Skocz do zawartości

Mamusie na diecie. | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    1199

  • magda123_m

    1638

Laski... zrobiłam skalpela.. ale nie wiedziałam, że aż tak osłabłam.. a mój jak rył jak błagałam tv żeby już skończyć i gadałam do kolejnych części ciała :P
Ale słabo jeszcze brzuch napinam.. tylko to kwestia tego, że nogi mam słabe ☺️ i ręce ☺️ bo mnie żywym ogniem pieką i się na brzuchu nie skupiam... dopiero pod koniec bezwiednie zaczęłam brzuch napinać 🙂

Mam nadzieję, że mój dotrzyma słowa i będzie mnie motywować :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia na początku zawsze jest ciężko. Ja do tej pory czasem mam problem ze skupieniem się na napinaniu brzucha 😉 Ale to kwestia przyzwyczajenia 🙂 Ja czasem w ciągu dnia chodzę i świadomie napinam brzuch 🙂
Ja już po kąpieli a przed nią zrobiłam jeszcze 100 brzuszków bardzo dokładnie i kark ani głowa nie bolały za to brzuch płonął 😎 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej 🙂 Goska fajnie,ze sie zmobilizowalas 🙂 bedzie dobrze 🙂
Aisak ja tez macham brzuszki ale juz nie licze bo robie partiami po 100 jak mam chwile jak mala baje oglada i tak mysle ,ze okolo 500 schodzi ale nie wiem czy ponad czy ponizej. Wczoraji skalpela wieczorem zrobilam jak baje ogladala.
Gogr Zuza ma te drgawki goraczkowe, slyszeliscie o tej dziewczynce 2,5 ktora zmarla w Pl bo karetka nie przyjechala,kiedy mama ja wezwala? to jest to samo niestety wiec nie moge ignorowac chociaz wiem jak sie zachowywac bo jak ma atak to jest jak padaczka ..usztywnienie karku,oczy wywrocone i slina sie toczy, zupelnie nieprzytomna,zero kontaktu, i wczoraj miala ten atak,a to wogole z temp sie bierze, polozylam ja na podloge,rozebralam bo tak mi wczesniej kazali jak erka przyjechali i szybko jej kompres na glowke. Obudzialm meza bo spalpo nocy, on dzwonil po kumpla,zeby do szpitala,a ja robilam jej te oklady. Po jakichs 10 minutach dziecko odzyskuje przytomnosc i zaczynaja sie drgawki. tez jakies 15 minut. Potem wszystko przechodzi. Najgorszy jest ten poczatek i koniec bo ona zasypia nietomna,leje sie przez rece. Wiedzialam,ze jak pojedziemy do szpitala to po antybiotyk i zeby mieli odnotowane,ze znow to miala. I tak bylo.Dostala antybiotyk juz 2 razy jest poprawa. Powiem Wam tylko,ze ta malutka cozmarla to miala wlasie cukier za niski duzo za niski ,i myslalam o tym wczoraj.Moja Zuza wieczorem tak okropnie zbladla i znow skok temperatury,wogole prawie sama nie chodzila nie miala sily tylko lezala wiec maz szybko poszedl po jajko czekoladowe do sklepu,mala zjadla pol i wiecie co, inne dziecko....
To prawda jak dorosly zaslabnie to najczesciej od cukru ,z maluchem jest to samo. Ja scisle trzymam jej diete ostatnio bez slodyczy tylko biszkopty itd.ale ta czekolada naprawde "naprawila" mi dziecko. Gogr pamietaj tez o tym jak chlopakow Ci cos zaatakuje.
No to tyle. Dzis juz jje siama wlasnie jogurt z ryzem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maja ja właśnie też czekoladą go "dosładzałam":P pielęgniarka mówiła, zeby Kubusia dużo pił.. bo niby bardzo słodki i też pomoże.

Co do Twojej Zuzi to nie wiem jakbym zareagowała gdyby, któryś z moich chłopców miała taki atak.. nawet sobie nie wyobrażam tego.. dużo sił i zdrowia dla Was :*

wstałam dzisiaj i.. minęły mi zakwasy które były ze mna od piątku (co zrobiłam pół skalpela). Dzisiaj już nie odpuszczę 😉

aa miałam jeszcze pisać, że kupiłam sobie taką matę co Miśka raz mówiła do jogi :P ijest tysiąc razy lepsza niż ta co miałam. ręce mam spocone to i tak mi się ślizgają ale przynajmniej podłogi się trzyma jak należy :P jedyny jej minus to to, że jest różowa :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sweety super! 🙂
ja niestety też mam wiadomość od przyjaciółki... jest w szpitalu.. również biegunka, problem z cukrem i coś nie tak z trzustką.. będę do niej wieczorem dzwonić co i jak.. nawet jej nie odwiedzę bo nie chcę przywlec znów jakiegoś wirusa do domu 😞

A dziewuszki a powiedzcie mi, jak robicie brzuszki, to jakie? takie pełne, jak w podstawówce?:P tzn aż do siadu? czy takie jakby półbrzuszki? że tylko barki podnosicie? bo może ja też bym dopieszczała w miarę możliwości w ciągu dnia coś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Iwona to prawda 🙂 brzuszki mi w krew weszly i cm w pasie dzieki nim ida w dol szybciej . tylko te biodra i uda..........
I widzicie juz po skalpelku 🙂
Sweety wspaniala wiadomosc :* moja kolezanka w piateczek urodzila 2go synka 🙂
Gogr ta mata jest wielkim ulatwieniem 🙂 ja mam panele tam gdzie cwicze i bez maty bym jezdzila po podlodze 🙂 a Kubusia tez jej daje 🙂 Zachowuje zimna krew bo juz wiem co robic, poza tym ten instynkt macierzynski naprawde mowi co mam robic...... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Maja jak bolą tzn. że pracują 😉 będzie dobrze z czasem, ja np gdy nie czułam już nic przy skalpelu to zaczynam wszystko podnosić wyżej i wyżej jak to gada Ewka i znów czuję że boli 😉
Gocha biedny brat, a Ciebie nie bolało? bo to chyba bliźniak nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia ja tez robie te z Ewa te dwa ostatnie cwiczenia ze skosnym odrywaniem i te w pozycji zaby.
To sie brat zalatwil......na pare miesiecy pewnie. A kolezanka ...biedna jak ja az tak trafilo,ze na szpital...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...