ze codziennie bez powodu sie przytula i mowi,ze mnie kocha.To mi daje niesamowita energie.Karolina ty sie nie podlamuj,zobacz ile jeszcze babolowo-pierdowo-smierdzacych akcji przed toba 😁 Ide sie kapac i do pracy,bleee znowu poniedzialek.Jakby ktoras byla zainteresowana to w argosie sukienka ksieznkiczki jest na wyprzedazy,na urodzinowe party dla ksiezniczek juz bedzie.Wlasnie Piotrka z Michalem po nia wyslalam 😁
http://www.argos.co.uk/static/Product/partNumber/3844775.htm
Ale ten czas zlecial.Az mi sie nie chce wierzyc,ze Michal w piatek juz sie wyprowadza,lol.Kiedy te 2 poprzednie tygodnie minely?Moze dlatego,ze jest u nas pon-pt i ze nie ma z nim problemow 🙂Kurde zabili mi cwieka.Bo za to,ze on u nas mieszka nie bierzemy zadnej kasy,chociaz chcieli nam placic.Dorzuca symboliczne 20f do jedzenia,bo dla wszystkich gotuje i mamy wszystko wspolne i tyle.wiem,ze oni sa w tak samo trudnej sytuacji jak my rok temu,dlatego chcielismy im pomoc bezinteresownie.Prace tez ma u Piotrka i jest zachwycony,mieszkanie od soboty tez juz beda mieli..I on mi dzis powiedzial,ze chca sie nam jakos odwdzieczyc i kupic cos fajnego Julii na urodziny w ramach podziekowania i mamy im cos wskazac. A mi glupio mi jakis prezent wybrac.Powiedzialam,zeby sobie podarowali,albo sami cos wybrali a oni dalej swoje..ze wola kupic cos,co ja wiem,ze sie mlodej przyda i spodoba i nie wiem co zrobic..pewnie zrzuce ten problem na Piotrka 😁

Dzien dobry panienki,jak tam humorki od rana?Ja niedospana,ale to juz tradycja
Ja dzis caly dzien z Marysia jestem,siostry corka.Wlasnie jest na oddziale,doczekali sie w koncu tej operacji i za chwile beda jej migdaly wycinac.Nareszcie,po tylu miesiacach
A co do prezentu co pisalam wczoraj,to problem rozwiazany,Piotrek stwierdzil,ze znajdziemy jakis drobiazg i tyle 🙂
Karolina jak tam samopoczucie od rana?Mam nadzieje,ze juz lepiej niz wczoraj
Nusia pan ladny jeszcze wrocil?
Majka zeby umylas? 😁 😁 😁

Hej,
Karola, tak czytając Cie, doszłam do wniosku , ze mój Patryk jest takim przykładem DDA, chyba będę musiała z nim na ten temat porozmawiać (jeśli mi sie uda), może to coś pomoże ....
Och tak, nasze dziewczynki maja pomysły , hehe 🙂
A Marylka jest the best 😉
A nas? Cóż......jakoś ....
Martwię sie Kaya, ma jakieś problemy (emocjonalne?) nie mam pojęcia . Poważnie sie zastanawiam nad specjalista . Chociaż z drugiej strony zastanawiam sie, czy sobie czegoś nie wmawiam? nie przesadzam?
Pewne jej zachowania sa dla mnie naprawdę niepokojące i tak teraz zastanawiam sie, ze nawet chcąc to tu opisać , to nie mam pojęcia jak to zrobić , wiecie o co mi chodzi?
Jeżeli np napisze, ze panicznie boi sie suszarek w toaletach, gwizdka z czajnika i zbyt głośnych zabawek, wszelkich imprez z głośna muzyka ,itp... to może to brzmi zbyt niepokojąco ? Ale jej reakcje mnie niepokoją ( chowanie głowy , kulenie sie .....) ehhhh, dużo by pisać . To sie trochę wygadalam , a może macie jakieś pomysły ?

Wrażliwość na hałas ? Może tez , ale ja to widzę raczej jako problem emocjonalny , raczej problem ze zsocjalizowaniem sie z otaczającym światem . Ona zawsze najlepiej sie czuła ( od niemowlęctwa ) w swoim domu, tylko z mama i tata . Wtedy raczej wszystko jest ok. Bawi sie, jest kreatywna... Wyrasta na straszna egoistke , wszędzie musi być pierwsza, łącznie z wejście i wyjściem z domu, jeśli nie - jest awantura, histeria .....w szkole były występy w piątek - cały czas siedziała naburmuszona i nie brała w niczym udziału , dlaczego? Bo nie szła jako pierwsza i nie dostała opaski na głowę . Despotyzm ma bardzo rozwinięty .

Kasiu mi sie wydaje,ze teraz dzieci maja taki wiek,ze wszystko chca same i pierwsze.Ja nawet pralki sama nie moge wlaczyc,bo Julia musi.A co do twojego problemu,to sprobuj z Kaja wspolnie wychodzic na jakies grupy,basen,gdzies,gdzie jest duzo dzieci i obcych ludzi.Julii przyjaciolka z przedszkola-Lily ma to samo.Ostatnio jej mama mi wlasnie to mowila i to podobno wystepuje czesto u dzieci,ktore sa same w domu,nie maja rodzenstwa i rodzice poswiecaja im az za duzo czasu.Wtedy te dzieci maja wlasnie problem z odnalezieniem sie w innym miejscu wsrod obcych ludzi bez rodzicow.Im pani psycholog wlasnie doradzila,ze maja z mala wychodzic jak najwiecej wsrod ludzi.Tyle,ze Lily dopoki nie pojawila sie Julia,to w przedszkolu plakala caly czas no i nie mowila
Nusia a Jacek w jakich godzinach pracuje?Bo moze ci bedzie wlasnie lepiej isc na popoludniowke jak u nas teraz?

Bycmoze, tyle ze ona przecież chodzi do przedszkola, przed tem chodziłam z nią na grupę , wychodzimy na płac zabaw i ogólnie nie ma tam problemu, tyle ze sie izoluje właśnie , w domu tez zamyka sie w swoim świecie , najlepiej sie czuje w swoim towarzystwie i to mnie niepokoi. Bawi sie sama , czasem tylko chce coś od nas , zwykle wieczorem , a w dzień w domu jakby w ogóle jej nie było , albo bajki, albo lalki i pikniki albo puzle , książki coraz zadziej , oby to był wiek tylko , oby wyrosła z tego, bo tyle sie ostatnio naczytałam i głowę mam tak nabitą ....

Kto za mnie pojdzie do pracy,a ja sie w tym czasie poloze spac? 😁
Maja u nas jest to samo,zwlaszcza w kwestii sikania.Ja ja dla odmiany nauczylam,ze jak musi wtedy kiedy ja juz powiedzialam,to ona siada na nocnik 😆

Na FB dodałam filmik , tak zachowuje sie na codzień w domu, wiec raczej odpada autyzm ( tez wcześniej o tym myślałam , ale tam na pierwszym miejscu są zaburzenia mowy) , a zupełnie inna jak ktoś przychodzi lub jest gdzieś indziej

Kasiu obejrzalam filmik dwukrotnie i szczerze dla mnie to jest normalne zachowanie.Uwazam,ze niepotrzebnie sobie wkrecasz.Przeciez tam na tym filmie nie ma nic niepokojacego,przynajmniej dla mnie.Julia tez czasem sama sobie spiewa,tanczy i sie soba zajmuje

No właśnie o to mi chodzi , ze na filmiku wszystko jest ok, no jest sama ze mną w swoim domu, dlatego mam wątpliwości bo czasem jej zachowanie jest zupełnie inne, właśnie reakcja na ostre dźwięki czy tez zmiana otoczenia, lub w grupie

Jak dla mnie to napewno nie jest autyzm...pozostaje opcja o ktorej pisalam wczesniej.Tylko,ze Lily to juz jest taki extremalny przypadek.I oni tez chodzili na grupy,basen itp,ale zawsze byla tam mama...Lily zupelnie inaczej zachowuje sie jak jest z dziadkiem,jak on ja przyprowadza to zupelnie inaczej sie zachowuje.
Dobra uciekam do pracy do jutra

Dzien dobry 😁

Dzisiaj z Kaya pilnujemy Nikodema, Paulina poszła z Tomim do logopedy

Dobrek 🙂
A co tu za cisza?Pewnie przez ta ponura pogode.Mi sie znowu spac chce.Czekam,az Piotrek wroci i sie klade
Wczoraj przyszla Julii sukienka na bal,rewelacja.Jeszcze sliczniejsza niz na zdjeciu 😁

Wrrr ale sie wkurzylam od rana...Zadzwonila do mnie pani z Mc Donalds anulowac impreze urodzinowa,bo od przyszlego tygodnia rezygnuja z organizacji tego typu imprez!I na szybko kombinowalam co teraz.Obdzwonilam milion miejsc i wszedzie pelno.Na szczescie na kulkach kolo domu udalo mi sie zarezerwowac miejsce,ale na niedziele od 11-13.Wazne,ze cos mam,bo juz mnie krew zalala....w sumie to moze i dobrze,bo w cenie imprezy mam cale pomieszczenie dla siebie,sa stoly,zeby moc cos zjesc,jak mam cos cieplego,to obsluga to podgrzeje,oni zapewniaja talerze,obrusy itp,bedzie bouncy catle,kulki,dyskoteka ze swiatlami i statek piracki.Musze jutro podejsc wplacic reszte kasy, odebrac zaproszenia i omowic wszystkie szczegoly imprezy.Musze jeszcze dzieci z przedszkola pozapraszac,bo na chwile obecna jest 6 dzieci z Julia wlacznie a moge zaproscic do 18tu.
Tu u Anki jest zdjecie tego pomieszczenia co wynajelam
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10152074509809568&set=pb.797159567.-2207520000.1392912290.&type=3&theater

Karolcia widzialam na fb,ze fajny dzionek spedziliscie 🙂 Ja dzis tez skorzystalam z pieknej pogody,wzielam Julie do parku i w pilke pogralysmy,az zakwasy teraz mam 🙂 Potem poszlysmy an lody,usiadlysmy na laweczce,Julia sie do mnie przytulila i powiedziala "kocham cie mamusiu".I wiecie co?Poczulam sie najszczesliszym czlowiekiem na swiecie!Powaga to dziecko daje mi tyle radosci,ze nie potrafie tego opisac!!!A jutro juz jej obiecalam,ze zabiore ja na kulki,bo i tak musze isc wplacic kase na depozyt wiec niech sie pobawi 🙂
Dobra uciekam,lece sie do pracy szykowac.Do juterka kobitki

Co tu znowu cisza?My idziemy na kulki i przy okazzji wszystko do konca ureguluje,a na 15-ta jedziemy do shoppig centre,bo bedzie Pepa Pig i George.Jakby Julia mogla to przegapic:
http://www.queensgate-shopping.co.uk/events/peppa-pig-george