Skocz do zawartości

Mamusie na diecie. | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

oj nie, nie nawpier..., się nie nawpier... 🙂 pizza na smak i jeszcze sałatka, bo mój zrobił pierś z kurczaka,pomidor, ogórek,sałata lodowa i grzanki... z sosem czosnkowym(z jogurtu naturalnego). On to jak wlezie do kuchni to wyjść nie potrafi 😜 ja mówię,że to i to trzeba by zrobić jak Państwo K. przyjeżdżają, a On robi ... 🙂 choć czasem sama bym coś chciała zrobić, ale bankowo się narobimy na roczek 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    1199

  • magda123_m

    1638

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hellow
wrocilismy z zakupow kupilam sobie swietna spodniczke w reserved z 120zł na 27 przeceniona!!! jest piekna taki ostry róz:_)
i dzisiaj tez troche odpuscilam dietke najpierw obiadke u tescia kotlet z ziemniaczkami i ogorkowa pozniej 2 galki lodow w galeri.. wiem wiem.. a jeszcze kuzyni przychodza wiec chipsy lody i czekolady i pizzy tez nie odpuszcze.. 😞 ale zjem po tyci kazdego.. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe 🙂 że mi ręce urosnąod tego noszenia to się nie martwię :P bo mnie nie mięśnie a dłonie bolały:P nieprzyzwyczajone do takiej pracy 😉

Tusia to super, że Twój gotuje. Mój do kuchni to wchodzi powiedzieć na co ma ochotę 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tusia don't worry ja we wtorek pół pizzy wpierdzieliłam i to niezdrowej, bo z pizzerii!
Gogr wiem też co znaczy węgiel znosić. Jak mieszkałam z rodzicami to najpierw trzeba było łopatą na taczki, potem taczkami kawałek przewieźć, zwalić i znów łopatą do kotłowni 🙂)) to była jazda.
Landusia pochwal się spódniczką.
Diviana Twoja waga to moje marzenie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Dziewczyny 🙂
Prawie sto stron, nie nadrobię, nie ma mowy, bo stale brakuje mi czasu... 😮 coś tam z komórki podczytywałam w szkole ale mało, gratuluję Wam kochane zgubionych kilogramów 😉
U mnie jakos ciężko to idzie 😞 nie wiem ile wierzyć mojej wadze, która po trzech dniach diety pokazała mi 2,5 kg mniej 😮 pewnie to tylko woda zeszła bo wszędzie wiszący tłuszcz już mnie dobija....od czwartku nie ćwiczę bo bardzo pękają mi żyły na nogach 😞 muszę wybrać się do lekarza,ale obawiam się, że przez to już nigdy nie doprowadzę moich nóg do porządku 🤨 😞 ☺️
Dzisiaj wpadłam po szkole do siostry ,jaka była zdziwiona, że słodkiego nie chcę, bo miała kremówki papieskie....ale się nie przełamałam...tylko obiadek zjadłam u niej dosć tłusty i kaloryczny ale byłam tak wygłodniała że masakra 😁
Ogólnie jakaś przybita chodzę i zrezygnowana.... 😞mam dosyć tego, że jeszcze daleka droga przede mną 🤔 🤔 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej 🙂 a ja spac niemoglam tak myslalam i myslalam i myslalam z pol nocy ,a Zuzia sie budzila dwa razy z placzem bo katarek....ciagle ta jedna dziurka w dzien jest lepiej o wiele ,a w nocy cos ja blokuje no rozumiem bo lezy na pleckach to nic nie splywa..
Divana zrobilam wczoraj pozno wieczorem Zolzie opaske na wloski 🙂 na FB mam zdjecie, taka recznie robiona, nie jest perfekcyjna ale mi sie podoba... 🙂 moglaby byc szersza i miec wiosenne kolory ale takie materialy mialam pod reka i taka jest. Dzis w niej robi mala pokazowe dla taty :d hehe i mowi ciagle babababababababababa
Misia to dobrze,ze wczoraj nie wcinalas 🙂 swoja droga to Ty robisz czesto domowa pizze nie? bardzo Cie prosze o przepis na ciasto. Ja juz wieki nie robilam...
Dzis znow nas spacerkowy dzien czeka, piekna pogoda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny,
zjadłam kawałek pizzy, troszeczkę sałatki i znajomi przynieśli ciastka francuskie zbrzoskwinią i cynamonem jescze ciepłe i tak pachniały..zjadłam 3,ale małe.
Wiecie co? Nigdy więcej!! Jak dietuje przez tydzien to w weekendy też :/ strasznie się źle czuje..taka napompowana... gazów to nie wiem ile mam w brzuchu :/ 800g więcej,a tak się cieszyłam z wagi..ale na kibelek muszę zawitać, no i te gazy pałętające się w moim brzuchu... :/ tak więc dziś na nowo... zjadłam na śniadanko 2kromki razowego z polędwicą sopocką,pomidorem,zieloną cebulką..do tego czerwona grejfrutowa, a i kiwi na czczo było..trza się pozbyć tego wczorajszego żarcia 😠 ale powiem Wam,że naprawdę jak na mnie to mało zjadłam...hamowałam się strasznie... tym bardziej,że pomimo hamowania się tak źle się czuję..to koniec z tym żarciem!
Dzisiaj na obiad makaron muszle z farszem szpinak+feta zapiekane a sosie pomidorowym w piekarniku 😉 Znając siebie zjem z dwie i podziękuje. No ale mój obiad szykuje 🙂 i to na późniejszą godzinę,żebym mogła utrzymać swój plan jedzenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Maja my też dzisiaj na spacerek mkniemy 🙂 trza to wyłazić..a do tego ćwiczonka..od dwóch dni robię po 50brzuchów i take tam inne i szczerze mówiąc to teraz już bym nie mogła zasnąć jak bym w danym dniu nie poćwiczyła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/51/desktophe.jpg/][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/7628/desktophe.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...